- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (119 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (170 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (68 opinii)
- 4 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Deweloper do radnego: idę do polityki z poczuciem misji
Może to dla niektórych zaskoczenie, ale biznes można robić uczciwie - odpowiada Andrzej Boczek junior na zarzuty postawione mu przez gdyńskiego radnego PiS Marka Dudzińskiego w artykule sprzed kilku dni.
"Oberwało się" Andrzejowi Boczkowi juniorowi, szefowi AB Inwestor - jednemu z największych deweloperów w mieście, który dołączył do koalicji PO, Lewicy i społeczników.
- Z jednej strony lewicowe środowiska mówią o budownictwie komunalnym, zakazie wyprzedaży gruntów, a z drugiej strony będą na jednej liście z deweloperem Andrzejem Boczkiem, który jest wręcz symbolem układu szczurkowo-deweloperskiego, otrzymującego na bardzo korzystnych warunkach grunty od miasta. Niełatwo Platformie będzie wmówić, że jest przeciw Szczurkowi - wyjaśniał Marek Dudziński z PiS.
"Samorządność przegra, ale może rządzić dalej"
Patryk Szczerba: Marek Dudziński z PiS zarzucił panu ostatnio pośrednio, że wejście do polityki będzie dla pana okazją do zrobienia większej kariery w biznesie, natomiast dla ugrupowań, które się na to zgodziły obciążeniem przy urnach. Zabolało?
Andrzej Boczek junior: Pan Dudziński rozumuje chyba per analogiam. Zna taki wzór ze swojego środowiska politycznego, w którym to polityka i biznes się mieszają, w związku z czym pobiera np. wynagrodzenia ze spółek Skarbu Państwa. W 2022 roku łącznie 250 tys. zł, zatem niemało. Nie dociera do niego, że można robić biznes uczciwie.
To po co panu mariaż z polityką?
Długo się szkoliłem, wcześniej myśląc, że nie jestem gotowy, żeby iść do polityki. Większość polityków gdyńskich nie ma osiągnięć biznesowych i praktycznych. W końcu uznałem, że jestem na takim poziomie, że mogę wystartować w wyborach z poczuciem misji.
Dlaczego akurat Platforma Obywatelska, a nie Samorządność, która od ponad 25 lat rządzi Gdynią, w czasach, kiedy firma AB Inwestor zaczęła odnosić sukcesy?
Od 10 lat jestem związany z nieruchomościami. Byłem u prezydenta Wojciecha Szczurka przez ten czas dwa razy i oba na zaproszenie prezydenta i w obu przypadkach w sprawie zamiany działek przy Infoboksie. To jest jedyny czas, kiedy z nim rozmawiałem. Mój ojciec, jako że był przewodniczącym komisji kultury, został od niedawna doradcą w sprawie kultury. Jest taka legenda, że mamy jakieś układy z rządzącym ugrupowaniem. Nasz biznes jest oparty o nasze zdolności i zasilił budżet miasta o kilkadziesiąt milionów złotych w czasie ostatniej dekady poprzez podatki, przetargi i umowy drogowe.
Relacje z władzą nam często wręcz przeszkadzają. Ojciec jest lokalnym patriotą, robi wiele rzeczy z poczucia misji, więc często ulegamy naciskom polityków, proszących o upiększanie części wspólnych miasta i wykonanie pewnych prac. Mamy z tego tytułu problemy, bo większość deweloperów by się tym nie przejmowała.
Dodatkowo, by nie być posądzonym o stronniczość, zamiast śródmieścia, gdzie mamy większość budynków, startuję z okręgu Działki Leśne, Grabówek, Leszczynki, Witomino i Chwarzno-Wiczlino.
Na forach widać, że opozycja względem Samorządności rośnie w siłę. To był jeden z powodów wejścia do polityki?
Wziąłem się za kandydowanie, żeby zostać wybranym, inaczej bym się za to nie zabierał. Czuję wiatr zmian, który nadchodzi. To szansa, żeby potrząsnąć tym stołem i zmienić układ polityczny. Nie ma co ukrywać - na pewno była to spora motywacja.
Jakie wartości chce pan wnieść do rady miasta?
Wartości biznesowe i skuteczność, którymi chciałbym się dzielić. Jestem liberałem gospodarczym i światopoglądowym. Trochę brakuje mi, że prezydent nie brał udziału w strajku kobiet oraz np. nie było finansowania programu in vitro z budżetu miasta, co przestało być aktualne po zmianie rządów. Brakuje reprezentacji liberałów w radzie miasta.
PO skorzysta finansowo na pana starcie w wyborach?
Te kwestie reguluje kodeks wyborczy. Nie jest w stanie człowiek wkupić się na listy wyborcze. Są limity i nie jestem w stanie wspomóc kampanii wyborczej PO finansowo. Mogę jednak to zrobić poprzez nośniki, którymi dysponuję w różnych częściach miasta, np. na koronie budynku Square.
Co wtedy, gdy się nie uda dostać?
Chciałbym 7 kwietnia wstać i spojrzeć w lustro, mówiąc, że zrobiłem wszystko, co było możliwe. Jak się nie uda, spróbuję za pięć lat. Nie jestem osobą, która łatwo się zniechęca.
Na koniec wrócę do wątku poruszanego przez radnego PiS. Będzie po wyborach koalicja z Samorządnością?
Na razie walczymy o pełną pulę. Myślę, że jest szansa, żeby zebrać samodzielną większość. Jeśli jej nie będzie, to trzeba będzie jej szukać. Wszystko zależy od tego, jaki będzie układ sił. Brak władzy jest jeszcze gorszy niż kompromis, więc zobaczymy, jak się wszystko potoczy.
Opinie wybrane
-
2024-02-02 09:24
(5)
Tylko jedna kadencja i tylko w jednym dziale polityki. Jak był radnym to nie może juz być ani posłem ani senatorem ani innym ministrem. I żadnych rad nadzorczych czy zarządów społek sp.
- 100 18
-
2024-02-02 13:28
co za głupota. Kompletna. Radny w pierwszej kadencji najczęściej się UCZY, bo nikt nie jest przygotowywany do działalności (2)
politycznej. Przykładem choćby taki podstawowy błąd, który popełnia zdecydowana większość obywateli - miasto rządzi się poprzez uchwały rady Miasta, Sejm uchwala ustawy. te dwa pojęcia mylone są najczęściej. Dwie kadencje to optimum. W parlamencie powinny być max trzy, bo czasami, nawet w tak głupim społeczeństwie jak polskie, trafi się jakiś rodzynek.
- 7 2
-
2024-02-03 09:27
Te wiedzę to już w szkołach podstawowych
Powinny się dzieci nauczyć, rozróżnianie ustaw i uchwał, hierarchia aktów prawnych w Polsce...
Czego oni tam uczą w tych szkołach, nadal budowy pantofelka?- 3 0
-
2024-02-02 13:53
albo przez "ekspertyzy" które nie "zostały utrwalone na nośniku" - kurka nie wierze że to dzieje się naprawdę :)))))))))))))))
- 10 1
-
2024-02-02 11:36
Jma miliony to może realizować misję (1)
Jego ojciec zarobił miliony na współpracy z urzędem miasta
- 23 0
-
2024-02-02 13:51
żebyś młody nie stawał kiedyś przed mikrofonem do konferencji i nie wycierał się chusteczkami jak chlebowski :)
jak niejeden tam w tej POwskiej mafii
- 6 8
-
2024-02-02 08:34
W sejmie, radach wszelkich powinna być kadencyjność (17)
To zasiedzenie niektórych od prawie 30 lat powoduje, że są oderwani od rzeczywistości i nie są wstanie się sami utrzymać tylko żyją na garnuszku podatnika i wchodzą w układy.
- 250 5
-
2024-02-02 19:15
Władza, szczególnie tak długa, deprawuje
- 6 0
-
2024-02-02 09:38
Przystojniak (4)
Niestety nie moja opcja polityczna, popieram prawicę
- 16 7
-
2024-02-02 16:30
Czy jest gejem?
Pytam bo jestem
- 6 1
-
2024-02-02 13:32
wg. prawicy nie powinnaś mieć żadnych praw. (1)
- 3 1
-
2024-02-02 15:27
Posluchaj sobie
Pani Ewy Zajączkowskiej rzeczniczki Konfederacji, piękna i mądra
- 3 1
-
2024-02-02 12:03
Piękny Donald.
- 0 4
-
2024-02-02 09:37
Tata przez zupełny przypadek został developerem. (5)
- 28 0
-
2024-02-02 13:31
wiesz, mój kolega w taki właśnie sposób został "deweloperem". Przez przypadek. Potem była już tylko ciężka praca (2)
no i teraz ma miliony. Gdyby robił to co robił wcześniej to pewnie też by pośród przegrywów na trójmiasto.pl się wywnętrzniał.
- 1 6
-
2024-02-02 21:04
Czyli jestes przegrywem
Skoro tu komentujesz
- 1 0
-
2024-02-02 16:30
Bajki opowiadaj u cioci na imieninach
Nie masz pojęcia kto może budować.
- 4 2
-
2024-02-02 12:10
(1)
Był też przewodniczącym komisji kultury a od niedawna został doradcą w sprawie kultury. :)
- 9 1
-
2024-02-02 16:28
Przyszli z Wsi i spółę zrobili. No taki był początek
- 8 0
-
2024-02-02 08:51
Właściwie to już jest jeśli chodzi o wójtów, burmistrzów i prezydentów miast i to zasługa PISu. (4)
Wprowadzili 6 lat temu nowelizację, która ogranicza ich kadencyjność do 2 kadencji licząc od wyborów samorządowych w 2018 roku. Czyli np. Dulkiewicz w 2029 nie będzie mogła startować ponownie.
- 31 2
-
2024-02-02 12:02
Może będzie mogła
- 1 0
-
2024-02-02 09:28
Jeśli ktoś (2)
jest na urzędzie dla ludzi, na służbie a nie 'w pracy', bo starał się o ten urząd głównie dla zarabiania kasy oraz intensywnie i właściwie używa mózgu na tym urzędzie, to niech urzęduje nawet i dwieście lat. Inna rzecz, że niektórzy mają z zazdrości ból dolnej części pleców na samą myśl o kimś, kto urzęduje ileś kadencji z rzędu. Jak dobrze urzęduje, to niech zostanie. Lepsze jest wrogiem dobrego.
- 5 14
-
2024-02-02 10:47
A kto będzie oceniał " czy jest na służbie ludzi" ? (1)
Prezydent, marszałek .... Jest pracodawcą ogromnej ilości urzędników. Każdy z nich ma rodzinę, znajomych. Urząd decyduje gdzie można wieszać plakaty, kto może wieszać bilbordy. Kto ma media lokalne......
- 10 1
-
2024-02-02 13:29
...a wiesz kto to "wyborca" czy tylko udajesz upośledzenie?
- 3 1
-
2024-02-02 07:10
Z drugiej strony (23)
Skoro narzekamy na polityków z zawodu, na biznesmenów, na osoby anonimowe, jaki jest wzór idealnego kandydata na samorządowca?
- 118 27
-
2024-02-19 11:30
Zawód syn
Na pewno nie ktoś o zawodzie SYN popytaj co jego pracownice o nim mówią. Pogadaj z panią A.S.
- 1 0
-
2024-02-03 17:05
Politykow oki
Skonczylosie poparcie y trzeba zrobic wspolne wyjazdy radnych to z tata robilismy
- 0 0
-
2024-02-03 08:07
To nie jest biznesmen tylko deweloper.
- 2 1
-
2024-02-02 11:50
Z urodzenia
Pomazaniec
- 10 2
-
2024-02-02 11:26
na pewno nie on
- 6 2
-
2024-02-02 09:25
Ideologa -wolontariusza.
- 3 2
-
2024-02-02 09:08
(3)
Polityk z zawodu? A to dopiero strzeliłeś w kolano! To,to samo jak mój mąż z zawodu jest dyrektorem, jak napisała kiedyś jakaś pani.Pan Boczek to bardzo dobry, znajomy Szczurka, i nikt tego nie zaprzeczy, a że dostaje najlepsze tereny na wykup, też każdy wie dlaczego. Ostatnio afera z wykupem miejsca pod park w Gdyni, 3 deweloperów a Boczek wygrywa. Całą Gdynia wykupiona, przez rodzinę Boczków! Czy to nie przypadek?
- 19 2
-
2024-02-02 12:00
Można skończyć politologię która jest solidna baza do bycia politykiem
- 0 8
-
2024-02-02 10:55
Najwyraźniej masz wiedzę jak te transakcje przebiegały, więc podziel się tą wiedzą. (1)
Jak konkretnie to było robione?
- 1 6
-
2024-02-02 11:33
A jak to jest w Gdańsku - królestwie deweloperów
Przykład Adamowicza, który dostał za darmo miejsce postojowe i pomieszczenie gospodarcze. Cena, pewnie coś koło 10 tysięcy. Tłumaczył się, że wynegocjował. Negocjować w deweloperem to może Kowalski, a nie prezydent miasta, który kilka lat temu sprzedał firmie grunty. Ktoś taki, dla odsunięcia od siebie podejrzeń, powinien zapłacić pełną cenę, tak, żeby nikt później mu nie zarzucił łapówkarstwa. W Gdańsku są 2 pomniki Adamowicza - Lew i Ławeczka, obydwa ufundowane przez deweloperów. Przypadek?
- 10 3
-
2024-02-02 08:51
A Ty byś za darmo zrobił z własnej kieszeni takie rzeczy; papierka z chodnika byś nie podniósł, by wyrzucić.
- 1 11
-
2024-02-02 08:47
ty chyba cos piłes
deweloper to zawód koruptator - wszyscy o tym dobrze wiedzą, tylko dlaczego ręke wyciagaja ? bo nikt im jej w kajdanki nie włoży...
- 19 1
-
2024-02-02 08:30
Pisiewicz i Kukla na hulajnogach
- 7 1
-
2024-02-02 08:22
(2)
Czyli de facto nie ma z kogo wybrać. To jest najbardziej przykre. Zastanawiam się, czy jeśli pojawi się osoba faktycznie chcąca coś zrobić, bez układów itp. to jakie łatki jej się będzie przypinać?
Zmierzam do tego, że nie da się u nas chyba uzdrowić klasy politycznej. Nawet na szczeblu samorządowym. Bo nie ma jak zwalidować czy dana osoba jest faktycznie społecznikiem. A bez realnych podstaw, zawsze będzie doszukiwanie się drugiego dna i powiązań.- 14 2
-
2024-02-02 09:27
Nawet jak dostanie się społecznik a ie chce potem wejść w układy , to inni i tak go utrącą.
- 8 0
-
2024-02-02 08:48
jestem, ale prawnicy radzą pisac testamet
mam nadzieje, że pan/pani to rozumie - jak się ruszy setki milionów zysku to i pożar mojego domu może się wydarzyc jak kazdego pustostanu, ktory trzeba zburzyc pod nowy blok
- 13 0
-
2024-02-02 07:58
Bezdomny , bezrobotny...
schorowany ze starym samochodem. Taki zrozumie problemy ludzi z dostępnością własnego lokum, niskimi wynagrodzeniami, dostępem do opieki zdrowotnej i pomysłami o zakazach wjazdu starych aut do centów miast. Mógłby być jeszcze niepełnosprawny żeby dostrzegać problemy tej grupy społecznej.
- 21 10
-
2024-02-02 07:21
Bezukładowy społecznik.Ale takich praktycznie nie ma.
- 19 1
-
2024-02-02 07:14
Społecznik. (4)
- 28 22
-
2024-02-02 07:21
przepis na katastrofę (2)
Społecznik, i do tego aktywista, najlepiej miejsko-rowerowy
- 65 15
-
2024-02-02 08:50
Dokładnie, mamy piękny przykład w Łodzi. (1)
Do władzy dorwali się samochodowi raktywiści i teraz mają najbardziej zakorkowane miasto w Polsce.
- 12 20
-
2024-02-02 11:43
mieli zawsze
korki nie robią rowerzyści lecz zbyt duża liczba samochodów. Wiem, ze ten truizm tu paru zaszokuje :D
- 9 6
-
2024-02-02 07:20
społecznik to może być w ramach kilku ulic, w ramach osiedla. Jak się wyżej dostanie, to już koniec społecznikowania
- 47 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.