• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy w Brzeźnie stanie motel?

17 lutego 2001 (artykuł sprzed 23 lat) 

Rada Osiedla Brzeźna buntuje się przeciw inwestycji prywatnego właściciela, który na miejscu byłego cmentarza pragnie wybudować motel.



Cmentarz jest prywatną własnością od 1999 roku. Projekt nie przypadł do gustu proboszczowi osiedlowego kościoła oraz wielu parafianom. Sprawa trafiła już do gdańskiego sądu. Będzie on musiał rozważyć propozycję przywrócenia miejscu rangi cmentarza zabytkowego i przeprowadzenia ekshumacji zwłok. Do konserwatora zabytków należeć będzie orzeczenie, czy teren można uznać za zabytkowy.

Cmentarz powstał w latach 20. Znajdowało się na nim ok. 900 mogił. W wyniku działań wojennych został zburzony i od 1948 roku nikt już na cmentarzu nie został pochowany.

Czy nie będzie nietaktem postawienie w tym miejscu motelu? Czy zwłoki nie powinny zostać ekshumowane, a na ich miejscu nie powinien stanąć zbiorowy pomnik lub tablica pamiątkowa?

Z szacunku do osób, które zostały pochowane na tym cmentarzu oraz ich bliskich należałoby tak uczynić. W końcu lata 40. to nie zamierzchła przeszłość, a fakt wkroczenia w nowy wiek nie powinien nas odcinać od historii i przekreślać miejsca pochówku kilkuset osób. Teren cmentarza to teren prywatny należący do osoby, która legalnie nabyła go od Stoczni Gdańskiej i już zdążyła go uporządkować. Dlaczego znów tak późno zareagowali mieszkańcy? Czy dopiero rozgrzebanie terenu przypomniało nam o tym, co było na tym miejscu kilkadziesiąt lat temu? Czemu nikt nie zadbał o postawienie tablicy informującej wcześniej. Wielu z nas nawet nie wiedziało, że w tym miejscu był cmentarz. Dopiero prywatna inicjatywa obudziła sprzeciw mieszkańców.

Opinie (45)

  • wszyscy protestuja przeciwko proboszczowi- i chyba tylko o to chodzi :))) co do motelu, placu zieleni, cmentarza-wszystko mi jedno, z calym szacunkiem dla zmarlych :)

    • 0 0

  • A parking proboszcza to co?

    MOi drodzy a widzieliscie jaki proboszcz se walnal parking? zaraz przy kosciele jest teren na ktorym stoi parking koscielny - oczywiscie strzezony i platny - jestem ciekaw czy tam przypadkiem z 20000 lat temu nie bylo zadnego cmentarza - moze warto by to oprotestowac? ;)

    • 0 0

  • Proboszcz

    Niech lepiej swietobliwy proboszcz zajmie sie swoim nowym Roverem (chyba tak sie pisze) i gosposia (nie zapominajac o dzieciach)
    Niech lepiej najpierw zbuza ten karton, co mial byc kiedys motelem.

    • 0 0

  • Ja razem z normalnymi !!!

    W zasadzie takie Brzeżno, bez żadnej historii, to tam można na cmentarzu
    budować.
    Ale idzmy kochani z postępem dalej, co nam cmentarze będą postęp blokować!
    Umarlaków należy na mączkę przerabiać, bo przyszłe pokolenia wogóle nie będą
    miały gdzie żyć.
    Z taką opinią chyba zostanę przyjęty do grona moich 10-ciu poprzedników?.

    • 0 0

  • Proboszcz jak zwykle musi wszysko blokowac

    • 0 0

  • poco motel,lepiej ekskluzywny hotel

    Brzeżno jest znane jako miejsce mafinych porachunków, więc lepiej wybudować ekskluzywny hotel a na zapleczu pozostawić cmentarz z domem pogrzebowym. Ciekawe kto sprzedał teren pocmentarny osobie prywatnej i za ile? Zostawcie ten tyeren jako teren zielony! Na Brzeżnie jest dosyć terenów wolnych i dla uaktywnienia tej dzielnicy chętnemu inwestorowi można teren udostępnić tanej. Gdańsk dzięki miernym władzom i nieudolnemu zarządzaniu omijany jest w budowie nowych obiektów

    • 0 0

  • Ja tez chce motel

    • 0 0

  • BTW

    BTW jak stanie tam motel, moze bedzie strzezony parking dla mercedesa proboszcza? a tych "wielu parafian" zapewne ma srednia wieku 60 lat, z calym szacunkiem - sa inne wazniejsze problemy, na ktore nie zwracacie uwagi lub przymykacie oko

    • 0 0

  • wizje...

    moja opinia nie bedzie odmienna od pozostalych, biorac pod uwage historie Polski wlasciwie nie ma chyba miejsca, gdzie kiedys nie bylo przelewu krwi, umierania czy chowania zmarlych lub zabitych, czy w zwiazku z tym nalezy tam stawiac pomniki? czy w jakis sposob okreslic przedzial czasu, ktory musi uplynac, aby mozna bylo te tereny inaczej zagospodarowac? a moze okreslic minimalna ilosc pochowanych na powiedzmy metr kwadratowy, powyzej ktorej musi stanac pomnik? moze to sie wyda makabryczne co mowie, ale wzgledem tego, co sie zdarza nieuchronnie zblizamy sie ku takiej wizji. i najciekawsze, ze najczesciej (jak juz wspomniano) sprawy takie staja sie problemem, gdy jakis teren pozostawiony sam sobie i zazwyczaj nie stanowiacy wizytowki miasta znajduje kogos, kto chce go pozytecznie zagospodarowac

    • 0 0

  • polacy to cielaki

    1.w jaki sposob mozna bylo doprowadzic do sprzedazy cmentarza??? 2.Dlaczego ciecie w tym kraju reaguja dopiero w ostatecznosci???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane