- 1 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (46 opinii)
- 2 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (51 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (161 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (442 opinie)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (67 opinii)
- 6 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
Czy turystyczny autobus uciekł przed kontrolą?
Kilka dni temu informowaliśmy o kuriozalnym wypadku z udziałem Szwedki, która wypadła z turystycznego meleksa. Tym razem bohaterem afery - rozpętanej przez konkurencyjną firmę świadczącą przewozy meleksami - został dwupokładowy autobus turystyczny. Pojazd miał zostać skontrolowany przez Inspekcję Transportu Drogowego. Nie został, bo... uciekł?
- Zgłosiliśmy sprawę do ITD z obawy o naszą działalność przewozu osób meleksami. Po ostatnim wypadku z udziałem Szwedki, wzmożono kontrolę meleksów. Nie chcemy stracić zezwolenia przez uchybienia konkurencji - wyjaśnia Liszewski.
Czytaj także: Szwedka wypadła z turystycznego meleksa
W poniedziałek Główny Inspektorat Transportu Drogowego otrzymał zawiadomienie od właścicieli Electricity Tour o możliwych zaniedbaniach stanu technicznego autobusu przewożącego turystów. Dzień później, około południa, patrol ITD pojawił się na Targu Węglowym . Do kontroli jednak nie doszło, autobus nie przyjechał na miejsce.
W miejscu postoju funkcjonariuszy ITD pojawił się natomiast jeden z kierowców konkurencyjnej firmy, który wskazał lokalizację - widzianego kilka chwil wcześniej - poszukiwanego autobusu marki Man. Okazało się, że pojazd zakończył pracę i udał się do bazy. Powód? Według zapewnień właściciela - nastąpiła nagła awaria ogumienia.
Czytaj także: Meleksowa wojna w Gdańsku
- Konkurencja jest najzwyczajniej zazdrosna. Autobus turystyczny to jest nowość w Trójmieście. Każdy z nas wyjeżdżając swoim autem na drogę nie obawia się kontroli policji. Ja również się nie obawiam. Nie mam nic do ukrycia i bez problemu autobus może zostać poddany kontroli - zapewnia Leszek Nowak, właściciel firmy City Tour.
Przy posesji - na której garażowany jest autobus - zjawił się patrol ITD. Funkcjonariusze nie mogli jednak sprawdzić stanu technicznego pojazdu, gdyż ten znajdował się na terenie prywatnym. Zapowiedzieli jednak, że czerwony autobus turystyczny nie uniknie kontroli.
Opinie (137) 2 zablokowane
-
2014-07-22 16:22
Oj Polactwo Cwaniactwo. Banda podpierdalaczy ,naciagaczy i kablarzy
Zezryjcie sie nawzajem w pogoni za groszem. Podpier..sie nawzajem. Zryjcie sie jak kundle na podworku. Brawo. Prawda i sloma z butow wychodzi jak chodzi o kase.
Rzygac sie o czyms takim czytac.
Nie macie juz tematow????- 18 5
-
2014-07-22 16:20
Skaczą sobie do gardeł a trójmiasto.pl daje się wciagać w te gierki. Wstyd
- 14 2
-
2014-07-22 15:57
przed wyjazdem z klasą na zieloną szkołę,
często są kontrole policyjne. Autokary przyjeżdżają sprawne. Zdarza się jednak, że na powrót ta sama firma podstawia inny pojazd i to najczęściej starszego typu.
- 4 1
-
2014-07-22 15:53
bez tytułu
W sumie to artykuł totalnie o niczym, bo "uciekł" czy nie "uciekł" kto go tam wie...
ALE dobrze, że piszą bo może służby, które z moich podatków śpią po lasach i czają się z suszarkami na długich prostych, zabiorą się za resztę swoich obowiązków.- 34 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.