• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciosy pałką zakończyły spór o parkowanie w złym miejscu

piw
20 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kłótnia rozpoczęła się od tego, że jeden z mieszkańców zwrócił uwagę, że 28-latek zaparkował na miejscu, gdzie nie można się zatrzymywać. Kłótnia rozpoczęła się od tego, że jeden z mieszkańców zwrócił uwagę, że 28-latek zaparkował na miejscu, gdzie nie można się zatrzymywać.

Pobiciem przy użyciu pałki teleskopowej zakończył się spór o miejsce, w którym zaparkował swój samochód pewien 28-latek. Kiedy protestujący mężczyzna złożył lusterko w źle zaparkowanym aucie, kierowca wyciągnął pałkę i pobił zwracającego mu uwagę.



Często spotykasz się z agresją na drodze?

Do takiej sytuacji doszło we wtorek na ul. MyśliwskiejMapka w Gdańsku. Policję o zdarzeniu poinformowali świadkowie, którzy też odciągnęli agresywnego 28-latka od bitego mężczyzny.

Według ich relacji 28-latek przyjechał odebrać paczkę z pobliskiego paczkomatu. Zaparkował w ten sposób, że utrudniał wjazd na pobliską posesję. Jeden z mieszkańców wyszedł i powiedział o tym siedzącej w samochodzie pasażerce. Chwilę później wrócił kierowca i zaczął kłócić się z mężczyzną, który zwracał mu uwagę.

Z obu stron miały paść ostre słowa. Z relacji świadków wynika, że zwracający uwagę miał w pewnym momencie złożyć lusterko w aucie 28-latka. Właśnie wtedy mężczyzna wyciągnął z auta pałkę i zaczął nią okładać swoją ofiarę.

- Agresywny 28-latek został zatrzymany. Pokrzywdzony z obrażeniami ciała trafił do szpitala, a napastnik do policyjnej celi. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzają okoliczności tego zdarzenia. Zatrzymany mężczyzna najprawdopodobniej usłyszy zarzut uszkodzenia ciała - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Czytaj też: Parkowanie na co drugim miejscu przy centrach handlowych - słuszna decyzja czy absurd?
piw

Opinie (414) ponad 20 zablokowanych

  • swiete krowy kierowcy

    wszedzie stana samochodem, jakby mogli to by do sklepu samochodem wjechali.
    to ze nie masz gdzie zaparkowac, nie znaczy ze mozesz parkowac na czyjejs posesji, trawniku czy w czyjejs bramie.
    gdzie policja (tych to na drodze w ogole nie ma, to co niektorzy kierowcy wyprawiaja to jakas paranoja) i straz miejska.

    • 92 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane