- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (162 opinie)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (253 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (724 opinie)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (143 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (64 opinie)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (105 opinii)
Błękitny Big Boy za 300 mln zł
Będzie miał 202 metry wysokości i 51 pięter. Big Boy - tak będzie nazywał się wysokościowiec, który kosztem 300 mln zł wybuduje firma deweloperska Hossa na Przymorzu.
Prace na budowie tego najwyższego nad Bałtykiem apartamentowca ruszą w przyszłym roku. Budynek będzie gotowy w 2011 roku. Sprzedaż mieszkań rozpocznie się już niebawem. Ile będą kosztowały?
- Za wcześnie by o tym mówić - ucina prezes Hossy Mariusz Gawron. - Chcemy jednak by nie były to najdroższe mieszkania w Trójmieście.
Mieszkańcy będą mieli do dyspozycji pięć szybkobieżnych wind, które całą wysokość wieżowca pokonają w ok. 30 sekund. W budynku znajdą się m.in. punkty usługowe, siłownia i ośrodek spa.
Szklana sylwetka wysokościowca ma zdaniem projketantów przypominać kryształ. - Budynek o podstawie równoległoboku został zaprojektowany tak, by z każdej fasady był widok na morze - tłumaczy Andrzej Wyszyński z pracowni MWH-Architekci, która kierowała pracami przy projektowaniu Big Boya.
Do wysokości 55 metra mieszkania po stronie południowej i wschodniej będą wyposażone w loggie. Na wyższych kondygnacjach okna nie będą się otwierały, natomiast budynek będzie klimatyzowany.
W budynku, który ma być przede wszystkim apartamentowcem, być może znajdzie się także hotel. - Prowadzimy wstępne rozmowy w tej sprawie - przyznaje prezes Hossy Mariusz Gawron. Oddamy hotelarzom części budynku tylko wtedy, jeśli hotel przyniesie korzyść przyszłym mieszkańcom.
BB jest dziełem pracowni architektonicznej MWH-Architekci. Warszawscy projektanci mają spore doświadczenie w projektowaniu wysokościowców. Stworzyli zarówno najwyższy współczesny polski budynek, czyli chwalony za architekturę biurowiec Warsaw Trade Tower w Warszawie, ale także przytłaczający blok mieszkalny o nazwie "Rezydencja pod Orłem", na warszawskim Mokotowie.
- Od kilku lat widzimy powrót do budowania wysokich budynków. W Europie buduje się ok. 100 takich budynków. Projket Hossy wpisuje się w ten trend - zapewniają architekci z MHW, którzy dla gdyńskiego dewelopera zaprojketowali także kompleks Central Park na Morenie.
Inwestycja Hossy wyraźnie wskazuje, że w Trójmieście deweloperzy na serio wzięli się za budowanie wysokich obiektów. Czy w takim razie nie nadszedł czas, aby władze Gdańska określiły swoją politykę wobec drapaczy chmur?
- Uważam, że nie powinniśmy obawiać się urbanistycznego chaosu, gdy deweloperzy zaczną się prześcigać w stawianiu kolejnych wysokich budynków - przekonuje Andrzej Duch, dyrektor wydziału Architektury i Urbanistyki gdańskiego magistartu. - Jestem za tym, by wysokościowce nie były skupione w jednym miejscu, lecz powstawały w różnych częściach miasta. Uważam, że pas nadmorski to dobre miejsce dla takich budynków, pod warunkiem że są to obiekty mieszkaniowe, a nie biurowe.
Opinie (269) ponad 100 zablokowanych
-
2007-06-20 14:54
no nazwy faktycznie , jakies takie .. obce?
mieszkam w bigboju,w sitałersie albo w łorsołtrejdtałersie.
a ta polska ?
rezydencja pod orłem.
jezu jakie zadęcie.
tu sie chyba płaci juz za sama nazwę.- 1 0
-
2007-06-20 14:57
Grunt już tam osiada? Oj, pewnie w Hossie nic o tym nie wiedzieli, może wyślij im meila? Dżizus, Skąd biorą się tacy domorośli specjaliści od wszystkiego?
- 1 0
-
2007-06-20 15:03
nazwa itd
PRZECIEZ TAM OSIADA GRUNT!
GRUNT IM SIADZIE... WSPOLCZUJE :(
Autor: Engineer
No to się znalazł inżynier, chyba żywności w zakładzie mięsnym. Szkoda komentować, w każdym razie osiadanie nie jest problemem, od tego są geotechnicy (Sea Towers osiadło 17mm jak narazie, max obliczeniowe osiadania to 7 cm a posadowione jest na refulacie).
A co do nazwy kojarzyła mi się z czymś... Little Boy nazywała sie bombka zrzucona na Hiroshimę hehe :)
pogratulować nazwy- 1 0
-
2007-06-20 15:04
a moze to nowoczesny falowiec tylko budowany do gory.
- 1 0
-
2007-06-20 15:05
jeszcze jedno
grunt na tamtym terenie: piaski
piaski są najlepszym gruntem do posadowienia budowli (lepsze od skał); konstrukcje posadowione na pisakach najmniej osiadaja a posadowienie jest najtańsze- 0 1
-
2007-06-20 15:05
na Przymorzu ok, niechaj buduja. Bardziej brzydka i tak ta dzielnica byc juz nie moze:P Ale nie na walowej, gdzie maja stanac 2 klocki o wysokosciach 182 i 150m. Ludzie! Opamietajcie sie w koncu! Takie kloce zepsuja cala panorame Gdanska! Owszem, teraz mozna sie nim podniecac, bo jest nowoczesny itp. Ale za 20 lat bedzie to relikt podobnie jak Zieleniak i nic wiecej! Mieszkamy w miescie historycznym i to nas odroznia od innych miast!
- 1 0
-
2007-06-20 15:10
Wieżowce?
Nie wiem czym uzasadnione są nazwy wieżowców w języku angielskim. Same wieże to architektoniczne potworki. Czym się zachwycać?
- 1 0
-
2007-06-20 15:12
Nie rozumiem ludzi
którzy chcą mieszkać w wieżowcach. Amortyzacja takich budynków jest zawsze szybsza niż niskiej zabudowy, posiadanie 100 albo 1000 sąsiadów jest koszmarem. Brrr.... Moloch to moloch bez względu na to jak romantyczną nazwę mu się nada.
- 1 0
-
2007-06-20 15:13
Karol
Przymorze od dobrych paru lat świetnie się rozwija,w tej chwili nad dzielnicą stoi ze dwadzieścia parę dużych żurawi,to chyba na rynku mieszkaniowym największy plac budowy,poza oczywiście Gdańskiem-Południe,a w budowie również biurowce,na początek zespół 5 budynków Arkońska Park,Przymorze to znowu dzielnica przyszłości.
- 0 0
-
2007-06-20 15:14
Do sb
Skąd masz ta informacje o Wałowej? Mógłbyś rzucić jakimś linkiem?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.