- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (66 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (18 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (287 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (43 opinie)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (271 opinii)
Czarny Protest przed siedzibą Solidarności
Zobacz krótki film z protestu pod siedzibą Solidarności
W poniedziałkowe popołudnie, pod siedzibą Komisji Krajowej NSZZ Solidarność przy ul. Wały Piastowskie 24 w Gdańsku, odbył się kolejny Czarny Protest. Jego uczestnicy manifestowali nie tylko przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego, ale również wobec zakazu wykorzystywania przez nich słynnego znaku graficznego "Solidarność". W manifestacji wzięło udział ok 400-500 uczestników.
Ok. godz. 16 w 39 miastach w całej Polsce, w tym m. in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu czy Zielonej Górze, odbyła się druga odsłona akcji pod hasłem "Czarny Protest". Jej celem jest wyrażenie sprzeciwu wobec planów zaostrzenia obecnie obowiązującego prawa aborcyjnego. Przypomnijmy, że obecnie ciąża może zostać przerwana w trzech przypadkach: jeżeli jest ona następstwem gwałtu, gdy stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia matki oraz gdy płód jest obarczony ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem.
Gdańska manifestacja odbyła się na placu przed siedzibą NSZZ Solidarność i wzięło w niej udział ok. 400-500 osób, które oprócz policjantów były ochraniane również przez członków tzw. Straży Komitetu Obrony Demokracji. Wybór lokalizacji protestu nie był przypadkowy. W ubiegły weekend na budynku przy ul. Wały Piastowskie 24 został zawieszony ogromny baner, którego treść informowała o ochronie prawnej nazwy i znaku graficznego "Solidarność".
Baner ma być wyrazem sprzeciwu władz związkowych wobec ich zdaniem nielegalnego wykorzystania logo "Solidarności" podczas pierwszego, ogólnokrajowego Czarnego Protestu, który odbył 3 października. Chodzi tutaj przede wszystkim o przedruki plakatu pt. "Zapomniane kobiety Solidarności", autorstwa chorwackiej artystki Sanji Iveković, które znalazły się w rękach demonstrantów. Warto wspomnieć, że władze związkowe złożyły już w tej sprawie odpowiednie zawiadomienie do prokuratury.
Parasolki na czarnym proteście pod budynkiem Solidarności
Miejsca
Opinie (327) ponad 20 zablokowanych
-
2016-10-24 17:01
Czarne Macice
Do boju
- 22 28
-
2016-10-24 16:53
Lewacki szrot
- 62 32
-
2016-10-24 16:53
Solidarność jaka Solidarność
Kochane Panie Solidarności- dawno nie ma czy nie widzicie ze nic oprócz pobierania składek nie istnieje. Solidarność to" czarny krzyż " na nasze prawa popierają PIS zgadzają się na tworzenie nowej historii,na reformy szkolne na nie przestrzegania Konstytucji.Wiec pikieta przed ich Budynkiem to śmiech Ich już dawno nie ma .Pan Duda tylko siedzi na stołku bierze pieniążki i to jest jego praca.Praca przeciwko narodowi.Wstyd wstyd wstyd.
- 27 36
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.