• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brawa dla Jezusa na Sądzie Ostatecznym

Katarzyna Moritz
20 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
W Muzeum Narodowym będzie można zobaczyć niekonwencjonalny wideoart z dziełem Memlinga W Muzeum Narodowym będzie można zobaczyć niekonwencjonalny wideoart z dziełem Memlinga

Piekielne męki potępionych zestawione z sitcomowym śmiechem, czy też oklaski na widok Jezusa i aniołów - w  Muzeum Narodowym w Gdańsku od dziś możemy zobaczyć jak słynne arcydzieło "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga zainspirowało znanego filmowca Lecha Majewskiego.



- Gdy obejrzałam wideoart po raz pierwszy - po prostu oniemiałam - mówi Beata Sztyber kustosz z Muzeum Narodowego w Gdańsku. - To niesamowite zderzenie, nobliwe XV w. arcydzieło i współczesne reakcje używane w kulturze popularnej, jak w sitcomach czy telenowelach, sprawia szokujące wrażenie. Ten sposób pokazania detali "Sądu Ostatecznego" powoduje, że obraz ożywa - wyjaśnia kustosz.

Takich gorących emocji dostarcza trwający ponad osiem minut film "Last Judgment" Lecha Majewskiego reżysera, malarza, poety oraz członka Gildii Reżyserów Amerykańskich i Europejskiej Akademii Filmowej. Ten znany bardziej zagranicą niż w Polsce artysta stworzył film zainspirowany gdańskim "Sądem Ostatecznym" w 2006 roku. Powstał on w ramach cyklu "DiVinities" składającego się z 12 części. Cykl ten był prezentowany m.in. Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku.

- W 2007 roku ramach "Wieczoru z Memlingiem" (edukacyjna impreza przybliżająca symbolikę obrazu - red.) odbyła się u nas prapremiera filmu z udziałem autora. Majewski zadeklarował wtedy podarowanie kopii filmu wartej 20 tys. euro Muzeum Narodowemu w Gdańsku. Właśnie zakończyły się formalności z tym związane. To bardzo bardzo piękny gest z jego strony - wyjaśnia kustosz.

Dzięki darowiźnie będziemy mogli podziwiać nie tylko oryginalne dzieło Memlinga. Na ścianie tuż przed salą, gdzie znajduje się "Sąd Ostateczny" został umieszczony kilkudziesięciocalowy telewizor.

- Wszyscy zwiedzający, niezależnie od tego czy to będzie zorganizowana grupa, czy nie, będą mogli zobaczyć film, wystarczy poprosić o projekcje. Film to także doskonała forma na dopełnienie i dopowiedzenie symboliki dzieła. Dzięki niemu dostrzegamy detale, których często nie widzimy stojąc przed obrazem - tłumaczy Sztyber.

Film Majewskiego zadziwia niekonwencjonalnym podejściem do szacownego dzieła. Najbardziej gdy widzimy piekielne męki potępionych, a na tle powykręcanych z bólu twarzy słyszymy sitcomowy śmiech. Dziwią też burze oklasków, gdy kamera pokazuje postać Jezusa czy aniołów. Tą zadziwiającą wędrówkę od piekła do nieba, doskonale dopełnia muzyka multiinstrumentalisty Józefa Skrzeka znanego m.in. z legendarnej grupy SBB.

- Gablota w której umieszczony jest "Sąd Ostateczny" przeszkadzała w odbiorze tego dzieła - trzeba było przebić się przez refleksy w szybie - dlatego wziąłem kamerę i sfilmowałem obraz. Wtedy zauważyłem, że piekło na obrazie uzupełniają sylwetki ludzi odbijających się w gablocie. Zaś w raju, im wyżej panoramowałem, tym mocniej zaznaczały się w gablocie światła lamp z sali muzealnej - boskość i Stwórca stawały się po prostu źródłami światła. W ten sposób gablota, za którą jest obraz, stała się sama w sobie symbolem - wyjaśnia Majewski genezę powstania filmu.

Wideoart Lecha Majewskiego to już kolejne działanie promocyjne Muzeum Narodowego w Gdańsku związane z naszym najsłynniejszym dziełem. Od ponad dwóch lat kopia dzieła ozdabia okno hali głównej gdańskiego dworca PKP. Pod koniec ubiegłego roku wydano puzzle oraz ceramikę z "Sądem Ostatecznym". - Symbolika dzieła to temat wiecznie żywy. Podczas prapremiery wideoartu reakcje widowni były bardzo gorące, ale jesteśmy bardzo ciekawi jak na film zareagują najmłodsi - mówi Barbara Spigarska, kierownik działu marketingu w Muzeum Narodowym w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (66) 1 zablokowana

  • (4)

    brawo!

    • 1 0

    • sad ostateczny hehehehe (2)

      czego to ludzie kiedys niewymyslali:D ciemnogrody spalic czarnuchów do roboty wygnać!

      • 1 0

      • a idiotów leczyć! ale przyczynowo!

        • 0 0

      • oni

        po prostu nie komplikowali spraw;)

        • 0 0

    • DIE !!!

      • 0 0

  • ness (2)

    Nooo, mega znanego! Po raz pirwszym o nim słysze :) hehe!!! Parodia!

    • 0 0

    • (1)

      no ale to chyba już twój problem i o tobie świadczy, a nie o nim, prawda? ;)

      • 0 0

      • haha dokładnie

        • 0 0

  • (9)

    Wypas, ale nie wyrwe na to zadnej panny.

    • 0 0

    • Bo od tego właśnie jest ten portal (4)

      aby sobie jakąś pannę wyrwać :P PiwkFloyd pomyliłeś miejsca, lepiej sobie na jakiś chat wejdź

      • 0 0

      • Mila (3)

        a ty dajesz się wyrywać przez internet?:) a może już porwana:)

        • 0 0

        • Ciekawski (1)

          kiedyś dawałam, ale zmądrzałam. I proszę aby ta fałszywa Mila się pod mnie nie podszywała

          • 0 0

          • a co, moze masz wyłacznosc na uzywanie 'milowej' nazwy?

            • 0 0

        • juz jestem porwana :-)

          • 0 0

    • Oj, nawet nie wiesz (3)

      jakie to panny można na takie tematy powyrywać...

      • 0 0

      • na jakie tematy? (2)

        • 0 0

        • o sztuce chyba;) (1)

          • 0 0

          • no jak dobra sztuka....

            :-)

            • 0 0

  • Ten obraz jest jak z horroru. Pamiętam, jak zobaczyłam go po raz pierwszy jako dziecko.. Pomyślałam sobie, że chyba żaden ojciec nie zrobiłby tego swemu dziecku. Nawet temu "najbardziej zbłąkanemu". To masakra a nie piękno. Groźba, przestrach i ukazywanie nieznaczności ludzkiej. To własnie można z nami zrobić...Właśnie to.

    • 0 0

  • Ten obraz powinniśmy trzymać głęboko w ukryciu, aby nie drażnić (4)

    Bohaterskiego Narodu Żydowskiego

    • 0 0

    • święta racja! (2)

      ale Jezus nie był tym za kogo go uważają

      • 0 0

      • Jezusów było wielu (1)

        a i większych przed tym na Obrazku i PO nim. Żydzi to mitomani dla nich najwięksi i narzuceni dla maluczkich tego świata to Moirzesz, Salomon, Herod Wielki(choć ten w połowie żyd więc niezbyt kochany i przepisali mu już dlatego wiele bezeceństw)

        • 0 0

        • Jezusów było wielu

          ale żaden nie zagrał przy Jankielu
          to coś tak?
          ale teraz grają pośmiertno-przedśmiertne męki w rytmie hip-hop-techno-walczykowym
          i też jest dobrze!
          grunt to jaja na całego!
          Ponoć Watykan wie kto najbardziej nakuł się na ostatniej wieczerzy!

          • 0 0

    • to chyba bardziej ciebie drażni

      niżli ich. zajmij się soba człowieku....

      • 0 0

  • kogo te wygłupy interesują ? (3)

    • 0 0

    • korale i bąbelki

      • 0 0

    • Memling (1)

      Tych, którzy mają zwyczaj myśleć.

      • 0 0

      • i czuć

        coś więcej niż bąbelki w przełyku

        • 0 0

  • Muzeum w Internecie

    Faktycznie obraz kiepsko ogląda się w muzeum za tą gablotą.
    Tak sobie myślę czy jest możliwe, żeby muzeum prezentowało swoje zbiory w internecie, w plikach o dużej rozdzielczości tak, żeby można było na ekranie oglądać dzieła z najmniejszymi nawet detalami. Nawet gdyby to było odpłatne chętnie bym z tego skorzystał. Żeby iść do muzeum trzeba miec dużo wolnego czasu, a tak nawet półgodzinną przerwę moża byłoby wykorzystać na wnikliwą konteplację obrazu.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane