• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Buty i perfumy przepadły w taksówce

Dorota
22 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Warto pamiętać, że kierowca taksówki ma obowiązek przypomnieć nam o zabraniu bagażu. Warto pamiętać, że kierowca taksówki ma obowiązek przypomnieć nam o zabraniu bagażu.

Prym w pozostawianiu przedziwnych rzeczy w taksówkach wiodą Amerykanie. Według ostatnich podsumowań nie gubią oni tylko telefonów czy kluczy, ale nawet przenośną lodówkę na mleko matki, sztuczną szczękę, próbkę moczu do analizy, czy smycz na klucze z napisem "Dziewictwo rządzi". Bardziej tradycyjne zguby zdarzają się też w Trójmieście. Jedną z nich opisała nam czytelniczka portalu Trojmiasto.pl, pani Dorota. Oto jej list.



Zdarzyło ci się zostawić coś w taksówce?

Zamówiłam kurs z Gdańska do Gdyni w jednej z korporacji taksówkarskich. Jechaliśmy we dwójkę i znajomy pozostawił w pojeździe torbę papierową m. in. z butami i perfumami.

Rano zdecydowałam się więc na wykonanie telefonu do firmy. Tam otrzymałam tylko informację, że nie mają obecnie kontaktu z kierowcą, bo śpi po nocy. Potem były kilkukrotne próby kontaktu z informacją i pytania czy jest torebka - zero wiadomości.

Sprawdź: Ranking taxi w Trójmieście.

Po niemal dwóch dniach okazało się, że w pojeździe nic nie ma. Wyjaśnienie? Mógł zabrać ją następny klient i firma nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności. W ten sposób straciłam m. in. oryginalne perfumy oraz nowe buty.

Taksówkarz zabrał perfumy i buty?



Czy takim sposobem firmy taksówkarskie zbierają "łupy"? Zachowanie pana w dyspozytorni było według mnie co najmniej niestosowne. Niemal dwa dni nie miałam informacji czy zguba się znajdzie, po czym oczywiście się nie znalazła. Wiem, że mogę mieć pretensje przede wszystkim do siebie, do swojego roztargnienia, ale Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 21 sierpnia 1995 r. w sprawie przepisów porządkowych związanych z przewozem osób i bagażu taksówkami, mówi wyraźnie:

"1. Po zakończeniu przewozu kierowca jest obowiązany przypomnieć o zabraniu bagażu oraz sprawdzić czy pasażer nie pozostawił w pojeździe jakichkolwiek przedmiotów.
2. W razie znalezienia rzeczy pozostawionych przez pasażera, kierowca taksówki postępuje z nimi stosownie do przepisów o rzeczach znalezionych."


Wszystko wskazuje więc na to, że kierowca nie spełnił swoich obowiązków. Wprawdzie nie pamiętam czy przypominał nam o bagażu, bo do bagażnika nic nie wkładaliśmy. Ale na pewno nie sprawdził czy wszystko zabraliśmy - a jeśli sprawdził, to naszą zgubę sobie po prostu przywłaszczył. Bo doskonale wiedział, że za te kilkaset złotych nikt nie będzie chciał dochodzić swoich spraw w sądzie.
Dorota

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (169) ponad 20 zablokowanych

  • Ale jaja (1)

    Kup sobie nowe buty i nie marudź. Albo ja ci kupię

    • 1 6

    • Mi tez kup:)

      • 3 0

  • A głowy i mózgi gdzie zostały i przepadły?

    • 9 1

  • jak widac taksiarze zapluli sie i wyzywają ofiare kradzieży

    • 6 10

  • Jak to było? (1)

    Tylko legalne taksówki? No to macie. W uberze jest opcja zgłoszenia zguby i idzie to przez aplikacje i zostaje ślad po zgłoszeniu. A tu proszę, nie mamy pani siatki i co nam pani zrobi.

    • 19 7

    • Opcja jest haha

      • 1 0

  • Hahaha,
    Stać cię na pędzigrosza to i powinno być cie stać na straty.
    Roztargnienie?
    Autystyczna jesteś czy co, że tak się tłumaczysz?
    Było pilnować rzeczy i tyle a nie w ajfon patrzeć a potem po portalach chodzić i skarżyć.
    Ciekawe jak masz naprawdę na imię? Monika, Magdalena? Pewnie masz telefon w Orange i oglądasz TVN, nosisz pstrokate tipsy i sztuczne rzęsy, pstre ciuchy i plastikowe klapki z futerkiem, i pewnie wszędzie nosisz ze sobą jorka pod pachą.
    Typowy żal.pl

    • 6 11

  • Korporacja

    A dlaczego pani Nie Napisała jaka to korporacja tak robi ! Ostrzegła by w ten sposób następnych zapominalskich pasażerów !!

    • 10 7

  • "Rano zdecydowałam się więc na wykonanie telefonu" - wzięłam lutownice, trochę podzespołów, kabli i do roboty. Klawiaturę wycięłam z kartonu, ale działała.
    Czy nie można powiedzieć poprawnie: zadzwoniłam, zatelefonowałam.

    Poza tym jak się nosi przy sobie wartościowe przedmioty to się ich pilnuje. Dwie osoby jechały i żadne nie sprawdziła. Teraz to jest słowo przeciw słowu.

    • 9 6

  • (2)

    Roszczeniowe babsko i problemy pierwszego świata. Jeśli te rzeczy zwinął klient, albo sama gdzieś indziej zgubiła, to właśnie dokonała fałszywego oskarżenia. Rozumiem tez, że było jej szkoda, bo musiala ciężko zapracować na te rzeczy całą noca w full service u sponsora, ale szanujmy się:)

    • 6 12

    • A co, ty tak pracujesz że innych zawodów nie znasz?

      • 1 0

    • A ty erazmus gdzie zapomniałeś o swoich 25 cm.!!!

      • 0 0

  • I dopiero rano postanowiła zadzwonić?

    Ja bym zadzwonił od razu, a jak się zorientowali dopiero rano, to tą torbę mogli równie dobrze w sklepie zostawić.

    • 14 3

  • Tłumaczenie się kupy nie trzyma.

    "Wprawdzie nie pamiętam czy przypominał nam o bagażu, bo do bagażnika nic nie wkładaliśmy ". Rozumie ktoś coś z tego? Pani nie pamięta czy gościu przypominał o bagażu. Różnica bagaż w bagażniku czy na siedzeniu?Kobieto byłaś zajęta czym innym albo może nawet bylas pod wpływem. Dopiero rano zadzwoniłaś? Tzn ze po wyjściu z taksówki dopiero na drugi dzień zauważyłaś że czegoś nie masz? Nie pij na drugi raz tyle to i ogarniesz rzeczywistość.

    • 11 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane