• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Black Friday. Nie daj się zwariować!

Monika Bielkiewicz
22 listopada 2023, godz. 16:30 
Opinie (10)
Black Friday potrafi nieźle namieszać w głowach i portfelach. Lepiej odpowiednio się do tego dnia przygotować, niż borykać się potem ze zwrotami towaru czy skargami na nieuczciwe praktyki sprzedawców. Black Friday potrafi nieźle namieszać w głowach i portfelach. Lepiej odpowiednio się do tego dnia przygotować, niż borykać się potem ze zwrotami towaru czy skargami na nieuczciwe praktyki sprzedawców.

Black Friday, czyli Czarny Piątek, stał się jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń zakupowych na świecie. To dzień, w którym sklepy oferują ogromne zniżki, przyciągając tłumy kupujących. Uważaj, za tym entuzjazmem kryją się subtelne pułapki, a ceny niektórych produktów mogą być manipulowane. Jak nie dać się nabrać na "superokazje"?



Ile wydajesz podczas Black Friday?

Początki Black Friday sięgają lat 60. w Stanach Zjednoczonych, kiedy dzień po Święcie Dziękczynienia oznaczał początek sezonu zakupowego przez Bożym Narodzeniem. Zwyczaj ten bardzo szybko rozprzestrzenił się na cały świat i tego dnia do sklepowych kas wpływają miliardy z kieszeni oszołomionych okazjami klientów. Szaleństwo zakupów dotyczy i sklepów stacjonarnych, i branży e-commerce.

Najnowsze badanie Tpay "Jak Polacy lubią płacić online? Rozważny konsument w niepewnych czasach" pokazało, że cena to wciąż najważniejsze kryterium, jakim kierują się polscy internauci, wybierając e-sklep, w którym zrobią zakupy. Jednocześnie silna więź i pozytywne emocje związane z zakupem towaru danej marki mogą wygrać z chłodną kalkulacją.

Z najnowszego badania firmy TPay wynika, że Polacy lubią okazje zakupowe i nierzadko gromadzą pieniądze na wyjątkowe okazje, nie tylko z okazji Black Friday. Z najnowszego badania firmy TPay wynika, że Polacy lubią okazje zakupowe i nierzadko gromadzą pieniądze na wyjątkowe okazje, nie tylko z okazji Black Friday.

Prawdziwa historia Black Friday



Powszechnie przyjmuje się, że "Czarny Piątek" to dzień, w którym sklep "wychodzi na plus" i staje się rentowny po roku działalności ze stratą "na minusie" (sprzedawcy detaliczni odnotowywali straty na czerwono, a zyski na czarno). Jednak ta oficjalna historia początków tradycji Czarnego Piątku jest błędna. Pochodzenie tej nazwy sięga czasów paniki z 1869 r. Dwóch pozbawionych skrupułów finansistów z Wall Street, Jim Fisk i Jay Gould, współpracowało przy zakupie jak największej ilości krajowego złota z zamiarem spowodowania gwałtownego wzrostu cen złota, aby móc je potem sprzedać z ogromnym zyskiem. Spisek wyszedł na jaw w piątek, 24 listopada, wywołując panikę, która doprowadziła giełdę do swobodnego spadku, a do bankructwa wszystkich: od rolników po baronów z Wall Street.

Kto kontroluje domowe finanse? Kto kontroluje domowe finanse?
Inny, jeszcze mroczniejszy mit głosi, że Czarny Piątek powstał w XIX wieku. Według tej historii południowi właściciele plantacji kupowali niewolników po obniżonych cenach dzień po Święcie Dziękczynienia. Jeszcze inna teoria głosi, że Black Friday dotyczył chaosu związanego z tłumem ludzi, którzy po Dniu Dziękczynienia tłumnie ruszyli do sklepów w Filadelfii i Rochester. Histeria zakupowa wywołała zamieszki, powodowała akty agresji, wypadki, słowem - totalny chaos, nad którym policja nie mogła zapanować.

Według National Retail Federation w ciągu 5 dni od Święta Dziękczynienia do Cyberponiedziałku 165 mln Amerykanów wydaje średnio 313,29 dolarów w sklepach stacjonarnych i online.

Według tej historii określenie "Black Friday" zawdzięczamy tamtejszej policji. Dzisiaj Black Friday to dla wielu przede wszystkim wyjątkowa okazja, aby z dużym rabatem kupić wymarzone (chociaż nie zawsze potrzebne) produkty. W Polsce aż 74 proc. osób nabywa prezenty i akcesoria świąteczne właśnie tego dnia.

Black Friday czy Fake Friday?



Black Friday to czas, kiedy wiele sklepów oferuje duże promocje i obniżki cen. Ten dzień, nagłaśniany w bardzo intensywny sposób, jest przedstawiany jako jedno z najważniejszych wydarzeń zakupowych w roku, co skłania klientów do udziału w akcji i podejmowania szybkich decyzji. Dodatkowo sprzedawcy angażują w swoje działania social media, - udostępniają ekskluzywne oferty dla obserwujących oraz tworzą poczucie pilności zakupów. Sprytne, prawda? W dodatku działa!

- Jednym z mechanizmów, które sprawiają, że kupujemy produkty oferowane w ramach Black Frideay, jest awersja do strat - wyjaśnia Michał Herde, ekspert z Federacji Konsumentów. - Czujemy nieraz, że stracimy, jeśli nie skorzystamy z nadarzającej się okazji. Warto jednak zauważyć, owa wyobrażona strata występuje przede wszystkim na poziomie emocjonalnym. Sprzedawcy starają się tak zorganizować wyprzedaż, aby wykorzystać emocje konsumenta, osłabiając jego zdolność do rozsądnego podejmowania decyzji.
Twoje zakupy podczas Black Friday mogą być udane, ale nie pozwól się oszukać. Porównuj ceny, szukaj ukrytych opłat w sklepach www i sprawdzaj wiarygodność internetowych sprzedawców. Twoje zakupy podczas Black Friday mogą być udane, ale nie pozwól się oszukać. Porównuj ceny, szukaj ukrytych opłat w sklepach www i sprawdzaj wiarygodność internetowych sprzedawców.
Szaleństwo cen w Black Friday? Zaskakują cię i oszołamiają "okazje cenowe"? W rzeczywistości bardzo często sprzedawcy stosują sprytne triki marketingowe, aby zwiększyć zyski. Wykorzystują zabieg zawyżenia cen przed Black Friday, aby potem obniżyć je na "promocji". Efekt? Klienci mają wrażenie, że oszczędzają więcej niż w rzeczywistości. Wrażenie? Owszem, ponieważ realnie płacimy za produkt normalną cenę.

Równie częstym zabiegiem jest reklamowanie przez sklepy produktów jako "limitowane ilości" lub "dostępne tylko przez krótki czas", co skłania klientów do szybszego podejmowania zakupowych decyzji. Sklepy chętnie stosują różne strategie psychologiczne, aby skusić klienta: umieszczają np. droższe produkty obok tańszych, aby zachęcić klientów do zakupu tych droższych przedmiotów.

- Jedną z najczęściej stosowanych przez sprzedawców praktyk jest podnoszenie cen towarów, na krótko przed planowaną wyprzedażą - potwierdza Daniel Zaborszczyk, z Biuro Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Gdyni. - W efekcie konsument zakupuje towar w cenie pierwotnej, a bywa, że nawet wyższej niż przed obniżką. Praktyki te w znacznym stopniu ograniczyć może obowiązujący od 1 stycznia 2023 r. przepis art. 4 ust. 2 Ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 168), zgodnie z którym w każdym przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi obok informacji o obniżonej cenie uwidacznia się również informację o najniższej cenie tego towaru lub tej usługi, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Niezwykle często sprzedawcy stosują chwytliwe hasła reklamowe, które tylko pozornie zapewniają o atrakcyjności oferty. Dopiero podczas dokonywania zakupu konsument dowiaduje się, że aby skorzystać z promocji, musi spełnić warunki, które mogą nie być już tak korzystne jak we wcześniej wspomnianym haśle reklamowym, np. konsument musi zakupić większą ilość towaru. Może okazać się również, że tylko wybrany asortyment (np. tylko jednego producenta albo zaledwie jeden lub kilka rodzajów produktów w całej gamie danego producenta) jest objęty promocją. Przytoczone praktyki nie są co prawda niezgodne z przepisami prawa, jednakże należy je ocenić jednoznacznie jako antykonsumenckie, wprowadzające konsumenta w błąd - dodaje Daniel Zaborszczyk.
Według badań tylko 1 na 20 promocji związanych z Black Friday to prawdziwa okazja.
Dodatkowo niektórym sprzedawcom nie jest obca zasada "dynamicznych cen" - oznacza to, że ceny produktów są dostosowywane do popytu na nie. Oznacza to, że cena danego produktu może się zmieniać w trakcie dnia w zależności od aktywności zakupowej. Zdarza się również, że decydując się na akcję "bait and switch", polegającą na tym, że sklepy reklamują bardzo atrakcyjne oferty na popularne produkty, ale gdy klient po nie przychodzi, okazuje się, że te produkty nie są dostępne, a sprzedawcy próbują przekonać nas do zakupu droższej alternatywy. Zmiana opakowania na "specjalne edycje" z okazji Black Friday to również sprytna sugestia dla klientów, że otrzymują unikatowy produkt, podczas gdy w rzeczywistości jest to ta sama rzecz.

Jak się nie dać nabrać podczas Black Friday?



Wytrawni zakupowi gracze stosują prostą zasadę: twierdzą, że najlepiej jest obserwować wymarzone produkty na 2-3 dni przed nadejściem Czarnego Piątku. Zachęcają również do zrobienia rozeznania i przygotowania się. Jak się odpowiednio przygotować? Warto zrobić listę przedmiotów, które chcesz kupić i sprawdzić ich najlepsze ceny. Pomoże ci to uniknąć nadmiernych wydatków i zapewni, że otrzymasz najlepsze oferty. Przed dokonaniem zakupu warto porównać ceny u różnych sprzedawców detalicznych. Możesz skorzystać np. z porównywarek cenowych lub po prostu odwiedzić różne sklepy, aby znaleźć najlepsze oferty.

Zgodnie z dyrektywą Omnibus sprzedający ma obowiązek, aby w przypadku obniżania ceny oferowanego towaru (lub usługi) poinformować klienta, jaka była najniższa cena danego produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.

Jak się nie dać nabrać podczas Black Friday?
  • Skoncentruj się na zakupach rzeczy, których naprawdę potrzebujesz.
  • Znajdź oferty produktów, które są wysoko na twojej liście zakupowych priorytetów.
  • Uważaj na oszustwa: istnieje wielu oszustów, którzy próbują wykorzystać kupujących podczas Czarnego Piątku.
  • Upewnij się, że korzystasz z bezpiecznych połączeń internetowych, gdy kupujesz online. Unikaj zakupów z wykorzystaniem otwartych i publicznych sieci Wi-Fi i sprawdzaj, czy strony, na których chcesz kupować, są bezpieczne.
  • Określ swój limit, aby Twój Black Friday nie zakończył się długami, z którymi będziesz się zmagać w przyszłym roku.
  • Zanim dokonasz zakupu, zapoznaj się z warunkami zwrotu, aby mieć pewność, że w razie konieczności łatwo i bez problemu będziesz mógł zwrócić produkt.

Zakupy w sklepach zagranicznych online? Jak zamawiać, by nie przepłacać? Zakupy w sklepach zagranicznych online? Jak zamawiać, by nie przepłacać?
Zachowaj ostrożność, klikając linki w wiadomościach e-mail lub SMS, i rób zakupy tylko u renomowanych sprzedawców. Jeżeli chcesz się dowiedzieć, jak bezpiecznie robić zakupy w sprawdzonych sklepach w internecie i na co szczególnie zwrócić uwagę, wejdź na stronę Brandedshoesoutlet.eu- wspaniale wyjaśnia pułapki, które mogą na ciebie zastawić internetowi, nieuczciwi sprzedawcy czyhający na ciebie nie tylko z okazji Black Friday.

Czy jesteśmy szczególnie chronieni w trakcie zakupów na Black Friday?

- Nie istnieją żadne specjalne regulacje dotyczące zwrotów i wymiany towarów zakupionych w trakcie Black Friday - wyjaśnia Daniel Zaborszczyk. - Pamiętajmy, iż powszechnie obowiązujące przepisy prawa chronią Konsumentów w równym stopniu każdego dnia, bez względu na prowadzone akcje wyprzedażowe. Nie można jednak wykluczyć, iż w ramach Black Friday sprzedawcy jednym z elementów promocyjnych uczynią własne rozwiązania w zakresie zwrotu i wymiany towarów, korzystniejsze od tych narzuconych przepisami prawa (np. dopuszczą zwroty towarów zakupionych stacjonarnie lub wydłużą ustawowy, 14-dniowy termin na odstąpienie od umowy i zwrotu towarów kupionych w sklepach internetowych).

Opinie (10)

  • Jak to twierdzil klasyk ( którego nie cierpię)

    "ciemny lud to kupi". Nihil novi.

    • 7 1

  • Najpierw miesiąc przed...podwyższją ceny produktów o 30%...na black week...znowu je obniżają o to samo...i lud łyka niczym bajki słońca Peru.

    • 12 0

  • ,,,,,,

    po co się reklamuje rzeczy które nie mają miejsca. Ceny dawno zawyżone żeby potem naród się cieszył i tak kupi to po normalnej cenie. I tak ze wszystkim.
    Buty też durne promocje na fasony które nie schodzą pozostałe bez zmian.
    Firmy takie jak Orange czy inne podobne
    przed świętami wszystko w promocji zero procent spłacasz w Nowym Roku dosłowny odlot że jeszcze są tacy co w to wierzą. Efekt idzie to do salonu siedzi godzinę i kupuje na raty telewizor,telefony ,tablety i inne gadżety
    uradowany masakra. Żniwo głupoty będzie zbierało się w nowym roku w cudownych ratach zero procent. Wiadomo nie wszyscy mają gotówkę więc wierzą cuda. Wszystkie telefony czy inne gadżety są zawyżone cenowo taniej w sklepach. Tylko np Orange już mają sobie ceny zawyżone do rat a człowiek spłaca to podwójnie dla nich. Ekonomia jest prosta trzeba chcieć myśleć a nie żyć
    cudami promocji i ułudą przed świętami.

    • 8 0

  • Precz z konsumpcjonizmem!

    • 7 1

  • Żarty z tymi cenami (1)

    Kupiłem narzędzie dwa tygodnie temu za 199 zł, a teraz przyszła reklama że promocja i obniżka z 280 zł na 235 zł.

    • 8 0

    • Dokładnie tak

      kupiłam kiedyś sweter w Van Grafie przez czarnym piątkiem za 99 zł.
      W czarny piąteczek ten sam sweter w promocji przeceniony z 129 zł na 99 zł.
      Przykre jest to że wszystkie te sieci uważają ludzi za nierozgarniętych.
      Tak samo sprzęt czy inne rzeczy ludzie obserwują ceny potem przychodzą cena zawyżona i ekstra promocja z ceną która dawno temu była.

      • 3 0

  • Szpilek

    Te promocje są oszukane .Taniej jest w innym terminie a ten Black Friday to szukanie frajerów .

    • 7 0

  • Black frajer ... (1)

    A głupim radość ... W Polsce nie ma okazji .

    • 7 1

    • Tak to powinno brzmieć na reklamach i folderach.
      Jednym słowem witamy frajerów na zakupach.

      • 3 0

  • Chciałeś być jak kraje zachodnie i kapitalizm, teraz po prostu ciesz się tym i nie płacz.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane