• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żółta zawiesina na wodzie: spokojnie, to tylko pyłki

Katarzyna Moritz
14 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Nie jest to siarka, która wypłynęła ze statku, ani przywiany z Sahary pustynny piasek, nie są to także kwitnące sinice. Unoszący się przy brzegu Zatoki Gdańskiej czy na kałużach żółty nalot to osad spowodowany masowym pyleniem sosny.



Piękna pogoda skłaniała w weekend do spacerów nad morzem. Skorzystały z niej tłumy mieszkańców Trójmiasta. Niestety, dla wielu z nich spacer okazał się rozczarowaniem, czemu dali dowód przesyłając do naszego Raportu z Trójmiasta alarmujące doniesienia o zaskakującej brei, jaka gromadzi się na brzegu morza.

Specjaliści uspokajają: żółty osad nie jest groźny



Uspokajamy: to nie siarka z portu ani piasek z Sahary. Żółty osad to niegroźne dla nikogo (choć niekomfortowe dla alergików) pyłki sosny, która akurat teraz kwitnie.

Inspektorzy z Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Gdańsku od lat przypominają, że widoczna gołym okiem żółta zawiesina, pojawiająca się w tym okresie, to pyłki przenoszone przez wiatr z kwiatostanów sosny i innych roślin, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia wypoczywających, ale powodują zmniejszenie wartości estetycznych wody.

- Absolutnie nie mamy się czego obawiać. Sosna, która najczęściej rośnie w pasach nadmorskich, obecnie kwitnie, więc po ulewnych deszczach jej pyłek uwidacznia się w zbiornikach wodnych czy choćby wokół kałuż na ulicy - uspokaja prof. Małgorzata Latałowa z katedry Ekologii Roślin Uniwersytetu Gdańskiego.
Jak wyjaśnia profesor Latałowa, jedynie alergicy mogą się obawiać pyłków sosny. Osiąga on bardzo wysokie stężenia w atmosferze: do 8 tys. ziaren na m sześc. w miastach i do 120 tys. z/m sześc. na terenach podmiejskich. Dla porównania - pojedynczy kwiat sosny czarnej produkuje blisko 1,5 mln ziaren pyłku, a pojedynczy kwiat żyta - 57 tys. ziaren pyłku.

Opinie (125) 2 zablokowane

  • Co roku jest to samo (10)

    Przecież taki artykuł był rok temu, 2 i 3 lata temu. Zawsze na wiosnę są takie pylki

    • 75 2

    • Tak,ale ludzie myślą że to sinice.

      Więc jednak przydatny artykuł.bylam na plaży,z rodziną wchodziliśmy do kolan do wody,ale byli tacy co krzywo się patrzyli na nas, a swoim biednym dzieciom zbliżać się nie pozwalali,bo woda jest żółta.

      • 0 1

    • ale nie kazdy o tym pamięta

      • 0 0

    • Ludzie w tych czasach boją się wszystkiego

      Nawet żarcia z mikrofalówki. Dawno nie było wojny to nam społeczeństwo zidiocialo

      • 1 1

    • (1)

      I z rok, dwa lata będzie tak samo albo gorzej. Niby dostęp do wiedzy coraz łatwiejszy a zidiocenie społeczeństwa się pogłębia.

      • 5 0

      • jeszcze więcej lekcji religii wykupić od czarnej stonki

        to wam na pewno pomoże na rozum

        • 2 3

    • (1)

      Bo ku**a wyobraź sobie, ze te sosny na złość co roku kwitną !!

      • 12 4

      • Szyszko się nimi zajmie

        te sosny są niezgodne z linią partii

        • 2 2

    • Sodomja i gomorja

      jaki pyłek?
      pszecie naocznie widać że to siarka!
      baby leżo prawie nagje to natura siem buntuje!

      • 1 3

    • i dopóki ludzie będą alarmowali o sinicach

      To taki artykuł będzie się powtarzał. Wczoraj sam byłem świadkiem jak przerażona matka krzyczała do dzieci żeby się nie zbliżały do wody, bo to sinice!
      Dlatego dla uspokojenia jest artykuł powtarzany.

      • 19 3

    • a i tak co roku ludzie pytają co to takiego

      i czy można bezpiecznie zamoczyć nogi

      • 17 1

  • Ciemny lud boi sie wszystkiego.

    Zacznijcie odmawiać zdrowaśki

    • 0 2

  • co roku ten sam temat

    były pyłki, są i będą w przyszłym roku

    • 2 0

  • Ci którzy żyja w Gdańsku z dziada pradziada

    Wiedzą że to nie pyłki. W 1930 roku drzew było więcej a tego nie było. Zapytajcie dziadków.

    • 1 3

  • Ale to nie sączyste pyłki

    Ten pyłek jest oblepiony substancjami chemicznymi które pochodzą z niskiej emisji i są truciznami. Nawet alergikom nie szkodzą pyłki a mieszanka pyłków i zanieczyszczeń.

    • 1 2

  • Późną porą na plaży teren był ogrodzony na..

    ..ktorym kilku Panów ubranych w kombinezony chemiczne mówiących po rosyjsku bądź ukraińsku zbierało żółtą zawiesinę do specjanych zbiorników..Po 30min przyjechali jacyś goście w gajerkach i przekazali tym drugim walizkę z napisem Top Secret po czym odjechali..

    • 1 2

  • Co wy za głupoty opowiadacie (4)

    Przecież to siarka! Jak co roku o tej porze siarkopol płucze zbiorniki. Później ta siarka paruje i spada na ziemię w postaci kwaśnego deszczu. Widziałem ostatnio taką samą siatkę na kałużach po deszczu. To już tradycja od wielu wielu lat.

    • 11 12

    • W Siarkopolu od

      Dwudziestu lat jest tylko siarka granulowana, skladowana na placu a w zbiornikach co najwyżej mazut, albo stoją puste.

      • 0 0

    • Macierewicz to Panu powiedział? (1)

      • 8 4

      • A kto to Macierewicz?

        • 3 1

    • Siarkę oczywiście miało być.

      • 1 0

  • To wszystko wina tuska

    • 3 0

  • opinia (3)

    Bałtyk to zbiornik ścieków i takie pyłki mogą być czystsze od reszty, pływającej w tej całej zawiesinie!

    • 21 10

    • ważne żeby pamiętać i wiedzieć że za zatrucie Bałtyku odpowiadają Polacy (2)

      tylko i wyłącznie

      • 0 2

      • niemcy brytole i kacapy - tam jest tyle po nich chemii że ten kto sie w tym syfie kąpię powinien służyć jako pomoc naukowa w laboratorium

        • 2 1

      • za zatrucie Bałtyku odpowiadają Niemcy

        • 2 0

  • (5)

    Przecież to jest oszustwo. To chemitrejlsy spadly z nieba. To samo wrzucają do szczepionek.

    • 41 38

    • Racja ziomek !

      • 0 0

    • Wina Tuska

      • 6 1

    • (1)

      Psychiatra sie kłania.

      • 10 9

      • Kłaniam się Panie Ogórek

        • 11 2

    • Nie karić trolla!

      • 10 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane