• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czekamy na taras na Sea Towers

Michał Włoch
17 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Invest Komfort zmienia właściciela
Miał być ogólnodostępny taras, ale dziś nikt - poza mieszkańcami i ich gośćmi - nie ma do niego dostępu. Miał być ogólnodostępny taras, ale dziś nikt - poza mieszkańcami i ich gośćmi - nie ma do niego dostępu.

Otwarcie Sea Towers za nami, a taras widokowy, który miał być dostępny dla wszystkich, cieszy jedynie mieszkańców. Ale może jeszcze nie wszystko stracone i jest o co walczyć?



Ograniczenie dostępu do tarasu w Sea Towers to:

14 sierpnia tego roku w Gdyni odbyło się uroczyste otwarcie najwyższego budynku mieszkalnego w Polsce. Dokonali go prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, prezes Invest Komfortu Mieczysław Ciomek oraz arcybiskup Tadeusz Gocłowski.

Budowa i oddanie budynku wzbudziły wiele kontrowersji. Jednak władze miasta od początku trwania inwestycji nabierają wody w usta i robią dobrą minę do złej gry. Przypomnijmy jak to się zaczęło.

Prace przy budowie Sea Towers rozpoczęły się w 2005 roku. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, wymogiem stawianym inwestorowi było "zlokalizować platformę widokową lub/i lokal użytkowy np. kawiarnię, udostępniające dla osób z zewnątrz szeroką panoramę miasta i zatoki na ostatnich kondygnacjach".

Na początku 2007 roku, budujący wieże Invest Komfort poinformował, że nie zamierza zapewnić ogólnodostępnego tarasu widokowego na szczycie, a o tym, kto będzie mógł skorzystać z efektownych widoków, zadecydują dopiero przyszli lokatorzy gmachu.

Decyzja firmy wzbudziła protesty mieszkańców Gdyni i radnych Platformy Obywatelskiej, którzy kilkukrotnie interweniowali w tej sprawie. Jeszcze w 2007 roku wiceprezydent Gdyni Michał Guć sugerował, że zamknięcie tarasu dla turystów i mieszkańców miasta nie jest wcale przesądzone. Negocjacje z inwestorem miały na celu osiągniecie kompromisu.

Odpowiedź prezydenta Wojciecha Szczurka na zarzuty stawiane Invest Komfortowi i Urzędowi Miasta: "tryb udostępnienia tarasu dla osób z zewnątrz nie jest określony ani w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, ani w pozwoleniu na budowę. Zależeć będzie on wyłącznie od decyzji właścicieli tego kompleksu. Próby innej interpretacji zapisów są bezpodstawne i jałowe, świadczą o niedostatecznej wiedzy lub woli świadomego wprowadzenia w błąd opinii publicznej."

Sprawa była i jest niewygodna dla władz miasta. Invest Komfort jest dużą firmą, zlokalizowaną w Gdyni, płacącą tutaj podatki. Tak czy inaczej, zapis o ogólnodostępnym tarasie w planie zagospodarowania przestrzennego zmienił się w zapis o tarasie widokowym wyłącznie dla mieszkańców i ich gości.

Nasuwa się kilka pytań w tej sprawie:

Czy inwestor nie mógł na etapie projektowania zaplanować osobnej windy tylko dla zwiedzających?

Czy nie można by było umożliwić wjazdu windą na ostatnie piętro dla wszystkich, ograniczając dostęp do pozostałych pięter za pomocą kart magnetycznych, co jest szeroko stosowanym rozwiązaniem?

Czemu UM w żaden sposób nie interweniował w sprawie tarasu?

Czy osoby kupujące mieszkania w Sea Tower nie wiedziały o planie zagospodarowania przestrzennego, który wyraźnie wskazywał na publiczną dostępność tarasu?

Prawdopodobnie nie poznamy odpowiedzi i to, co nam zostaje, to podsumowanie strat, a te wbrew pozorom są znaczne.

Taras Sea Towers mógł stać się największa gdyńską atrakcją. Widok Zatoki Gdańskiej i miasta z dużej wysokości stałby się powodem, dla którego turyści, odwiedzający wyłącznie Gdańsk i Sopot, zajrzeliby również do Gdyni. Nawet jeśli opłaty za wstęp trafiałyby tylko do kieszeni wspólnoty, to z pewnością wizyta turystów nie ograniczyłaby się do wizyty na Sea Towers. Wzrosłoby zainteresowanie zwiedzaniem muzeum, akwarium czy okrętu ORP Błyskawica. Z pewnością wzrosłyby obroty gdyńskich restauratorów i kupców.

Być może nie wszystko jeszcze stracone i w przyszłym sezonie uda się wywalczyć taras dla mieszkańców i turystów. Nie można tylko dopuścić, by temat uległ zapomnieniu.
Michał Włoch

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (236) 3 zablokowane

  • Taras.

    To nie jest porażka "urzędników"- to jest świadome i być może przestępcze działanie, które może śmierdzieć korupcją. Jeśli "urzędnicy " powiedzieli, że taras będzie ogólnodostępny dla mieszkańców i turystów, to albo jest dostępny dla tychże turystów i mieszkańców, albo nie ma odbioru budynku- proste? proste! Jeśli taras miał być ogólnodostępny, to powinno to być zaznaczone w akcie notarialnym i wtedy żaden właściciel nie będzie mógł podnosić larum, że mu się obcy kręcą po budynku, itd, itp.

    • 0 0

  • taras

    To niesprawiedliwe . Każdy powinien mieć dostęp do tarasu.

    • 0 0

  • Zapraszam do ST (5)

    Jak już kupię sobie tam mieszkanie to was wszystkich chętnie zaproszę na kawę po 15zl a widok będzie kosztował 100zl prawda że fajnie?

    • 75 45

    • ok

      • 0 0

    • korzystać z widoku koleżanek... (1)

      ...na bulwarze 120m pod apartamentem? marna perspektywa

      • 0 1

      • Z koleżanek, z którymi się ten apartament wynajmie- jaka ta młodzież niedomyślna!

        • 0 0

    • Łaski bez

      Można sobie wynająć (z kolegami albo z koleżankami) apartament na jedną dobę za 500 zł i korzystać z tarasu, widoku i koleżanek ;)

      • 2 1

    • No co Ty..... to jest Gdynia

      My w Gdyni za takie widoki płacimy więcej, a i jak wchodzi to gdy wchodzimy na wieże to słońce świeci cały czas!
      My w Gdyni nie chcemy innych na wieżach!

      • 1 0

  • mam ochotę

    a ja mam ochotę zobaczyć mieszkania bogatych ludzi i ich żony-zobaczyć.

    • 0 1

  • Ciekawe czy ty mądralo byś chciał aby ci się obcy kręcili po budynku w którym mieszkasz. (33)

    Trzeba było kupić sobie tam mieszkanie jak tak brakuje ci widoków.

    • 194 245

    • po budynku nie muszą się kręcić (16)

      wystarczy winda taras - dół bez przystanków pośrednich

      • 58 5

      • tylko co z tego, skoro tarras jest własnością mieszkańców (9)

        I chcą posiedzieć tam ze znajomymi bez turystów aparatami i z wrzeszczącymi bachorami.

        • 18 30

        • "taras jest wlasnoscia mieszkancow" ....zabawne.... (2)

          placiles za taras buraczku?

          Wszedzie na swiecie, w cywilizowanych krajach takie wysokie budynki maja tarasy widokowe ogolnie dostepne, ze specjalna winda, ktora tam jezdzi.

          zamilcz polski burku

          • 15 3

          • Masz rację (1)

            W cywilizowanych krajach tak jest. U nas są tylko "sprawy dogadane" na cmentarzu albo gdzieś indziej. W czerwcu byłem w Melbourne. 91 pięter -Z wjazdem na 88 dla wszystkich, nazywa się to Eureka 88. Fantastyczny widok.

            • 8 0

            • Nawet na wschodzie tak to działa.

              kto nie wierzy, polecam wycieczkę do Rygi

              • 2 0

        • ano to z tego (5)

          że zgoda na budowę tego kontrowersyjnego molocha została wyłudzona obietnicą zbudowania publicznie (czyli dla wszystkich) dostępnego tarasu widokowego, który miał być atrakcją turystyczną. Umów należy dotrzymywać.

          Technicznie rozdzielenie ruchu gości od mieszkańców nie stanowi żadnego problemu.

          • 61 5

          • nie rozumiem, budynek dostał zgodę pod warunkiem, że będzie dostęp (4)

            jak dla mnie proste: nie ma zgody nie ma budynku i enter

            • 43 0

            • proste (2)

              czyli zburzyć

              • 16 0

              • wysadzić (1)

                • 13 0

              • będzie tak jak z WTC?:)

                • 4 3

            • No widzisz, tak się załatwia interesy w Polsce - obiecuje się gruszki na wierzbie a potem wcale nie trzeba się z niczego wywiązywać :).

              • 14 0

      • (1)

        Polacy zawsze znajda sposób żeby się dostać do środka budynku, zaśmiecić i zdewastować

        • 8 23

        • Przypadkiem znalazłem sposób. Porobiłem fotki i jakoś nie przyszło mi do głowy aby coś zdemolować albo podpierd...

          • 5 0

      • A dlaczego? (3)

        Dlaczego mieszkańcy mieliby płacić za windę, z której sami by nie korzystali? Może jeszcze powinni zapłacić za remont nawierzchni na Skwerze Kościuszki?

        • 8 30

        • Windę (Windy) mogłoby utrzymywać miasto - skoro ma to być atrakcja turystyczna

          • 3 1

        • kto powiedział o bezpłatnym wstępie na taras? (1)

          na molo też jest płatna wejściówka.

          Poczekajcie, mieszkańcy, aż się wam budynek nieco zestarzeje i zaczną być wymagane kosztowne remonty. Raptem się okaże, że przegraliście okazję do samofinansowania budynku.

          • 33 1

          • Nie tak długo

            Nie wiadomo, czy tak długo trzeba będzie czekać. Jak na razie ST świeci pustkami, a właściwie wręcz przeciwnie- w nocy jest prawie całkowicie zaciemniony. Utrzymanie budynku kosztuje- szybkie windy są bardzo drogie w utrzymaniu. Na razie pewnie traci inwestor, ale to nie będzie trwało wiecznie. Te kilkanaście zajętych lokali utrzyma cały budynek? Jakoś nie wydaje mi się.

            • 20 0

    • ROZUMIEM CO TU SIĘ DZIEJE????

      ROZUMIEM CO TU SIĘ DZIEJE????

      5MINUT TEMU W ANKIECIE BYLO NAPISANE: OGRANICZENIE DO RESTAURACJI W SEA TOWERS-TERAZ MAMY SLOWO: TARAS???????
      MOŻE W KOŃCU KTOŚ ZAUWAŻYL SWOJĄ GAFE??? BO DOSTEP DO RESTAURACJI NIE JEST OGRANICZONY!!!! BRAWO ADMIN-SZYBKO PRACUJECIE!!!! OD SIERPNIA BYKA NIE ZAUWAZYLISCIE??? LUDZIE CZYTAJA O OGRANICZONYM DOSTEPIE DO RESTAURACJI?? oj... brzydko.... bo restauracja jest dla wszystkich...hmmmm... co sie za tym kryje???

      • 0 2

    • Sea Towers - budynek duchów (9)

      Wystarczy przejść się pod wejście główne do budynku i przekonać na własne oczy, ile osób wchodzi do budynku. Cała okolica zalatuje marazmem. Nie ma się co dziwić, gdyż lokale w budynku traktowane są bardziej jako inwestycja, niż miejsce do zamieszkania. A skoro przed rozpoczęciem budowy wiadomo było, że ma się znaleźć tam miejsce widokowo, to w projekcie można było się na taką sytuację przygotować - skoro wiadomo było od dawna, że ma się tam znajdować punkt widokowy.

      • 32 0

      • Invest Komfort to ledwo cień dawnej potęgi.

        Pracownicy pozwalniani (niewielka resztka co została, musiała otworzyć własną działalność), porzucone budowy straszą oczy (betonowy szkielet przy wjeździe do Gdyni przy Al. Zjednoczenia), utopionę pieniądze na działkę na Helu, centrum rekreacyjne w Sea Tower niezbudowane, niesprzedane mieszkania zastawione pod kredyt w banku i wydymani lokatorzy, co kupowali mieszkania o 20 -30% powyżej cen rynkowych. Pan redaktor chyba popłynął. Kto i za co otworzy ogólno dostępny taras? Invest Komfortu nie stać teraz na budowę więcej niż jednego budynku. Inwestycje się ślimaczą. Zakończenia budowy Aquariusa mogą nie dożyć nasze wnuki. Firma jest równi pochyłej. Dalej wierzy w mikroskopijne apartamenty po kosmicznych cenach. Tylko naiwnych coraz mniej.

        • 2 0

      • przecież taras jest (7)

        Tyle, że nie udostępniony publicznie i to jest święte prawo własności.

        • 10 30

        • A wystarczy wykupić apartament pod tarasem (2)

          i za opłatą udostępniać go turystom by mogli się rozejrzeć po okolicy i popstrykać fotki. Inwestycja zwróci się po jednym sezonie a i wilk będzie syty i owca cała.

          • 11 1

          • ty! no to jest dobry pomysł (1)

            powaga, hmmm.......tylko pewnie wszystko sprzedane :(

            • 3 0

            • Sprawdź

              Zapewniam Ci, że sprzedane jest jakieś 2/3 mieszkań. Te od północy i pomiędzy wieżami są do kupienia

              • 1 0

        • Za nic nie płcił. Nawet nigdy nie był w Gdyni

          • 1 0

        • Placiles za taras widokowy buraku gkupi?

          Placies za swoja kanciape tam, ale nie za taras. budynek nie jest twoj miernoto.

          • 3 6

        • to, że taras jest każdy wie

          rozchodzi się o to, że od samego początku miał być dostępny Taras, nie tylko dla mieszkańców Sea Towers, lecz także dla osób chcących podziwiać panoramę. W powyższym komentarzu piszę "...przed rozpoczęciem budowy wiadomo było, że ma się znaleźć tam miejsce widokowo, to w projekcie można było się na taką sytuację przygotować". Miałem na myśli rozwiązanie, dzięki któremu mieszkańcy nie odczuliby obecności osób trzecich w ich budynku, a z drugiej strony, osoby trzecie mogły skorzystać z Tarasu Widokowego.
          Należy zaznaczyć, że w Sea Towers miał znajdować się ogólnodostępny taras widokowy, ale inwestor w trakcie realizacji inwestycji zdecydował, że taras będzie dostępny tylko dla mieszkańców i ich gości. Jednakże warunkiem powstanie inwestycji było zapewnienie Tarasu Widokowego dla ogólnodostępnej użyteczności i o to się rozchodzi.

          • 11 0

        • Rozumiem mieszkańców, jednak...

          wiadomo było od samego początku, że w budynku Sea Towers, zostanie udostępnione miejsce na Taras Widokowy i mieszkańcy nie powinni być zdziwienie, że nagle ktoś obcy będzie przebywał w ich budynku. Żaden inny punkt widokowy nie przyciąga tak bardzo jak Sea Towers, skoro wysokość budynku do dachu wynosi 125,4 m, co daje mu miano najwyższego budynku w Trójmieście i 9-go w Polsce. W Gdyni są jeszcze ciekawe miejsca na obserwację, jak chociażby wieża widokowa na Górze Donas - wysokość około 225 m n.p.m albo wieża widokowa w Kolibkach, gdzie taras widokowy znajduje się na wysokości 28 m n.p.m. Mimo, iż Sea Towers nie jest najwyższy w Polsce, to jednak ma coś, co inne budynki nie mają - znajdują się 12 metrów od linii brzegowej!!!
          Wydaje mi się, że można jakoś racjonalnie rozplanować możliwość korzystania z Tarasu Widokowego, nie musi to być codziennie 24 godziny na dobę.

          • 32 1

    • Kupując tam mieszkania, (2)

      klienci wiedzieli, tak samo jak cała Gdynia, że taras będzie udostępniony. Zatem komentarze takie jak twój są nie na miejscu. Na podobne niedogodności zgadzasz się kupując mieszkanie na parterze budynku - chyba, że ty wtedy walczysz z miastem o wygospodarowanie hektara ogródka przed twoim oknem, "bo ci chodzą ludzie pod oknem".
      Apeluję o zdrowy rozsądek.

      • 112 21

      • dokładnie tak

        jak to się mówi Widziały Gały co Brały, więc kupując mieszkanie zgodzili się na taki stan rzeczy. Czy mi w takim razie żal mieszkańców? Ależ nie!

        • 3 0

      • prawo reguluje sprawy własności, nie jakieś zapisy :)

        Tak samo jeżeli w umowie są zapisy niezgodne z prawem to nie obowiązują one (można je olać i przed sądem wygrywa się np. z deweloperem).

        • 14 2

    • ktoś miał złudzenia?

      że będzie można se łazić po SeaTow? to były brednie od samego początku. byłem na tarasie jako gość, widoki super, ale jako mieszkaniec nie chciałbym mieć setek gości co dnia. ktoś przesadził w reklamie, ot i tera kłopot

      • 1 3

    • Zadecyduja mieszkańcy

      Zgadzam się z powyższym - o takich sprawach powinni zadecydować mieszkańcy czy chcą aby w lato ustawiały sie kolejki zwiedzających pod budynkiem i nie było jak przejechac samochodem. Inną sprawą jest czy developer poinformował kupujących że jest taki zapis - jeśli nie (a zapewne tak było) to nalezy go pociągnąc do odpowiedzialności, a miasto z kolei powinno wyegzekwować taki zapis ze względu na dobro miasta (turysci zostawiający kasę). No i jest problem nie do rozwiązania :) - polska

      • 1 5

  • Sea Towers

    Już widzę kilometrowe kolejki do windy w czasie wakacji. Kto niby miał pilnować ile osób może przebywać maksymalnie na tarasie.Swoją drogą może to byłby niezły interes.
    Pamiętam czasy gdy byłem małym bajtlem i wyprawa na Kamienną Górę krętą żwirową alejką wśród róż to było niezapomniane przeżycie.I ten widok na miasto i port. W porcie stał zacumowany Batory ( Stefan) , a później ogromny zbożowiec z Ameryki.
    Te czasy już nie wrócą, Kamienna Góra straciła swój urok.
    Hala targowa przy dworcu PKP (czekolady,chałwa,gumy do żucia kulki itd.) to był inny świat dla malca z Kłobucka w czasach siermiężnej komuny.
    W Kłobucku nie było praktycznie nic, u Ząbka można było na dużej przerwie kupić dropsy na sztuki.

    • 1 0

  • (1)

    Jak mnie będzie stac na zbudowanie swojego wiezowca to tez mam udostępnić wszystkim taras albo balkon? jakas chyba polska paranoja.

    • 3 7

    • ciebie to nawet nie stac na zbudowanie szalasu z galezi

      • 1 0

  • NIE ROZUMIEM CO TU SIĘ DZIEJE????

    5MINUT TEMU W ANKIECIE BYLO NAPISANE: OGRANICZENIE DO RESTAURACJI W SEA TOWERS-TERAZ MAMY SLOWO: TARAS???????
    MOŻE W KOŃCU KTOŚ ZAUWAŻYL SWOJĄ GAFE??? BO DOSTEP DO RESTAURACJI NIE JEST OGRANICZONY!!!! BRAWO ADMIN-SZYBKO PRACUJECIE!!!! OD SIERPNIA BYKA NIE ZAUWAZYLISCIE??? OD SIERPNIA LUDZIE CZYTAJA O OGRANICZONYM DOSTEPIE DO RESTAURACJI?? oj... brzydko.... bo restauracja jest dla wszystkich...hmmmm... co sie za tym kryje???

    • 0 0

  • Dwa problemy: (1)

    1) mieszkancy maja prawo do samostanowienia
    2) prawo jest prawem, umowa jest umowa i one nie sa przestrzegane

    Konfilkt.

    • 0 0

    • http://www.domoklik.pl/vtour/1225

      tak wyglada taras- aby móc na niego wejść trzeba to zrobić poprzez wejście z "apartamentu"..........

      • 0 0

  • W NYorku (28)

    ZADEN drapacz chmur nie udostępnia ''tarasów widokowych''.A u nas takie absurdalne żądania. Popieram lokatorów że chcą spokoju i bezpieczeństwa

    • 88 95

    • wiedzieli co brali... (5)

      kupując mieszkania w ST ludzie wiedzieli że ma być tam udostępniony taras widokowy... widziały gały co brały.. a teraz marudzą... towarzystwo z "wyższych sfer"

      • 17 2

      • Mieszkańcy nie marudzą

        Tu nie odezwał się pewnie ani jeden mieszkaniec- marudzą jacyś kolesie nie wiadomo skąd, którzy sobie wyobrażają, że mają mieszkania w ST.

        • 0 0

      • (2)

        po co się tak pienicie? każdy pisze że nie chciałby tam mieszkać, że mieszkania dla snobów i frajerów z kasą, to po cholerę chcecie tam łazić oglądać? chyba się tak nie zburaczycie?

        • 2 11

        • Bylem tam kilka razy na górze i jedno mi się tam tylko podobało, widok z okien do których nikt nie zagląda.

          • 0 0

        • obejrzeć jednorazowo Gdynię oraz Zatokę to nie mieszkanie tam....

          z jednej strony podzielam opinie na "nie" - bo wiele argumentów za tym przemawia, jednak wydaje mi się, że jeśli coś zostało ustalone dotarło do opinii publicznej, a później nie zostało zrealizowane to widać jak władze miasta dbają o mieszkańców i turystów, którzy taki WIDOK chętnie by zobaczyli i niekoniecznie chcieli by tam mieszkać :) tym bardziej że to nie jest jakiś chory pomysł, który tylko w tym kraju mógł się urodzić, takie tarasy dobrze "prosperują" w wielu wysokościowcach.

          • 11 0

      • wyższych sfer?

        wyższych sfer? bardzo cię proszę! nie obrażaj wyższych sfer! na takie mieszkania stać dorobkiewiczów - elitę finansową, ale nie elitę - wyższe sfery (profesorów, artystów itp)

        • 7 0

    • a to nie prawda (4)

      wlasnie atrakcja najwiekszych miast jest to ze mozna sobie wjechac winda na ostatnie pietro gdzie jest taras widokowy lub tez przeszklone pomieszczenia do ogladania panaoramy miasta. takim budynkiem byl world trade center w NY, empire state building, prudential building w bostonie i inne..... nie wiesz to sie nie wypowiadaj!!!

      • 42 1

      • Montparnasse w Paryżu!!!

        • 0 0

      • (1)

        ale te budynki nie sa budynkami mieszkalnymi, tylo biurowcami...a to pewna roznica

        • 0 3

        • Niektóre z nich są MIESZKALNE!

          Sprawdź. Już pisałem Eureka 88 w Melbourne jest w CAŁOŚCI apartamentowcem z mieszkaniami, a mimo to jest wjazd na górę za na prawdę parę dolarów

          • 2 0

      • dokładnie tak jak piszesz...

        człowiek nie ma pojęcia, obejrzał kilka filmów z NY i taki "światowiec" z niego. W wielu najwyższych budynkach na świecie standardem jest możliwość podziwiania widoku z najwyższych kondygnacji. Jest to niesamowita atrakcja turystyczna i nie mało kosztuje ale na pewno warto :))) oczywiście takie ST marnie wypada przy np. SWFC ale co tam....

        • 15 0

    • zapomniałeś o Empire State Building... najwyższym budynku w NYC i 2. w USA! (4)

      więc zanim coś napiszesz to albo wpierw tam pojedź albo poczytaj w sieci mądralo... Empire State Building ma taras widokowy dostępny dla wszystkich który jest jedną z większych atrakcji całego NYC

      • 2 0

      • Ale to nie jest budynek mieszkalny, człowieku (3)

        o czym ty bredzisz.

        • 0 2

        • zgadza sie to jest budynek office-owy a nie mieszkalny,ale tego polocy nie pojma za male mozgi maja ,tylko starczy na zmywak i (1)

          na budowe!!! 380 metrow! tyle i az tyle ma taras na empire state na manhattanie bylem tam chyba z 200 razy moja stara tam offisy sprzata i mamy bilety za free!!!

          • 0 1

          • Są też mieszkalne!

            Sprawdź na wikipedii. Po angielsku, jeżeli znasz. Jest wiele mieszkalnych budynków z punktami widokowymi! Tam gdzie przekrętów tak łatwo się zrobić nie da.

            • 0 0

        • No i co z tego? Plan Zagospogorowania Przestrzennego przewidywał tatas widokowy i tylko akceptując go uzyskali pozwolenie na

          budowę. Teraz pokazują, ze prawo mają gdzieś?

          • 2 0

    • zgadza sie ,ale manhattan jest w rekach zydowskich!!! ja mysle ,ze jednak nie powinni dla choloty robic ustepstw,niech tluszcza

      spada!!!

      • 0 1

    • Rockefeller Center? (3)

      osobna winda i można wjechać na taras...

      • 0 0

      • (2)

        no ok. ale tutaj nie w ST nie ma odzielnej windy

        • 0 0

        • ale obiecali... (1)

          wiec jesli chcieli dotrzymac obietnicy, a rownoczesnie zapewnic spokoj mieszkancom, to trzeba było przewidziec dodatkowa winde...

          • 0 0

          • obiecywac sobie mozna rozne rzeczy. Dopoki czegos nie ma w oficjalnym dokumencie to mogli obiecac nawet mieszkania dla gdynian za darmo...

            • 0 0

    • Głupi jesteś i niedouczony

      Piękny taras był też na WTC

      • 0 0

    • byles z ny ze takie glupoty piszesz ?

      w wiezowcach ktore nie maja widokow bo sa miedzy innymi wiezowcami, czesto wiekszymi nie mozna wchodzic. ale do tych najwiekszych, czy atrakcujnie polozonych jesli chodzi o panormae mozna.

      WIEC NIE KLAM !

      • 0 0

    • a we Frankfurcie udostępnia i co?

      • 1 0

    • ?

      Uzytkownik co w nagłowku wpisałł W NYorku napisał
      tu cytat " ZADEN drapacz chmur nie udostępnia ''tarasów widokowych''.A u nas takie absurdalne żądania. Popieram lokatorów że chcą spokoju i bezpieczeństwa..."
      Nie prawda byłem w Szczecinie w jedenej z dzielnic portowych stoi budynek PAZIM na parterze są biura , na piętrach mieszkania i udostępnia taras widokowy
      wjezdasz windą gdzie inne piętra są na kartę zbliżeniową a samej górze 30 piętro oglądasz panoramę Szczecina i okolic z pięknej restauracji ( nazwy nie pamiętam).
      Popieram osoby które chcą zrobić taras ogólnodostępny dla turystów sam chętnie zobaczę panoramę Gdyni.

      • 23 0

    • (1)

      Jaki to drapacz chmur? To popierdółka jakaś.
      Drapacze chmur to mają po 300 metrów.

      • 5 2

      • Dobra dobra

        W Polsce to jest drapacz chmur, w porównaniu z przecietną wysokością zabudowy.

        • 5 3

    • Od spokoju i bezpieczeństwa to mają wspaniałych, 70 letnich ochroniarzy...

      • 15 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane