• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciężarówki niszczą torowisko w centrum Gdańska

Maciej Korolczuk
8 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Zdaniem naszego czytelnika, wystarczy chwila nieuwagi, by w powstałej wyrwie i na odsłoniętej szynie poważnie uszkodzić koło lub podwozie samochodu.
  • GAiT się zobowiązał, że jeszcze w piątek naprawi torowisko.

Od kilku miesięcy kierowcy samochodów ciężarowych rozjeżdżają torowisko na węźle Unii Europejskiej. Powstała wyrwa w ziemi, a kierowcy zwracają uwagę na rozsypywany na jezdnię tłuczeń. Po naszej interwencji miejskie służby obiecały jeszcze w piątek przywrócić na torowisku porządek.



Jak twoim zdaniem służby komunalne dbają o miejską infrastrukturę?

Na problem występujący w samym centrum Gdańska uwagę zwrócił nasz czytelnik. Według niego, stan skrzyżowania pogarsza się przy biernej postawie miejskich służb już od kilku miesięcy.

- Od pół roku obserwuję postępującą degradację fragmentu torowiska tramwajowego na węźle Unii Europejskiej - napisał pan Michał. - W tym miejscu codziennie jeździ mnóstwo osób. Tymczasem wyrwa w ziemi rośnie a główka szyny jest już na tyle odsłonięta, że w razie najechania choćby jednym kołem grozi poważną awarią samochodu. Czy nikt ze służb miejskich przez kilka miesięcy nie zauważył, że trzeba to naprawić?
Na ten sam problem zwraca uwagę pan Przemek, który w ubiegłym roku w tym miejscu miał kolizję.

- W ubiegłym roku w listopadzie w skutek "ścięcia" zakrętu przez auto jadące prawym pasem i wymuszenia na mnie jazdy blisko krawędzi jezdni zniszczyłem w tym samym miejscu oponę i felgę. Wówczas pas jezdni nawet nie był wytyczony liniami, a po zmroku wyrwy przy torowisku były słabo widoczne. Po zgłoszeniu szkody i odwołaniach GZDiZ nie poczuwa się do winy. Jak widać na zdjęciach od czasu mojej szkody minął rok, a jedyne, co się zmieniło to namalowanie białego pasa przy krawędzi jezdni - napisał nasz czytelnik.
  • Skutki najechania na odsłonięte szyny i wyrwę w torowisku.


Teoretycznie za utrzymanie torowiska tramwajowego odpowiada Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Utrzymanie nawierzchni w rejonie przejazdów i przejść dla pieszych jest już po stronie miejskiego przewoźnika spółki GAiT.

Jak się okazało, za ubytki tłucznia odpowiadają... kierowcy samochodów ciężarowych. Za ciasny promień skrętu sprawia, że pojazdy z naczepami wjeżdżają tam na torowisko i pobocze niszcząc konstrukcję torowiska. Rozrzucany tłuczeń często trafia tam na jezdnię powodując zagrożenie. Biorąc pod uwagę fakt, że lewoskręt jest dwupasmowy, wystarczy chwila nieuwagi, by kierowca auta jadącego lewym pasem utknął przednim lub tylnym kołem w głębokiej wyrwie.

Gdy zwróciliśmy uwagę zarządcy, by przyjrzał się problemowi zapewniono nas, że prace porządkowe zostaną przeprowadzone jeszcze w piątek.

- Jeszcze w piątek ubytki znajdujące się poza wydzielonym pasem ruchu powstałe na skutek zawracania w tym miejscu samochodów ciężarowych, zostaną zasypane tłuczniem - zapewniła nas Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT.

Opinie (123) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Jaki pan taki kram,polityką,nic ta pani nie zbuduje

    • 56 35

    • co tu ma do rzeczy polityka

      trzeba patrzec gdzie sie jedzie

      • 1 0

    • jaki kraj tacy kierowcy

      nie umiesz - nie jeździj.

      • 3 1

    • panie nie umiesz jeździć ?

      dziury się omija ;)

      • 6 5

  • ale trzeba jezdzic po jezdni a nie po torach

    Kierowcy TIRow maja duze kola i nie swoje opony wiec sie nie piernicza

    • 0 1

  • Niech porządnie zrobią to wszystko będzie ok A nie byle jak

    • 1 0

  • To samo jest przy Operze Bałtyckiej i na Kościuszki przy Rzeczypospolitej...

    • 0 0

  • (1)

    bo tiry chcą na tory a nie mogą

    • 8 0

    • Osobówki chcą na tory więcej na wagon wejdzie

      • 0 0

  • Pojazdy z naczepami powiadacie? (1)

    Tam jest zakaz do 24t Naczepa w tym miejscu to raczej egzotyczny widok.. Wydaje się że problem leży po stronie torowiska, które w tym miejscu pracuję bardziej ze względu na rozjazd. Oczywiście samochody też, ale nie zmieni enia to faktu że jast tam dosyć wąsko

    • 5 2

    • Jak coś to autobusy miejskie mogły to uszkodzić a nie tiry których tam praktycznie nie ma

      • 1 1

  • Musimy tutaj rozróżnić pojęcie "ciężarówek", bo to nie TIRy niszczą, a samochody ciężarowe firm świadczących usługi dla

    Większość tych ciężarówek przyjeżdża z okołotrójmiejskich firm. Mieszkam na wsi i codziennie dojeżdżam do pracy do Gdańska, mam okazję obserwować zachowanie na drodze kierowców tych samochodów. Nie liczą się z nikim i niczym, rozjeżdżają pobocza, wymuszają pierwszeństwo, jeżdżą bardzo niebezpiecznie. Szczególnie moją uwagę zwróciły ciężarówki dwóch firm, Oltrans i Trans-best. Stan techniczny tych pojazdów pozostawia wiele do życzenia i tylko jest kwestią czasu, aż dojdzie do jakiegoś dramatycznego wypadku z ich udziałem.

    • 3 0

  • Przejazd przez torowisko

    Kartuska - Pohulanka . Zgłosiłem w czwartek rozsunięte panele ułożone przy szynie. Szczelina 50cm na 20 cm. Dzisiaj nadal tam jest i ZDiZ nic sobie nie robi

    • 2 0

  • Od poczatku ten skret jest zle zrobiony ( za waski ) ale kogo to obchodzi ZDiZ tego nie widzi od lat (3)

    • 33 3

    • ZDiZ (1)

      Znajdziemy Dziurę i Zasypiemy!

      • 5 0

      • Chyba w jego bezmózgowiu!

        • 0 1

    • ten skręt (z lewego pasa) to jest do natychmiastowej przebudowy

      kto to odebrał?

      • 7 0

  • przecież tam jest zły promień skrętu dla lewego pasa

    Ciężarówka ma problem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane