• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Były policjant oferował "pomoc" na rzecz spółdzielni

Rafał Borowski
8 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Podejrzanemu grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Podejrzanemu grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Zatrzymany w środę na przyjmowaniu łapówki były policjant usłyszał zarzut płatnej protekcji i został aresztowany. Jak informują śledczy, w zamian oferował pomyślne załatwienie sprawy na rzecz spółdzielni "Morena". Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa. Z uwagi na grożącą mu surową karę oraz obawę matactwa prokuratura zawnioskowała do sądu o tymczasowe aresztowanie byłego policjanta.





Czy był(a)byś skłonny przyjąć łapówkę, gdyby ci ją zaproponowano?

Przypomnijmy: w środę informowaliśmy o zatrzymaniu przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego Zbigniewa Z., który przyjmował łapówkę w wysokości 50 tys. zł.

Do zatrzymania doszło na gorącym uczynku przy ul. Migowskiej na Morenie.

Ten przypadek jest szczególnie zasmucający, gdyż zatrzymanym okazał się były stróż prawa, a obecnie przedstawiciel lokalnej firmy ochroniarskiej. Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna miał zaoferować wykorzystanie "dawnych kontaktów" ze służby.

Prowadząca śledztwo w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała właśnie o postawieniu byłemu policjantowi zarzutu płatnej protekcji, czyli przestępstwa z art. 230 § 1 Kodeksu karnego. Za zarzucony czyn grozi podejrzanemu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Ujawniono również więcej szczegółów dotyczących okoliczności tej sprawy.

- Powołując się na wpływy w Komendzie Głównej Policji, podjął się załatwienia sprawy na rzecz Lokatorsko-Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Morena", w związku z prowadzonymi, z jej zawiadomień w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Oliwa w Gdańsku, postępowaniami przygotowawczymi, w zamian za korzyść majątkową. Była to kwota 100 tys. zł, z której część - tj. 50 tys. zł. - przyjął 5 listopada 2019 roku. Bezpośrednio po jej przyjęciu został zatrzymany - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Niewykluczone, że niebawem trafi za kratki na co najmniej trzy miesiące.

- Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego z uwagi na obawę matactwa oraz surową karę grożącą za zarzucone mu przestępstwo. Sąd tymczasowo aresztował podejrzanego z tym ustaleniem, że środek ten ulegnie zmianie po wpłaceniu, w terminie określonym, kwoty 100 tys. zł tytułem poręczenia majątkowego - uzupełnia prok. Wawryniuk.
Prokuratora sprzeciwia się zmianie tymczasowego aresztowania na poręczenie majątkowe i zapowiada złożenie zażalenia na decyzję sądu.

Miejsca

Opinie (74) ponad 10 zablokowanych

  • to cały artykuł czy połowa ?

    zawsze jest ten co daje i ten co bierze

    • 16 0

  • (1)

    a na Ujescisku nie działał??

    • 10 0

    • napewno tylko nie wpadl

      • 0 0

  • Pytam wprost kto tu jest naiwny albo wręcz i**otą, ten kto dawał czy ten kto brał?

    • 6 0

  • (3)

    Kolejny pupilek nadzwyczajnej kasty na niecnych wystepkach,w wiezieniu lekko nie bedzie mial,spotka tych ktorych aresztowal i mandatował,ciekawe co na to komediant

    • 12 0

    • s-ranie w banię. (2)

      Przecież ten człowiek od wielu lat jest podejrzewany o współpracę z przestępcami. Dla tego od co najmniej 2007 roku nie ma nic wspólnego z policją.

      • 6 0

      • Każda firma ochroniarska ma co za uszami. (1)

        To działalność na pograniczu mafii. Obracają gigantyczną kasą, a ich usługi są wątpliwe i najczęściej ograniczają się do zdzierania haraczu parkingowego w popularnych miejscach. Ciekaw jestem tylko czy dobrze rozszyfrowałem zagadkę... Ta firma to zamex?

        • 0 0

        • trafiony zatopiony

          • 1 0

  • Łatwo zaznaczyć

    Brzydzę się korupcją gdy to tylko teoria

    • 4 0

  • Każda spółdzielnia posiada swoich

    prawników . Zazwyczaj w swoich szeregach ma dwóch i w sprawach sadowych może posiłkować się dodatkowymi prawnikami z zewnątrz/kancelarie prawne-bo spółdzielnie stać na to./. Może w informacji jest nie ścisłość, że oferował pomoc na rzecz spółdzielni, a być może chodzi o tylko i wyłącznie jedną z osób ze spółdzielni która potrzebowała tak niezwykłej i indywidualnej "pomocy" oferowanej ze strony tego zatrzymanego pana..?? Kto miał do czynienia ze spółdzielniami w sprawach sądowych to wie z jaką potężną machiną musi się zderzyć...Pomagają i wspierają spółdzielnie nawet "ściany" i korytarze....a proste i ewidentne sprawy toczą się lub trwają latami....

    • 10 0

  • Dający (1)

    Łapówkę też jest winny

    • 10 1

    • OK, ale to mogła byc prowokacja ze strony służb.

      • 3 1

  • Ale nadal nie wiemy (1)

    nic o "dawcy" tego ..prezentu...W tego typu podejrzeniu o przestępstwo musi występować biorący i dający (wręczający korzyść majątkową itp.). Nie ustalono jeszcze kto "dał" i na co/ za co.??? Może to jakaś pożyczka lub jej forma -krótko-długo terminowa ? Tak ja to odbieram.
    Nie występuje nikt kto wręczył.???

    • 12 1

    • nie występuje, bo to zorganizowana prowokacja (wspólnie z CBA)

      Gdyby to był jakiś prezesina ze spółdzielni, tym bardziej z Gdańska, to miałby cały prime time na początku Wiadomości TV Pis.

      • 1 2

  • Taka informacja jest z lekka (1)

    śmieszna . To tak jakby w newsie napisano, że Policja zatrzymała złodzieja samochodu/ na gorącym uczynku/- ale nadal nie ustalono kto jest właścicielem skradzionego pojazdu lub ew.kto zgłosił kradzież pojazdu. Może pojazd nie ma właściciela albo właściciel nie chce przyznać się do pojazdu..Tu mam na myśli wymienioną kwotę 50k..Może nikt nie chce się przyznać do tej kwoty ? W świetle prawa tak na bazie tego co napisano do tej pory -ostatni posiadacz gotówki w zasadzie jest niewinny, Tak wychodzi z kpk i kk...Posiadał przy sobie określoną ilość gotówki..a co nie mógł posiadać...??? Chyba,że nie chce się przyznać że tyle posiadał-i to nie jego i nie wie o co w ogóle chodzi...

    • 1 7

    • kup se mózg

      bo widać że czytania ze zrozumieniem nie opanowałeś

      • 2 0

  • (1)

    Czemu nikt nie pisze np. były uczeń (a napewno nim był) przyjął łapówkę. Słabe to trochę i przykre dla pracujących uczciwie funkcjonariuszy. Były ksiądz by był jeszcze bardziej chwytliwym tytułem.

    • 10 1

    • Bo akurat tylko dzieki byciu ex-policjem

      mógł zaprzestępczyć

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane