- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (141 opinii)
- 2 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (64 opinie)
- 3 Tu była linia Gdynia - Kokoszki (24 opinie)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (171 opinii)
- 5 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (100 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (206 opinii)
Co kryje ziemia pod przyszłą siedzibą Muzeum II Wojny Światowej?
Zanim ruszy budowa Muzeum II Wojny Światowej , działkę przy ul. Wałowej muszą przebadać archeolodzy. Badania mogą przynieść ciekawe odkrycia.
Po wojnie trzynastoletniej i po tym, jak w 1454 roku wypędzono Krzyżaków z Gdańska, teren ten był zajmowany przez... wytwórców wiader. Od 1560 roku stali się oni odrębnym cechem rzemieślniczym, po którym być może pozostały ślady siedziby, budynku który był najbardziej reprezentacyjny, a którego wygląd jest nam znany z ikonografii. Jego ślady też mogą być odkryte.
Na północ od obszaru przewidzianego pod budowę muzeum znajdował się Brabank, teren na który wyciągane były statki prawdopodobnie na okres zimowej przerwy żeglugowej oraz w przypadku konieczności wykonania remontów.
Natomiast w okresie nowożytnym teren został zasiedlony w okolicach rzeki. Powstała znana z przekazów ikonograficznych malownicza nadbrzeżna zabudowa o konstrukcji ryglowej, która zachowała swój charakter praktycznie do II wojny światowej.
W II połowie XIX wieku, dzięki zasypaniu starych fos i wyprostowaniu przebiegu Kanału Raduni, teren został podzielony na pięć kwartałów zabudowy, główny ciąg komunikacyjny stanowiła ulica główna Grosse Gasse. Ta zabudowa uległa zniszczeniu w 1945 roku. Co ważne, największe zniszczenia poniosła zabudowa środkowej części terenu przewidzianego obecnie pod lokalizację muzeum.
Po wojnie ruiny zostały rozebrane, jednak nie do końca usunięte, o czym świadczy wzniesienie terenu obecnej zajezdni o około 70 cm względem ul. Stara Stocznia. Do dziś istniejące fragmenty kostki brukowej świadczą o zachowaniu poziomu jezdni z okresu przedwojennego.
Muzeum II Wojny Światowej zamierzało przeznaczyć na prace archeologiczne blisko 4,5 mln zł. Tymczasem złożono sześć ofert, które opiewają na kwoty od 3,6 mln (Pracownia Archeologiczno-Konserwatorska Sylwii Kurzyńskiej z Gdańska) do 12 mln (AKME Zdzisław Wiśniewski z Wrocławia).
Ze zwycięzcą przetargu w przeciągu 60 dni od złożenia oferty muzeum zawrze umowę. Powinien on rozpocząć prace jeszcze w czerwcu, by móc skończyć je do 16 maja 2012 roku.
Budowa muzeum rozpocznie się w 2012 roku. Jego otwarcie planowane jest w 75 rocznicę wybuchu II wojny, 1 września 2014 roku. Działkę o powierzchni 1,7 ha i wartości 53 mln zł przeznaczyło na ten cel miasto.
Budynek muzeum będzie miał 23 tys. m kw. powierzchni. Obiekt powstanie według projektu gdyńskiego studia Kwadrat, którego propozycja zwyciężyła w międzynarodowym konkursie.
Miejsca
Opinie (108) 3 zablokowane
-
2011-10-11 13:03
koszt utrzymania tego ecs będzie przeogromny do tego dodac stadion no to jest aż przerażające.
oj gdańszczanie to bogaci są.
- 0 0
-
2011-05-20 10:19
Danzig to miasto żywej historii, mam nadzieję, że archeolodzy dokładnie sprawdzą te tereny! (6)
Bo jak już robotnicy wbiją łopatę w ziemie to wszelkie zabytki zostaną na zawsze zniszczone. Do roboty archeolodzy, w was wszelka nadzieja na ocalenie reliktów przeszłości:))
- 52 18
-
2011-05-28 20:42
pewnie skopią to koparkami, tak jak robiło to Muzeum Archeologiczne w Gdańsku. Ważne aby się nachapać.
- 0 0
-
2011-05-20 12:40
nie ma już Danzig, jest znowu Gdańsk. (2)
a relikty przeszłości spłonęły, bo sowieci i hitlerowskie niemcy podpisały pakt przyjaźni i razem spaliły co się da w tej okolicy.
- 4 2
-
2011-05-20 22:14
patrząc na historię miasta powiedziałbym raczej: "znowu nie ma Danzig, znowu jest Gdańsk". Ciekawe, ile jeszcze razy to się powtórzy?
- 1 1
-
2011-05-20 18:11
Dokladnie to Polacy odbudowali zniszczony 2 wojna Gdańsk
Danzing zostal zrownany z ziemią nie ma danzinga ot tak sobie prysł. Dzis to czyste polskie od sredniowiecza miasto
- 3 3
-
2011-05-20 11:42
o chociaz jedek porządny "nowobogacki"
ma kasa, ale i madrośc. Tak trzymac.
- 4 2
-
2011-05-20 10:39
a po co ? idziemy do przodu i nie spowalniamy prac budowlanych!!!!
- 0 17
-
2011-05-27 19:17
sprostowanie
Po pierwsze- zanim w ruch idą miotełki, najpierw koparki wybierają gruz, trzeba go wywieźć, zinwentaryzować mury, tzn. zatrudnić geodetę, zrobić zdjęcia, rysunki, żeby był jakiś pożytek z tego kopania, potem wchodzą ręczni kopacze, ponieważ teren jest podmokły, trzeba cały czas mieć włączone pompy, jeżeli pojawią się zabytki np drewniane, trzeba je zakonserwować. Z tych wszystkich działań sam koszt archeo jest niewielki.
Po drugie- jeśli już jest budowa, to jedyna okazja sprawdzić co w ziemi drzemie.
Po trzecie- budowy spowalniają nie archeolodzy tylko urzędnicy, którzy mają problemy z podejmowaniem decyzji.
A jeśli ktoś uważa, że archeologia to bajka, to zapraszam, wolny szpadel znajdzie się na pewno. Po tygodniu pogadamy.- 0 0
-
2011-05-20 10:16
Dość już muzeów, historii, grzebania w grobach i wojnach. (13)
Zajmijmy sie przyszłością.
- 51 85
-
2011-05-26 20:06
WAndżelika
Nie ma przyszlosci bez przeszlosci.
- 1 0
-
2011-05-21 06:47
a ty swoim straconym dziewictwem,obfitym poceniem i okresem;/
- 0 2
-
2011-05-20 17:36
bardzo trafna uwaga! (1)
a później się dziwią, że Polska jest 100 lat za Murzynami. No ale jakim cudem ma być w tym kraju inaczej, skoro wszyscy wręcz uwielbiają rozpaczać nad przeszłością. Powodzenia, Andżeliko! Jedyna normalna dziewczyna wśród komentujących :)
- 6 3
-
2011-05-20 18:17
Czy "Murzyn" to nazwa własna lub imię, że piszemy wielką literą?
- 1 4
-
2011-05-20 18:16
Jedno nie wyklucza drugiego.
- 1 1
-
2011-05-20 11:05
(1)
a co sumienie gryzie?
tak chyba mówią ci co nie byli aniołkami ani w czasie wojny ani w PRLu:)- 9 4
-
2011-05-20 12:48
Tak mówią postępowi "luminarze lewicy". Co tam historia - wyrwać, zaorać, przyszłość się liczy i wolność niczym nie ograniczona. Nie ważna płeć, liczy się uczucie. A jak jest uczucie to i dziecko obu tatusiom. Wszak sodomita też chciałby dać życie, a przyszłość jest taka ważna...
- 10 13
-
2011-05-20 11:23
jaką przyszlością? (1)
Ale my nie mamy przyszłości. Polska niedługo będzie Polską jedynie z nazwy, bo nic już nasze w posiadaniu nie będzie!
- 10 6
-
2011-05-20 12:45
beda muzea
- 4 1
-
2011-05-20 11:51
Drogie dziecko
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej Gdańsk kryje jeszcze dużo tajemnic które warto poznać. Być może w czasie tego "grzebania" natrafią na jakieś zaginione w czasie II wojny eksponaty z których nasze miasto było ograbiane. Zresztą jest sporo osób które tu się urodziły, wychowały i intetesują się historią swojego miasta i z ciekawością będą śledziły wyniki badań archeologicznych, a muzeum może przyciągnąć więcej turystów co przyniesie korzyści dla miasta i mieszkańców.
- 9 3
-
2011-05-20 11:16
proponuję zaprosic jeszcze jakis zespół Disco-polo
do skomponowania nowego hymnu Polski! Przecież nowa polska inteligencja lubi takie"bara-bara-bara, riki, tiki, tak!...."
- 12 4
-
2011-05-20 11:11
tak jest!
Zlikwidować historię w szkołach! Wprowadzić nakaz spozywania fast-foodów! Zrobić wszystkim operację twarzy, by mieli otwarte buzie- jak na nowa ekonomiczną"yntelygencyję" przystało.
- 19 4
-
2011-05-20 11:02
Młoda, ty zajmij się lekcjami a nie politykowaniem
- 18 7
-
2011-05-21 07:37
(1)
Badania 1 ara osady 1-fazowej, z obiektami, ale bez warstwy akumulacyjnej, na gliniastym piasku to koszt 1500-1600 zł plus około 35% tej kwoty na opracowanie. Oczywiście, zawsze można potraktować to powynikowo i nieco obniżyć cenę, np. tylko 1500. Zależy to od wyników badań: w końcu wiadomo ile należy wykonać analiz, konserwacji itp. Mam nadzieję, że archeolodzy nie zaczęli się na tym wzorować! Choć i bez tego są genialni w wycenach! Podcinają gałąź, na której siedzą np.Wyspa Spichrzów:Wyspa Spichrzów to atrakcyjne 10 hektarów w centrum Gdańska. Obecnie jej północny cypel jest niezagospodarowany i ma na nim powstać centrum hotelowo-apartamentowe. Same koszty budowy będą wysokie, ponieważ działka jest pozbawiona architektury, a do tego wymaga przebadania przez archeologów (koszt badania 1 m2 to 1000zł, (dla ara to kwota 100.000 zł !!!) a do przebadania jest jeszcze ponad 1000 m2 gruntu). Koszt całej inwestycji na wyspie szacowano na 14 mln zł w 2003 roku.
- 0 0
-
2011-05-22 22:39
Dziękuje za odpowiedź
- 0 0
-
2011-05-21 17:31
NA SZCZĘŚCIE TO MUZEUM NIE ZOSTANIE UKOŃCZONE.
Mroczne dzieje należy wymazywać z umysłu, a nie stale o nich rozpamiętywać!
- 0 2
-
2011-05-21 17:20
Po co budować muzeum wojny światowej?
Przecież już jest. - Wyspa Spichrzów, Dolne Miasto, Orunia, Nowy Port etc.
- 2 0
-
2011-05-21 07:46
By wiedzieć co kryje ziemia i "By koszty były minimalne"
Po raz pierwszy w Europie bez jednego ruchu łopatą odnaleziono średniowieczne miasto i ustalono szczegóły jego zabudowy. Dzięki zdjęciom lotniczym -archeolodzy odkryli pozostałości pierwszych, XIII-wiecznych Szamotuł koło Poznania
- 0 1
-
2011-05-21 07:42
Ciekawy tekst z Gazety Prawnej
- Warto dodać, że średni koszt badań archeologicznych nie przekracza 3 proc. kosztów całej inwestycji oraz pozwoli uniknąć kosztownego, przy dużych inwestycjach, wstrzymania prac budowlanych - tłumaczy Magda Stec.
- 0 0
-
2011-05-20 23:57
Tak się zastanawiam... (1)
Co się skałada na tak potworne koszty prac archeologów. Miotełki + łopatki + wiaderka + pensje i wychodzi prawie 4 miliony zł??? Może jest jakiś znawca tematu na tym portalu, ale poważny. Proszę o rzeczową odpowiedź.
- 3 1
-
2011-05-21 07:26
Obecne koszty badań to ok. 100-200 zł za ar badanego stanowiska, co wydaje się bardzo mało. Miesięczny przychód archeologa prowadzącego działalność gospodarczą (badania pod zabudowę jednorodzinną) to ok. 2000 zł.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.