• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: wyniki BO w Gdyni są wypaczone

Szymon
3 października 2023, godz. 20:00 
Opinie (104)
Ogłoszenie wyników budżetu obywatelskiego skłoniło czytelnika do reakcji na - jego zdaniem - łamanie regulaminu. Ogłoszenie wyników budżetu obywatelskiego skłoniło czytelnika do reakcji na - jego zdaniem - łamanie regulaminu.

- Wyniki głosowania na BO podawane przez gdyńskich urzędników są sprzeczne z regulaminem. Gdy np. na drugim miejscu znajdzie się kosztowny projekt, to choć te z dalszych miejsc mieszczą się w puli - nie są wybierane - twierdzi czytelnik. - Gdyby chodziło o to, by zamiast uwzględniania projektów wybranych przez mieszkańców dopasowywać je pod względem wartości, byle tylko zrealizować jak najwięcej za daną kwotę, w regulaminie znalazłby się taki zapis - odpowiadają urzędnicy.



Czy podoba ci się regulamin BO w Gdyni?

Wyniki gdyńskiego budżet obywatelskiego zaprezentowano pod koniec września. Po ich ogłoszeniu, napisał do nas czytelnik, który nie zgadza się z wynikami, twierdząc, że są niezgodne z regulaminem.

Poniżej list z argumentacją



Gdynia w wyniku głosowania wybiera projekty "od góry" listy, jednak tylko "kolejne" projekty. Gdy tylko np. na drugim miejscu znajdzie się kosztowny projekt, to choć te z dalszych miejsc mieszczą się w puli - nie są wybierane, a cała pula środków ma rzekomo trafić do kolejnej edycji budżetu obywatelskiego.

Regulamin Budżetu Obywatelskiego wskazano w Obwieszczeniu Rady Miasta Gdyni. W tymże dokumencie znacząco różni się od siebie przydział środków na projekty miejskie i dzielnicowe. O ile "metoda" podawania wyników przez Gdynię zgadza się dla środków miejskich, to nie zgadza się dla dzielnicowych. I mowa tu o wszystkich dzielnicach.



Różne treści regulaminu w zależności od typu projektów



Zgodnie z §29 ust. 3 Regulaminu (dot. projektów miejskich) cyt. "Środki przyznawane są kolejnym projektom miejskim z najwyższą liczbą głosów zgodnie z ich wyceną, aż do wyczerpania się środków przypadających na pulę miejską".

Takie postanowienie dotyczące projektów dzielnicowych brzmi jednak zgodnie z §30 ust. 3 Regulaminu cyt. "Środki przeznacza się na realizację jednego lub kilku projektów z największą liczbą głosów, których łączna kwota jest mniejsza bądź równa pulom zarezerwowanym na realizację projektów małych i dużych w dzielnicy".

Kluczowe jest tu słowo "kolejnym" projektom. Znalazło się ono w postanowieniu dot. projektów miejskich, ale nie ma go w postanowieniu dot. projektów dzielnicowych. W związku z tym, przykładowo, jeśli mielibyśmy pulę przeznaczoną dla dzielnicy w wysokości 300 tys. złotych i wyniki głosowania w kolejności:

  1. Projekt za 20 tys. zł
  2. Projekt za 285 tys. zł
  3. Projekt za 30 tys. zł
  4. Projekt za 40 tys. zł
  5. Projekt za 300 tys. zł
  6. Projekt za 25 tys. zł


Czytelnik: wypaczenie wyników głosowania budżetu obywatelskiego



Gdynia podaje, że byłby realizowany tylko projekt nr 1 - ten za 20 tys. zł. Żaden inny nie, bo już drugi kolejny projekt na liście przekroczyłby pulę pozostałych środków. O ile taki wynik jest zgodny z regulaminem dla projektów miejskich, jeśli byłyby to wyniki w dzielnicy, to powinny być realizowane projekty z miejsc 1, 3, 4 i 6.

To znacząco wypacza całe wyniki głosowania. W każdej jednej dzielnicy miasta. Urząd Miasta Gdyni podaje jednak w zaparte wyniki. Wybrano jeden projekt za 20 tys. złotych i (w powyższym przypadku) cała reszta tj. 280 tys. zł idzie "na przyszły rok".

Łatwo zauważyć, że projekty z miejsc 1, 3, 4 i 6 to projekty zgodnie z regulaminem z "największą liczbą głosów, których łączna kwota jest mniejsza bądź równa puli zarezerwowanej dla dzielnicy".

Czy urzędnicy nie znają napisanego przez siebie regulaminu? Nawet jeśli intencje mieli inne, to obwieszczony przez radę miasta regulamin powinien być tu wiążący. Ewentualne poprawki można przegłosować zgodnie z prawem, jednak obecnie są ono łamane.

Odpowiada Aleksandra Dylejko, rzecznik Laboratorium Innowacji Społecznych



Wyniki głosowania w tegorocznym gdyńskim Budżecie Obywatelskim przedstawiliśmy zgodnie z regulaminem: zgodnie z jego brzmieniem i założeniami. Podejście czytelnika wynika z niezrozumienia podstawowego założenia BO, jakim jest decyzja mieszkańców, wyrażona w głosowaniu. To właśnie głosowanie ma największe znaczenie.

Gdyby chodziło o to, by zamiast uwzględniania projektów wybranych przez mieszkańców, dopasowywać je pod względem wartości, byle tylko zrealizować jak najwięcej za daną kwotę, w regulaminie znalazłby się taki zapis.

Rzecz jednak w tym, że godziłby on w założenia BO i nie miałby nic wspólnego z większościowym wyborem dokonanym przez mieszkańców. W świetle idei BO nie dałoby się obronić pomijania projektów i wybierania ich do realizacji według uznania realizatorów procesu. To całkowicie zaprzeczenie celu istnienia BO, a z punktu widzenia mieszkańców biorących udział w głosowaniach - po prostu niedopuszczalne.

W paragrafie 30 Regulaminu Budżetu Obywatelskiego faktycznie nie ma zapisu analogicznego do tego z paragrafu 29, czyli dotyczącego kolejności przyznawania środków na realizację projektów. Mimo to nie można tu mówić o pomijaniu w realizacji - z powodu wartości - projektu o największej liczbie głosów.

Zabezpieczeniem takiej sytuacji jest zapis ust. 6: daje on możliwość dofinansowania realizacji projektu "pod kreską" przez Radę Dzielnicy czy prywatnego darczyńcę.


Quiz Atrakcje Trójmiasta Średni wynik 72%

Atrakcje Trójmiasta

Rozpocznij quiz
Szymon

Miejsca

Opinie (104) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (3)

    W Gdańsku w Jarze Wilanowskim chcieli boiska za milion. Gdzie w sumie jest zaniedbane. Bramki są. Nie można zrobić prac ziemnych za kilkadziesiąt tysięcy? Posiać trawę? Odmalować bramki i zawieść siatki? Trzeba bańkę wydawać? Albo ktoś wymyślił plac zabaw bez zjeżdżalni.... Takich mamy mądralinskich.

    • 13 5

    • (1)

      Teraz jest tak, że jeżeli chcesz coś wybudować publicznego, to musi to spełniać normy bezpieczeństwa. A nikt Ci nie zagwarantuje bezpieczeństwa, jeżeli zrobisz remont za kilka tysięcy złotych.

      Gdybyś dostał tą kasę i wyremontował ten obiekt, czy wiąłbyś odpowiedzialność prawną za wszystkie wypadki na takim obiekcie?

      • 2 4

      • A kto obecnie bierze odpowiedzialność? Odpowiesz?

        • 3 2

    • boisko

      niestety przepisy składania wniosków na BO zakładają tylko budowę nowych obiektów, a nie rewitalizację już istniejących. Jakby był wybór to by wybrali tańszą, bardziej realną opcję

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Szpilek (11)

    Uważam ,że BO to słaby pomysł .Zauważcie Państwo zarówno w Gdyni jak i Gdańsku ,że wiele z tych projektów ,które wygrały na przestrzeni lat okazały się wielką klapą.

    Druga stroną medalu jest realna możliwość kupowania głosów za pieniądze czy udziały w konkursach .

    Teoretycznie gdybym złożył projekt budowy gniazd dla bocianów w Śródmieściu Gdańska zapewne projekt taki wygrałby.
    Dlaczego? Bo łatwo mógłbym przekupić osoby nadużywające alkoholu ,narkotyków ,kapusi ,osoby w trudnej sytuacji materialnej do głosowania na bociani projekt.

    Teoretycznie mógłbym w sposób legalny wyciągnąć pieniądze podatnika i na tym zarobić.

    Uważam budżet obywatelski za takie opium dla mas .

    Nauczmy się jednego ,że pieniądze w budżecie są nasze a kompetentni urzędnicy powinni wydawać je tak aby ludziom ułatwić życie .

    PS.Nie zamierzam składać nigdy jakiegokolwiek wniosku z projektem do budżetu obywatelskiego .
    Mój post ma na celu uczulenie ludzi jak łatwo wyciągnąć pieniądze podatnika .

    • 99 30

    • (7)

      Można prosić o listę takich projektów, które okazały się klapą, ale też zdefiniować, co ta "klapa" oznacza?

      Bo jeżeli uważasz, że klapą jest to, że do parku nie chodzi tysiąc osób a tylko połowa tego, to to nie jest coś, co oznacza "klapę".

      • 6 3

      • Szpilek (2)

        Nawet na tym portalu i tym było kilka miesięcy temu .Znajdę i napiszę jaki to był artykuł i kiedy go tu opublikowano.

        • 7 1

        • Narrator (1)

          No i nie znalazł.

          • 3 1

          • Znalazł, napisał przecież.

            • 0 1

      • Klasyczna klapa z Dąbrowy:

        Dwa lub trzy lata temu wygrał projekt - budowa systemu informacji pasażerskiej dla przystanku Kameliowa. Projekt do roku 2022 nie został zrealizowany, a w roku 2023 pojawił się kolejny raz jako.... projekt. Niestety, przepadł w głosowaniu i teraz już z "czystym sumieniem" miasto go nie zrealizuje, bo "przecież przegrał".

        • 10 1

      • Szpilek (1)

        Proszę przeczytać artykuł na tym portalu-chcieli strzelić w dziesiątkę trafili kulą w płot .Niepraktyczne projekty z BO.Artykul ukazał się 28 maja 2023r.

        • 7 2

        • Ludzie mają to na co głosują.

          • 0 0

      • Park Centralny

        • 1 0

    • Uważam, że wygrałby bez przekupywania kogokolwiek (1)

      Po pierwsze dotyczy zwierząt, a mieszkańcy Trójmiasta mają dla nich wiele serca. Po drugie jest zupełnie i**otyczny.

      • 6 2

      • Szpilek

        W sumie masz rację ludzie byliby zachwyceni bociani gniazdami na latarniach ulic .Hehe

        Odnośnie Muminków to jestem na tym portalu jak Bobek .

        • 5 1

    • Dobre z tymi bocianimi gniazdami. Przecież od ośmiu lat mamy nieprzerwane pasmo

      budowania takich inwestycji, zwanych też 'misiam'.

      • 2 0

  • dajcie spokój z tą operą mydlaną (1)

    naprawdę ktoś bierze to na poważnie?

    • 23 4

    • Na poważnie nie, ale do portfela już tak.

      • 0 0

  • (3)

    Ścieżka rowerowa za 630 tysięcy...

    • 13 9

    • (1)

      Ktoś opiszę gdzie ma być to przejście dla pieszych przy Działdowskiej w Gdyni? Między tymi dwoma przejściami co są?

      • 6 4

      • Przy domu autora pomysłu.

        • 3 0

    • Lampy po kilkadziesiąt tysięcy. 1 km remontu ul. Unruga za 31 mln. Ceny nie mogą być niskie.

      • 1 0

  • BO (1)

    To ściema my już 2 lata czekamy na plac zabaw i nic się nie dzieje!!!!

    • 20 5

    • Gdynia to jeden wielki plac zabaw ekipy z UM.

      • 5 0

  • kolejny troll kwestionuje? Dwaj daj dalej! Janusz z Gdańska już zideentyfokowany

    • 6 7

  • To smutne

    Jedni wypaczają wyniki żeby zyskać coś dla siebie
    I to jest straszne
    Za PRL tak nie było
    Chcieliście wolnej polski to macie

    • 7 7

  • Gdynia to stan umysłu.. (1)

    Nawet nie próbuj myśleć logicznie bo tu już dawno nawet 2+2 to nie będzie 4 tylko tyle ile powie Wojtuś i jego szczekaczki

    • 43 11

    • Twój post to jest logiczne myślenie :

      To od lat jest prywatne miasto SWS (Samorządnośći/Sitwy* Wojciecha Szczurka).

      * niepotrzebne skreślić.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Regulamin jest dobry (5)

    Gdyby wprowadzić pomysł czytelnika to niektóre projekty nigdy, nawet teoretycznie, nie miałyby szansy na realizację. Przykładowo budżet na dzielnice wynosi 300 tyś ale jeden z projektów jest na 320 tyś i ten projekt wygrywa.
    Teraz pieniądze zostaną przesunięte na następny rok w którym budżet wzrośnie do 600 tyś i najprawdopodobniej ten projekt przejdzie. Efekt będzie taki, że dzielnica dostanie projekt, który mieszkańcy chcą.
    Jeśli zastosuje się pomysł czytelnika to co roku budżet będzie "przejadany" przez tanie projekty.
    W podanym przez czytelnika przykładzie projekt nr 2 za 285 tyś teraz będzie zrealizowany w przyszłym roku a po wprowadzeniu jego pomysłu pewnie nigdy.
    Lepiej chyba aby wygrał projekt, który mieszkańcy chcą z rocznym poślizgiem niż nigdy.

    • 33 51

    • Nie.

      • 2 4

    • nie chodzi o to czy regulamin jest dobry

      tylko o to, że urzędnicy podali wyniki niezgodnie z obowiązującym (nawet jeśli złym) regulaminem

      • 18 1

    • Budżet nie będzie przejadany przez tanie projekty, bo ten budżet z założenia nie służy do realizacji dużych przedsięwzięć. (1)

      Wg ustawy 0,5% wydatków miasta...

      • 5 0

      • 0.5% to jak na Gdynię olbrzymią inwestycja.

        • 1 1

    • No właśnie regulamin jest zły - nawet organizator LIS tak uważa i go nie przestrzega.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane