- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (300 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (48 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (22 opinie)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (29 opinii)
- 6 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (166 opinii)
Czy komunikacja publiczna może być za darmo?
Podczas gdy kolejne europejskie miasta eksperymentują z darmową komunikacją publiczną, u nas bilety wciąż drożeją. - Nie musi tak być - przekonują niektórzy gdyńscy radni i wskazują sposoby jak to zrobić.
Czy takie udogodnienie można wprowadzić w Gdyni? Policzmy. Miasto dopłaciło w 2011 roku ponad 52 mln zł do funkcjonowania komunikacji publicznej. Reszta wydatków została zbilansowana wpływami z biletów. Dla porównania koszt budowy IV etapu Drogi Różowej, czyli 700 metrów dwupasmowej ulicy, wyniósł 30 mln zł. Rozbudowa ul. Janka Wiśniewskiego pochłonęła ponad 72 mln zł, a Trasy Kwiatkowskiego aż 255 mln zł. Z prostego rachunku wychodzi, że bez tych trzech dróg komunikacja publiczna mogłaby być darmowa przez ok. 7 lat.
Utopia? Trochę tak, bo koszty komunikacji publicznej rosną wraz ze wzrostem cen paliw.
- W ubiegłym roku ceny benzyny wzrosły o 21 proc. Dlatego wpływy z biletów pokryły koszty funkcjonowania komunikacji tylko w 44 proc. A warto pamiętać, że nie było żadnych innych dodatkowych kosztów, np. wzrost płac pracowników transportu o 1 zł za godzinę, spowodowałby zwiększenie się kosztu o kolejne 5 mln zł - wylicza prof. Olgierd Wyszomirski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.
Gdyby komunikacja była darmowa, byłaby jeszcze droższa, bo ze względu na większy popyt, trzeba by było zainwestować w tabor. Dlatego władze Gdyni takiego pomysłu nawet nie rozważają.
- Jeszcze nas na to nie stać - podkreśla wiceprezydent Marek Stępa.
O wyliczenie ile można zaoszczędzić na likwidacji korków oraz mniejszej emisji spalin nikt się nie pokusił. Liczą się twarde dane i bezpośredni bilans ekonomiczny.
- Komunikację finansujemy przecież przez gdynian, bo dopłacamy do niej z podatków lokalnych. Trudno jednak połączyć wodę z ogniem, czyli taniość z utrzymaniem i podnoszeniem jakości. Nowoczesne pojazdy, spełniające wymogi ekologiczne to stały trend w Gdyni, ale wyższy standard życia musi kosztować - przekonuje radny rządzącej Gdynią Samorządności Marcin Wołek.
Czy musi jednak kosztować tak dużo? Bilety jednorazowe właśnie zdrożały z 2,80 zł do 3 zł, bilet godzinny zdrożeje z 3,40 do 3,60 zł. Ceny biletów 24-godzinnych wzrosną z 11 zł do 12 zł. O 20 gr zwiększą się też ceny biletów nocnych. Zmiany wchodzą od czerwca.
Poziom samorządowej dotacji przekroczył już w Gdyni 56 proc. kosztów komunikacji, ale w Polsce niczym szczególnym nie jest pokrywanie 70 proc. kosztów przez gminy. Według niektórych podobnie powinno być w Gdyni.
- Jeśli chcemy zachęcać ludzi do komunikacji publicznej, to musimy zachować konsekwencję. Jak ma się ktoś do niej przekonać, jeśli nie będzie tania, wygodna i względnie tak samo szybka jak samochód? Gdy kierowca usłyszy, że w kiosku za cztery bilety dla rodziny wyda 16-24 zł, to podziękuje i wróci do domu po kluczyki. Ostatnia podwyżka ma dać 2 mln zł wpływu do budżetu, a to ledwie 0,33 Infoboksa. Nie musimy dodatkowym kosztem obarczać pasażerów, budżet Gdyni na to stać - zauważa Marcin Horała, radny PiS.
Zgadza się z nim Łukasz Cichowski z Platformy Obywatelskiej. I wskazuje inne miejsce, w którym można szukać oszczędności. - Komunikacja powoli przestaje być tania i dostępna dla wszystkich. Powinniśmy więc ograniczyć zbędne wydatki z tegorocznego budżetu, a może przeorganizować przewozy. Nie musimy utrzymywać trzech komunalnych spółek przewozowych, można je połączyć i stworzyć jedną. W ten sposób na pewno oszczędzimy sporo pieniędzy - zauważa Łukasz Cichowski.
Opinie (320) 2 zablokowane
-
2012-04-03 07:32
????????? (5)
cytat:
Zgadza się z nim Łukasz Cichowski z Platformy Obywatelskiej. I wskazuje inne miejsce, w którym można szukać oszczędności. - Komunikacja powoli przestaje być tania i dostępna dla wszystkich. Powinniśmy więc ograniczyć zbędne wydatki z tegorocznego budżetu, a może przeorganizować przewozy. Nie musimy utrzymywać trzech komunalnych spółek przewozowych, można je połączyć i stworzyć jedną. W ten sposób na pewno oszczędzimy sporo pieniędzy - zauważa Łukasz Cichowski.
komuno wróć?? czy Pan wiesz co Pan gadasz? z 3 podmiotów zrobić 1? zmonopolizować? tak jak w Gdańsku? może od razu połączyć cały trójmiejski transport w jedno i niech sobie wywindują cenę z kosmosu? do tego z 10 różnych związków zawodowych i lecim z koksem ;/
i zasmażka- 8 6
-
2012-04-03 09:19
do ????????????? (3)
w Gdansku jest 3 przewoznikow
- 0 0
-
2012-04-03 10:04
ale tylko jedna spółka miejska, którą jest gdański ZKM ;P (2)
aa, zobacz ilu przewoźników jest w Gdyni i więcej nie gadaj bzdur
w Gdyni są 3 miejskie spółki i iluś tam /sorki, ale nie wiem dokładnie, a nie chce mi się sprawdzać/ przewoźników spoza Gdyni
rozumiesz ten drobny niuans?- 1 0
-
2012-04-03 12:48
hmmm
cóż..jeśli ktoś wierzy w konkurencje między gminnymi spółkami to szczerze gratuluję:) w ogóle nie powinno byc gminnych przewoźników - tylko prywatni:)
- 0 0
-
2012-04-03 12:48
hmmm
cóż..jeśli ktoś wierzy w konkurencje między gminnymi spółkami to szczerze gratuluję:) w ogóle nie powinno byc gminnych przewoźników - tylko prywatni:)
- 1 0
-
2012-04-03 08:11
Panie Radny z Platformy
Tak jak PO powiększa administrację to nikt z rządzących tego nie robił. Mistrzostwo świata. Tylko podatki zwiększacie. I proszę dyrdymałów nie gadać o łączeniu spółek. Tylko konkurencja potrafi okiełznać wzrost wszelkich cen. Pod publiczkę to potraficie takie bzdury gadać. Proszę coś sensowniejszego wymyśleć to uwierzę.
- 4 0
-
2012-04-03 11:05
Mam wrażenie, że Polska to kraj, w którym ... (1)
jakis przepastny, wiecznie głodny i nienasycony STWÓR, od zarania dziejów bezpowrotnie POŻERA wszystkie pieniądze.
Tu się NIC nie opłaca, tu nie ma oszczędności, tu się NIC nie da zorganizować, wszystko jest wiecznie rozłożone na łopatki i wciąż WOŁA o kolejne pieniądze.
Masakra jakaś.- 8 1
-
2012-04-03 12:24
Właśnie przez takie durne pomysły jak powyższy
- 1 1
-
2012-04-03 10:21
pomysł bzdurny, bo nie ma nic za darmo (2)
czyli taka "darmowa" komunikacja byłaby finansowana z podatków, a dlaczego ja mam dopłacać do czyichś przejazdów, jeśli nie korzystam z tej komunikacji, bo nie spełnia moich oczekiwań? nie jeździ tam, gdzie potrzebuję, nie tak często i nie tak szybko, jak potrzebuję? przez niewydolność systemu komunikacji muszę jeździć samochodem - może do niego też mi z tego powodu ktoś dopłaci?
- 5 2
-
2012-04-03 10:46
(1)
ja dopłacam do Twojego samochodu (a te drogi z czego się buduje?)
- 1 2
-
2012-04-03 12:23
Z akcyzy za paliwo?
300% ceny paliwa
- 2 0
-
2012-04-03 12:15
A co
by miała do roboty "Renoma""""
- 4 1
-
2012-04-03 11:52
Cichowski - kolejna gwiazda "Młodych Demokratów" na Pomorzu
czyli przyboczny Aziewicza, bo inaczej nikt ny go nie rozpoznał, a tak lansik przy pośle jest.
- 1 1
-
2012-04-03 11:25
gdynia jak gdynia (1)
ale tak bogate miasto jak Sopot (najbogatsza gmina w Polsce) to powinien mieć bezpłatną komunikację i to bez jakiś radykalnych oszczędności
- 3 0
-
2012-04-03 11:47
To Sopot ma własną komunikację? A od kiedy?
- 1 0
-
2012-04-03 11:21
Skoro miasto dopłaca do biletów... (1)
Miasto dopłaca do każdego kupionego biletu. Zatem, zgodnie z logiką, jeśli pasażer tego biletu nie kupi, to miasto nie musi dopłacać... Zatem najlepszy sposób na oszczędności w miejskiej kasie to jazda na gapę.... :-)
- 4 1
-
2012-04-03 11:26
doplaca bo jest zle zarządzana!!!
jakoś autobusom np do Warszawy (Polski Bus) opłaca sie za 10 zł do warszwy jechac!
- 3 1
-
2012-04-03 07:15
Nigdy w autobus. (10)
Mam 20miesiecznego syna. RAZ pojechalem z nim autobusem w 20-minutowa trase. Pierwszy i ostatni raz. Wejdzie zul, i nie wiesz jak masz wlasne dziecko ochronic. Mohery kaszla, geby nie zaslonia, a ja do lekarza na kontrolna wizyte jade. Zeby po tygodniu jechac znowu bo dziecko chore. Ze juz nie wspomne ze 20 minut stalem, dziecko na rekach, bo w wozku niestety nie wysiedzi za dlugo, a nikt nie wstanie i mi miejsca dla osob z dziecmi nie ustapi. Bo jak to, facetowi ustapic? Co z tego ze z dzieckiem. Wiec jak stoje w korku, to dziecko bezpiecznie w foteliku zapiete, z zabawka w reku wytrzyma nawet i godzine, poltorej. Wiec chocby mi auto padlo, to z dzieckiem pojade taksowka. Ale w publiczna komunikacje nie wsiade. I mysle ze wiekszosc rodzicow zrobi podobnie.
Co do samego tematu - przewóz - to bylo nie bylo usluga, i platna byc powinna. Ze duzo - prawda, ale dla niektorych to jedyna opcja. A faktycznie, gdyby bylo za darmo, to mielibysmy linie zulerskie, bo juz menelek moze jezdzic ile chce. Skonczylem, dziekuje.- 26 12
-
2012-04-03 11:09
zrozum , ze pasazerowie ciebie widzą tak samo
jedzie baba z kaszlącym bachorem i zaraza wszystkich dookoła , może jakaś menelka co przepila kasę i jedzie na gapę , zastanów księzniczko zanim tak tak barwnie wszystkich obsmarujesz
- 3 1
-
2012-04-03 07:18
"Mam 20miesiecznego syna. RAZ pojechalem z nim autobusem w 20-minutowa trase. Pierwszy i ostatni raz. (6)
Wejdzie zul, i nie wiesz jak masz wlasne dziecko ochronic. "
A jak wróciłeś? I przed czym tak bardzo chciałeś chronić dziecko? Każdy organizm musi troche nałykać się bakterii żeby się uodpornić.- 10 5
-
2012-04-03 09:12
naprawdę podziwiam rodziców, którzy chore dzieci wożą komunikacja miejską (1)
Albo i zdrowe, 2-3 miesięczne
Wolałabym iść na piechotę lub jechać taksówką- 3 5
-
2012-04-03 10:01
współczuję
- 1 0
-
2012-04-03 07:39
tylkoze zulki jezdza i tak bez ograniczen, chyba ze kierowca im ucieknie:) Wiec kurat to by sie nie zmienilo
- 4 0
-
2012-04-03 07:21
(1)
Zorganizowalem auto i wrocilem autem. A przed czym chronic dziecko? Jak bedziesz mial swoje albo dojrzejesz do ich posiadania to zrozumiesz.
- 4 12
-
2012-04-03 07:34
mam swoje dzieci
ale co racja to fakt - organizm musi poznać wroga by z nim walczyć, by się uodpornić
- 12 3
-
2012-04-03 07:29
chyba nie wiesz o czym piszesz?
widać, że nie masz rodziny i zobowiązań...
- 1 6
-
2012-04-03 09:27
> linie zulerskie
To już jest, żaden żul/bezdomny się mandatem nie przejmuje. W efekcie wszyscy pasażerowie cisną się w przeciwnym końcu tramwaju/autobusu.- 2 0
-
2012-04-03 08:30
na wiosnę warto rozważyć opcję rower
przewożenie dziecka na siodełku do momentu osiągnięcia wieku umożliwiającego samodzielne korzystanie z roweru nie jest niczym nadzwyczaj trudnym ani ryzykownym
- 1 3
-
2012-04-03 11:01
hahahaha
jak komunikacja może być darmowa ? za darmo to byly ołówki w ikei .
jestem w 100 % przeciwny ten socjalistycznym eksperymentom.- 4 3
-
2012-04-03 06:20
Ale news z rana..ło matko (6)
i te marzenia..7 lat darmowej komunikacji bez kluczowych dróg w Gdyni...poziom absurdu sięgnął niebezpiecznego poziomu.
- 61 21
-
2012-04-03 06:58
(4)
pomysl z darmową komunikacją w zamian za rezygnację budowy dróg jest totalną porażką, głupotą, a pan Sielski jest "miszczem" atrykułów bez sensu, więc dalej, do dziela czekamy na następne
- 9 6
-
2012-04-03 07:22
(3)
ale michciu ma pewnie kredyt i miłą młodą żonę to i musi klecić artykuły co by zarobić. A że bez sensu pisze ? a co tam
- 3 5
-
2012-04-03 08:50
szkoda, że nikt nie przeczytał i nie zrozumiał artykułu... (2)
ten "bezsens" stoje bowiem wiele miast w Europie - także biedniejszych od nas
- 4 0
-
2012-04-03 10:55
akurat ta obecna europa to najlepszy przykład jak stać się socjalistycznym bankrutem z roszczeniowym społeczeństwem bolszewików.
Ludzie czy wy jeszcze nie rozumiecie? Państwo które wszystko "daje za darmo" się właśnie kończy. Po 50 latach rosnącego socjalu właśnie teraz co niektórym ignorantom w UE otworzyły się oczy że tak już nie można- 4 0
-
2012-04-03 09:27
tak, a potem będziemy mieli drugą Grecję albo Portugalię
nie dziękuję..darmowe autobusy...a za chwilę rekę po kasę zaczną wyciągać kolejarze. Nie mówiąc o wpływie na konkurencyjność: czy się pojedzie czy się nie pojedzie kasa i tak wpadnie...
- 1 0
-
2012-04-03 10:48
Nie becz anonimie
kupiłeś auto i teraz beczysz, że dróg brak?
Jak zwykle mundry Polak PO szkodzie- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.