• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcieli okraść biletomat, w którym nie było gotówki

Maciej Korolczuk
20 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Zniszczony biletomat w tunelu przy przystanku Bajana na Zaspie. Zniszczony biletomat w tunelu przy przystanku Bajana na Zaspie.

W środę w nocy nieznani sprawcy próbowali okraść biletomat stojący w podziemnym tunelu przy przystanku BajanaMapka na Zaspie. Złodzieje mieli jednak pecha, bo zniszczyli urządzenie, które nie miało w środku kasetki z pieniędzmi, bowiem po zeszłorocznej fali kradzieży operator biletomatów wyłączył w części z nich możliwość płatności gotówkowych.



Za bilety najczęściej płacę:

Choć mamy dopiero początek roku, sprawcy nocnej próby kradzieży już teraz mają dużą szansę znaleźć się w naszym corocznym zestawieniu Najgłupszych wpadek trójmiejskich przestępców.

Dokonali bowiem napadu rabunkowego na stojący w tunelu przy przystanku Bajana biletomat, o czym poinformował jeden z naszych czytelników w Raporcie z Trójmiasta.

Jakie musiało być ich zdziwienie, gdy po sforsowaniu zabezpieczeń i siłowym otwarciu maszyny okazało się, że wewnątrz nie ma kasetki z pieniędzmi.

To kolejne tego typu zdarzenie w tym miejscu. To kolejne tego typu zdarzenie w tym miejscu.
Biletomat ten - podobnie jak część innych urządzeń Mennicy Polskiej - w ubiegłym roku został bowiem wyłączony z systemu transakcji gotówkowych. Za bilety w nim kupowane można od tamtej pory płacić tylko kartą.

- Od połowy 2020 r., kiedy montowane były dodatkowe zabezpieczenia w biletomatach Mennicy Polskiej w Gdańsku, nie odnotowaliśmy ani jednej skutecznej próby włamania. W przypadku urządzenia zlokalizowanego przy ul. Bajana, które było wyłączone z obsługi transakcji gotówkowych, nie doszło też do żadnej kradzieży. Aktualnie trwa szacowanie szkód związanych ze zniszczeniami biletomatu - wyjaśnia Jacek Sieński, dyrektor Działu Handlowego Płatności Elektronicznych w Mennicy Polskiej.

Koszt napraw wyższy niż skradzione kwoty



Biletomat w tunelu przy Bajana ma wyjątkowego pecha, bo to kolejna próba kradzieży w tym miejscu. Podobnie było w grudniu 2019 r., gdy urządzenie padło ofiarą wandali, którzy zbili w nim ekran i uszkodzili obudowę. Kilka dni później urządzenie zostało zdemontowane.

Przypomnijmy, że po fali kradzieży i wielu aktach wandalizmu, do których doszło w pierwszej połowie 2020 r., operator biletomatów wprowadził szereg dodatkowych zabezpieczeń, co w znaczący sposób ograniczyło tego typu incydenty. Sam koszt naprawy uszkodzonych urządzeń wyniósł kilkaset tysięcy złotych i był wielokrotnie wyższy niż kwota, która padała łupem złodziei.

- W trakcie montażu dodatkowych zabezpieczeń informowaliśmy o czasowym wyłączeniu płatności gotówkowych w części biletomatów. Obecnie możliwość realizacji tego typu transakcji została przywrócona prawie we wszystkich automatach, z wyłączeniem kilku w newralgicznych lokalizacjach - tam, gdzie pokusa dewastacji bywa większa - dodaje Sieński. - Warto w tym kontekście zwrócić uwagę na fakt, że większość transakcji w automatach stacjonarnych odbywa się bezgotówkowo. W związku z tym potencjalni włamywacze raczej nie mogą liczyć na zysk. Znaczna część regularnie opróżnianych zasobników to bowiem monety o niskiej łącznej wartości, służące przede wszystkim do wydawania reszty.

Opinie (114) 5 zablokowanych

  • Wiadomo, Zaspa zbiorowisko patologi północnej polski.

    • 5 1

  • Co za idioci

    Śmieszne jest to że ludzie odwalają taki cyrk zamiast wrzucić parę groszy w krypto i wyciągnąć x10 po kilku miesiącach

    • 2 0

  • (5)

    te przejścia podziemne powinni zasypać i zrobić normalne, dla ludzi

    • 24 31

    • (2)

      Przejścia podziemne i nadziemne są po to żeby nie tamować ruchu kołowego. Jak byś tam postawił światła i zielone dla pieszych na czas przejścia przez 2x po 4 pasy i 2 x tory i wyspa to korek by zaczynał się gdzieś tam u ciebie pod marlborkiem

      • 8 3

      • No i co z tego?

        • 0 1

      • Najlepiej strówke zburzyć żebyś mógł szybciej dojechać passatem do centrum, co nie?

        • 2 4

    • Albo już w pojeździe :)

      • 4 0

    • są już takie miejsca gdzie jest wybór

      Jako osoba sprawna wybieram schody bo są szybsze niż czekanie na czerwonym ale rozumiem osoby dla których jest to przeszkoda nie do pokonania. Tylko niech mi tu żaden kierowca o windach nie pisze bo chyba nie wie jak to działa, nie ma miejsca w trójmieście gdzie windy będą sprawne dłużej niż 90% czasu czyli w zasadzie można zakładać że codziennie trafię na miejsce gdzie jakaś nie działa.

      • 8 4

  • Kto miał pomysł ustawiania biletomatu w tunelu. Super miejsce dla złodziei gdyby stał na przystanku pewnie by się do niego nie dobierali

    • 1 0

  • a czemu nie instaluje sie ich

    w miejscu monitoringu np: przystanek, było by widać jaki to iloraz inteligencji się dobija.
    A tak stawianie w ,,ciemnym zaułku" czyni złodzieja, wandala. Czemu bankomatów tak nie stawiają bo mają coś pod czaszką w przeciwieństwie do innych, a ubezpieczalnie tylko płacą za to że małolat szaleje a inni cierpią bo kiosków brak a korona w tramwajach sprzedaż ukróciła.

    • 2 1

  • Musiały to być prawdziwe Polacy... Wstyd mi za ten kraj.

    • 4 3

  • Ten biletomat powinien stać na przystanku (3)

    a nie w tunelu.

    • 68 3

    • A czy w Gdańsku wszystko jest tam gdzie powinno? Pamiętacie pierwszą serię wyświetlaczy, tych z daszkami? Stawiali nie dość że w absurdalnych lokalizacjach ( np na przedostatnim przystanku a na głównych węzłach nie było), to jeszcze zamiast na przystanku przy wiacie, to albo na samym końcu, albo w poprzek albo tyłem do pasażerów. Nie inaczej jest z biletomatami. Ale i tak punkt w stosunku do Gdyni, że w ogole są. Nie może być tak jak we Wrocławiu, Warszawie czy innych miastach? Automat w pojeździe, wygoda. Jeśli takie banały są problemem niewykonalnym, to co się dziwić że od 25 lat mimo ciągłego mówienia i płacenia na szukanie rozwiązań, nie kiwnieto palcem w stronę wspólnych taryf i biletów? Tylko nowe społeczni które mają to wdrożyć ale jakoś nie wdrażają. Mają gonić króliczka i ciągnąć z tego kase. No ale skoro mieszkańcy nie wymagają ...

      • 6 1

    • (1)

      ale którym? tym w kierunku Gdańska czy Żabianki?

      • 5 1

      • na obu

        • 8 1

  • dlatego ja do biletomatów wrzucam tylko żetony o wysokości 1, 2 lub 5 zł

    • 0 0

  • Przypomina mi się film "Vabank" (1)

    Henryk Kwinto twierdził, że żeby być kasiarzem trzeba mieć wysokie kwalifikacje. Tutaj ich zabrakło.

    • 4 0

    • tak tak

      tylko, że w tym filmie złodzieje byli inteligentni :)

      • 2 0

  • Janusze

    Jabkby nie mogli wysadzić bankomatu.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane