• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Centrum handlowe na działce, którą miasto sprzedało parafii za 2 proc. wartości

Katarzyna Moritz, Krzysztof Koprowski
14 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Tak wyglądała sprzedaż kościelnej działki.
  • Wcześniej na byłej kościelnej działce powstał supermarket Piotr i Paweł.
  • Nieopodal kościoła św. Teresy Benedykty od Krzyża ma powstać centrum handlowe.
  • Nowe centrum handlowe znajdzie się między kościołem a supermarketem.
  • Inwestor obecnie szuka generalnego wykonawcy.

Przy parafii św. Teresy Benedykty od Krzyża na Ujeścisku ma powstać dzielnicowe centrum handlowe. Obok stoją już pawilony handlowe, w tym supermarket Piotr i Paweł. Wszystkie te tereny parafia kupiła od miasta z 98-procentową bonifikatą. Prezydent Gdańska przyznaje, że po doświadczeniach ostatnich lat, byłby ostrożniejszy w sprzedaży tak dużej działki parafii.



Czy miasto powinno sprzedawać tanio grunt parafiom na budowę kościołów?

Firma RWS Investment Group, która planuje zbudować m.in. niewielkie centrum handlowe na Chełmiena Zaspie, prezentuje na swojej stronie internetowej kolejną podobną inwestycję. Ma ona ma powstać przy ul. Nieborowskiej zobacz na mapie Gdańska na Ujeścisku. Piętrowe centrum handlowe liczyć będzie prawie 2,4 tys. m kw., a wśród najemców mają się znaleźć Biedronka, KIK, Rossmann, Kolporter i Surf Burger.

Kiedy ruszy budowa?

- Od miesiąca dysponujemy prawomocnym pozwoleniem na budowę budynku usługowo-handlowego przy ul. Nieborowskiej. Jesteśmy na etapie wyboru generalnego wykonawcy. Niestety, na tym etapie nie jesteśmy w stanie podać wiążących konkretnych terminów realizacji inwestycji - wyjaśnia nam RWS Investment Group.

Niemniej inwestor już zachwala centrum na swojej stronie internetowej: "W sąsiedztwie obiektu komercyjnego są duże osiedla mieszkaniowe, przedszkola, kościół oraz przystanki komunikacji miejskiej".

Teren, na którym powstać ma nowy pawilon handlowy deweloper (konkretnie jedna ze spółek-córek RWS) kupił od parafii w 2014 r. Składają się na niego dwie działki: o powierzchni 4 tys. m kw. oraz 161 m kw.

  • Tak ma wyglądać nowe centrum handlowe.
  • Tak ma wyglądać nowe centrum handlowe.
  • Tak ma wyglądać nowe centrum handlowe.
  • Tak ma wyglądać nowe centrum handlowe.

Na mniejszej, bardzo wąskiej działce, powstanie przede wszystkim chodnik między ul. Anny Jagiellonki zobacz na mapie Gdańska (jest to wymóg planu zagospodarowania). Będzie on przebiegał między istniejącym pawilonem a nowym obiektem, który powstanie na większej działce.

Tani grunt od miasta

To nie pierwsza transakcja parafii, która w 2003 r. kupiła od miasta działkę o powierzchni blisko 17 tys. m kw., ograniczonej ulicami Wawelską zobacz na mapie Gdańska, Nieborowską zobacz na mapie Gdańska, Królowej Bony zobacz na mapie GdańskaAnny Jagiellonki zobacz na mapie Gdańska. Za teren ten Kościół zapłacił zaledwie ok. 34,4 tys. zł, zyskując przy tym 98-procentową bonifikatę w wysokości ok. 1,689 mln zł.

Ponieważ teren, na którym bez problemu zmieściłaby się w całości Bazylika Mariacka zobacz na mapie Gdańska, okazał się zbyt duży dla lokalnego obiektu sakralnego, parafia postanowiła znaczną jego część sprzedać na rynku nieruchomości.

Kościół szuka inwestora, miasto zmniejsza karę

W 2010 r. sprzedała go firmie powiązanej także z Grupą RWS. Na terenie tym powstał pawilon handlowy zobacz na mapie Gdańska, w którym mieści się dzisiaj przede wszystkim supermarket Piotr i Paweł oraz sklep odzieżowy Pepco.

Sprzedając jednak teren kupiony z bonifikatą przed upływem 10 lat od transakcji, parafia złamała prawo. Miasto zażądało więc zwrotu przyznanej wcześniej bonifikaty. Na prośbę proboszcza sumę należności zmniejszono do 410 tys. zł. Miasto jednak musiało monitować parafię w tej sprawie i na spłatę nawet tej niższej kwoty musiało czekać dziewięć miesięcy.

Korzystny plan zagospodarowania w prezencie od prezydenta

Dodatkowo, miasto uchwaliło w 2009 r. (wówczas była podpisana już umowa przedwstępna między RWS i parafią) bardzo korzystny dla dewelopera plan zagospodarowania. W jego projekcie pierwotnie dopuszczano jedynie budowę obiektów przeznaczonych na kulturę, oświatę i zdrowie (w tym zapisie mieści się też możliwość budowy obiektów sakralnych). W procedurze uchwalania planu inwestor, jak i proboszcz, domagali się rozszerzania zakresu usług o funkcje komercyjne.

Pierwotnie te wnioski odrzucono, właśnie ze względu na przyznaną wcześniej 98-procentową bonifikatę na kupno działki. Ostatecznie uwagi te jednak zostały rozpatrzone pozytywnie "w wyniku nowych okoliczności, zaistniałych po rozstrzygnięciu uwag po pierwszym wyłożeniu planu".

- Za nową okoliczność uznano deklarację księdza, że zaspokoi potrzeby parafii, realizując kościół wraz z budynkiem parafii jedynie na części działki, a nie, jak zakładał wcześniej, na całości gruntu otrzymanego wraz z bonifikatą od gminy. W tej sytuacji prezydent zdecydował o dopuszczeniu możliwości zmiany przeznaczenia części terenu na cele komercyjne, informując jednocześnie, że zbycie tej nieruchomości na cele inne niż funkcje z zakresu kultury, oświaty i zdrowia realizowane w ramach działalności Kościoła obliguje gminę do wystąpienia o zwrot bonifikaty, co też nastąpiło - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Czytaj też: Kościół kupił tanio, sprzedał drogo. Długu miastu nie chce oddać

Dlaczego prezydent Gdańska zgodził się na sprzedaż tak dużej działki tej parafii?

Sprzedając w zeszłym roku kolejny fragment działki firmie RWS, parafia prawa nie złamała, bo minęło już 10 lat od transakcji z miastem. Mimo to warto się zastanowić, dlaczego Kościołowi przekazano tak ogromny teren, skoro było wiadomo, że obiekty sakralne nie zajmą go w całości? Na działce, która wciąż należy do parafii, bez problemu udało się zmieścić nie tylko kościół, ale też kaplicę, dom parafialny, przedszkole i niewielki plac zabaw.

- Od wieków w kulturze europejskiej jedną z powinności władz miasta jest zapewnienie mieszkańcom możliwości zaspokojenia ich potrzeb duchowych. Sprzedaż tej działki Kościołowi odbyła się z akceptacją radnych. A czy dzisiaj zdecydowałbym się sprzedać tak dużą działkę z 98-procentowym upustem? Po doświadczeniach ostatnich lat, miedzy innymi z księżmi Stelmachem i Kaliną, byłbym ostrożniejszy - przyznaje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Wysokie bonifikaty w sprzedaży działek Kościołowi zdarzały się już wcześniej. W 2011 roku prezydent przyznał taką bonifikatę Archidiecezji Gdańskiej, która za działkę na Oruni o powierzchni 3 300 metrów kwadratowych zapłaciła tylko 4,5 tys. zł. Potem o tej działce było głośno za sprawą mieszkających na niej danieli abpa Sławoja Leszka Głodzia.

Hojność prezydenta nie spodobała się jednak gdańskim radnym PO, którzy odebrali mu prawo do samodzielnego przekazywania nieruchomości kościołom i związkom wyznaniowym. Dodatkowo radni przegłosowali uchwałę, która zastrzega, że kościoły i związki wyznaniowe mogą uzyskać bonifikatę jedynie wówczas, gdy w planie zagospodarowania terenu napisano, iż zostanie przeznaczony na cele sakralne (wcześniej mógł służyć także celom usługowym).

Miejsca

Opinie (484) ponad 20 zablokowanych

  • Chrystus wypędził handlarzy ze świątyni. Potem handlarze zmądrzeli: przywdziali szaty kapłańskie

    Bardzo łatwo jest usprawiedliwić nieuczciwość, jeśli się z niej żyje. Kapłanami złotego cielca są dziś głównie ci którzy mamony dorobili się na okradaniu bliźnich przy czynnej pomocy państwa. Czarna mafia ma sie dobrze na calym swiecie. U nas robia interesy z instytucjami panstwowymi( Ręka rękę myje, noga nogę wspiera) i spoleczenstwo predzej czy pozniej dowiaduje sie o tych przekretach. Ostatnio byl reportaz w tv o niemieckich interesach kosciola i okazalo sie ze maja miliardy euro i zaden urzad a tym bardziej opinia publiczna nie moze dowiedziec sie o jakie dokladnie sumy, dzialki i nieruchomosci chodzi. Okazalo sie ze szacunkowo co drugi budynek w Kolonii nalezy do kosciola. Demoralizacja rozpoczyna się od władzy. Ta sytuacja pokazuje, że ryba psuje się od głowy. Nie od dzisiaj wiemy że Kościół Katolicki to normalne przedsiębiorstwo nastawione na maksymalizację zysków, bezwzględne dla ludzi pracujących. Kościół jest jak Wąż co pożera własny ogon, czcząc złotego cielca i mamonę traci wiernych, którzy nie godząc się na taki stan rzeczy odchodzą od kościoła. Zmiany w postaci zamykanych kościołów już teraz można zobaczyć w niemczech. Ludzie masowo wypisują sie z kościoła nie chcąc go dalej finansować . Na naszym podwórku można zrobić to samo, wypisując się z tej instytucji nie płacimy ani grosza podatku bowiem "Nic mnie nie mierzi bardziej na tej ziemi, niż fałsz, co się pozory bawi nabożnemi. "

    • 1 2

  • i tak po raz kolejny czarne pantery przy pomocy

    • 0 2

  • Bog widzi

    Co na to skarbowkq budyn

    • 0 0

  • czemu wladza sie obslinia z klerem

    a no temu ze wladza dziala z klerem na zasadzie grupy przestepczej , kler obdarowany przez wladze , oddaje dlug wdziecznosci nie bede pisal jaki bo wszyscy wiedza o co chodzi , dla kleru to bardzo latwe bo nie ma ksiegowosci i podatkow nie placi , myslicie ze wladza pogoni kler , nigdy , kler to ich dojne krowy , uwazam ze prezydent powinien siedziec za takie obdarowanie , rowniez powinien byc pozbawiony urzedu za niegospodarnosc , a jezeli kler dostal to pod cele kultu a sprzedal pod dzialalnosc komercyjna powinien grunt byc odebrany i jeszcze ta wspanialomyslnosc , na prosbe proboszcza , nie dziwie sie ze mlodzi wyjezdzaja z tego kraju przezartego korupcja

    • 1 0

  • Hahahahah

    "gdybym wiedział to bym nie sprzedał".....o tym, ze ksiądz K jest krwawym biznesmanem a nie duchownym wiadomo było przynajmniej od 1993, więc tłumaczenie prezydenta jest naprawdę co najmniej żałosne....

    • 1 0

  • Ksiądz Stelmach powinien zostać (1)

    biznesmenem roku. Przebił wszystkich. Ciekawe tylko co będzie opowiadał parafianom na mszy, czy nadal będzie zbierał na budowę kościoła? Z drugiej strony dobrze mieć bogatego księdza w parafii. Na pewno pomoże biednym ;)

    • 0 0

    • Waldi

      A skąd wiesz jak nie chodzisz?

      • 0 0

  • biznes

    Niech Księża odpowiedzą na pytanie?Czy do kościoła mam iść pomodlić się czy idę do biznesmenów bo szczyt pazerności kościola nie zna granic.Co na to Papież a czemu milczy prokuratura bo są to przekręty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 2 1

  • Waldi

    A ja się cieszę! Mieszkam niedaleko i jak dotąd wszystkie inwestycje w okolicy są trafione. Ksiądz Proboszcz jest świetnym menadżerem. Nie prosi parafian o kasę tylko używa głowy i jakoś sobie radzi i przy okazji wszyscy korzystają, bo ja widać zawsze przy okazji myśli o ludziach: przedszkole i dom seniora. Kupił, sprzedał i jest dobrze. Miasto sprzedało więc kto jest frajer? Ten co skorzystał czy ten kto sprzedał? Kościół kwitnie, pnie się do góry a mieszkańcy będą mieli centra handlowe. Centrum się pięknie wpasuje w otoczenie, będzie gdzie chodzić na spacer i powiedzieć swojemu sąsiadowi "dzień dobry" Więcej działek nie ma więc będzie pozamiatane. Wszyscy na tym skorzystają. Lepiej to niż dziura w ziemi przez najbliższe 20 lat.
    Tylko większości boli to, że do Ks. Proboszcz ruszył głową a nie on sam. Tego się wszyscy czepiają, ale jak PMG wybudował obok przedszkole za nasze pieniądze i oddał prywatnej osobie jako gotowy business to nikt tego nie widzi. Ludzie zawsze narzekają, ale jak pierwsza komunia, ślub i pogrzeb to walą do Kościoła aż miło popatrzeć. Żal.pl

    • 1 1

  • rzetelność dziennikarska

    brawo, aż dwóch pismaczków stworzyło te wypociny, szkoda że nikt nie porozmawiał z proboszczem o planach jakie miał w sprawie zagospodarowania terenu w momencie gdy otrzymał go od miasta. planów nie udało się zrealizować zapewne przez to że parafia znajduje się na osiedlu młodych-zadłużonych, których nie stać lub nie mają ochoty wesprzeć budowy kościoła. przecież gdyby nie te odsprzedane działki dalej siedzielibyście na szkolnych krzesłach w "namiocie"

    • 0 0

  • Potrzeby duchowe

    Kiedys może doczekam czasów ze nie uslysze lub nie przeczytam większego banalu od wspomnianych "potrzeb duchowych" Przeciez zasłanianie się takimi stwierdzeniami to przekręt w czystym wykonaniu na dokladke w białych rekwiczkach! Smrod od tego zalatuje pewnie az do Azji!!!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane