• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chleb wszystkim drogi

M.W.
20 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Rozpoczynają się podwyżki cen chleba. Według niektórych prognoz cena
70-dekagramowego bochenka może dojść do 2 złotych. Zboże na przednówku drożeje. Aby zapobiec zbyt drastycznym ruchom cen powołano Agencję Rynku Rolnego. Jej zadaniem jest sprzedawanie skupionego jesienią zboża po to, by ceny nie szły w górę.

- Jeśli mimo działań agencji cena zboża rośnie, to znaczy że braknie go w zapasach państwowych albo agencja nie chce sprzedawać. Jedno i drugie może świadczyć o złej pracy agencji. Nadużyciem natomiast byłoby winienie za wzrost ceny rolników. Udział pieniędzy, które dostaje producent za zboże, w cenie mąki jest niewielki. Ruchy cen mają charakter raczej spekulacyjny. Dlatego ceny rosną razem z ceną zboża, ale kiedy cena zboża spada, one stoją w miejscu - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Z zarzutami wobec Agencji Rynku Rolnego nie zgadza się Maciej Staszewski z biura rzecznika prasowego agencji.

- Na przednówku zwykle zboża jest mniej. Aby zapobiec podwyżkom jego cen agencja 2 razy w tygodniu sprzedaje po 150 tysięcy ton pszenicy. Zboża z zapasów państwowych nie powinno zabraknąć, a nawet gdyby tak się stało, w każdej chwili możemy uruchomić interwencyjny import. Wydaje się, że na zaniepokojenie rynku wpłynęła sytuacja w województwie zachodniopomorskim, gdzie przedsiębiorca podpisał z agencją umowę na przechowywanie zboża, a później sprzedał je na własny rachunek. W związku z tym prezes agencji zarządził doraźne kontrole u innych podmiotów magazynujących zboże. To zaniepokojenie na rynku może za-
owocować przejściowym wzrostem cen, ale cena 2 zł za bochenek chleba jest zupełnie nieprawdopodobna
- powiedział "Głosowi" M. Staszewski.
Głos WybrzeżaM.W.

Opinie (65)

  • cdn (enter)

    i tu się różnimy
    wy koniecznie chcecie pisać o galluxie prawie go nie znając a ja wolałbym duskusję na temat arykułów...

    • 0 0

  • do pedała i komucha liżącego dupe Lechowi i Kościołowi dodaję jeszcze anarchistę hehehehehe
    dziekuję:))

    • 0 0

  • najlepszy chleb jest w paryżu na placu pigalle
    zuzanna kupuje zawsze dwa bochenki:))

    • 0 0

  • a ja właśnie męczę się z czeskim chlebem i tesknie za polskim zwyklym swieżym chlebkiem
    nie zeby ten czeski był paskudny...
    ot ciężki z kminkiem i taki jakiś inny...
    chociaż moze dzieki temu jeszcze nie stwardniał na kamień...
    nie ten smak...
    :(

    • 0 0

  • Heheh...

    A mi bardzo smakowal "czeski" chleb i "czeskie" buleczki. Jak wszedzie - wszystko zalezy gdzie i co kupisz, wiec mamuska nie pisz bzdur.

    • 0 0

  • Nie kupujcie chleba w niemczech

    Tutaj niedosc ze swiezy chleb z piekarni kosztuje 2.5€ to jeszcze jest tak ochydny ze trudno to nazwac chlebem. W polsce nawet labedzi bym czyms takim nie nakarmil. Kupujemy chleb tostowy za 0.45€ bo nie ma wogule smaku i przynajmniej jak sie je kanapke to czuje sie to co na niej jest a nie chemie z chleba. Glosujcie na TAK w referendum :)

    • 0 0

  • a mi nie
    taki mam widocznie spaczony gust
    i nie lubie kminku
    ale lubie swierzy chlebek z pobliskiej piekarni
    jak juz wspomniałam mam taki spaczony gust
    a ty JA swój...

    • 0 0

  • Całe moje życie spedziłem w mieście i chleba "swojskiego" raczej nie próbowałem. Ale u Szydłowskiego (nie wiem którego na Żabiance) jest pyszny chlebek ze słonecznikiem biały i razowy, a także wyśmienite chleby pełnoziarniste. Tyle że cena takiego chlebka już rok temu była ponad 3 zł. Także w piekarni Graczyk na Kołobrzeskiej jest smaczne pieczywo, że o struclach z serem nie wspomnę - chyba najlepsze w okolicy (Alex i Mama mają niedaleko).

    A w sierpniu i we wrześniu była afera że tyle zboża mamy w kraju i nie ma co znim zrobić, nawet księża do Afryki wysyłali. Oj mówię wam, w Polskiej strefie okupacyjnej w Iraku po pół roku nie bedzie piasku na pstyni.

    • 0 0

  • Internauci

    No cóż trójMieszczanie - jak widać jesteście zamożni i cena chlebka czy wymowa tego art. absolutnie was nie wzruszyła. Generalnie beczka: trójkątne chlebki, nie samym chlebem... itd. Mnie też nie brakuje na chleb ale załamuje mnie ta sytuacja z powodu ciągłego ubożenia naszego społeczeństwa. Nie wiem Czy szanowni internauci wiedzą, ale chleb i ziemniaki są dla wielu rodzin podstawowym a nawet jedynym produktem konsumpcyjnym. Bezrobocie na stałym poziomie itd.

    • 0 0

  • sorry za błąd
    świeży
    ma się rozumieć ;P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane