- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (76 opinii)
- 2 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (109 opinii)
- 3 Remont przed budową Drogi Zielonej (154 opinie)
- 4 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (243 opinie)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (296 opinii)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (360 opinii)
Coraz łatwiej o zdrową żywność. Ale trzeba wiedzieć, gdzie jej szukać
Tłumaczą swoje inicjatywy różnie: tak jest smaczniej, zdrowiej, taniej, wygodniej. Organizują jarmarki, bazary, kiermasze, wspólne wypady na targ. W czasach, kiedy w sklepach króluje wysokoprzetworzona żywność, udowadniają, że to co zdrowie, jest po prostu smaczniejsze.
- Zdarzyło się, że zamówienie na zakupy złożyło aż 60 osób, obecnie każdy nasz wyjazd na giełdę przyciąga około 20 chętnych - opowiada Szymon Andrzejewski, członek Gdańskiej Kooperatywy Spożywczej. - Wciąż pracujemy nad zaangażowaniem w akcję większej ilości osób.
Przesłanek inicjatywy jest kilka: niższa cena - zakupy na giełdzie bezpośrednio od rolników są często po prostu tańsze, dostęp do zdrowej żywności - dzięki wypadom do ekologicznego gospodarstwa można kupić na przykład naturalnie produkowane owcze sery.
Kooperatywa nie poprzestaje na organizowaniu kolektywnych zakupów. - Rozwijamy się - podkreśla Szymon Andrzejewski. - Niedługo zaczniemy uprawiać własną działkę owocowo-warzywną, myślimy też o warsztatach, na których rodzice będą się mogli nauczyć przygotowywania zdrowych, dziecięcych posiłków.
Pomysłów na promowanie zdrowej żywności nie brakuje też studentom z Koła Naukowego Strateg, działającego przy Uniwersytecie Gdańskim. Od grudnia zeszłego roku, co dwa tygodnie, organizują w Domu Zarazy w Oliwie Bazar BoZeWsi.
- Zauważyliśmy, że rolnicy mają duże problemy z bezpośrednią sprzedażą produktów: muszą szukać pośredników, a to sprawia, że zarabiają mniej - tłumaczy Jakub Pszczoła ze Startega. - Wpadliśmy na pomysł zorganizowania cyklicznego bazaru, na którym mogliby dotrzeć do klientów.
Bazar BoZeWsi to fenomen: niewielka przybudówka przy Domu Zarazy przyciąga co dwa tygodnie tłumy spragnione tradycyjnych wędlin, serów, miodów, świeżych warzyw i ziół. Klienci wracają, znają sprzedawców, składają specjalne zamówienia.
- Specjalnej reklamy wydarzenia nie robiliśmy, wszystko rozeszło się pocztą pantoflową - cieszy się Jakub Pszczoła.
To nie jedyna impreza związana ze zdrową kuchnią, która odbywa się w Oliwie. W tym samym Domu Zarazy można też uczestniczyć w Kuchni Społecznej: to z kolei inicjatywa promująca kuchnię wegańską i wegetariańską. Zasady? Każdy przynosi własne danie, najlepiej przygotowane z naturalnych składników i bez mięsa. Można przyjść bez jedzenia, ale wtedy za wspólny obiad płaci się 10 złotych. Podczas ucztowania odbywają się dyskusje, projekcje filmów o ekologii. Pierwsza edycja już w niedzielę, 24 marca, o godz. 14.
Wróćmy jednak do jarmarków. W Trójmieście odbywa się kilka cyklicznych imprez, które każdy miłośnik zdrowej żywności musi znać. Po świeże owoce, warzywa, tradycyjnie wędzone wędliny bez konserwantów i sery można pojechać do Rënku (kaszubskie: rynek) do Osowy. Na co dzień to klasyczne targowisko, ale dwa razy w roku odbywa się tam jarmark, który przyciąga pokaźną liczbę osób.
- Zaczęło się od kiermaszu ogrodniczego, obecnie na jarmarku można też kupić ciasta wypiekane przez koła gospodyń, tradycyjne pieczywo ze smalcem, wędzone ryby, miody, lokalne wina - wymienia Hanna Czapiewska z Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego SA, które organizuje imprezę. - Wydarzenie odbywa się cyklicznie, już od 11 lat. Na wiosenną edycję, Grajmy w zielone, zapraszamy w pierwszy weekend po Zimnej Zośce, czyli 17-19 maja.
- Skąd taka frekwencja? Wydaje mi się, że dla wielu osób to już rytuał: przychodzą co roku, czekają na to wydarzenie - wyjaśnia Agata Gierjatowicz, prezes spółki Haczet, która organizuje jarmarki w Gdyni. - Na każdej z imprez, wiosennym festynie Ogród, wrześniowych Darach Ziemi czy czerwcowym kiermaszu Wina i Sery na Skwerze Kościuszki, mamy wydzieloną dużą część piknikową, rodzinną, gdzie można kupić tradycyjne wędliny, sery, pieczywo, posmakować nalewek, win, lokalnego piwa.
Niektórzy z miłośników naturalnej żywności nie opuszczają żadnego z wymienionych wyżej wydarzeń. Przesadna dbałość o własne zdrowie? Niekoniecznie.
- Dla mnie to nie tyle zdrowa, ale też smaczna żywność - wyjaśnia Bartosz odwiedzający bazar BoZeWsi. - W sklepach trudno znaleźć produkt bez długiej listy składników i sztucznych dodatków, a tu proszę: kiełbasa przyprawiana tylko ziołami i solą, świeży ser kozi bez chemii. Niebo w gębie.
Zobacz jak działają wspólne zakupy w ramach Gdańskiej Kooperatywy Spożywczej.
Gdyńskie "Dary Ziemi" zawsze przyciągają tłumy spragnione naturalnych produktów. Materiał archiwalny.
Bazar BoZeWsi - Dom Zarazy, 29.03, godz. 15-19;
Pomorski Jarmark Wielkanocny - Targ Węglowy, 23.03, godz. 11-17;
Jarmark Wielkanocy w CH Manhattan - 10-30.03, w godz. 9-21;
Jarmark Wielkanocny w Galerii Madison - 25-29.03, w godz. 9-21.
Wydarzenia
Opinie (134) ponad 10 zablokowanych
-
2013-03-22 22:21
Szczaw możemy sobie wszyscy hodować na oknie
a mirabelki pod blokami.
- 5 1
-
2013-03-22 22:25
Mieszkam w Oliwie i fajnie, że się dowiaduję o czymś takim po fakcie, przez internet
gdyby były jakieś informacje wcześniej, też bym skorzystał i kupił coś normalnego, a tak... Wyglada na to, że zostaje mi iść do wróżki i pytać.
- 3 0
-
2013-03-22 23:01
bio
BIO ? Tylko w biedzie,lidlu,netto,kaufcoś,a najlepsze promocje w zakładach miesnych VIOLA-tam wszystko jest naturalne
- 1 2
-
2013-03-22 23:33
EcoSmaki Gdynia
jest największy i najfajnieszy sklep w Trójmieście
w Gdyni
duużo ciekawych rzeczy i zdrowe ceny a sympatia do ludzi aż bije- 1 4
-
2013-03-22 23:35
Jeśli zdrowa żywność, to na pewno bez tych kiełbas na pierwszym planie!
- 0 0
-
2013-03-22 23:40
warunki sanitarne (2)
Akurat w Oliwie, to Sanepid miałby co robić, podejrzewam, że US także - żadnych chłodni, wody bieżącej, kas, paragonów, itp...
- 1 5
-
2013-03-23 01:02
Zwłaszcza kasy fiskalne i paragony są najważniejsze i absolutnie niezbędne
nieprawdaż?
- 3 0
-
2013-03-23 12:15
dociekliwy - uprzejmie donoszący albo darmozjad z sanepidu ?
- 0 1
-
2013-03-22 23:41
pieczywo
jak zdrowe pieczywo to tylko piekarnia merkus i mersa w Sopocie. Chleb orkiszowy wymiata!
- 0 2
-
2013-03-23 01:11
sklep przy ul. Bytomskiej w Orłowie - polecam wszystkim :))
Często robię tam zakupy, jest to bardzo dobrze zaopatrzony sklep z ekologiczną żywnością. Przynajmniej jestem pewna, że nie truje rodziny i siebie świństwami, a i ceny są też ok, może nie które rzeczy są i owszem droższe, ale wole nie oszczędzać na zdrowiu bo to jest akurat bezcenne.
- 1 2
-
2013-03-23 10:28
zdrowa żywność
bardzo jest mało sklepów ,które oferują tę żywność.
- 1 0
-
2013-03-23 20:31
...
żywność ekologiczna, brana od atestowanego rolnika, jest niewiele droższa od tej niewiadomego pochodzenia... Od ponad 10-ciu lat kupuję i jakoś mnie to nie zrujnowało :-)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.