- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (165 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (299 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (336 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (108 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (45 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (861 opinii)
Ceny taksówek w Gdańsku uwolnione
- Zobaczycie, za pół roku będziemy wycofywać się z tego poronionego pomysłu - przekonywał w trakcie wczorajszych obrad gdańskiej rady miasta Piotr Dzik z PO. Wtórowała mu część radnych PiS.
Poznań przez lata nie ograniczał korporacji. Zrezygnował z uwolnienia cen w 2001 r.
- W trakcie dużych imprez, głównie Targów Międzynarodowych, przyjezdni padali ofiarą oszustów - mówi Krzysztof Zandecki z poznańskiego Urzędu Miasta. - Miejscowi wiedzieli, że mają korzystać z korporacji, obcokrajowcy czy mieszkańcy innych miast - nie. Taksówkarze żądali 50 zł opłaty początkowej, czy dorysowywali małe zera do taryfy.
Ceny urzędowe pozwala ustalać ustawa o samorządzie gminnym oraz ustawa o cenach. Takie miasta jak Częstochowa, Katowice, Gorzów Wielkopolski czy Lublin nie korzystają z tej możliwości.
- Pewnie, że czasem ktoś zostanie oszukany, ale to rzadkość - zapewnia Dariusz Piotruszewski z wydziału komunikacji Urzędu Miasta w Lublinie. - Konkurencja to same korzyści. Mamy w mieście 18 korporacji. Jak walczą ze sobą? Wysokością taryfy za kilometr. Proszę sobie wyobrazić, że w tym roku pierwszy raz od 1999 podnieśli ceny. I to zaledwie o 15 proc.
- Związek między ceną a oszustwem jest żaden - ripostował wczoraj Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej, pomysłodawca uwolnienia cen. - Każdy rozumny człowiek, zanim wsiądzie do taksówki, pyta o cenę. Jak o każdą usługę.
Po tych słowach nastąpiło głosowanie. 20 głosami "za", przy trzech przeciw i sześciu wstrzymujących się uchwała została przegłosowana. By zabezpieczyć klientów, rada miasta przyjęła dokument nakazujący taksówkarzom umieszczenie wewnątrz i na zewnątrz pojazdu naklejki w języku angielskim i polskim informującej o opłatach.
To kolejny krok w polityce wolnorynkowej miasta. Wcześniej rada miasta zwiększyła liczbę wydawanych rocznie licencji. Po ulicach jeździ około 1700 taksówek. Dotąd dostęp do zawodu miało każdego roku 10 osób. Oczekujących było 300. Na jednego taksówkarza przypadało aż 270 mieszkańców. Nowa uchwała przewiduje wydanie nawet 2883 takich pozwoleń. Już wpłynęło kolejnych 300 podań.
Opinie (85) 4 zablokowane
-
2007-10-26 19:27
do: żona zofia
rzecz jasna chodziło mi o taksówkarzy którzy są vatowcami, a twierdzenie że taksówkarze nie są vatowcami to zbyt duże uogólnienie - zapewne część jest część nie jest.
- 0 0
-
2007-10-26 19:58
do zony zofii
Szanowna Pani taksowkarze przeszliby na wat pod warunkiem ze beda mogli go odzyskac po rozliczeniu roku niestety nie przysluguje nam nic NIE MOZEMY NIC ODLICZAC wiec to nie pasazer placi podatek wat tyko kierowca taksowki i smiesza mnie CI ktorzy biegaja po postoju i pytaja sie czy jest pan watowcem A ze maja problem z wypisaniem zgadzam sie ale prosze tez zrozumiec ze pasazer sie spieszy taksowka najczesciej musi stanac w miejscach trudnych (przystanek autobusowy lotnisko niekiedy na zakazach itp)a druk niestety nalezy wypelnic prawidlowo recznie.do tej pory ci ktorzy nie sa watowcami maja duzo mniej do wypelniania. A tak to prosze Pani to nie powinien byc podatek wat tylko obrotowy. RACHUNEK TAKI ROWNIEZ MOZE PANI WRZUCIC W KOSZTA
- 0 0
-
2007-10-26 20:23
WOLNOAMERYKANKA...
Kiedyś też jeżdziłem na tafyfie....i zobaczycie,że szybko będzie powrót do stałej taryfy, pasażerowie będą oszukiwani na ogromną skalę /przy stałych taryfach zawsze też możesz negocjować cenę/- szkoda tylko tych przyjezdnych,którzy mysla, że jadą"uczciwą.bezpieczną taxi"....Pomyśl sobie gdybyś to Ty znalazłsię na Ich miejscu w obcym mieście...?
- 0 0
-
2007-10-26 20:27
ceny za przejazd taksowka
Szanowni Panstwo czegos nie rozumiem byliscie za tym aby w taksowce byly kasy fiskalne no i sa.A Pan Lisicki i spolka namawiaja was do targownia sie ile bedzie kosztowal przejazd dochodzi do tego ze sami mowicie panie bez licznika.Szanowni urzedasy zlikwidujcie urzedy miar. Owszem w kasie fiskalnej jest funkcja cena umowna tylko czy ktos sie zastanowil i i zweryfikowal paragon umowny nastepne biurokractwo a wyglada to tak pasazer musi podac swoje dane imie nazwisko adres zamieszkania i trase przejazdu przepraszam podacie !!! Ja jestem TAKSOWKARZEM I BEZ LICZNIKA NIE JEZDZE BO DLA EWENTUELNEGO PODATKU WAT KTORY SREDNIO WYNOSI OD 30 GR DO 3ZL NIE BEDE RYZYKOWAL KARAMI NALOZONYMI PRZEZ URZAD SKARBOWY Zapamietajcie my nie jestesmy kierowcami zatrudnionymi i kurs bez licznika jest na"lewo" ukryty przed pracodawca my jestesmy podmiotami na wlasnej dzialalnosci.
- 0 0
-
2007-10-26 23:59
Ja bym się cenami nie martwił. Będą wysokie to stracą klientów i tyle. Proste.
Ale jest druga, ważniejsza sprawa. Stan taksówek! Niektóre są tak zapyziałe i śmierdzące że bywało że wysiadałem zaraz po wejściu do tego syfu. Ich stan techniczny jest zazwyczaj makabryczny. Samochody liczące sobie 20 lat z którymś z kolei właścicielem. Powinny być zmiany przepisów dopuszczające tego typu szrot do jazdy jako taksówka. Teraz jest tylu chętnych w kolejce do tego zawodu właśnie z tego powodu że można ludzi wozić byle czym.
- 0 0
-
2007-10-27 10:04
jesli za trzasniecie chcieli 50 zl to chyba po mordzie jedynie
- 0 0
-
2007-10-27 11:46
Tu nie ceny a rynek trzeba uwolnic
Uwolnic rynek i wydawac wiecej koncesji na taksowki..wtedy bedzie taniej ;))))
- 0 0
-
2007-10-27 12:23
Jest więcej koncesji, jest wolna cena i już płacę 10% więcej
sprawdziłem na paragonach. Średnio 2,30 za km. A to jest 10% więcej niż płaciłem zanim te mózgi z PO wzieły się za zmiany. Trzeba było tego nie ruszać, tylko pogrozić taryfiarzom że jeśli chcą podwyżek to uwolnimy rynek i jeździłoby się tanio. A tak jest drożej a będzie jeszcze bardziej. No a potem jak będziemy płacić w euro to już w ogóle przerąbane...
- 0 0
-
2007-10-27 15:25
Dla "złotów " to eldorado
Jak zawsze złotówy będą chcieli normalnych klientów oszukać. Mamy najdroższe opłaty za taksówki i jeszcze im mało.
Nie uwierze żadnemu z nich ze ta praca jest nieopłacalna. Zobaczcie jaki furami oni się poruszają.
Trzeba za każdym razem brać paragon fiskalny a jak go nie dadzą od razu skarga do skarbówki.
Oni nas wysokimi cenami my ich przepisami prawa.- 0 0
-
2007-10-27 22:01
Co Wam dają paragony kasy itp
Jak będą wolne ceny to sobie mogę drukować co chcę. Nie będzie żadnej możliwości odwołania się.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.