• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy plakaty nauczą turystów kultury?

Piotr Weltrowski
22 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Motorniczy: klimatyzacja nie daje rady w upały
Sopot odwiedza co roku około 2 mln turystów. Nie wszyscy znają i przestrzegają zasad ku;tury osobistej. Sopot odwiedza co roku około 2 mln turystów. Nie wszyscy znają i przestrzegają zasad ku;tury osobistej.

Dwa tysiące plakatów z napisem "Turysto, szanuj Sopot!" wydrukowały władze miasta - od poniedziałku mają one trafiać na słupy ogłoszeniowe, witryny sklepów i mury kamienic. Czy taka kampania może w jakikolwiek sposób przełożyć się na realne zachowanie turystów? Zdania mieszkańców są tu mocno podzielone.



Jak oceniasz pomysł na uczenie turystów kultury za pomocą plakatów?

Dla całego Trójmiasta sezon letni to czas tysięcy turystów na ulicach. Przyjeżdżają oni nad morze, dobrze się bawią, napędzają naszą gospodarkę, czasem też jednak mogą stanowić utrapienie. Na wakacjach niektórym zwyczajnie puszczają hamulce. W ostatnich dniach mieliśmy tego przykład, gdy jeden z turystów... oddał na lotnisku mocz na dział prasowy w jednym z kiosków.

Takie radykalne przypadki to oczywiście margines, zdecydowanie częstsze - a równie irytujące - są mniejsze przewinienia przybywających do Trójmiasta letników: a to śmieci rzucone na środek ulicy, a to zbite butelki, głośna zabawa mimo ciszy nocnej czy wreszcie mocz oddany na zwykłą ścianę któregoś z budynków po drodze do hotelu.

Plakaty lekiem na całe zło?

Władze Sopotu, które w rozdawaniu plakatów z odezwami do turystów mają już doświadczenie, bo od trzech lat w ten właśnie sposób apelują o chodzenie po ulicach w pełnym stroju, a nie w jego okrojonej, plażowej wersji, wpadły na pomysł, że i inne naganne zachowania turystów można zmienić za pomocą kampanii plakatowej.

Sprawdź pogodę w Trójmieście

- Większość turystów zachowuje się w sposób bardzo kulturalny. Zdarzają się jednak osoby, które robią sobie w Sopocie wakacje nie tylko od pracy, ale także od dobrych obyczajów. Głośno zachowują się w mieszkaniu czy na ulicy przeszkadzając mieszkańcom, nie szanują przestrzeni wspólnej w mieście czy w kamienicach, śmiecą czy załatwiają swoje potrzeby gdzie popadnie - Jacek Karnowski, prezydent Sopotu mówi wprost, do kogo adresowane są miejskie plakaty.
Od poniedziałku na ulice Sopotu trafić ma łącznie dwa tysiące takich plakatów. Zostaną one wywieszone na słupach ogłoszeniowych oraz rozdane spółdzielniom mieszkaniowym i zarządcom nieruchomości.

Takie plakaty trafią od poniedziałku na ulice Sopotu. Takie plakaty trafią od poniedziałku na ulice Sopotu.
Co o tym pomyśle sądzą sami mieszkańcy Sopotu?

Zdania są podzielone.

- Nie wiem, czy te plakaty rozwiążą natychmiast problem, raczej nie, ale i tak podoba mi się ten pomysł, bo tylko w ten sposób, edukując ludzi, można coś zmienić, choć pewnie potrwa to przez dłuższy okres czasu - mówi pan Łukasz.
Nie wszyscy mają jednak podobne zdanie.

- Na pewno pijany turysta zobaczy plakat i od razu zacznie się zachowywać jak należy, na pewno - ironizuje pani Monika, mieszkanka dolnego tarasu miasta. - Zamiast drukować plakaty miasto powinno zatrudnić więcej strażników miejskich, zainstalować więcej kamer monitoringu, wtedy faktycznie byłaby szansa, żeby zwiększyć spokój w mieście.
Szukasz noclegu w Trójmieście? Sprawdź nasz katalog

Opinie (170) 3 zablokowane

  • Kultura to jest coś czego nauczają w domu.

    Jak do wieku 10 lat nie nauczą to potem:" Daremne żale próżny trud , bezsilne złorzeczenia".

    • 0 0

  • tak to jest...

    ...jak się chce zarabiać na turystyce. Wszędzie na świecie to biznes który jest uciążliwy bardziej niż huty i kopalnie. A zarabia na nim garstka, kosztem reszty mieszkańców, którzy próbują normalnie żyć i pracować. A miejsca pracy z reguły obsadzane są przez przybyszy ze wschodu. A ta plakaty będą tak samo skuteczne jak kredki na terrorystów.

    • 1 0

  • Miasto bezradne - społeczne przyzwolenie

    Przyjeżdżajcie do Sopotu, tu możecie zrobić wszystko! Zamieszkajcie na jednym z osiedli, włączcie głośno muzykę, urządźcie sobie libacje na balkonie, rzecz jasna - bez koszulek! Dużo alkoholu, najlepiej w domu, w Sopocie mega drogo. Aha, im głośniej rozmawiacie, najlepiej całą noc na balkonie, tym lepiej - sąsiedzi to uwielbiają. Jesteście tu mega egzotyczni - łyse głowy, tatuaże, duże brzuchy, dziękujemy. Nie musicie segregować śmieci ani okazywać innym szacunku, w Radomiu tego przecież od was nie wymagają. Tu jesteście wolni, poczujcie początek aury letniej w Sopocie załatwiając swoje potrzeby mieszkańcom w ogródkach i bramach, wracajcie o 4 z imprez budząc innych. Kurort? Raczej smutny i patologiczny obraz spokojnego i kulturalnego niegdyś Sopotu.

    • 2 0

  • Bzdura

    Po pierwsze to nie tylko turyści nie szanują Sopotu.
    Po drugie dla każdej nacji słowo szacunek może oznaczać coś innego.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane