- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (38 opinii)
- 2 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (372 opinie)
- 3 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (258 opinii)
- 4 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (113 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (739 opinii)
- 6 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (86 opinii)
Coraz trudniej koleją w stronę Helu
- Niezrozumiały jest sposób, w jaki spółka Przewozy Regionalne psuje rozkład jazdy pociągów na Pomorzu i zniechęca do podróżowania pasażerów na trasie z Helu do Trójmiasta - pisze nasz czytelnik.
Mieszkam w Żelistrzewie, dokąd przeprowadziłem się trzy lata temu z Gdyni. Wraz z żoną wciąż pracujemy w Gdyni, a nasz syn chodzi w Gdyni do liceum. Od przeprowadzki chcieliśmy dojeżdżać do Gdyni pociągiem, ale Przewozy Regionalne, obsługujące trasy z Gdyni na Hel, robią wszystko, by nam to uniemożliwić.
Na godz. 8 nie dojedziesz
Obecnie, w godzinach porannych, pociągi dojeżdżające do Gdyni z Władysławowa i Helu przyjeżdżają na stację Gdynia Główna o godzinie 5:17, 6:14, 8:01 i 9:32. Przyznacie, że jest to fatalna oferta dla tych pasażerów, którzy chcą np. dojechać do pracy i szkoły na godzinę 8. Dlatego moja żona i syn - chcąc nie chcąc - dojeżdżają samochodem. Mi natomiast pociąg na godzinę 6:14 w miarę pasuje, gdyż zaczynam pracę o godzinie 7.
Ale nie ma tego dobrego, co by na złe nie wyszło. Obecnie bowiem, w drodze wyjątku, "mój" pociąg... jedzie prawie godzinę później i przyjeżdża do Gdyni nie na godzinę 6:14, tylko na 7:11. Taki rozkład Przewozy Regionalne ułożyły mu bowiem na okres od 30 kwietnia do 4 maja i od 26 do 30 maja (dla wyjaśnienia - 26 maja zaczyna się kolejny długi weekend, związany z Bożym Ciałem).
Sądzę, że może to być związane z tym, że w długie weekendy i wakacje na linii Gdynia - Hel obowiązują inne rozkłady jazdy i pojawiają się tu pociągi piętrowe, które jadą wolniej niż szynobusy, więc potrzebują innego rozkładu.
Po pierwsze jednak, w środę 4 maja już nie ma długiego weekendu (tak jak nie będzie go w poniedziałek 30 maja, kiedy to "mój" pociąg znów pojedzie godzinę później), a liczba pociągów powróciła do stanu sprzed długiego weekendu. A po drugie - wiadomo, że sprawna obsługa turystów na Półwyspie Helskim jest ważna, ale to nie może odbywać się kosztem codziennych dojazdów do pracy i szkoły.
Choć powiat pucki liczy już ponad 80 tys. mieszkańców i cały czas (przynajmniej rejon samego Pucka) dynamicznie się rozbudowuje, to poza sezonem liczba pasażerów w pociągach łączących Gdynię z Helem jest bardzo mała, podczas gdy jadące równolegle samochody stoją w korkach. Moim zdaniem, wynika to m.in. z bardzo słabej oferty: wspomniany już brak pociągu na godzinę 8 do pracy i szkoły, ale także np. brak wspólnego biletu na pociąg i komunikację miejską w Trójmieście, który swoim zasięgiem obejmowałby również gminę Puck.
Szkoda, że przewoźnik kolejowy nie tylko nie pracuje nad poprawą tej oferty, ale wręcz - działaniami jak opisane powyżej - jeszcze ją psuje i zniechęca do pociągów "najwierniejszych z wiernych".
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (289) 6 zablokowanych
-
2020-03-13 02:15
Psucie rozkładu jazdy przez PolRegio
W pełni podzielam spostrzeżenia autora. Sam jeżdżę na Hel, a konkretnie do Chałup każdego sezonu. Nawet zdarzyło mi się być nad morzem w listopadzie, a nawet w styczniu. Ilość pociągów nie jest powalająca, a jako, że zacząłem do Chałup przyjeżdżać w roku 1968, dokładnie wiem, jaki wtedy kursował tabor i jak się zmieniał na przestrzeni tych lat. Istotnie, na linii 213 aktualnie jest 5 mijanek - Mrzezino, Puck, Władysławowo, Kuźnica, Jastarnia. A były w Żelistrzewie, w Swarzewie, skąd odchodziła linia do Krokowy, za unijne pieniądze zamieniona na... ścieżkę rowerową (!!!), w Chałupach i w Juracie. Tak, to nie żart. Spółka PolRegio stosuje te same chwyty, co w całym kraju. Nazywa się to "wygaszaniem popytu" - po prostu jednego sezonu pociąg z Helu do Gdyni dojeżdża do stacji docelowej o, dajmy na to, 7.30, by po zmianie rozkładu dojeżdżać o wspomnianej 8.01, co powoduje, że młodzież licealna już nim nie pojedzie. w w następnym sezonie ten pociąg w ogóle nie będzie istniał, bo PolRegio stwierdzi, "że się nie opłaca". I efekty widzimy - nawet w sezonie pełne schinenbusy, a drogi zawalone samochodami. A jak wyskoczy jakaś pielgrzymka do bazyliki swarzewskiej - mamy zawaloną drogę krajową nr 216. Od Władysławowa jeszcze tę drogę mozna ominąć, ale co na półwyspie? Oczywiście korek. Dodatkowe mijanki i przystanki możeby istotnie rozładowałyby ruch, ale elektryfikacja linii 213 już niekoniecznie. Z prostego powodu - na tę linię wpuszczone zostaną kible EN-57, a tych byśmy sobie tam bynajmniej nie życzyli. Poza tym co z trakcją elektryczną, gdy nastąpi przelanie się wód przez półwysep, i to wcale nie w najwęższym miejscu, a tak właśnie było w roku 1983, w lutym. I chwała Bogu, że wtedy nie było tam trakcji elektrycznej. A pisanie, że jest konieczność postoju w Gdyni na zmianę lokomotywy elektrycznej na spalinową - to jest też atrakcja tej linii. Także proszę nie pisać, że wjadą tam Darty czy Flirty3, bo za nimi niepostrzeżenie wjadą też niezmodernizowane EN-57 PolRegio.
- 0 0
-
2016-05-11 17:49
Przecież masz PKS linia 650.
Co 20 minut...
- 0 0
-
2016-05-08 07:55
Inny problem jazda w sezonie w ścisku!
Samorządy przesadziły z zakupywaniem autobusów szynowych gdyż może są ekonomiczne jednak niedostatecznie pojemne do przewozu dużej ilości podróżnych- nadają się na te pociągi czy linie którym grozi likwidacja ale nie na trasie Gdynia-Hel w sezonie.Do niedawna wszystkie pociągi jeździły w piętrusy z wagonem rowerowym ale takich składów już prawie nie ma(jeden pociąg tylko jeździ) bo to już pewnie zabytek. Jest jedno rozwiązanie pod względem nowego taboru i praktycznego zastosowania: Zakup na tę linię piętrusów takich jakie jeżdżą na słynnym pociągu "Słoneczny". Dlatego apeluję oto do Samorządów
- 0 0
-
2016-05-07 10:45
Ponizej wypisalem aktualne godziny przyjazdow pociagow z Helu do Gdyni
5:17, 6:14, 8:01, 9:32.....
Pytanie mam tylko jedno
Dla Kogo, dla jakiej grupy pasazerow sa przeznaczone te pociagi ???
Jak mozna sie dziwic odplywowi pasazerow z PKP ?
Kolejarze !!! Sami to czynicie !!!
Po co ????- 0 0
-
2016-05-05 06:09
Nieudolność PKP to jedna rzecz... (24)
...ale inwazja samochodów na półwysep w sezonie to jakiś koszmar.
We Władysławowie powinien być parking, bramka i 50zl za wjazd dalej w stronę Helu.
Może skończyłby się dziki cyrk na drodze i parkowanie gdzie się tylko da - autami wyjechaliby tylko ci, co naprawdę muszą, reszta na plażę może się wybrać pociągiem, tramwajem wodnym albo rower.- 333 41
-
2016-05-05 07:03
(3)
Mistrzu ekonomii zauważ, że i pociągiem i tramwajem wodnym jest znacznie drożej więc rachunek jest prosty. Zatankować auto i wybrać się całą rodziną samochodem a nie komunikacją do bani. Bramka i 50zł za wjazd... przejdziesz do historii.
- 14 30
-
2016-05-05 07:59
(2)
no i właśnie o to chodzi, żeby samochodem nie było taniej.
A dlaczego? Bo kierowca nie ponosi pełni kosztów używania samochodu - patrz eksternalizacja kosztów.- 19 9
-
2016-05-05 11:33
(1)
to typowe lewackie przeświadczenie że trzeba szykanami człowieka zmuszać do niekorzystania ze swojego mienia czy robienia tego co mu się należy i na co płaci podatki/Lewackies..syństwo chętnie wyciąga łapę po pieniądze kierowców i jeszcze śmie stawiać dodatkowe zakazy itd.Lewactwo uważa że każdego człowieka można ulepić na wzór swojego urojonego światopoglądu
- 9 12
-
2016-05-07 08:27
piskudniak się odezwał chyba
Poczekamy zobaczymy
- 0 0
-
2016-05-05 10:13
trochę się nie dziwię tym co jeżdżą samochodami wszędzie (2)
Jeździłem swego czasu pociągiem w rodzinne strony, podróż ponad 7 godzin i do tego jeszcze ojciec musiał po mnie 50km przyjechać autem i odebrać z dworca, koszt biletu ponad 120zł za os w 1 stronę.
Samochodem jadę 5,5-6h bardzo spokojnie z klimatyzacją do tego kosztuje mnie to max 150zł w 1 stronę więc 75/os, jadę wygodnie i nie dojeżdżam latem spocony jak szczur.
Nigdzie już nie jeżdżę koleją i nie zamierzam, koszt jest często taki jak jechać samemu ekonomicznym autkiem a już jadąc w 2 osoby praktycznie zawsze jest taniej.- 23 1
-
2016-05-06 12:57
A taki np wyjazd do zakopca z Gdyni to juz czad na kolkach.13h. (1)
- 0 0
-
2016-05-06 22:16
17 w pociagu brzmi lepiej
- 0 0
-
2016-05-05 22:21
Jak jest ?
Przec ież swego czasu był zakaz wjazdu na Helo samochodami (poza stałymi mieszkańcami) - Czyżby go zniesiono ? Kto ? Urząd Morski ?
- 0 0
-
2016-05-05 06:47
gdyby kolej działała nie było by inwazji (4)
jakby koleją można było wygodnie i komfortowo dotrzeć do Helu, to wiele aut zostałoby pod blokami w Warszawie, czy Krakowie, ale to co czytelnik napisał to pikuś. Są większe kwiatki.
Np. pociąg potrafi dojechać do jakiejś stacji (dajmy na to Rumia) i stać tam 20 minut.
albo 3/4 pociągów jadą tak przepełnione, że już na Chyloni nie można do nich wsiąść
Przewozy Regionalne to jeszcze większa komuna niż SKM, a o to już na prawdę ciężko- 73 3
-
2016-05-05 11:22
kto w ogole jezdzi nad polskie morze... ? (3)
Ludzie, mozna sobie za podobna cene pojechac chocby do Chorwacji czy Bulgarii.
Niech sie smieje ten, kto nie byl. Bardzo porzadne warunki, dobre ceny i pewna pogoda.- 10 16
-
2016-05-05 12:49
(1)
Jak mam akurat przypadkiem jeden dzień wolnego a mieszkam w Gdańsku to sugerujesz mi bardziej Bułgarię czy Grecję?
- 26 0
-
2016-05-05 14:28
Na jeden dzień to raczej Chorwacja, i to północna ewentualnie środkowa.
- 6 1
-
2016-05-05 12:24
Może nad polskie morze jeżdżą ci, którzy wolą wydać swoje pieniądze w kraju niż dorzucać do budżetów Chorwacji czy Bułgarii?
- 17 6
-
2016-05-05 13:31
Ale Przewozy Regionalne to nie PKP...
Właścicielem jest Wasz ulubiony Sejmik Wojewódzki obsadzony w demokratycznych wyborach przez PO. A PKP jest spółką państwową( czyli rządową).
- 2 0
-
2016-05-05 08:11
(5)
powodzenia w przeweozeniu deski windusrfingowej, żagla, pianki, longboarda, bodyboardingu i innych za pomocą roweru.
- 19 12
-
2016-05-05 08:16
(2)
Płacisz 50zł za wjazd na półwysep i śmigasz ze swoim sprzętem podobnie jak w cywilizowanych krajach.
- 31 3
-
2016-05-05 12:23
No ale właśnie dziennie płaci się ok. 50 zł za parking, więc wychodzi na to samo. To w inną stronę - zostawmy półwysep tylko dla ludzi którzy z niego korzystają właśnie poprzez sporty wodne, proste.
- 0 5
-
2016-05-05 11:37
ale dlaczego 50 zł a może 80?Kto o tym ma decydować?
- 3 2
-
2016-05-05 09:20
Na zagle i deske to stac, ale na parking juz nie, tylko ja sie licze, ja ja ja
- 16 1
-
2016-05-05 09:15
Twoje zachcianki mnie nie interesują. Nie zapomnij o namiocie, żelazku, butli gazowej, kijków do nordic coś tam, no i 20 konserwach. Ma być normalnie, a nie stado mastodontów ze swoim sprzętem. Wtko można wypożyczyć....
- 18 6
-
2016-05-05 08:32
A to Tramwaje Wodne jeszcze pływają? (1)
- 14 0
-
2016-05-05 11:26
... NIE ! :D
...jeżdżą po szynach podwodnych - jak to tramwaje -) !
- 12 1
-
2016-05-05 11:00
Kiedyś były bramki.
Trzeba było mieć przepustkę wojskową by dojechać do Helu.
- 18 1
-
2016-05-05 10:06
Proponuje zeby ktoregos roku tak zrobic. Sadze, ze w nastepny rok dochody z turystyki poleca na leb na szyje i przez nastepne lata nikt juz takich pomyslow podsuwal nie bedzie. Trzeba sie pogodzic z tym, ze samochod mimo, ze kosztowny daje wolnosc przemieszczania sie, ktora ludzie cenia sobie wyzej niz niedogodnosci w postaci korka, spalin, itp.
- 7 7
-
2016-05-05 06:23
(14)
Nikt nie kazał się wyprowadzać na koniec świata.
- 79 200
-
2016-05-07 00:01
..wieś. .
Myślę że nie każdy ma ochotę mieszkać w bloku jak szprotki w puszce ja mam dom za miastem i jestem zadowolony mimo korków moje 200 m2 i ogród rekompensuje małe utrudnienia logistyczne a pozatym to kolej to kretyni nie potrafią wykorzystać swojego potecjalu nawet w połowie marnotrawia pieniądze to typowe szkodniki.
- 0 0
-
2016-05-05 06:50
gdzieś trzeba mieszkać (3)
nie wszyscy zarabiają tak, żeby mieszkać w centrum Gdyni, Gdańska i Sopotu
- 20 13
-
2016-05-05 09:53
Oooo,a to jaśnie pan w centrum musi mieszkać? (2)
na takim Pogórzu Górnym jest sporo mieszkań 3-pokojowych w przystępnej cenie,a osiedle jest bardzo dobrze skomunikowane (sam 194 co 7/8 minut w szczycie gania). Na Dolnym niewiele gorzej,ale jak ktoś chce nagiąć fakty,to zawsze jakoś namota.
- 6 13
-
2016-05-06 12:59
Dzielnica super Haha, a dojazd kwiatkowskiego albo pucka-miodzio. (1)
Wez sie ogarnij, ta dzielnica przez kiepski dojazd odcięta jest od życia!
- 0 0
-
2016-05-06 22:14
10 minut do centrum, 4 do obwodnicy, faktycznie odciete od zycia regiony gdyni haha, nie zgodze sie tylko z cenami mieszkań, sa one po prostu drogie
- 0 0
-
2016-05-06 19:56
Road to hel(l?)...
- 0 0
-
2016-05-05 11:01
Glupis i tyle......
Mieszkac mozna wszedzie, byle ludzie organizujacy transport mieli glowy zamiast.....d.
- 6 0
-
2016-05-05 08:37
to nie jest koniec świata, nie przesadzaj (1)
to jest w województwie pomorskim
- 10 0
-
2016-05-05 11:00
Czyli jednak koniec świata
patrząc z mojego punktu widzenia.
- 3 3
-
2016-05-05 07:52
Przeczytaj jeszcze raz artykuł czytelnika. (2)
Gość nie narzeka na dojazdy jako takie, ale na bardzo słabą ofertę PKP. I ma rację.
- 30 2
-
2016-05-05 08:11
(1)
Na jedni wychodzi. Mieszka tam gdzie raczej nie ma za dużego wyboru co do środka komunikacjim
- 3 13
-
2016-05-05 10:57
Ignoranci mają się dobrze. Widać to po tym komentarzu.
- 5 0
-
2016-05-05 08:42
Dno
Nie masz z kim pogadać ? nie komentuj , bo szkoda naszego czasu na taki kontruktywny komentarz.
- 3 4
-
2016-05-05 07:52
Koniec świata jest na Helu - tam nawet ląd zawraca!
- 16 2
-
2016-05-06 05:44
Widzę, że PKM to kompletny niewypał (1)
skoro jej pociągi jeżdżą na Hel.
- 2 1
-
2016-05-06 22:36
PKM obsługuje SKM a Hel PR-y
Jednostki są własnością Marszałka i mogą jeździć w obu firmach
- 0 0
-
2016-05-05 23:03
remont liniisię skończył (1)
Do tej pory po remoncie linii kolejowej do Helu np. w Juracie nie pozakładano szlabanów na przejazdach i przejściach dla pieszych. Był już jeden wypadek ,samochód wjechał pod pociąg na szczęscie nikt nie zginął.Przecież ta inwestycja jest niedokończona...
- 2 0
-
2016-05-06 22:33
Remont się skończył ale...
ale linia nie została ODEBRANA i jest czasowo udostępniona do ruchu. Dlatego też pociągi jeżdżą tak wolno (Gdynia - Hel 1,30 godz.) P.s. Nie ma szlabanów - są rogatki. Pozdrawiam
- 0 0
-
2016-05-05 06:02
(39)
Niech na nasz rynek wejdzie Deutsche Bahn pokaże tym nieroba jak powinna funkcjonować kolej i jak na niej zarobić
- 456 64
-
2016-05-05 06:09
co zrobi DB ?? wytnie połączenia ?? (23)
Nic nie zrobi !!! Potrzebny jest drugi tor i to szybko !!! Bo nie ma przepustowości !!
- 24 34
-
2016-05-05 06:21
DB?? (13)
DB nie będzie się zajmowało malutką linią na Hel, jeśli się zabiorą za nasze tory, to przywłaszczą sobie dochodowe linie, pitolino i ekspresy.
Prawda jest taka że bez badań preferencji nie powinniśmy pisać żadnych artykułów. Ten jest stronniczy - tzn. pokazuje zdanie tylko jednej strony.
Ja sam także wolę używać komunikacji miejskiej/regionalnej. Mieszkam w Gdyni i z politowaniem widzę ludzi krążących po bulwarowym parkingu lub blokujących chodniki "bo na spacer to tylko autem, najlepiej 10m od docelowego miejsca", a mających GA na początku rejestracji. Gdynia jest doskonale skomunikowana i naprawdę da się w ciągu godziny dojechać wszędzie.- 35 16
-
2016-05-05 10:33
(3)
No na skwer akurat jest fatalne skomunikowanie, szczególnie jadąc z obluza, witomina gdzie trzeba chodzić aż od Batorego... Na spacer ok ale czasami człowiekowi sie spieszy zeby tam dotrzeć bo ma mało czasu a chce spędzić go trochę w takim fajnym miejscu jakim jest skwer. Komunikacja powinna dojeżdżać do waterfrontu moim zdaniem, tam by dużo ludzi korzystało przez cały rok
- 12 2
-
2016-05-05 13:14
od Batorego na Skwer na piechotę (2)
no kto to widział :)
- 6 0
-
2016-05-06 18:46
Lepiej weź taksi
Od Batorego do skweru az 700 m
- 0 0
-
2016-05-05 14:55
Czas to pieniądz, niektórzy to odczuwają i nie maja go wolnego w nadmiarze :D
- 2 1
-
2016-05-05 18:42
Można dojechać w ciągu godziny wszędzie w Gdyni?
Właśnie stałam 1h stałam w korku na trasie Wzgórze-Karwiny I. Ci na Dąbrowę pewnie jeszcze z pół postoją. A to podobno jest jedna z najmniej zakorkowanych tras w Gdyni :)
- 1 1
-
2016-05-05 06:56
(4)
W tak małym mieście powinno sie dać dojechać w 20 min. W ciągu godziny to można dojechać wszędzie w Londynie.
- 32 10
-
2016-05-05 07:30
(3)
Chyba w srodku nocy... przez pol dnia w londynie sa korki nie do ogarniecia. Z chelsea do m4 potrzebna jest godzina. A to polowa londynu
- 18 9
-
2016-05-05 09:50
czyżby kolejny internauta nie wyobrażający sobie innego sposobu jeżdżenia jak tylko samochodem? (2)
W Londynie podróże realizowane samochodem to grubo poniżej 30%
- 19 4
-
2016-05-05 18:38
no ok, tylko, że oni tam mają metro ;)
- 0 0
-
2016-05-05 10:52
W Londynie w rozsądnym czasie nie idzie dojechać nigdzie poza "promieniście" do centrum.
Ceny biletów sa nie z tej ziemi, a warunki transportu jak w Indiach.
Londyn nadaje sie tylko do fantazji dla pańszczyźnianych z postkomuny, bo na pewno nie do jedzenia (nawet rowerem) ani mieszkania ze względu na spekulacje.- 8 3
-
2016-05-05 12:31
DB nie grymasiła gdy brala lokalne polączenia pod "Bydgoszczem"
jechales kiedys Arriva? to klon DB. niemiecki rozklad jazdy a polskie zarobki :-( i bilety :-)- 5 1
-
2016-05-05 12:23
to chyba nie wiesz nic o Wiczlinie :)
Jesteśmy jak Koleczkowo :) 147 pięćrazy na dobę i tyle :D
- 6 1
-
2016-05-05 08:30
no nie jest bo bym sam korzystal, ale jak mam czekac po kilkanascie minut na autobus potem czekac na skmke itd. to kazdy woli wsadzic cztery litery do auta i nawet w korku mu szybciej wyjdzie niz z tymi przesiadkami....
- 14 2
-
2016-05-06 13:37
Może wystarczy więcej "mijanek"
- 0 1
-
2016-05-05 15:27
Kolego, potrzebne to są mijanki i bystry zarząd (1)
Linie helska i kościerska mają potencjał jak mało które na naszej kolei. Trzeba jednak potrafić umiejętnie nimi zarządzać i czerpać zyski, które ..... Leżą na torach !
- 9 1
-
2016-05-06 12:51
Racja.
Mieszkam w Gdyni i wiele razy z chęcią pojechalabym na półwysep ale:
-samochodem nie(choc to najwygodniej) bo trzeba by wyjechać przed 6 rano i potem walczyć o miejsce parkingowe, no i stać w korku z powrotem ze 2h
-pociągiem nie- bo składy sa krótkie, przez co bardzo zatłoczone i na jedno wychodzi. Poza tym jeżdżą zadko.- 1 0
-
2016-05-05 06:18
(1)
Mogą sie pociągi mijać na stacjach . Po co drugi tor ?
- 69 5
-
2016-05-05 12:30
musieli by jezdzic planowo
nie w tej firmie- 23 0
-
2016-05-05 10:48
Tak, drugi tor i SKM co 10 - 20 minut
to takie proste, ale trzeba chcieć, inaczej wiecznie nad Półwyspem Helskim będą się unosić opary spalin samochodowych. Lepiej wyciąć kilka drzew, niż wkrótce nie mieć ich wcale od zanieczyszczeń
- 7 2
-
2016-05-05 07:42
Wprowadzić pojazdy jednoszynowe! (1)
- 22 2
-
2016-05-05 09:05
Albo Hyperloop!
- 2 1
-
2016-05-05 06:11
O święta przepustowości!
To już nie tylko drogi poszerzamy w jej imieniu ale i tory? Gdzie ty chcesz zmieścić na półwyspie drugi tor? Las wyciąć? Czy drogę?
- 40 18
-
2016-05-06 09:54
połączenia do Żelistrzewa to taki łakomy kąsek dla DB?
- 1 0
-
2016-05-05 17:31
co to jest nieroba? jakoś nie po polskiemu
- 0 0
-
2016-05-05 08:16
klawiatura to nie wszystko (2)
A orientowałeś się ile poszczególne landy , czy konkretne miasta dopłacają do takich połączeń ?
W mało atrakcyjnych połączeniach - dopłata to 80% kosztów
Jak wejdzie DB to uderzy głową w mur butonu urzedniczego i brakiem pieniędzy w kasach gmin...
Klawiatura to nie wszystko co potrzebne jest do pisania, warto zainwestować w wiedzę i rozum- 15 2
-
2016-05-05 15:31
Sławek, nie wiem jak funkcjonują dopłaty w landach, ale wiem
że pociągi w Niemczech jeżdżą cyklicznie i co równie ważne na czas.
- 8 0
-
2016-05-05 10:35
To niech u nas zlikwidują jawnie mówiąc ze nie ma pieniędzy a nie wydają poeniadze na cos co tak działa ze i tak nie idzie z tego korzystać, niech zlikwidują i oddadzą podatnikom to czego nie wydadzą!
- 4 3
-
2016-05-05 06:26
chyba.... (3)
Jak DB Arriva, to dziękuję bardzo... W kuj-pomorskim jeżdżą jak chcą, jak im pasuje, stary tabor, brak komunikacji zastępczej, jak zepsuje im sie pesa, albo za zabytkowe smrody MRD.
- 19 2
-
2016-05-05 08:45
(1)
Przynajmniej maja normalne kanapy i troche przestrzeni a nie deski obite materialem, kolanami wypychasz oparcie poprzedzajacego pasazera, jak w szynobusach PR. W Pomorskim obserwujemy dzialania majace na celu wygaszanie popytu ma podroz koleja i na razie sie nic raczej nie zmieni. Arriva pewnie chetnie by wziela te trase pod swoja piecze.
- 20 1
-
2016-05-05 12:34
te parenascie razy co jezdzilem Arrivą, byli planowo
( a bilet kupowalem telefonem, za pierwszym razem z marszu, bez przygotowania, tak latwe to bylo)- 4 1
-
2016-05-05 08:19
nie narzekaj
regionalne w ogóle nie chcą tam jeździć
- 11 1
-
2016-05-05 08:46
Jesteś zakompleksionym kundelkiem
wstyd
- 5 0
-
2016-05-05 08:41
Dlatego z Misiem jedziemy nasza biemka trojka
Rybka, frytki i potem ... lody. ;)
- 6 4
-
2016-05-05 08:34
DB g... zrobi. połączenia najlepsze zostawi, gorsze wytnie.
niech lepiej u siebie jeżdżą i tu nie wchodzą.
- 7 4
-
2016-05-05 08:32
nieroby- nieroba ? co to za odmiana?
- 6 1
-
2016-05-05 08:32
Deutsche Bahn juz jest na naszym rynku
szukac pod.... Arriva
- 13 2
-
2016-05-05 06:57
Taka świetna Deutsche Bahn? Naprawdę? Ciągłe opóźnienia, odwoływanie całych kursów. Jak ktoś pojeździ DB, to za PKP szybko zatęskni.
- 13 7
-
2016-05-05 06:53
Wracalem autem w sobote ok 17:00 z Jastarni (1)
W jastarni pociag byl pelen na full, widac bylo jeden wielki scisk ale rowery tez zmiescily sie, bylo ich chyba z 5
- 15 1
-
2016-05-06 14:59
a przecież to jeszcze nie sezon
Ojoj, będzie sie działo.....
och ta nasza PRowska patologia......- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.