- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (131 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (58 opinii)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (115 opinii)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (228 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (221 opinii)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (64 opinie)
Czystość w basenach. Systemy dbają, ludzie nie zawsze
W Trójmieście mamy ponad 30 basenów. Większość z nich jest oblegana od rana do wieczora, z niektórych dziennie korzysta nawet ok. 1,2 tys. osób. Sprawdziliśmy, w jaki sposób zarządcy basenów dbają o ich czystość.
- Stan wody pływalni na gdańskim Chełmie jest na bieżąco kontrolowany. Odpowiada za to m.in. system elektroniczny, który stale analizuje parametry wody i steruje dawkowaniem środka zawierającego chlor, mającego właściwości uzdatniające i dezynfekujące. Dodatkowo zespół wydajnych filtrów pozwala na oczyszczenie w ciągu doby wody o objętości czterech basenów - mówi Grzegorz Pawelec, rzecznik gdańskiego MOSIR-u. - Przynajmniej raz w miesiącu stan wody i czystość na pływalni kontrolowana jest przez służby sanitarne. Za bieżące utrzymanie czystości odpowiada firma sprzątająca.
Mimo to w zeszłym roku do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku wpłynęły trzy zgłoszenia w sprawie kontroli wody w basenie na Chełmie, dotyczyły m.in. zakażenia brodawczakiem, zapalenia ucha i uchybień technicznych w szatni.
Jak wygląda nadzór nad czystością w basenach w Trójmieście, bez względu na to, czy są to baseny działające przy szkołach, w hotelach czy prywatne, takie jak np. Aqua Park?
- Pływalnie w całym województwie pomorskim objęte są nadzorem sanitarnym, kontrole wykonywane są przez Powiatowych Inspektorów Sanitarnych. Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny sprawuje nadzór tylko wobec tych pływalni, które znajdują się w obiektach, w których PPWIS sprawuje nadzór jako pierwsza instancja. Kontrolowane są więc zarówno pływalnie przy szkołach, jak również Aqua Parki, pływalnie hotelowe i inne znajdujące się w nadzorowanych obiektach - mówi Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - Jakość wody w nadzorowanych pływalniach nie stanowi zagrożenia dla zdrowia osób kąpiących się. Zastosowanie nowych technologii w systemach uzdatniania wody pływalni skutecznie przyczyniło się do poprawy jakości wody w stosunku do lat ubiegłych. Badania wody z niecek basenowych wykonywane są raz na kwartał, sporadycznie stwierdzano obecność bakterii chorobotwórczych.
Prośbę o kontrolę wystosowano niedawno w przypadku basenu Startu przy ul. Wajdeloty w Gdańsku. Nie została ona jeszcze przeprowadzona.
Baseny wyposażone są w systemy, które wymieniają na bieżąco wodę na świeżą (co kilka, kilkanaście dni cała woda jest wymieniana na nową), a także filtry, które zatrzymują niebezpieczne mikroby. Co jednak zrobić jeśli w wodzie unoszą się np. plastry po opatrunkach, które odkleiły się pływakowi podczas kąpieli, włosy lub inne rzeczy, których nie chcielibyśmy tam spotkać, zwłaszcza, że z niektórych obiektów korzystają niemowlaki, choć te powinny mieć specjalne pieluszki odporne na wodę?
- Wówczas stosuje się koagulat, którego zadaniem jest gromadzenie grudek nieczystości w większe. Te po pewnym czasie unoszą się na powierzchni i można je albo odfiltrować albo zebrać - mówi pan Andrzej, ratownik na jednym ze szkolnych basenów w Gdańsku.
Czyszczenie to jedno, a zachowanie higieny przez samych kąpiących się to drugie. Z basenu przy ul. Haffnera 57 w Sopocie codziennie korzysta ok. 500 osób.
- Mimo systemu filtrów i kontroli sanepidu przynajmniej dwa razy w miesiącu, czystość wody w 50-60 proc. zależy od higieny własnej osób z niego korzystających - przyznaje Mirosława Leonhard, kierownik pływalni przy ul. Haffnera 57 w Sopocie.- Największy problem zawsze jest z młodzieżą w wieku gimnazjalnym, głównie z chłopcami, gdyż to im najczęściej przychodzą do głowy dziwne pomysły. Najczęściej rozrabiają w męskiej szatni, dlatego trenerzy szczególnie ich tam pilnują, ale też na basenie. Jeśli jest jakikolwiek cień podejrzenia, że w wodzie mogą pojawić się bakterie coli, zarządca basenu ma obowiązek zgłosić to do sanepidu.
A ten może nawet nakazać całkowite spuszczenie wody, co jest długotrwałą procedurą (spuszczenie wody, wyczyszczenie basenu, wypełnienie go z powrotem wodą i ogrzanie jej zajmuje nawet do 2 tygodni).
Bo jeśli w wodzie znajdą się bakterie coli, o których wspomina Mirosława Leonhard, to dowód na to, że któryś z pływających potraktował basen jak toaletę.
- Załatwienie tak zwanej potrzeby fizjologicznej w niecce basenowej na pewno wiąże się z bezwzględnym zakazem korzystania z kąpieli w takiej niecce. Zarządca obiektu podejmuje wówczas stosowne działania, mające na celu wyeliminowanie ewentualnego zagrożenia dla zdrowia kąpiących się, ale nie zawsze musi być to związane z całkowitą wymianą wody. Ponowne korzystanie z kąpieli w pływalni winno być poprzedzone kontrolą jakości wody - tłumaczy Anna Obuchowska. - Prośbę o kontrolę wody w niecce basenowej pływalni należy zgłaszać w przypadku zaistnienia sytuacji, która mogła mieć uzasadniony wpływ na pogorszenie jakości wody i tym samym stwarzać zagrożenie dla osób kąpiących się.
Państwowa Inspekcja Sanitarna może nakładać grzywny w drodze mandatu karnego do 500 zł za zły stan sanitarny całego obiektu, w tym nieporządek czy właśnie brak czystości. Wkrótce jednak ma to się zmienić - na podpis Ministra Zdrowia czeka rozporządzenie w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać woda na pływalniach.
Sprawdź listę basenów w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (246) ponad 10 zablokowanych
-
2013-02-17 12:50
aqua park (3)
ja po ostatniej wizycie w aqua parku już tam nie wrócę... nabawiłam się infekcji i musiałam wydawać kasę na antybiotyki... brud i smród ...
- 14 2
-
2013-02-17 19:33
Ja tak samo
Byłem tam jeden raz i ostatni. Kupa ludzi (z przewagą kupy), wrzask, ścisk, tłok, nie ma gdzie pływać bo są tylko trzy króciutkie i płyciutkie tory pływackie - chyba dla szczurów wodnych je projektowano a nie dorosłych ludzi. Tyłek w ciepłej wodzie mogę sobie w domu pomoczyć. I gdzie te "30 basenów"? Większość nie ma nawet 25 metrów, to są baseniki a nie baseny.
- 5 0
-
2013-02-17 18:43
Zmień partnera..
- 3 3
-
2013-02-17 13:44
Bo należy PORZĄDNIE się myć
po wyjściu z basenu i nie dotykać niczego, wszędzie w klapkach, no i oczywiście nie zachłystywac się.
Chodzę do Aqua przynajmniejraz w tygodniu i nigdy nic mi sie nie "przyplątalo". I oczywiście dobry balsam do ciala potem. No i dbanie o wysoką ogolną odporność organizmu; owoce, witaminy, czosnek, miod itp.- 5 5
-
2013-02-17 19:31
posejdon obecny
tam to jest dopiero syf dyrektorka hotelu regularnie dostaje łapówki ,botoks w Gdyni to jest polityka niby po remoncie a dalej syf,i grzyb pod kabinami odradzam
- 4 2
-
2013-02-17 18:49
Basen przy szpitalu reumatologicznym w Sopocie
Babcie przychodzące na aquaaerobic ani się nie myją, ani nie korzystają z toalety /ni przed, ni po zajęciach/. Nikt mi nie wmówi, że mają takie mocne "zamki".
- 16 0
-
2013-02-17 16:57
w samo południe
i dzięki , już mniej uśmiechnięta...
- 1 0
-
2013-02-17 16:55
w samo południe
bo od czystości w Gdańsku naszym kochanym należy zacząć...
- 2 0
-
2013-02-17 13:48
Bydyń gdzie sa baseny na tylu mieszkancow, no gdzie?? (2)
- 21 1
-
2013-02-17 14:59
Jak to gdzie, mam w willi. Jeden mi wystarczy więcej nie potrzeba (1)
- 7 0
-
2013-02-17 16:32
Gdzie on jest?
- 4 0
-
2013-02-17 15:33
Co kilka/kilkanascie dni?? Spora roznica dla bakterii i wirusow.
Wymiana kompletna wody powinna odbywac sie co trzy dni.
A koagulat rowniez powinien byc stosowany przy filtrowaniu na bierzaco.
Filtry powinny byc na bierzaco wstecznie pompowane (tak sie je dblokowuje) a zabrudzenia kierowane do kanalizacji.- 5 1
-
2013-02-17 12:16
500 zł? (1)
Srogo...
- 8 1
-
2013-02-17 14:53
50 000zł
Pojerzewam że taki jest koszt wymiany wody i straty z tytułu zamknięcia basenu więc 500zł to małe miki
- 5 0
-
2013-02-17 14:39
To na basenie nie ma kamer?
Chyba widać jak ktoś zdejmuje majtki i wypuszcza "kreta" do wody. Złapać takiego i obciążyć kosztami wymiany wody, zwrotu klientom za bilety oraz zapłaty za czas w jakim basen jest wyłączony z użytku. Poza tym mogli by dodawać do wody jakąś substancję, która zmienia barwę pod wpływem działania moczu. Łatwo można by namierzyć takiego delikwenta.
- 11 0
-
2013-02-17 13:37
narzekanie (1)
Wszyscy narzekaja za duzo chloru itd., ale niech kazdy zacznie najpierw od siebie i zacznie przestrzegac wszystkich wskazan od ludzi zajmujacych sie higiena w basenie to napewno byloby o wiele inaczej, grono ludzi powinno wyjechac na zachod ciezko popracowac i korzystac z tego rodzaju uciech wodnych i zobacza inna kulture czego nam niestety baaaaaardzo brakuje i przestańcie w koncu narzekac;)
- 6 1
-
2013-02-17 14:26
Na jaki zachod? na wschodzie juz jest czysciej niz u nas w basenach i na plazach.
A Januszy nie zapraszaj na zachod, bo tam szczac zaczna do basenow i bedzie kolejny powod by sie wstydzic za wiekszosc rodakow.- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.