20 maja Dar Młodzieży ruszy w Rejs Niepodległości dookoła świata. Na żaglowcu wypłynie etapami kilkuset młodych osób z całej Polski. Jednostka odwiedzi 21 portów w kilkunastu państwach świata. Przedsięwzięcie wesprze finansowo Polska Fundacja Narodowa.
2018-04-30 06:10
A nie jakieś finansowanie narodowe Kusznierewicza, co o oceanach słyszał od kolegów kapitanów.
2018-04-30 08:24
Teraz rejsów Niepodległości będzie na potęgę!! Też się zastanawiam, czy nie podłapać jakiejś dotacji na rejs np. wzdłuż wybrzeży Chorwacji. Boże, jak ja bym tam promował 100-lecie Odzyskania Niepodległości!! I zapewniam, że dla wszystkich chętnych - a zwłaszcza fajnych Chorwatek - udostępnialibyśmy z kolegami cały jacht (po ostatnią kajutę!), opowiadając im o naszej burzliwej historii....
2018-04-30 11:07
I jacht zamiast polski kupili francuski!!!!
2018-04-30 11:09
2018-04-30 12:16
Rusza w swoja wycieczke
2018-04-30 12:16
na zabawe i chlanie na statku za pieniadze podatnikow??? na dzieci glodne w szkolach nie ma, na uruchomienie produkcji polskich patentow nie ma, na rozwoj i badania naukowe nie ma, a na szwindel są
2018-05-06 19:09
Dar to super przygoda. Byliśmy na Cutty Sark. Kiedyś zawód oficera był szanowany, do szkoły dostawali się wybrani pasjonaci. Studia były niełatwe. Dzisiaj by zostać oficerem wystarczy iść do szkoły policealnej, nie potrzeba matury by zostać kapitanem. Wystarczy zapłacić a resztę jakoś przejdzie. Kiedyś byłem dumny z bycia studentem, oficerem a dzisiaj nie jestem dumny z bycia kapitanem. To wszystko dzięki temu by produkować jak najwięcej marynarzy oficerów bez zwględu na jakość po to by robić kursy, świadectwa by na nich zarabiać. Już przeszły dni gdy polscy oficerowie pokładowi, mechanicy rozsławili Polskę. Byliśmy jednymi z najlepiej wyszkolonych ludzi na morzu a teraz jesteśmy motłochem jak każdy inny. Dzisiaj na pewno nie wybrałbym tego zawodu. Lepiej wybrać inny zawód a przygodę z morzem rozwijać na żaglówce.
2018-10-10 03:50
Szlachetna inicjatywa. Niestety sponsorzy dali ciała, (niektórzy) i młodzież na rejs o tym że nie dostanie ani butów, ani plecaków, ani bluz, kurtek, kombinezonów i tym podobnych rzeczy dowiedziała się dopiero na lotnisku, gdzie na zabranie tych rzeczy z domu było już za późno. Teraz w kilkutygodniowy rejs wypłynęli z niesmakiem...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
