• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcesz zorganizować imprezę w stylu "Casino Royale"? Uważaj, celnicy mogą dać ci mandat

Piotr Weltrowski
14 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Ryzykujemy zamieszczając to zdjęcie, bo według Urzędu Celnego w Gdańsku zamieszczenie na stronie internetowej zdjęcia ruletki i użycie słowa "ruletka" jest równoznaczne z nielegalną reklamą hazardu. Czy otrzymamy mandat, podobnie jak kilka trójmiejskich firm? Ryzykujemy zamieszczając to zdjęcie, bo według Urzędu Celnego w Gdańsku zamieszczenie na stronie internetowej zdjęcia ruletki i użycie słowa "ruletka" jest równoznaczne z nielegalną reklamą hazardu. Czy otrzymamy mandat, podobnie jak kilka trójmiejskich firm?

Czy impreza firmowa nawiązująca do filmu "Casino Royale" z Jamesem Bondem może łamać przepisy ustawy hazardowej? Pomorscy celnicy uznali że tak i ukarali mandatami firmy, które organizują takie wydarzenia. Jedna z nich się odwołała, poszła do sądu i wygrała.



- Dlaczego pracownicy Urzędu Celnego nie złożyli doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa, skoro w opisie imprezy był też "pościg za groźnym międzynarodowym terrorystą"? - pytał w sądzie prawnik obciążonej mandatem firmy. - Dlaczego pracownicy Urzędu Celnego nie złożyli doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa, skoro w opisie imprezy był też "pościg za groźnym międzynarodowym terrorystą"? - pytał w sądzie prawnik obciążonej mandatem firmy.
Firmę Spider Games, która organizuje m.in. wyjazdy integracyjne dla firm, Urząd Celny skontrolował w 2012 roku.

- Od razu domyśliliśmy się, o co chodzi, bo już wcześniej koledzy z innych, podobnych firm mówili o mandatach, jakie otrzymali. I faktycznie: usłyszeliśmy, że musimy zapłacić 2 tys. zł - mówi Daniel Kochanowski, współwłaściciel firmy.

Celnicy odwiedzili firmę Kochanowskiego, ponieważ podczas przeglądania jej strony internetowej zauważyli, że organizuje ona wieczory tematyczne w klimacie "Chicago lat 30." oraz "Casino Royale". W opisie wymieniono, że chodzi o "zorganizowanie imprezy z kasynem, black jackiem i ruletką".

Celnicy uznali, że "zgodnie z ustawą hazardową, informacje zawarte na stronie www są zabronioną reklamą gier hazardowych".

Czy przestrzegasz przepisów, które uważasz za skrajnie absurdalne?

- Powiedziano nam, że 2 tys. zł to i tak stosunkowo niski mandat. Inne firmy, a ponoć ukarano ich w tym czasie siedem, miały otrzymać mandaty w wysokości od 2 do 5 tys. zł.- opowiada Kochanowski. - Zarzuty uznaliśmy jednak za absurdalne i odmówiliśmy przyjęcia mandatu. Wtedy to usłyszeliśmy, że mandat może być zmniejszony do 200 zł, tylko musimy go przyjąć i będzie po sprawie.

Firma nie zgodziła się na przyjęcie nawet takiego mandatu, więc sprawa trafiła do sądu. Ten wydał wyrok nakazowy, obligujący Spider Games do zapłaty 2 tys. zł. Firma wniosła jednak sprzeciw i rozpoczął się proces, który - w zeszłą środę - zakończył się uniewinnieniem.

Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, ale przedstawiciele firmy mają nadzieję, że zakończy ich problemy. Niezależnie od tego zdecydowali się jednak zmienić swoją ofertę i wycofać z niej elementy mogące kojarzyć się z hazardem.

- Zrobiliśmy tak, chociaż uważamy, że zakazywanie tego typu działalności jest absurdalne. W sądzie nasz prawnik pytał przedstawicieli Urzędu Celnego dlaczego, jako funkcjonariusze publiczni, nie zgłosili służbom możliwości popełnienia przestępstwa, skoro podczas imprezy "Casino Royal" odbywa się także "pościg za groźnym międzynarodowym terrorystą" - mówi Daniel Kochanowski.

Maciej Górtowski, prawnik, który reprezentował firmę Spidergames, przyznaje, że właśnie otrzymał podobne zlecenie od innej firmy, tym razem z Gdyni. Ma ona dokładnie taki sam problem z Urzędem Celnym.

- Problemem jest zarówno to, że ustawa hazardowa jest przygotowana bardzo szybko i źle napisana, jak i to, że jest ona interpretowana w absurdalny sposób, skoro ktoś próbuje uznać za reklamę hazardu samo pojawienie się na stronie internetowej słów "poker" czy "ruletka" - mówi Górtowski. - Najgorsze jest jednak to, że przy stosowaniu przepisów ustawy Urząd Celny całkowicie ignoruje cel tych przepisów, czyli regulację hazardu, a próbuje ścigać tych, których najłatwiej ukarać.

Komentarz Izby Celnej w Gdyni

Marcin Daczko, rzecznik prasowy izby:

- W opisywanym przypadku, kontrolujący uznali, iż doszło do wykroczenia skarbowego. W takim przypadku, postępowanie może zostać zakończone w trybie mandatowym, i taką możliwość zaproponowano kontrolowanemu. Nie jest prawdą, jak podano w treści artykułu, iż zaproponowano kwotę mandatu w wysokości 2 tys. zł. Kwota mandatu jaka została zaproponowana, to kwota 200 zł i treść o odmowie przyjęcia mandatu karnego w takiej właśnie wysokości, została odnotowana w protokole z kontroli, podpisanym przez kontrolowanego. Kwota mandatu jest w każdym przypadku określana indywidualnie, biorąc pod uwagę wagę czynu zabronionego, zachowanie karanego oraz jego sytuację. W przypadku postępowania o wykroczenie skarbowe, kwota mandatu uzależniona jest od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę publikowanego w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku i musi się mieścić w przedziale od 10 do 200 proc.

W roku 2012, tj. w roku w którym przeprowadzono kontrolę o której mowa w artykule, kwota minimalnego wynagrodzenia wynosiła 1,5 tys. zł, tak więc wysokość mandatu za wykroczenia skarbowe, musiała się mieścić w przedziale od 150 zł do 3 tys. zł.

Kwota 2 tys. zł rzeczywiście pojawiła się w przedmiotowej sprawie, jednak nie w toku postępowania mandatowego, a w trakcie postępowania sądowego. W dniu 17 czerwca 2013 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku Wydział VII Karny wyrokiem nakazowym, przyjmując na podstawie zebranych dowodów, iż okoliczności czynu i wina oskarżonego - wspólnika w spółce organizującej imprezę - nie budzą wątpliwości - wymierzył mu karę grzywny w wysokości 2 tys. zł. Temu wyrokowi sprzeciwił się oskarżony. Wobec czego sąd skierował sprawę do rozpoznania. Oskarżyciel wnosił - przy uznaniu winy oskarżonego - wymierzenie kary grzywny w wysokości 2 tys. zł - tak jak w wyroku nakazowym.

W dniu 6 lutego 2014 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ uniewinnił oskarżonego od zarzucanego mu czynu - wyrok jest nieprawomocny. Urząd Celny w Gdańsku zwrócił się o doręczenie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. Jednocześnie informuję, że Urząd Celny w Gdańsku, nie otrzymał do dnia dzisiejszego, pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu, nie może się więc odnieść do treści i argumentów zawartych w tym wyroku.

Przeczytaj pełne oświadczenie przedstawicieli Izby Celnej w Gdyni (DOC)

Miejsca

Opinie (108) 6 zablokowanych

  • Jakbym miał kase... (3)

    to bym wolał na wycieczke za granice, a nie takie głupoty. Ale biedny szarak jestem z nogami do kolan w PL mule ...

    • 30 60

    • integracja (1)

      firma nie może kupić pracownikowi prywatnej wycieczki. Może (praktycznie dowolna) kasę wydać na takie głupoty (integracja)

      • 7 2

      • Integracja? LOOOOL!!!!

        • 0 0

    • jakby wszyscy woleli to samo

      to by na tym świecie było potwornie nudno chyba..

      • 6 1

  • Kurczę już myslałem że mają jakieś pretensje do mojego Mondeo MK 4 ,też brał udział w filmie, jestem trochę spokojniejszy

    • 2 0

  • SOOORY ALE TAKI MAMY KLIMAT

    sami sobie zgotowaliśmy ten los - wybory na posłów

    • 2 3

  • inteligentni? (1)

    ktokolwiek miał cokolwiek do czynienia z UC specjalnie zaskoczony nie jest. Kodeks Celny zamiast mózgu, zapał Kaowca, a przede wszystkim kompletny brak odpowiedzialności za swoje decyzje robią swoje. Gdyby tego nawiedzonego tropiciela hazardu obciążyć kosztami sądowymi i stratą firmy w wyniku utraconej korzyści, to następnym razem zanim wyciągnie bloczek mandatowy, użyje mózgu i ze zdziwieniem odkryje, że nawet go posiada.

    • 5 5

    • nie wymagaj myślenia od urzednika!

      to niehumanitarne

      • 1 1

  • Sąsiad ma w domu 2 talie kart. Czy mam złożyć na policję zawiadomienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa? (2)

    Przecież on może grać w pokera!

    • 12 5

    • karty (1)

      pewnie , że zgłoś , i Panią z kiosku też , bo handluje tymi kartami

      • 2 1

      • Pani Jadzia to recydywa

        handluje kartami tarota od '82

        • 1 0

  • Prawo prawem, ale należy podziękować takiej władzy.

    Może odbędzie się to przy urnach, ale żeby Polacy mieli troche jaj toby wyszli na ulice.

    • 1 4

  • Wystarczy się przejść na bazar.

    Na kazdym rogu proponują jak nie papieroski to wódkę bez akcyzy.
    Ale tam ich nie ma. Lepiej zajmować się d*perelami.

    • 3 4

  • nakazy i zakazy

    Polska to niestety chory kraj nakazów i zakazów, zaczęła się działalność typu , co by tu zrobić żeby kogoś ukarać grzywną lub mandatem

    • 1 3

  • Toż to Państwo Donka. Złodzieji się nie gania ale za to uczciwych.

    Popatrzcie na Europa Plus i list SLD do parlamentu oraz te z PO.
    "Marciukowa' i Dr.G. mają się dobrze.

    • 0 3

  • matematyczni debile

    Jak rzadza jakies pijaki i debile z politologii to tak bywa. Kraj przyglupów.

    • 0 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane