• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Casa - imię lwicy wylicytowane na aukcji WOŚP

JG
25 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Za 45 tysięcy złotych spółka Kameralnie wylicytowała na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prawo do nadania imienia małej lwicy z gdańskiego zoo. Zwierzę nazwano Casa, co w języku portugalskim oznacza dom. Wybór imienia jest nieprzypadkowy, ponieważ celem spółki ma być budowa prestiżowych domów.



Podoba ci się imię nadane lwicy?

- "Casa" to po portugalsku dom. Szukaliśmy imienia, które trochę nas zbliży. Wiemy, że ojciec Casy kilka lat spędził w Portugalii, stąd nazwa, a określenie dom to jest to, do czego została powołana nasza nowa spółka - tłumaczyła Anna Szałła, członek zarządu spółki Kameralnie.
Spółka postanowiła wziąć udział w licytacji, bo czuła się związana z małą lwicą - jednym z czterech lwiątek z Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego, które na świat przyszły w październiku ubiegłego roku.

- Historia wiążę się z takim momentem trochę ojcowskim, dlatego że prawie w tym samym czasie, kiedy urodziła się mała lwica, urodziła się nasza nowa spółka córka, czyli Kameralnie, która przejmuje pewne elementy działalności naszej firmy - wyjaśniał Andrzej Biernacki, prezes firmy deweloperskiej Ekolan.
Jak dodała Anna Szałła, powołana do życia spółka Kameralnie będzie zajmowała się głównie budową domów. Samą aukcję w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wspominała jako taką, która dostarczyła bardzo dużo adrenaliny. Licytacja prawa do nadania imieniu małej lwicy była niełatwa.

- Pomysł nadania imienia dla nowo narodzonej lwicy zyskał wielką popularność. Była zażarta walka i cudowna kwota została wylicytowana: 45 tysięcy złotych - ocenił Michał Targowski, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.
- Bardzo się cieszymy, że mogliśmy dorzucić swoją cegiełkę dla Wielkiej Orkiestry - przyznała Szałła.
Dzięki akcji jedno z czterech gdańskich lwiątek otrzymało imię. Dotychczas - przez pracowników zoo - były po prostu pieszczotliwie nazywane kluskami. W końcu są pocieszne, a do tego stale przybierają na wadze.

Każdy z trzech małych samców waży obecnie po 13 kilogramów, a mała samica kilogram mniej. Lwiątka rosną jak na drożdżach dzięki troskliwej matce Tschibindzie, która karmi je mlekiem oraz dzięki wołowinie z kością, którą koty otrzymują w ramach żywienia w gdańskim zoo. Kiedy młode lwy zostaną uznane za wystarczająco duże, mają dołączyć do ojca Arco i innych członków stada.

Zobacz też ptaki, które są ekstremalnie zagrożone wyginięciem

JG

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3
  • Ekolan Sopot, al. Niepodległości 696

Opinie (75) 6 zablokowanych

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Mała lwica otrzymała imię za 45 tys. zł

    Powinna nazywac sie Nefretete:)

    • 25 3

  • A ja myślałam że Gdynia Witomino ;-)

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane