• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

COVID-19 - czy witaminy i suplementy ograniczają ryzyko zakażenia?

Ewa Palińska
1 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Na porost włosów i paznokci, na odporność, na cerę, na pozbycie się wody z organizmu, na zdrowe kości - w aptece znajdziemy suplementy stanowiące remedium na wszystkie możliwe niedobory. Pamiętajmy jednak, aby stosować je z rozwagą, bo w przeciwnym wypadku wyrządzą więcej krzywdy niż pożytku. Na porost włosów i paznokci, na odporność, na cerę, na pozbycie się wody z organizmu, na zdrowe kości - w aptece znajdziemy suplementy stanowiące remedium na wszystkie możliwe niedobory. Pamiętajmy jednak, aby stosować je z rozwagą, bo w przeciwnym wypadku wyrządzą więcej krzywdy niż pożytku.

Witaminy, mikroelementy, odżywki - wiele osób zażywa je w ogromnych ilościach, licząc na to, że dzięki temu wzmocnią odporność i zminimalizują ryzyko zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Czy aby na pewno można je stosować bez żadnych ograniczeń i czy możemy mieć gwarancję, że przy tak intensywnej suplementacji nie zachorujemy na COVID-19? Zapytaliśmy o to lek. Huberta Białasiewicza, internistę i lekarza rodzinnego.



Rynek suplementów jest bogaty i różnorodny. Zewsząd bombardują nas reklamy środków wzmagających odporność, uzupełniających braki witamin, zapewniających ochronę i regenerację wątrobie, trzustce i innym organom, a także stanowiących remedium na skołatane nerwy. Nic więc dziwnego, że człowiek, który nie przyjmuje nic, może w dzisiejszych czasach czuć się nieswojo. Tymczasem to, co faktycznie może poprawić naszą odporność, niekoniecznie musi znajdować się w aptece.

- Tych reklam jest tyle, że czułam się nieswojo, nie podając swojemu dwuletniemu dziecku dodatkowo żadnych witamin. Poszłam więc do apteki i poprosiłam o wskazówkę, w co powinnam się zaopatrzyć. Tymczasem farmaceutka wskazała na znajdujący się po drugiej stronie ulicy warzywniak i powiedziała, że wszystko, czego moje dziecko potrzebuje, aby podnieść odporność, znajdę właśnie tam - opowiada Kasia z Chyloni.
Lek. Hubert Białasiewicz, specjalista chorób wewnętrznych, medycyny pracy oraz medycyny morskiej i tropikalnej.
Lek. Hubert Białasiewicz, specjalista chorób wewnętrznych, medycyny pracy oraz medycyny morskiej i tropikalnej.

W pierwszej kolejności zadbaj o zbilansowaną dietę



Moda na stosowanie suplementów podczas pandemii COVID-19 nasiliła się jeszcze bardziej. Nie oznacza to jednak, że każdy takiej suplementacji potrzebuje, bo w wielu przypadkach wystarczy zbilansowana dieta.

- W związku z pandemią COVID-19 w internecie krąży wiele doniesień o cudownych kuracjach i substancjach mających właściwości profilaktyczne czy też lecznicze - mówi lek. Hubert Białasiewicz, specjalista chorób wewnętrznych przyjmujący m.in. w przychodni Medyczna Gdynia. - Rynek suplementów medycznych jest w dzisiejszych czasach rozbudowany i apteki więcej zarabiają na suplementach i preparatach paramedycznych niż na lekach na receptę. Prawda jest jednak taka, iż stosując zbilansowaną dietę opartą o prawidłową piramidę żywieniową, nie potrzebujemy w zasadzie żadnej suplementacji - podkreśla.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście


Witamina D3 - remedium na brak słońca



Witamina D3 zwana jest witaminą słońca. Pomaga w utrzymaniu zdrowych kości i zębów. Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania mięśni i układu odpornościowego. Nasz organizm pobiera ją z pożywienia, ale i również z promieni słonecznych. Tymczasem ze słońcem u nas krucho, a częstsze przebywanie w domu, w wyniku pandemicznych obostrzeń, dodatkowo sytuację pogarsza. Dlatego też lekarze zalecają jej suplementację.

- W naszej strefie klimatycznej ze słońcem bywa różnie, dlatego zdecydowana większość Polaków ma niedobory witaminy D3 - podkreśla lek. Hubert Białasiewicz. - W zasadzie więc można założyć, iż przyjmowanie 2-4 tys. j.m. witaminy D3 dziennie przez dorosłego człowieka nie wiąże się z ryzykiem przedawkowania, ale zawsze można zbadać w laboratorium jej poziom, by upewnić się co do skuteczności danego preparatu i dobranej dawki.
Chcesz poprawić swoją odporność? Zacznij od zbilansowanej diety i aktywności fizycznej. Chcesz poprawić swoją odporność? Zacznij od zbilansowanej diety i aktywności fizycznej.

Pamiętaj, że witaminy też można przedawkować



Są jednak osoby, które nie znają umiaru. Wydaje im się, że duża ilość spożywanych specyfików wpłynie korzystnie na ich zdrowie.

- Dziennie przyjmuję kilkanaście do kilkudziesięciu jednostek witaminy D3 w kroplach i nie sądzę, żeby mi to szkodziło. Przeciwnie, czuję, że dzięki temu mam zdecydowanie lepszą odporność niż wcześniej, kiedy nie stosowałem witaminy D3 w ogóle bądź zażywałem mniejsze dawki - mówi Michał, fan motoryzacji.
Nasz ekspert przyznaje, że na rynku są obecne preparaty o dużym stężeniu witaminy D3, ale podczas ich stosowania zaleca rozwagę.

- Są preparaty zawierające i 20 tys. jednostek do przyjmowania raz w tygodniu(!), jednak nie należy przekraczać zalecanej dawki - przestrzega lek. Białasiewicz. - Witamina D3 może wchodzić w interakcję z lekami przeciwpadaczkowymi, moczopędnymi i glikozydami naparstnicy. Preparaty witaminowe należy przyjmować zgodnie z zaleceniami, gdyż można je czasami łatwo przedawkować (np A, E), co wiąże się z poważnymi konsekwencjami dla zdrowia.

Apteki w Trójmieście


Lek czy suplement?



Wiele preparatów witaminowych ma na opakowaniu napisane "suplement diety", a nie lek. Oznacza to, że produkt, który trafia do naszych rąk, zawiera środki spożywcze, których celem jest uzupełnienie normalnej diety. Stanowią one skoncentrowane źródło witamin, składników mineralnych lub innych substancji (pojedynczych lub złożonych), które wykazują efekt odżywczy lub inny fizjologiczny, ale - co podkreślę raz jeszcze - nie są lekiem. A tylko lek zawiera substancję, która leczy albo zapobiega chorobom.

- Zasada jest taka, że tylko kupując lek, mamy pewność, iż zawiera on zadeklarowaną przez producenta ilość preparatu. Suplementy diety nie podlegają tak rygorystycznej kontroli jakościowej - podkreśla lek. Hubert Białasiewicz, specjalista medycyny wewnętrznej.

Czy suplementacja uchroni nas przed zachorowaniem na COVID-19?



Nie da się ukryć, że wiele osób chętniej zażywa witaminy, mikroelementy i odżywki z nadzieją, że wpłynie to korzystnie na poprawę odporności ze względu na pandemię. Czy tak jest naprawdę?

- Pojawiają się pojedyncze doniesienia o korzystnym wpływie witaminy D3 lub cynku na przebieg zakażenia COVID-19, jednak są to dane jeszcze zbyt słabe, by można na ich podstawie formułować zalecenia dla całej populacji - mówi dr Białasiewicz. - Wiemy na pewno, iż korzystny wpływ na odporność organizmu ma higieniczny tryb życia, urozmaicona dieta, właściwa ilość i jakość snu oraz umiarkowany wysiłek fizyczny. Kolejny raz potwierdza się maksyma, że ruch jest w stanie zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi ruchu.
O czym zatem warto pamiętać, stosując witaminy czy odżywki?

- Ewentualna suplementacja powinna być związana z ogólnym stanem zdrowia i dodatkowymi obciążeniami najlepiej po konsultacji z lekarzem bądź dietetykiem - przestrzega dr Hubert Białasiewicz. - Ryzyko przedawkowania rośnie szczególnie wtedy, gdy przyjmuje się kilka preparatów o różnym składzie z polecenia różnych osób czy nawet lekarzy. Dlatego tak ważne jest, by lekarz przepisując leki, wiedział o suplementach i lekach wypisywanych przez innych specjalistów, by uniknąć ryzyka przedawkowania bądź wzajemnych interakcji.

Miejsca

Opinie (77) ponad 10 zablokowanych

  • Co zrobili z lekiem na covid

    Sprawdzcie jak szybko pozamiatali amantadyne, na szczęście mnóstwo ludzi zakupilo i leczą swoich bliskich ze 100% skutkiem

    • 0 3

  • Czosnek najlepszy (1)

    Składem i zapachem zwalczy wszystko

    • 22 0

    • tylko nie myj po nim zębów

      w ogóle najlepiej nigdy nie myj zębów w ogóle

      odór z paszczy spowoduje, że ludzie się będą trzymać z daleka,
      a twój strach przed ich reakcją zapewni twoje trzymanie się z daleka od nich

      • 4 0

  • I znowu kolejne bzdury propagandowe dla naiwnych pigularzy.Polska kraj najwiekszych zysków w europie farmaceutycznym!! (1)

    Zacznijmy od tego ze unas jest wszystko 5 krotnie drożej niż na zachodzie czy USA.W Polsce np. sprzedają sztuczną vitamine C która praktycznie powinna być rozdawana za darmo bo jej koszt to około 5 zł za kilogram!!W Polsce srzedaje się rutinoscorbin w tabletkach w dawkach micro który trzeba by przyjmować 50 dziennie by miał minimalny wpływ na co kolwiek a kosztuje właśnie 50 razy więcej ,a w ciągu roku zdrożał z 3 zł najtańszy na 6 zł!!
    I teraz kolejny marketingowy bełkot sztuczna Vitamina C która sprzedawana jako Lek nadal nie jest lekiem! To znaczy tylko ze jest 2 razy droższa właśnie za certyfikat który potwierdza ,że jest jej 1000mg a nie np. 950mg które wypadku witamin niema żadnego znaczenia.
    Identycznie jest ze wszystkimi innymi pigułami które bez problemu można zastąpić zdrową zywnoscią i na dodatek smaczną. Identycznie z Vitaminą D to nieprawda ze lekarze nakazują ja brac jedni tak inni nie.Zalecenia sa unas kompletni nic nie warte!!

    • 25 5

    • Rutinoscorbin to ściema

      Nie ma żadnych badań potwierdzających lecznicze działanie Rutinoscorbinu....proszę sprawdzić I nie łykać;)

      • 1 0

  • Wspomniany czosnek (1)

    jest też najskuteczniejszym środkiem antykoncepcyjnym :D:D:D

    • 4 2

    • "tylko margaryna Mleczna
      przeciw ciąży jest skuteczna"

      • 0 0

  • (2)

    ym roku na grypę to nikt nie choruje)

    • 5 5

    • nie choruje bo się maski nosi i łapy myje (1)

      • 1 3

      • i dobrze

        nikt nie jest zaszczepiony
        wszyscy moi znajomi szczepili się co rok
        moja siostra co roku
        dłużej niż ja żyję, a żyję już ho ho ho ho
        (a Bla jest 15 lat starsza)

        wystarczy jeden człowiek z TYM wirusem by...
        świadek klęski zgasił światło

        • 0 0

  • Juz nie ma o czym pisac to witaminy na covida szukaja (1)

    Codotworcy

    • 2 0

    • włącz tv
      zobaczysz że
      "potrzebujesz silniejszego środka"

      • 1 0

  • Ja biorę cynk i olej z rekina z wit. D

    Cynk poleciła mi farmaceutka, a Iskial max - lekarz. Od kiedy je biorę, w ogóle nie choruję, a wcześniej non stop miałam jakieś infekcje. Polecam :)

    • 6 1

  • W sklepach tłumy o 13.30... Tłok robią ludzie po 60tce niestety

    Pewnie po 16tej tlumy x 2... Więcej niż przed lock downem... Wszyscy oszaleli... Co więcej... Niektórzy to masek nawet na brodzie nie mają... W tym Ci pod 70tke... Teraz niby mniej zakażeń... Niby... W styczniu po tych świątecznych i sylwestrowych gościnach wybije... Może i dobrze... Przechorujecie i stworzycie nam maseczkowcom świetne warunki do zdjecia masek na wiosnę... Życzę Wam łagodnego przebiegu choroby

    • 6 0

  • Biznes (3)

    Płakać czasem się chce jak starsze osoby kupują wszystko w aptekach co durne reklamy pokazują i nie zdarza się by farmaceuta w aptece coś odradzał to dla nich kasa. Te wszystkie durne suplementy czy lekarstwa zdecydowana większość ma ten sam skład tylko nazwa się zmienia tak samo kiedyś biseptol wycofany teraz bactrim. Lekarze apelują że coraz większe ilości leków spożywamy a przepraszam bardzo czemu i sami lekarze i eksperci nie apelują o wycofanie szkodliwych durnych lekarstw z reklam w telewizji i kto tu jest zakłamany. W reklamie maść na bóle babcia z dziadkiem ledwie się posmaruje i po sekundzie może z dziadkiem poligon zaorać. Kosmos w czystej postaci a ludzie to łykają.

    • 41 0

    • Reklamy (2)

      Czemu nie ma dużego sprzeciwu lekarzy w sprawie reklam ogromnej ilości maści, lekarstw i innych specyfików które wg reklam działają cuda. Wszyscy milczą by kasa w portfelu się zgadzała więc nie bądźcie dwulicowi i nie mówcie ze jesteśmy lekomanami. Fakt jesteśmy bo ekspanscja reklamowania wszystkiego na wszystkie choroby wspomagaczy jest potężna i w biznesie się kręci. Popieram wpis to biznes ogromny.

      • 24 1

      • reklamy (1)

        Prawo farmaceutyczne nie obejmuje suplementów diety, ponieważ są produktami spożywczymi.

        • 0 0

        • ale nie bez powodu zakazano reklamy morfiny i kokainy
          (a przecież one były kiedyś legalne, w wolnej spredaży!)
          ogranicza się reklamy alkoholu i papierosów
          (godziny emisji)
          ogranicza się pokazywanie scen erotycznych i przemocy

          moim zdaniem, te ograniczenia mają sens, nie cala publicność ogląda je świadomie i krytycznie, są wśród nas głąby, łykające reklmy jak bociany żabę, i to nie przez przypadek jest tylu ludzi zadłużonych

          no wlaśnie
          leki, paraleki nie są wyjątkowo grożne
          łatwe kredyty, szybkie samochody, broń, wczasy "mrugnicie" w Bangkoku, safari
          sa równie niebezpieczne, zastanowienie się nad ograniczeniami
          powinno być przedmiotem debty publicnej, uprawnionych decyzji politycznych
          tymczasem przedmiotem debaty jest sieczka bez wartości,
          heroizm smoleński i skrobanki, a nie rzeczy, od których tylu nas

          umiera

          • 2 0

  • (1)

    A może artykuł o naturalnych witaminach w warzywach owocach ???

    • 43 2

    • Albo o ruchu na świeżym powietrzu?

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane