Choć przebudowa ulicy w drugim etapie będzie jeszcze trwała, to jej najważniejsza część zostanie zakończona, a na całej trasie do końca tygodnia pojawi się warstwa bitumiczna. Tym samym ruch kołowy i rowerowy na "odcinku leśnym" powinien odbywać się bez większych przeszkód.
bardzo dobrze, widać, że przebudowa była zaplanowana w każdym elemencie
39%
dość dobrze, mimo problemów z oznaczeniem, które doskwierało zwłaszcza zimą
30%
niezbyt dobrze, można było to zrobić szybciej i z lepszym planowaniem
17%
źle, całość wlecze się, a dodatkowo nie jestem przekonany do jakości prac
14%
Prace przy przebudowie ul.
Chwarznieńskiej 
, wykonywane przez firmę Strabag, od początku znacznie wyprzedzały harmonogram. Szyki pokrzyżowała drogowcom zima,
kiedy zamarzająca i rozmarzająca woda spowodowała spore ubytki w jezdni. Trzeba było je naprędce łatać, co powodowało sporo niezadowolenia wśród kierowców. Z drugiej strony sporo dni z lekkim mrozem, a nawet temperaturami dodatnimi
pozwoliło na szybszą niż planowano realizację prac.
Ich koniec zaplanowano na wrzesień i do początku tego miesiąca będą prawdopodobnie trwały roboty wykończeniowe, ale już poza jezdnią. Ta w niedzielne popołudnie zostanie udostępniona dla kierowców. Firma Strabag zapewnia, że do soboty zakończy roboty bitumiczne, co pozwoli na normalny ruch pojazdów na leśnym odcinku z zastrzeżeniem, że drogowcy mogą jeszcze zajmować któryś z czterech pasów w związku z robotami wykończeniowymi. Cykliści zostaną wpuszczeni na drogę rowerową.
-
Pozostaną nam dodatkowe prace, które planujemy zakończyć do września. Wiadomo, że mamy czas urlopowy, dlatego odbiory mogą potrwać nawet do początku jesieni. Nie przewidujemy już jednak blokowania ruchu, choć ze względów bezpieczeństwa nie możemy pozwolić na jazdę taką, jaka będzie możliwa po ostatecznym zakończeniu prac - deklaruje
Tomasz Pecura, kierownik budowy z firmy Strabag.
W kolejce do udostępnienia poczeka jeszcze kładka z windami przy "Domu za Falochronem" oraz pętla autobusowa przy ul. Sosnowej. Póki co, nie zmieni się zatem trasa przejazdu autobusu 141, zawracającego na ul. Hodowlanej.
Miasto, nie czekając na pełne zakończenie prac, w niedzielę zaprasza na festyn w stylu country. Wśród atrakcji sporo związanych z Dzikim Zachodem: kowboje na mustangach, westernowy wóz i indiańskie tipi z minizagrodą czy malowanie twarzy w barwach wodzów indiańskich dla dzieci. Początek o godz. 13 na placu przy ul.
Staniszewskiego . Na godz. 14 zaplanowano przejazd przez ulicę motocykli oraz zabytkowych samochodów. Cała impreza potrwa do godz. 18.
Rozbudowa ul. Chwarznieńskiej na leśnym odcinku rozpoczęła się w kwietniu 2013 r. i zgodnie z kontraktem miała trwać do września 2014 roku. Przebudowana na odcinku 1,5 km trasa ma zapewnić lepszy dojazd z zachodnich dzielnic miasta do centrum. Wykonawcą jest spółka Strabag, która za wykonanie robót otrzyma 25,9 mln zł.
W kolejnym etapie będzie przebudowywany odcinek biegnący przez Witomino. W tym roku miasto zamówi stworzenie dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Wybrany wariant zakłada poszerzenie drogi, budowę zatoczek i lewoskrętów oraz likwidację części miejsc postojowych. Inne, które
pozwalałyby ominąć Witomino,
okazały się zbyt drogie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
