Na czyj wzór wykonano głowę Neptuna, czy Gdańsk mógł być centrum sportów zimowych i czy podobnie jak Piza posiada swoją krzywą wieżę? Miłośnicy miasta nad Motławą będą mogli wkrótce zmierzyć się z wiedzą o mieście, i to nie tylko historyczną, podczas Olimpiady wiedzy o Gdańsku.
tak, sporo wiem o różnych jego epokach
41%
ciekawią mnie tylko wybrane okresy
19%
raczej słabo, ale pogłębiam wiedzę
22%
nie, tylko kilka faktów
18%
Poznanie pełnej historii tysiącletniego Gdańska to nie lada wyzwanie. Nawet jeśli jako mieszkańcom pewne rzeczy wydają nam się oczywiste, to łatwo nas zagiąć nawet pytając o pozornie oczywiste symbole miasta.
Gdy patrzymy na
fontannę Neptuna, widzimy przede wszystkim historyczną, 2-metrową figurę boga mórz z brązu, w towarzystwie stworów morskich. Kto jednak wie, że rzeźba nie zawsze wyglądała tak jak teraz? Neptun, tak jak inne rzeźby z początku XVII wieku, wzorowane na postaciach antycznych, był całkiem nagi. Jednak, by nie wywoływać zgorszenia wśród bogobojnych protestantów, postanowiono zakryć jego przyrodzenie płetwą konia morskiego, myloną z figowym listkiem. Co dodatkowo ciekawe, głowa boga mórz powstała na wzór głowy Marka Aureliusza, cesarza rzymskiego, ale i filozofa stoika, ceniącego skromne, spokojne życie.
Obecnie fontanna ma nowoczesny system hydrauliczny, dzięki czemu woda tryska z niej równomiernie w różnych miejscach. Ale początkowo wodę dostarczano wiadrami do zbiorników umieszczonych na dachach Dworu Artusa i Ratusza Głównego Miasta. Dlatego w XVIII wieku fontanna była czynna tylko trzy razy po jednej godzinie w tygodniu - w niedzielę między godz. 11 i 12 oraz we wtorki i czwartki od godz. 12 do 13. Dopiero w XIX wieku fontanna doczekała się podłączenia do wodociągów miejskich i woda mogła już płynąć w niej na dobre.
To, że Bazylika Mariacka jest największą średniowieczną świątynią wybudowaną z cegły w Europie (niektórzy twierdzą, że na świecie), większości z nas jest może wiadome. Ale mało kto wie, że Gdańsk, podobnie jak Piza, posiada swoją krzywą wieżę. Jest nią dom mieszkalny zlokalizowany na rogu ulic
Lawendowej i Świętojańskiej 
. Budynek odchyla się od pionu do 50 cm z powodu niestabilnego podłoża.
W naszym serwisie Historia znajdziesz znacznie więcej ciekawostek z historii Gdańska.
Niewielu z nas ma też świadomość, że przed II wojną światową Gdańsk był centrum sportów zimowych. Na pamiątkę tego okresu pozostała skocznia narciarska w Dolinie Radości.
Takie i podobne tematy będą zawarte w pytaniach, z którymi będą musieli zmierzyć się uczestnicy siódmej edycji "Olimpiady wiedzy o Gdańsku" organizowanej przez Fundację Gdańską.
Sama wiedza to jednak za mało. W zeszłym roku, podczas finałowej tury, trzeba też było wykazać się sprawnymi kubkami smakowymi oraz znajomością... cechu gdańskich cukierników. Zawodnicy kosztowali bowiem pączki trzech gdańskich cukierni ("Pellowski", "Szydłowski", "WZ-tka") i mieli wskazać właściwego producenta.
By wziąć udział w olimpiadzie trzeba się zgłosić do poniedziałku 11 maja- Obecnie mamy 50 zgłoszeń, ale wiemy, że wielu chętnych czeka ze zgłoszeniem do ostatniej chwili. Podejrzewam więc, że chętnych do sprawdzenia swojej wiedzy będzie tylu, ile w zeszłym roku, czyli ok. 130 osób - informuje
Michał Brandt z Fundacji Gdańskiej.
Finał olimpiady odbędzie się w auli Akademii Sztuk Pięknych, w niedzielę 24 maja, o godz. 17. Tydzień wcześniej odbędą się eliminacje, by do udziału w finale olimpiady wyłonić dziewięć najlepszych osób. 10. osobą w finale będzie zwycięzca edycji szkolnej olimpiady dla liceów.
Podczas eliminacji można się spodziewać około 50 pytań, nad którymi - tak jak w poprzednich latach - czuwa dr
Sławomir Kościelak, przewodniczący Komitetu Głównego Olimpiady Wiedzy o Gdańsku. Pytania będą dotyczyły nie tylko historii Gdańska i jego mieszkańców, ale także czasów współczesnych. Pula nagród wynosi w sumie 10 tys. zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
