- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (354 opinie)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (489 opinii)
- 3 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (255 opinii)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (74 opinie)
- 5 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (138 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
Blisko milion złotych będzie kosztował pomnik Gdynian Wysiedlonych
980 tys. zł wyłoży miasto na budowę pomnika Gdynian Wysiedlonych. Postument upamiętniający największe przymusowe przesiedlanie polskiej ludności podczas II wojny światowej stanie na Placu Gdynian Wysiedlonych , który przejdzie w ramach inwestycji przebudowę. Zostanie odsłonięty jesienią.
Czytaj też: Gdynia: największa ofiara wysiedleń w Polsce
- Chcieliśmy, by zaproponowana przez nas koncepcja podkreślała dramat rozstania. Stąd pomysł, by elementem pomnika była rzeźba psa, jako symbolu tego wszystkiego, co gdynianie musieli zostawić opuszczając miasto - mówi Jan Kosiedowski, prezes zwycięskiego biura.
Ósemka autorów otrzymała 30 tys. zł nagrody. Za kwartał pomnik ma już stać na placu. W ostatnich dniach został rozstrzygnięty przetarg na jego budowę. Ofertę złożyła tylko jedna firma - Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe MARBUD. Budowa, wraz z zagospodarowaniem placu będzie kosztowała 980 tys. zł. Realizację inwestycji w całości sfinansuje miasto.
Przed instalacją pomnika, plac przejdzie gruntowną przebudowę: zyska m.in. nową nawierzchnię i oświetlenie oraz zieleń i tzw. małą architekturę, czyli ławki, kosze na śmieci. Konieczna będzie też m.in. niewielka przebudowa sieci trakcyjnej zasilającej trolejbusy oraz uporządkowanie zieleni na placu. Prace mają zostać zakończone we wrześniu.
O ten pomnik od lat walczyło Stowarzyszenie Gdynian Wysiedlonych. Na przeszkodzie stawał brak środków finansowych oraz miejsce, gdzie mogłoby zostać upamiętnionych 50 tys. gdynian, którzy według źródeł historycznych zostali zmuszeni do opuszczenia miasta. Ile osób rzeczywiście musiało opuścić Gdynię, tego nie wiadomo.
Niektórym nie pozwalano wręcz zabrać niczego, jeśli akurat któremuś z oprawców się spieszyło. Prawo wyznaczał bowiem wtedy naładowany karabin. Wielu przeprowadziło się na przedmieścia, czekając z nadzieją, że po wojnie będą mogli wrócić do swoich domów. Większość nie wróciła, spora część z nich nie dożyła końca wojny.
- Traktujemy to jako hołd społeczeństwa Gdyni dla nas. Nie mieliśmy możliwości zbiórki pieniędzy - jesteśmy wszyscy w zaawansowanym wieku. Cieszy jednak, że wszelkie przeszkody mamy już za sobą i pomnik będzie budowany - wyjaśnia Benedykt Wietrzykowski, prezes stowarzyszenia, dodając, że idealną datą na odsłonięcie pomnika byłby 14 października - dzień 75. rocznicy pierwszych wysiedleń.
Przypomnijmy, że rok temu miasto postanowiło uhonorować pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Rzeźba przedstawiająca Marszałka stanęła w okolicach głównego budynku Urzędu Miasta 8 listopada. W przypadku tej inicjatywy powstał specjalny komitet, który zajął się zbiórką pieniędzy na budowę posągu. Można było ją wspierać kupując cegiełki o wartości 10, 20, 50, 100 i 200 zł oraz m.in. książki. Pieniądze wyłożyła też Gdynia. Ostatecznie pomnik kosztował 370 tys. zł.
Czytaj też: Pomnik harcerzy zniknął ze Świętojańskiej, ale wróci
Opinie (255) ponad 10 zablokowanych
-
2014-06-27 13:58
Dziwią mnie niektóre decyzje. Pomijam kwestję czy potrzebne czy nie. (1)
Postawcie kolejny pomnik. A na hospicjum i obiady dla dzieciaków ludzie się zrzucą.
Czy nie można jakiejś taniej tablicy przykręcić a jak już wszystko inne, ważniejsze zostanie zrobione i pieniądze będą to wtedy podmienić na wspomniany pomnik?
Wszystkiego najlepszego dla Trójmieszczan.- 18 8
-
2014-06-28 09:08
KwestJę
?!??
- 0 1
-
2014-06-27 14:04
Polska pomnikami stoi
wszystko inne w tym kraju leży... a jeśli upamiętniamy wysiedlenia hitlerowskie to powinniśmy też upamiętniać wysiedlenia robione przez PRL - równie nielegalne i niezgodne z prawem międzynarodowym - nie mówiąc o tym że przesiedlonych Polaków było kilkaset tysięcy i mieli alternatywę podpisania śmiesznej volkslisty. Niemców wywalonych z własnych z domów było 10 mln i takiej sznsy od Polski nie dostali...
- 9 3
-
2014-06-27 14:09
Cena za całość czy za pomnik? (1)
Czy redakcja mogła by doprecyzować czy 980 tysięcy ma kosztować sam pomnik czy całość prac czyli zieleń, ławki, modyfikacja nawierzchni chodników+ odlew pomnika? Z tekstu nie jest to jasne i jak widać chyba większość komentujących rozumie że 1 milion idzie na pomnik
- 13 1
-
2014-06-27 14:12
nawet ja za całość to 1 mln to chyba o 600 tys za dużo,n ie uwazasz ?
- 5 2
-
2014-06-27 14:13
tak sobie myślę
że Wysiedleni nie obrazili by się gdyby zamiast pomnika odsłonięto uroczyście tablicę pamiątkową za powiedzmy 45 tys zł. A zaoszczędzone pieniądze przekazano na dokarmianie albo kolonie dla dzieci z biednych rodzin.
- 17 3
-
2014-06-27 14:18
dygresja (1)
Kupę kasy wyrzuca Gdynia na finansowanie prywatnego przedsięwzięcia "zawodów lotniczych".
Dlazcego podatnik to finansuje?- 16 2
-
2014-06-27 14:21
w innych krajach to redbul placi :D
- 8 1
-
2014-06-27 14:29
Dobry projekt pomnika
do mnie przemawia
- 5 9
-
2014-06-27 14:29
ja pierd*lę ! milion? ze 4 trzeba wydać, hańba !
- 12 3
-
2014-06-27 14:41
(1)
lepiej przeznaczyć na chore igłodne dzieciaki
- 11 7
-
2014-06-27 14:52
w Polsce podobnie jak Korei Północnej takich osób nie ma.
- 4 3
-
2014-06-27 14:50
To może zrobicie jeszcze pomnik Polaków uciekających z tego kraju przed biedą i bezrobociem? Miejsca pracy byście stworzyli, a nie jakieś bezsensowne pomniki stawiali w tym pseudo prospołecznym mieście. Jestem Gdynianką, mieszkam tu od urodzenia i ostatnimi czasy zaczęły mnie przerażać pomysły naszych włodarzy.
- 23 2
-
2014-06-27 14:50
Bardzo dobrze ze taki pomnik w tym miejscu powstaje
poza tym to koszt modernizacji placu a nie tylko pomnika
- 7 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.