- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (396 opinii)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (50 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (273 opinie)
- 4 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
Czytelnicy posprzątali zaniedbane części Trójmiasta
Zaraz po tym, jak redakcja Trojmiasto.pl włączyła się w akcję sprzątania "Trashtag challenge", na naszą skrzynkę mailową sprzatanie@trojmiasto.pl zaczęły wpływać zgłoszenia od czytelników. Dostaliśmy kilka wiadomości ze zdjęciami bardzo zaśmieconych części Trójmiasta. Wybraliśmy trzy miejsca, gdzie efekt pracy naszych czytelników zrobił na nas największe wrażenie.
Czytaj także: Dołączyliśmy do akcji sprzątania śmieci
Przypomnijmy, że 20 marca pracownicy z różnych działów Trojmiasto.pl podjęli popularne ostatnio wyzwanie o nazwie "trashtag challenge". Dwie czteroosobowe grupy posprzątały gdyński las na końcu ul. Modlińskiej oraz działkę naprzeciwko zbiornika retencyjnego przy ul. Kartuskiej w Gdańsku. Efekt? W ciągu dwóch godzin zapełniliśmy 21 worków na śmieci, które odebrały od nas miejskie służby. Tym samym zakończyliśmy wyzwanie oznaczone w sieci znacznikiem #trashtag.
Akcja sprzątania przez redakcję Trojmiasto.pl
Mieszkańcy Trójmiasta poszli za ciosem
Cieszymy się, że mieszkańcy przyłączyli się do akcji i podjęli wyzwanie. Dziękujemy za wszystkie wiadomości i sygnały, jakie kierowaliście pod adres sprzatanie@trojmiasto.pl. Największe wrażenie zrobiła na nas akcja w Letnicy .
- Zainspirowana zeszłotygodniowym artykułem o akcji sprzątania śmieci podjęłam się zorganizowania Trash Challenge w gdańskiej dzielnicy Letnica, do której wkrótce się przeprowadzam. Na kilka dni przed akcją sprzątania stworzyłam na Facebooku wydarzenie, na które zapisało się blisko 30 osób. Skontaktowałam się z Gdańskimi Usługami Komunalnymi, które dostarczyły 50 worków i zadeklarowały się odebrać odpady - mówi Paulina Zabrocka, inicjatorka akcji w Letnicy.
W akcji sprzątania udział wzięło 15 osób, w tym głównie obecni i przyszli mieszkańcy nowo powstałego osiedla Nowa Letnica. Zaangażowała się również Radna Dzielnicy Letnica, Edyta Habkowska, która uczestniczyła w sprzątaniu razem z dziećmi oraz dostarczyła worki i rękawiczki otrzymane od SUEZ.
Efekt? W dwie godziny mieszkańcy wypełnili 77 worków na śmieci oraz zebrali dwie sterty odpadów wielkogabarytowych.
- Spotkanie to było świetną okazją, by zrobić coś pożytecznego dla najbliższego otoczenia, a także dobrą okazją, by poznać sąsiadów. Myślę, że ta akcja to początek tego typu spotkań w Letnicy. Jest to piękna, zielona dzielnica, ale niestety jest również bardzo zaniedbana i wymaga zaangażowania nie tylko mieszkańców, ale również miasta - dodaje Paulina Zabrocka.
Wychowankowie posprzątali teren sąsiadujący z gdańską Bursą
Wychowankowie Bursy Gdańskiej przy ul. Grunwaldzkiej 244 (budynek Schroniska Młodzieżowego) również podjęli wyzwanie "trash challenge". W ciągu godziny 14 młodych osób pod opieką Ewy Główczewskiej zebrało ponad 18 pełnych worków śmieci. Tym samym młodzież posprzątała zaniedbany teren, na który codziennie patrzy ze swoich okien.
- Jestem dumna z naszej młodzieży i z tego, że przyłączyliśmy się do akcji. W trakcie sprzątania zaczął padać deszcz, ale w ciągu godziny udało nam się uzbierać ponad 18 worków na śmieci, które zabraliśmy do śmietników na terenie bursy - mówi Ewa Główczewska.
Trash challenge w Jarze Wilanowskim
Do akcji sprzątania przystąpiły też mniejsze grupy. Cztery osoby - dwoje dorosłych i dwoje dzieci - posprzątało część Jaru Wilanowskiego. W godzinę udało im się zebrać 10 worków na śmieci, a dodatkowo znaleźli dwie opony i plastikowe krzesła. Śmieci zostały złożone przy śmietniku obok wybiegu dla psów. O akcji poinformowali Dyżurnego Inżyniera Miasta. Zgłoszenie zostało zarejestrowane i przekazane do służb porządkowych.
W wyzwaniu chodzi o znalezienie wyjątkowo zaśmieconego miejsca i uprzątnięcie zalegających w nim śmieci. Ważne, aby zrobić zdjęcie przed i po sprzątaniu, a potem udostępnić je w internecie ze znacznikiem #trashtag. W tej akcji nie chodzi o to, by dostać jak najwięcej polubień, ale swoim przykładem zmobilizować innych do podobnych działań.
Opinie (122) 7 zablokowanych
-
2019-03-29 03:21
Kto wie
Kto wie, kto odpowiada za teren od zejścia z Oruni Górnej do Parku Orunskiego? W dodatku tablica informuje,ze jest to teren wyjątkowy pod wzgledem ekologicznym. A ilość śmieci, łącznie ze starymi oponami, powala!
- 2 1
-
2019-03-29 05:34
W Gdańsku jak zawsze zapchaj dziurę.
Robicie akcje i oszukujecie ludzi. To jest oszustwo pod pozorem wolnej woli.Kiedy w końcu ktoś pójdzie po rozum do głowy.Kiedyś w Gdańsku nie było wolontariuszy sprzątania a Gdańsk był taki ładny i czysty. Czasem na posesjach byłych zakładów były nieporządki. Ale to na terenach zakładów.Miasto było czyste i śmietniki były.Robicie tym ludziom wodę z mózgu. I tyle.Oszustwo.
- 1 1
-
2019-03-29 07:53
fakt nie jest to naszym obowiązkiem i służby to powinny ogarnąć, aaaaaalleeeeee nikomu korona z głowy nie spadnie jak wracając ze leśnego spaceru po drodze znajdzie siatkę i zapełni ją śmieciami. Taką metodę stosujemy w górach (oczywiście nie wszyscy) ale efekty są ogromne.
- 2 1
-
2019-06-08 15:18
Czyn super spoleczny
Powino więc czynic kazdy korzysta tylko zapominamy o tym
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.