• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bulwar Nadmorski naprawiony ekspresowo

Michał Sielski
31 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Mieszkańcy i turyści już mogą korzystać z naprawionego Bulwaru Nadmorskiego. Mieszkańcy i turyści już mogą korzystać z naprawionego Bulwaru Nadmorskiego.

Po sporych zniszczeniach Bulwaru Nadmorskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, które wywołane zostały przez gwałtowną burzę, nie ma już praktycznie śladu. - Wyglądało tragicznie, ale na szczęście nie było poważnych uszkodzeń - cieszą się urzędnicy. Usunięcie skutków burzy pochłonęło 30 tys. zł.



Tuż po ulewie bulwar prezentował się fatalnie. Tuż po ulewie bulwar prezentował się fatalnie.
Przypomnijmy, do zniszczeń w kilku miejscach Bulwaru Nadmorskiego doszło w nocy z 27 na 28 lipca. Gwałtowne burze, które szalały wtedy nad Gdynią, spowodowały wiele osunięć ziemi. Szczęście w nieszczęściu, że nawałnice ograniczyły się do deszczu, a nie gradu i nie towarzyszył im zbyt silny wiatr. Dzięki temu "tylko" Bulwar Nadmorski ucierpiał.

Na pierwszy rzut oka wydawało się jednak, że zapadnięte drogi rowerowe oraz chodniki, poprzesuwane i podmyte ogromne betonowe płyty i iście księżycowy krajobraz na trawnikach sprawią, że naprawa będzie długa i kosztowna. Okazało się jednak, że były to tylko pozory.

- Na szczęście nie ucierpiały żadne instalacje podziemne. Dzięki temu szybko wyregulowaliśmy chodniki, a w środę wylana została ostatnia warstwa nawierzchni bitumicznej na drodze rowerowej - mówi Tomasz Krzak z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Prace kosztowały ok. 30 tys. zł. Połowę kosztów pochłonął remont zniszczonych nawierzchni, a drugie tyle sprzątanie piasku i mułu, który na bulwar naniosła woda. Jak to się jednak stało, że wyremontowana i rozbudowana niedawno instalacja burzowa nie wytrzymała nawałnicy?

- Kanały burzowe pomieściły wodę, ale problem pojawił się przy ujściu. Na kratkach burzowych osadziło się bowiem mnóstwo gałęzi i innych nieczystości, niesionych przez wodę, w efekcie czego kratki zostały zablokowane. Dlatego woda wybiła górą. Aby zapobiec takim przypadkom w przyszłości, kratki nie są już takie gęste - wyjaśnia Tomasz Krzak.

Tak padało w poniedziałek na osiedlu Fikakowo. Zalana została m.in. ulica Chwaszczyńska.

Opinie (79)

  • ale wtopa- teraz do pierdla bo przetargu nie bylo i nie zarobili koledzy kroliczka

    • 6 7

  • elo Sopot Dolny

    Idę na plażę, trochę się przysmażę
    o maniureczkach sobie pomażę
    o jakiejś fajnej blondi
    o kurka mać jak ten towar bombi.
    Dwa długie skręty, ja w ręcznik owinięty
    trochę z rana zawinięty, ale w niebo wzięty

    • 3 6

  • Gdynia

    heuheu lepiej niż GD żyje słaby ten Jarmark!!!!!!!!

    • 6 4

  • Hahaha chyba zły filmik

    Haha, a do artykułu dodali mój filmik nagrany rok temu. Brawo redakcjo hahahaha

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 6 3

  • Prawda jest tez taka, ze

    asfalt sie zapadl bo wjechal tam ciezki sprzet :P

    Zwozili plotki, ekrany, nadajniki GSM jezdnia ugiela sie a jak spadl deszcz to zapadla :P

    • 30 12

  • prowizorka

    ale coz, cala Polska taka

    • 21 47

  • Super, cieszę się z tempa prac.

    • 61 6

  • Brawo ! Tak powinno być już zawsze :)

    • 96 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane