• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Cześć, żyjesz" - akcja ratunkowa policjantów

ws
21 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Gdańscy policjanci uratowali życie mężczyzny, który próbował popełnić samobójstwo. Dzięki ich zdecydowanej i szybkiej reakcji młody mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu specjalistycznej pomocy.



Umiesz udzielić pierwszej pomocy?

- W czwartek, tuż przed godz. 6 rano oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o tym, że na Żabiance mężczyzna targnął się na własne życie. Na miejsce został skierowany najbliższy patrol. Gdy policjanci dobiegli do mężczyzny, okazało się, że ma na szyi zaciśniętą pętlę, nie oddycha i jest nieprzytomny. Przecięli zaciśniętą pętlę i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Po chwili mężczyzna odzyskał przytomność - relacjonuje asp.szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Funkcjonariusze zadbali o bezpieczeństwo mężczyzny do czasu przyjazdu ratowników medycznych. Później został on przewieziony do szpitala, jest pod opieką specjalistów.

Pracownicy PKM uratowali nastolatkę przed próbą samobójczą Pracownicy PKM uratowali nastolatkę przed próbą samobójczą

Policjanci ratują życie



Jak dodaje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, codzienna policyjna praca to nie tylko zatrzymywanie sprawców przestępstw, podejmowanie interwencji czy patrolowanie gdańskich ulic.

- Bardzo często funkcjonariusze w sposób bezpośredni ratują ludzkie życie. Udzielają pomocy przedmedycznej pokrzywdzonym, sprawcom przestępstw, ale także osobom, które chcą odebrać sobie życie. Dzięki profesjonalnej i szybkiej akcji mł. asp. Remigiusza Wojnarowskiego oraz sierż. Piotra Groszkowskiego z referatu interwencyjnego gdańskiej komendy miejskiej, ludzkie życie zostało uratowane - przekonuje.
Rośnie liczba prób samobójczych. Rośnie liczba prób samobójczych. "Nie bądźmy obojętni na czyjeś problemy"
Pamiętaj, kryzysy samobójcze są przemijające, można zapobiec tragedii wzywając pomoc, tak jak to było w tym przypadku.

Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Szukaj pomocy w instytucjach pomocowych takich jak np. Ośrodek Interwencji Kryzysowej, telefon: 58 511 01 21, który jest czynny całą dobę i mieści się przy Placu Księdza Prałata Jana Gustkowicza 13 w Gdańsku.

Korzystaj też z bezpłatnych telefonów pomocowych takich jak m.in.
  • 116 123- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14 do 22
  • 116 111- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
ws

Miejsca

Opinie (178) ponad 20 zablokowanych

  • proponuję (1)

    jeszcze obciąć fundusze na psychiatrię ( dzieci i młodzieży , ale i dorosłych ) na pewno wówczas będzie lepiej

    • 17 4

    • Tobie juz dawno POlityka obcieła mózg dlatego powielasz te brednie

      • 4 7

  • Chłopska 24. vis a vis falowca Jagiellońska 10, to nie Żabianka, tylko Przymorze!

    • 12 1

  • Brawo !!!!

    • 3 2

  • Łał! łzy w oczach! dziękujemy!

    • 9 5

  • MO naszych czasów

    Brawo za szybką akcję. Jeśli takich akcji będzie więcej to szansa na rehabilitacje formacji blisko. Obawiam się jednak ze jest to wyjątkowy przypadek bo policja na ogół kojarzona jest dziś z pisem i brzydkimi przypadkami niekompetencji i podległości o ile nie służalczości politykom.

    • 3 7

  • (3)

    Czego Wy gratulujecie?
    Nie dali chlopakowi skonczyc z tym, z czym ewidentnie nie dawal sobie rady. Czy ktos mu teraz pomoze rozwiazac problemy, ktore sklonily go do proby samobojczej? Nie. Bedzie sie dalej meczyl, pozostawiony sam sobie z osobistym dramatem.
    Niedzwiedzia przysluga, ot co.

    • 10 13

    • Litości, czytaj ze zrozumieniem (2)

      Zanim chlapniesz coś bezmyślnie, przeczytaj tekst i postaraj się go zrozumieć.
      ,,Później został on przewieziony do szpitala, jest pod opieką specjalistów''

      • 7 6

      • Bueheheheh
        Ty wiesz jak teraz wygląda opieka w szpitalu?

        • 8 2

      • Sorka, ale na Srebrzysku nei dostanie żadnej opieki. Lekarstwa - owszem, to ważne - i "obserwacja" w najbardziej dołującym szpitalu świata. Obserwacja polega na 5 minutach rozmowy z lekarzem na obchodzie, jakiejś rozmowie po obchodzie i tyle. Żadnych terapii, o rozmowę z psychologiem trzeba poprosić (bliska mi osoba, która była tam 3 tygodnie, miała 1 rozmowę z psychologiem - na własną prośbę). Jeśli się nie ma bliskiej osoby, która przyjdzie i wszystko przyniesie, to można chodzić po korytarzu boso. O papier toaletowy trzeba prosić, bo jest "tylko dla bezdomnych". Na zabicie nudy jest "terapia zajęciowa" bodaj 2 godziny dziennie, stół z piłkarzykami (popsuty) i stół do ping-ponga. Na bodaj 40 osób na jednym piętrze. Człowiek ma czas siedzieć i myśleć o bezsensie życia... I żeby nie było: nie obwiniam lekarzy. Problemem jest brak kadry (lekarz ma np. dyżur w szpitalu i jedncześnie na izbie przyjęć) i niedofinansowanie.

        • 10 0

  • zadzwoń, zadzwoń... (4)

    a co ma zrobić osoba ledwo słysząca, która ma już dość tego życia i nie może wyjść z depresji?

    • 6 1

    • poszukaj w necie takich jak ty ,zobacz jak żyją ,jak się życiem cieszą i na pewno Ciebie tym zarażą ,ale tego trzeba chcieć (1)

      • 2 6

      • Takie wpisy powinny być kasowane, są szkodliwe.

        • 7 3

    • Spróbuj może zerknąć na stronę Grupa wsparcia.pl prowadzoną przez szpital w Choroszczy. Albo na jakiś inny czat dla osób z depresją.

      • 5 1

    • Probowac

      nowych sposobow na poprawe swojej sytuacji. Ktorych jeszcze nie probowala. Bo bez sensu jest w kolko robic to samo i oczekiwać innych rezultatów.

      • 1 3

  • Kanarinios

    Kozaki na Maksa

    • 2 1

  • To ja wbiję kij w mrowisko (3)

    Dorosły, świadomy człowiek powinien mieć możliwość w godny sposób zakończyć swoje życie, jeśli taki jest jego wybór. Nie mamy wpływu na to, że się urodziliśmy. Skoro nie ma możliwości zaprzestania żywotu w "normalny" sposób, to ludzie się wieszają, skaczą z okien lub pod pociąg. Dla tej osoby odratowanie nie jest wybawieniem. Wszyscy wiedzą lepiej

    • 11 9

    • ale jakaś granica zawsze musi być, gdzieś ją trzeba postawić (2)

      po prostu, prawo do odebrania życia ma tylko jego posiadacz. Pod tym względem prawo jest dość klarowne. Jak zaczniemy relatywizować to uaktywnią się kolejne grupy które będą postulować rozszerzanie tego prawa.

      • 0 0

      • Dobrze i niech ma to prawo (1)

        Bo obecnie go tak naprawdę nie ma. Musi uciekać się do niebezpiecznych, niepewnych sposobów (bo może wbrew jego woli go odratują i będzie przeżywał skutki w postaci np. paraliżu)

        • 1 4

        • nie dobrze, bo zaraz pojawią się inni

          którzy stwierdzą że to do potomków powinno należeć prawo do eutanazji rodziców - patrz Holandia. Pojawią się też tacy którzy będą twierdzić że zabójstwo dziecka do 9 miesiąca po urodzeniu to tylko aborcja jak u fryców (tak tak była taka "mądra" organizacja) za Odrą. I tym podobne. Odebranie sobie życia najtrudniejsze jest tylko w kwestii podjęcia decyzji a nie sposobie odejścia więc każdy może sobie to ogarnąć sam jeśli potrzebuje. Środki do wykonania tego bezboleśnie są dostępne.

          • 1 2

  • Wieksza inflacja+ wyzsza rata kredytowa = wlasnie taka sytuacja

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane