- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (210 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (470 opinii)
- 3 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (113 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (300 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (146 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (120 opinii)
Bomba lotnicza znaleziona na Westerplatte
Waży 500 kg i zalegała jedynie 30 cm pod ziemią. Mowa o bombie lotniczej, najpewniej sowieckiej, z okresu II wojny światowej. Na Westerplatte zaleźli ją saperzy, którzy prowadzą tam prace na zlecenie Muzeum II Wojny Światowej.
Czytaj też: Detonacja min w Zatoce Gdańskiej
- Bomba FAB-500 (promień rozrzutu odłamków 1350 m, waga materiału wybuchowego 250 kg) zalegała jedynie 30 cm od współczesnego poziomu gruntu, w odległości około 35 m od głównej drogi prowadzącej pod pomnik Obrońców Wybrzeża i jedynie 25 m od ścieżki zwiedzania prowadzącej od pomnika do bramy historycznego budynku Elektrowni. Ze względu na duże niebezpieczeństwo teren dojścia do pomnika został czasowo zamknięty przez wezwaną na miejsce policję do chwili podjęcia i wywiezienia bomby, co nastąpiło w poniedziałek przed godz. 15 - informuje dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II WŚ.
Muzea w Trójmieście
Prace saperskie na Westerplatte rozpoczęły się 10 sierpnia 2020 r. Niewybuchy znaleziono tam m.in. w ubiegłym tygodniu.
Do tej pory saperzy wywieźli z Westerplatte i zniszczyli:
- 60 pocisków artyleryjskich kaliber 88 mm
- 2 pociski kaliber 152 mm
- 2 pociski 122 mm
- 7 szt. pocisków 37 mm
- 14 szt. 20 mm
- 15 granatów ręcznych
- 1 bombę zapalającą
- 2 granaty moździerzowe
- 53 zapalniki do pocisków artyleryjskich
- 1900 szt. amunicji strzeleckiej
- 269 sztuk innych przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych
- Duża część tych przedmiotów zalegała jedynie kilka centymetrów pod powierzchnią terenu, stanowiąc duże zagrożenie dla osób licznie odwiedzających Westerplatte. Niedopuszczalnym jest, że przez kilkadziesiąt lat miejsce to stanowiło zagrożenie dla setek tysięcy osób corocznie odwiedzających Westerplatte. Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, świadome złożoności problematyki i specyfiki charakteru pola bitwy, traktuje je holistycznie, w poszanowaniu dla wartości tego miejsca-symbolu, jak i zwiedzających - komentuje Nawrocki.
Prace saperskie na Westerplatte. Film z 7 września 2020 r.
Zakończenie prac planowane jest na koniec września 2020 r., ale muzeum nie wyklucza, że zostaną wydłużone.
- Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zdecydowało się na wykonywanie tych prac, gdyż teren Westerplatte nigdy nie został kompleksowo oczyszczony z materiałów wybuchowych i niebezpiecznych pochodzenia wojskowego. Poprzednie prace saperskie prowadzone przez żołnierzy WP w 2009 r. objęły jedynie część działki położonej wzdłuż drogi prowadzącej pod pomnik Obrońców Wybrzeża oraz bezpośrednią okolicę pomnika. Aktualne prace obejmą swoim zasięgiem teren działki o powierzchni 3,6 ha - wskazuje Nawrocki.
Miejsca
Opinie (183) ponad 20 zablokowanych
-
2020-09-15 15:16
Pewnie miało widowiskowo być znalezione 1 września, ale jak zwykle PiS nie dał rady
I saperzy dopiero teraz przybyli, z powodu "reformy" Macierewicza w wojsku
- 7 13
-
2020-09-15 16:04
bomba
Jak to nie wiedza czyja ale saperzy? Unas jak znajda to wiedza czyja ile wazy itak daje. Podruge napoczadku powojnie niesprawdzono ale pozniej jak to jak postawili Pomnik i robili rozne drogi itd. to nie sprawdzono dziwne. Przeciez nie daleko pomnika bylo wojsko teren ogrodzoni plotem. Zeby wejsc na teren wojskowy trzeba bylo przejsc kolo wartownika. Mielismy kolege tam wojsku to tam sie chodzilo ale rzadko bo lepiej bylo jechac z Nowego Portu promen do koszar.
- 2 1
-
2020-09-15 17:05
Jak zwykle głupi naród wierzy w takie ciekawostki. Poszukiwania niewypałów odbywają się cyklicznie, przykład - dzisiejsza akcja nuetraluzacji bomb z dnia Wisły. A co do hucznych zapowiedzi budowy muzeum - to bajki wyciągnięte z kapelusza. Może coś, kiedyś...
- 1 10
-
2020-09-15 17:48
Sowiecka to rusycyzm. Po polsku powinno być radziecka.
No chyba że to tak z angielskiego, Soviet Union. 30 cm? I nikt jej nie znalazł wcześniej? Strach już chodzić po okolicy
- 5 1
-
2020-09-15 17:54
hm
idac w strone ponnika skrecamy w prawo w brame idziemy w strone wartowni 4 zaraz za brama po lewej stronie przy dawnej sciezce wartownikow te lezy niewybuch tak zwana brama de gola
- 2 0
-
2020-09-15 17:58
Jak by tak pierdyknęła podczas uroczystości 1 września, to byłaby powtórka ze Smoleńska prawie. (1)
Sami oficjele wśród ofiar.
- 4 2
-
2020-09-15 22:53
wielka szkoda, mogła pierdyknąć
- 0 0
-
2020-09-15 18:10
CHWM (1)
Od lat adamowicz i dulkiewicz nic tam nie robili i tym miejscem się nie interesowali.
- 8 2
-
2020-09-15 22:53
70 lat temu na pewni nic nie robili bo wtedy była komuna
- 0 0
-
2020-09-15 18:28
Broń chemiczna zatopiona w wodach Bałtyku
Dlaczego służby państwowe nie zajmują się zabezpieczeniem tych pozostałości po wojnie? Na co czekają? Nikt im przecież w tym nie przeszkodzi i nie jest tu wymagana specustawa odbierająca grunty mieszkańcom regionu?
- 5 3
-
2020-09-15 19:31
Odesłać właścicielom.
- 3 0
-
2020-09-15 20:21
niewybuchy
Tyle lat po wojnie...cisza na przekopie,...pogłębianie toru wodnego i kanału elbląskiego ...to będzie atrakcja!
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.