- 1 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (43 opinie)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (395 opinii)
- 3 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (37 opinii)
- 4 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (930 opinii)
- 5 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (80 opinii)
- 6 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (124 opinie)
Czy gdyńska straż miejska skutecznie walczy z kierowcami?
Radni Gdyni przyznają, że nie chcą robić ze straży miejskiej "maszynki do zarabiania pieniędzy", ale mieszkańcy twierdzą, że polityka pouczania i edukacji nie przynosi właściwych efektów. Wtórować zaczynają im także miejscy urzędnicy. Czy to znak, że kierowcy przestaną być bezkarni w centrum miasta?
Efekty są oczywiste: samochodów w centrum przybywa. I choć płatnych miejsc parkingowych jest wystarczająco, bo parkingów - strzeżonych, a nawet zadaszonych - nie brakuje, to są kierowcy, którzy wybierają najłatwiejsze rozwiązania i zamiast na parkingu przy Gemini , pod Centrum Filmowym czy przy Batorym , wolą zaparkować na chodniku pod sklepem czy trawniku albo jego rozjeżdżonych resztkach. Dlaczego? Mandat dostać bardzo trudno, nawet, gdy samochód stoi w niedozwolonym miejscu przez cały dzień.
Straż miejska ma pouczać i edukować
- Straż miejska działa na terenie całej Gdyni. Mamy zadania nie tylko związane z przepisami ruchu drogowego, ale też wiele innych. Faktem jest jednak, że 70 proc. wszystkich rejestrowanych zdarzeń jest w Śródmieściu. Ciekaw jestem jednak, jaki byłby odzew mieszkańców Śródmieścia, gdybyśmy teraz przystąpili do represji kierowców. Stosujemy więc pouczenia, żółte kartki - mówi Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.
Oczywiście taka postawa strażników nie wynika z ich przekonania, że to najskuteczniejsza metoda. Straż miejska jest w pełni zależna od miejskich włodarzy i to oni wyznaczają jej zadania, z których potem jest rozliczana. A podejście władz Gdyni jest jednoznaczne.
- Nie chcemy zrobić ze straży miejskiej maszynki do zarabiania. Nie zgadzamy się z takim stawianiem zadań, które wprost wskazują, że strażnicy mają na siebie zarobić. Uznaliśmy, że nie będziemy uruchamiać takiej formuły w Gdyni, bo nie po to straż została powołana - podkreśla Andrzej Bień, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. bezpieczeństwa.
Społecznicy: to nie działa
Z takim podejściem nie zgadza się szybko rosnąca grupa niezadowolonych z pobłażania coraz bardziej bezczelnym kierowcom. Mieszkańcy centrum, prowadzący tam lokale gastronomiczne czy nawet odwiedzający Gdynię przy okazji zakupów, zakładają kolejne formalne i nieformalne grupy, które chcą zmian.
Czytaj więcej: Walczą z parkingowym chaosem.
W ich mniemaniu taktyka pouczania i edukowania po prostu nie działa, a na dowód pokazują codziennie robione zdjęcia, na których widać samochody zastawiające chodniki, trawniki czy przejścia dla pieszych.
- Skoro żółte kartki mają edukować, to dlaczego codziennie widzę te same samochody w tych samych miejscach? - retorycznie pyta Jędrzej Szerle z ul. Zygmunta Augusta .
Wtórują mu także niektórzy urzędnicy.
- Niestety, przyzwolenie społeczne na łamanie przepisów jest nagminne. Dlatego z tego punktu widzenia patrzy na to straż miejska. Faktem jest jednak, że miejska zieleń niszczona jest przez parkujących niezgodnie z przepisami notorycznie - podkreśla Janusz Witkowicz z biura ogrodnika miasta Gdyni.
Pouczenia wirtualne, straty w infrastrukturze realne
Nie bez znaczenia jest też aspekt finansowy. Bo mandaty wystawione przez straż miejską mogłyby być przeznaczone choćby na infrastrukturę zdewastowaną przez parkujących.
- Ile wydajemy na naprawy chodników, klombów, barierek, które uszkadzają kierowcy? Tego nikt nie wie, ale mam przykład: na ul. Sandomierskiej ZDiZ wycenił straty na 25 tys. zł. To realne pieniądze, które będzie trzeba wydać - mówi Andrzej Pawlak z Inicjatywy Nowa Lepsza Gdynia.
W zeszłym roku w całej Gdyni straż miejska wystawiła pięć mandatów w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. Dla porównania - w Katowicach było to 21 mandatów na 1000 mieszkańców. Gdyńscy strażnicy przekonują, że edukacja przynosi efekty, a rozdawane przez nich żółte kartki bardzo rzadko trafiają po raz kolejny do tego samego kierowcy, co mogą sprawdzić, bo skrupulatnie zapisują w systemie numery rejestracyjne upomnianych aut.
Opinie (251) 6 zablokowanych
-
2016-07-27 17:28
a polocja (2)
To co robi za przeproszeniem
- 7 4
-
2016-07-27 22:44
policje widać tylko w Boże Ciało jak prowadzi procesje...
- 2 2
-
2016-07-27 17:46
pojechała na Śdm
- 5 2
-
2016-07-27 22:28
Przecież to jest takie proste....pierwszy raz pouczenie. Drugi raz stówa. Trzeci raz 2 stówy, potem 4 stówy, 8 stów i odholowanie. Genialne edukowanie przez kieszeń i od razu dopływ gotówki do kasy miasta na renowację trawników i chodników
- 6 0
-
2016-07-27 21:57
Sprawa jest prosta.
W Niemczech też istnieje system pouczenia pisemnego. Ale TYLKO JEDEN RAZ !!! Numery rejestracyjne są wprowadzane do komputera i nie ma co marzyć,żeby sie wywinąć po raz kolejny ! A bzdurne tłumaczenia typu "to nie ja popełniłem poprzednie wykroczenie,tylko moja mama" nie wywołują u stróżów prawa nawet wzruszenia ramionami. Kierowca buli i nie ma dyskusji.
- 7 1
-
2016-07-27 21:45
GPU.......
- 3 0
-
2016-07-27 21:44
A baranki słuchają, słuchają i co dalej ?
Dlaczego polski kierowca jeździ i parkuje jak trusia np w Szwecji, Austrii, Niemczech czy we Francji, ba nawet w Czechach, a nie robi tak w Polsce. Panowie dyskutanci polityczno - mundurowi weźcie się po prosto do roboty, a przestańcie pieprz..... dyrdymały nawijać przysłowiowy makaron na uszy oraz usprawiedliwiać własne lenistwo i niekompetencję. Bajacie tych wyborców jak możecie, zacznijcie tylko i wyłącznie od widowiskowego, w biały dzień, wywożenia holownikiem nieuprawnionych samochodów z kopert dla inwalidów i całkowicie blokujących przejście chodnikiem dla kobiety z wózkiem, a nie czepiajcie się kierowców co 10 cm za daleko zaparkowali. Ale z drugiej strony kto to ma robić i pod czyim kierownictwem, przecież to totalna niekompetencja w mundurach jak nie zastrzelą weterynarza to ich pobiją albo radiowóz im ukradną, jak leja Meksykanów na plaży to ci pocą się zaparkowanych w radiowozach, no cóż maja się lubić ze społeczeństwem, wot taki prikaz
- 4 4
-
2016-07-27 20:25
mieszkanka Małego Kacka (2)
zapraszam panów policjantów w czasie roku szkolnego na ul Sieradzką przy szkole amerykańskiej i to w godzinach gdy przywożą lub odbierają swoje pociechy tu to dopiero jest wolno amerykanka w parkowaniu
- 10 0
-
2016-07-27 21:41
Dziękuję nie skorzystam.
- 1 2
-
2016-07-27 21:13
To samo sp. 20 przy ul. Starodworcowej.
Kierowcy trabia na dzieci idace do szkoly po chodniku, bo chyba mysla, ze chodnik=parking.- 4 0
-
2016-07-27 18:47
(2)
Czy to nie Szczurek obiecał kiedyś przed wyborami, że w Gdyni nigdy nie będzie stref płatnego parkowania?
- 15 6
-
2016-07-27 21:38
Ojej, czego on to nie obiecywał.
- 0 3
-
2016-07-27 19:06
strefa zakazana parkowanie!!
Miasto Gdynia - parkowanie jak najdalej od Gdyni centrum
Najlepiej zaparkować na Lotnisko Gdynia Kosakowo
Poplywać wBaltyku- jechać do "Władka"
Rozrywka, "Bodega"
Nieprzewidziane - Granat- 1 2
-
2016-07-27 21:17
Nakleić na szybę na wysokości wzroku kierowcy, tak, aby odklejenie trwało godzinę i wymagało użycia żyletki
- 11 2
-
2016-07-27 20:54
Społecznicy twierdzą że to nie działa
A czy ktoś wpadł na pomysł sprawdzić czy działa czy nie? Czy liczba źle parkujących spada czy się nie zmienia? Poproszę o twarde dane, wtedy będzie wiadomo, a nie "społecznicy twierdzą"
- 9 3
-
2016-07-27 20:50
kuzyn klei głupa w tej straży
I muszą co dzinnie wlepić parę mandatów. Musowo bo inaczej zostanie sam pouczony.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.