- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (845 opinii)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (65 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (329 opinii)
- 4 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (47 opinii)
- 5 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (458 opinii)
- 6 Róże w Cisowej, głazy w Wielkim Kacku (8 opinii)
Czy opustoszeją ulice?
Od dawien dawna, wszystkie oficjalne obchody musze mieć jakieś hasło, czyli myśl przewodnią, która ma im przyświecać. W tym roku organizatorzy "dnia" postanowili, że ich mottem będzie: "Do pracy bez samochodu".
Sprawą zajęli się gdańscy radni, którzy uchwalili, że tego dnia wszyscy kierowcy będą mogli jeździć komunikacją miejską za darmo. "Biletem" uprawniającym do darmowej jazdy będzie ważny dowód rejestracyjny.
Najmniejsze auto jest w stanie przewieźć cztery osoby, czy więc dowód rejestracyjny pozwoli przewieźć całą rodzinę tramwajem? - Z tego co wiem, bezpłatnie komunikacją będą mogły jeździć osoby wpisane do dowodu jako współwłaściciele auta - ostrożnie stwierdza Błażej Słowikowski z UM w Gdańsku.
Radni postanowili też wyłączyć z ruchu kołowego fragment wrzeszczańskiej ul. Kilińskiego, od Wajdeloty do Gołębiej, czyli przy dawnym browarze im. Heveliusa. Dobrze się stało, bo rzeczywiście po browarze nie powinno się jeździć, nie tylko w ten dzień, ale też przez cały rok.
- Szanowni Państwo! Zwracam się do Państwa z apelem o pozostawienie tego dnia swoich aut w garażach i na parkingach - napisał Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska do swoich pracowników, urzędników gdańskiego magistratu. - Pokażmy wszystkim mieszkańcom Gdańska, że można zrezygnować z podróżowania samochodem na rzecz komunikacji zbiorowej, roweru lub po prostu przyjść do pracy pieszo.
Apel prezydenta wziął sobie do serca Antoni Szczyt, kierownik referatu zarządzania ruchem w UM w Gdańsku. Zadeklarował, że z Letnicy, w której mieszka do pracy przyjedzie rowerem. - Lekarz sugeruje mi jazdę rowerem dla zdrowia, więc to nawet dobrze - cieszy się Antoni Szczyt.
|
Opinie (113)
-
2005-09-26 08:32
puch marny ale sprawny w odwracaniu kota ogonem
trwa spokojna rozmowa, puch najeżdża jak giez, a później zostaje ofiarą :)- 0 0
-
2005-09-22 21:23
No własnie, ona została bardziej poturbowana i ma skaleczona łydke, w sobote kupimy nowe lampy. Śmieszne w tym jest to, że ona jadac samochodem szczegolnie zwraca uwage na rowerzystow, choc ostatni taki jeden wjechał na parking i porysował jej lakier i zniszczył lusterko. Naprawde szkoda, bo na tym molo było troche rowerzystów i tacy troche zawiedzeni nie wiedzieli co z soba zrobic stali i rozmawiali, siedzieli, a tu nawet baneru, plakatu nic a nic - tudno jakos to przezyjemy.
- 0 0
-
2005-09-22 20:17
WaszkaZ
Nie Miej prosze do mnie zalu,ze nie zalapales sie na kielbache a szkoda bo byla super, do glowy mi nie przyszlo ze impreza ktora rozpoczela sie o 14.30 skonczy sie tak szybko byla tvp3 wiec pewnie bedzie relacja...tak Masz racje dotyczaca buractwa i bezmyslnosci kierowcow,w stosunku do rowerzystow,z drugiej strony obowiazuje zasada ograniczonego zaufania o ktorej nie pamietaja rowerzysci,
i dla wlasnego zdrowia nie dopuszczam do konfrontacji,na rower zakladam pomaranczowy ortalion z odblaskowymi elementami,moze nie wygladam trendy ale widac mnie na 500m...mam nadzieje ze nie poturbowaliscie sie dotkliwie pal licho Ciebie ale szkoda Kolezanki :))- 0 0
-
2005-09-22 19:24
polak "ta informacja bynajmniej jest sprawdzona...:) 2005-09-22 16:55"
Ale mnie zrobiłeś w konia z tymi kiełbaskami z grilla!!!
Gdy przeczytałem ten Twój post, wsiedliśmy z koleżanka na rowery i popędziliśmy jak burza, na przejeździe przez ul.Czarny Dwór(przy Jelitkowskim Dworze) na Zaspie przy zielonym świetle dla nas, wjechał w nas buracza-fura skręcająca w prawo, całe szczęście, ze mam trzy dobre hamulce to przednie koło tylko ślizgnęło mi się po jego zderzaku, niestety koleżanka jadąc za mną wyhamowała na moim rowerze zbijając mi światło tylne a sobie halogen przedni (dodatkowo zaliczyliśmy drobne wygięcia i ogólnym potłuczeniem). Na miejscu w Sopocie na Molo byliśmy o godz.18.05, i nawet zapachu kiełbasek nie powąchałem. Ta droga sopocka to pożal się boże muldy poprzeczne i podłużne nie można rozwinąć tam właściwej szybkości. Na ścieżce rowerowej w drodze powrotnej spotkaliśmy radiowoz, który zajął cala ścieżkę rowerowa, policjanci pewnie rowerów nie maja albo????
Tu całkowicie się przychylam do wcześniejszej wypowiedzi BOLa, buractwo i chamstwo, niech mi tu grisza więcej nie mówi o „kulturze kierowców”.- 0 0
-
2005-09-22 19:04
do Bola i Golema,
łoj, łoj, ale mi przyłożyli, chulercia. Aż mniĘ zatkało.
"...rozegazltowana kosmetyczka po randce z mechanikiem..."
"Baja - pisząc swe posty przechodzi na wyższy stan świadomości!"
"Baja musi sie chyba wygadać –..>"
"A Baja zgłupiała totalnie - i nie będę z nią polemizował
Jak ma problemy kobiece - to do ginekologa!..."
Panowie Szanowni, czy godzi się tak napadać na puch marny? Tyle emocji, jaka ekspresja, aż mi żal, że nie potrafię tego odwzajemnić. Ale najbardziej intryguje mnie coś innego. Mianowicie:
Bolo tak się wścieka, bo deklaruję chęc głosowania w wyborach i określam na kogo i dlaczego. Tymczasem..sam oleje wybory lub odda głos nieważny. Powinnam wziąć przykład z Bola? Czyli...po co wogóle te wybory, zbędny koszt. Niech zostanie Belka z Kwaskiem dożywotnio...czy tak? A może pod opiekę Putina? Tyle lat braterstwa, to bogate doświadczenia.
Golem z kolei wykazuje w mojej ocenie coś podobnego do napięcia przedmiesiączkowego u kobiet. Preferencje wyborcze ma te same, co ja. Nie zachwyca się dniem bez auta - podobnie jak ja. O co więc chodzi? Wiem, wiem. Były takie tematy, kiedy mieliśmy zdania odmienne, więc golemowy móżdżek zakodował: baja - na odstrzał, wytępić, sponiewierać na maksa.
Nie stać cię Golemie na to, by zrozumieć co piszę, cokolwiek napiszę, to i tak od ciebie oberwę. Cóż "chłop żywemu nie przepuści" - to twoja zasada. Muszę cię zasmucić, ty we mnie aż takich emocji nie wzbudzasz.....jesteś wyłącznie autorem swoich tekstów....- 0 0
-
2005-09-22 17:57
..
zamista chlodnej mialo byc golebiej
- 0 0
-
2005-09-22 17:55
ahmm
jesli sie nie myle kilinskiego nie byla zamknieta do chlodnej tylko do kosciuszki az ,i trzeba bylo krazyc...
- 0 0
-
2005-09-22 17:07
sopockie klimaty
Do sopocko-gdańskiej HALI zaprojektować transport ekologiczny z rowerowym włącznie, i stróża co by rowery pilnował.
Coś cicho ostatnio o tej budowie, Tusk to sopocianin, kaszub, niemiec i kto tam jeszcze?
Kaczor, też długi okres mieszkał w tym kurorcie i też chyba ma tu mieszkanie.
Brak wam jeszcze Gertycha, Leppera i kogo tam jeszcze..- 0 0
-
2005-09-22 17:03
Rzeźniś i olis
plączecie panowie
Z motylem Emanuelem była Makowa Panienka
wodnik Szuwarek znajomy Żwirka i Muchomorka był postacią pozytywną (w przeciwieństwie do tego z "Rozbójnika Rumcajsa" a rusałka była zazwyczaj Rusałką- 0 0
-
2005-09-22 16:55
WaszkaZ
nie gadaj tyle tylko posadz tylek na rower (jezeli masz) i jedz na festyn dla rowerzystow przy molo w Sopocie moze zalapiesz sie na darmowa kielbase z grilla ta informacja bynajmniej jest sprawdzona... :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.