• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego Gdańsk umorzył AWFiS prawie 2 mln zł?

Katarzyna Moritz
23 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat AWFiS sprzedaje dwór Ludolfino w Oliwie
Prezydent Gdańska umorzył AWFiS prawie 2 mln zł pożyczki. Prezydent Gdańska umorzył AWFiS prawie 2 mln zł pożyczki.

Prezydent Gdańska umorzył Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu niemal 2 mln zł pożyczki. - Dlaczego gmina ma finansować źle zarządzaną uczelnię? - zastanawia się opozycja.



Czy Gdańsk powinien umorzyć uczelni prawie 2 mln zł pożyczki?

Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi. W ostatnich latach dwukrotnie otrzymała od Gdańska pożyczkę, na łączną kwotę 2 mln zł. Zgodzili się na to także gdańscy radni, którzy przegłosowali stosowne uchwały.

Pierwszą z pożyczek miasto udzieliło uczelni 22 grudnia 2010 roku z przeznaczeniem na modernizację budynku przy ul. Czyżewskiego 30 zobacz na mapie Gdańska. Ten obiekt AWFiS dostała wcześniej od miasta na zasadzie użytkowania wieczystego. Druga pożyczka - przyznana dokładnie dwa lata później - przeznaczona był na "cele dydaktyczne".

Akademii udało się spłacić jedynie 280 tys. zł - z drugiej pożyczki.

Mimo to długu już nie ma, ponieważ 31 grudnia 2013 roku prezydent Paweł Adamowicz podpisał zarządzenie (zgodne z uchwałą Rady Miasta o zasadach umarzania należności), w którym podarował uczelni 1,720 mln zł wraz z odsetkami. Dlaczego?

- AWFiS zwróciła się do prezydenta z wnioskiem o umorzenie udzielonych pożyczek. Wniosek został rozpatrzony pozytywnie z uwagi na to, iż plan naprawczy skutecznie wdrażany przez AWFiS przynosi wymierne efekty w postaci zmniejszenia straty wynikającej z działalności - czytamy w przysłanym do naszej redakcji oświadczeniu rzecznika prezydenta, Antoniego Pawlaka.

Miasto podkreśla także, że uczelnia kończy inwestycje, które zwiększą jej atrakcyjność i "przyczynią się do rozwoju sportu w Gdańsku". Chodzi o nowe laboratoria czy rozbudowę Narodowego Centrum Żeglarstwa w Górkach Zachodnich.

- Środki finansowe z umorzonych pożyczek, AWFiS przeznaczy na realizację inwestycji pn. Hala im. Leszka Blanika - Centrum Innowacyjno-Wdrożeniowe AWFiS w Gdańsku(..), które może zdecydowanie wzmocnić potencjał sportowy Miasta Gdańska oraz przyczynić się do wzrostu rangi gdańskiego sportu. Realizacja tego obiektu przyczyni się do umocnienia pozycji nie tylko Uczelni, ale również Miasta Gdańska i jego mieszkańców - przekonuje rzecznik prezydenta Gdańska.

Widać, że prezydent Gdańska z optymizmem podchodzi do programu naprawczego w AWFiS, tyle tylko, że jest w tym poglądzie osamotniony.

- Program naprawczy jest pozorny i nie poprawia kondycji finansowej AWFiS. Na uczelni mówi się, że kwestią czasu jest wprowadzenie zarządu komisarycznego. To byłby pierwszy w skali kraju przypadek, że taki zarząd zostaje ustanowiony w państwowej uczelni - podkreśla anonimowo były pracownik uczelni.

O tym, jak zła jest atmosfera na uczelni, świadczy mail, jaki dostaliśmy od jednego z pracowników AWFiS. Zawiera on zestawienie płac władz uczelni: rektora, prorektorów, kanclerza i kwestor.

- Lektura tego pisma dla wielu z nas była porażająca. W obliczu ogromnego długu uczelnianego, wprowadzenia programu naprawczego, opóźnień stypendiów studenckich, wielomiesięczne opóźnienia płatności z celowych środków na projekty naukowe, zredukowanie odpisu z funduszu świadczeń socjalnych, zwalniania osób o najniższym uposażeniu tuż przed wiekiem emerytalnym, w trudnych sytuacjach życiowych to wysokość zarobków kanclerza i kwestor jest przejawem nieliczenia się z pieniędzmi publicznymi - czytamy w mailu.

Z lektury tabel z wynagrodzeniami wynika, że w 2012 roku kanclerz uczelni zarobił 220 tys. zł, rektor 186 tys. zł, kwestor 171 tys. zł, jeden z trzech prorektorów - 147 tys. zł brutto.

Te same materiały wcześniej otrzymał jeden z senatorów uczelni, dlatego na początku 2013 roku, na wniosek senatu uczelni, wycofano premie uznaniowe, za to... podwyższono pensje zasadnicze niektórym pracownikom.

Czytaj też: Zarobki rektorów trójmiejskich uczelni

Czy uda się zbudować halę im. Leszka Blanika?

Od kilku lat AWFiS zapowiada, że wybuduje nową halę gimnastyczną o powierzchni ok. 5 tys. m kw., która ma zostać nazwana imieniem mistrza olimpijskiego, Leszka Blanika. Rozpisano już nawet dwa przetargi na wyłonienie generalnego wykonawcy (ostatni ogłoszony w lipcu 2013 roku), jednak żaden z nich nie został rozstrzygnięty. Powód? AWFiS chce wydać na budowę hali ok. 17 mln zł, a cena najniższej oferty w pierwszym przetargu wyniosła prawie 25 mln zł.

Jeśli obiekt nie powstanie do 2015 r. uczelnia może stracić dofinansowanie do jego budowy z Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Hala, choć na razie nie powstała, już generuje koszty. Na przygotowania inwestycji uczelnia wydała już ponad 300 tys. zł. Kolejnego przetargu na wyłonienie generalnego wykonawcy jeszcze nie ogłoszono.

Darowanie miejskich pieniędzy uczelni, która nie zawsze radzi sobie z ich rozsądnym wydawaniem, denerwuje także gdańską opozycję.

- Dlaczego gmina ma finansować złe zarządzanie i w ten sposób je tuszować? - pyta Wiesław Kamiński, gdański radny PiS. - Gdańsk jest brudny, oszczędza się na utrzymaniu miasta, choćby na koszeniu trawy czy odśnieżaniu, a partaczom daje się lekką ręką miliony.Poza tym to jest kiepskie uzasadnienie, że wyniki uczelni się poprawiają, bo miasto Gdańsk nie jest odpowiedzialne za zarządzanie uczelniami wyższymi, nie jest organem założycielskim uczelni.

Jego zdaniem umarzając tak dużą kwotę prezydent powinien poinformować o tym choćby komisję budżetową rady miasta, choć - jak przyznaje - to kwestia raczej dobrego obyczaju, bo prawnie nie ma takiego obowiązku.

Przypomnijmy, że AWFiS już w 2010 roku miała poważne problemy finansowe. Szacowano wtedy, że długi uczelni wynosiły między 7 a 10 milionów złotych. Rektor Waldemar Moska nie wykluczał, że w ramach restrukturyzacji trzeba będzie sprzedać część akademickiego mienia, a także oszczędzać na płacach.

W 2010 roku, za czasów kadencji rektora Tadeusza Hucińskiego uczelnią zainteresowało się CBA. Agenci przyglądali się działaniom uczelni także w maju zeszłego roku. Celem było zbadanie dokumentów dotyczących przetargów, które nie zostały rozstrzygnięte. Chodziło o modernizację uczelnianych obiektów. Złożone oferty miały przekraczać możliwości finansowe uczelni i przetarg unieważniono.

O komentarz do sytuacji finansowej AWFiS poprosiliśmy jej kanclerza, Olgierda Bojke. We wtorek poprosił nas o przesłanie pytań mailem. Wysłaliśmy więc pytania związane z miejską pożyczką, planem naprawczym, wysokością uczelnianego długu oraz redukcją zatrudnienia. W środę jednak dowiedzieliśmy się telefonicznie, że kanclerz właśnie rozpoczął tygodniowy urlop.

Miejsca

  • AWFiS Gdańsk, Kazimierza Górskiego 1

Opinie (203) 9 zablokowanych

  • Może Budyń

    znany biznesmen , mistrz trwonienia pieniędzy publicznych ,sam zapłaci za cudze długi .. a może prokuratura powinna zainteresować się taką niegospodarnością?

    • 4 0

  • na raty

    AWFIS ma 2 mln. pożyczki? A ludzie tam studiujący twierdzą, że to ja mam coś na raty, bezmózgi.

    • 2 1

  • za ta elewacje dalbym im (1)

    dodatkowe 2 mln kary:-)

    • 21 4

    • jest referat estetyzacji w UM

      możesz to zgłosić....;-)

      • 0 0

  • No powiem, że pensyjki całkiem sporawe sobie wypłacają jak na panstwową uczelnię.

    Jak to możliwe, że jeszcze nikt sie za to nie wziął. Ci panowie nie "zarabiają: tylko "pobierają" z państwowych.

    • 9 0

  • Dlaczego Gdańsk umorzył AWFiS prawie 2 mln zł pożyczki?

    Dlatego, ze malzonka prezydenta Gdanska pracuje na tej uczelni ? Czy to moze tylko przyapdek ?

    • 12 3

  • Miastu potrzebna jest świeża krew (9)

    Nie pisze tego złośliwie. Adamowicz wyczerpał się. Potrzebny jest nam prawdziwy człowiek, który bedzie dbał o integracje miasta.

    • 162 6

    • Wyczerpał się? nieeee, skąd? on ma jeszcze sporo szwindli w repertuarze!! (1)

      Gdańsk to najbardziej zaniedbane z dużych polskich miast i jednocześnie miasto z największym potencjałem..

      • 8 3

      • błagam Cię, nie powielaj więcej tych dyrdymałów

        bo z kim bym nie rozmawiał, to wszyscy mieszkańcy innych miast mówią, ze Gdańsk sie bardzo dobrze rozwija i jest bardzo zadbany.

        • 1 3

    • Waldemar Bartelik najlepszym kandydatem

      Były prezes ENERGII i były reprezentant Polski za czasów Wagnera jest najlepszym kandydatem na prezydenta Gdanska.

      • 1 7

    • a Ty na kogo będziesz głosować? (4)

      ale szczerze... czy znamy kandydatów?

      • 6 8

      • Bezpartyjny człowiek, nie powiązany z PO ani z PIS. Inaczej będzie obsadzanie partyjniakami stanowisk.

        • 9 1

      • (2)

        o i już mamy tyPOwą propagandę
        och jeśli nie Adamowicz to kto? (i tu wstawcie se chlipanie...)

        • 13 6

        • (1)

          może Jaworski? taa. "super" wybór.

          • 10 4

          • Wole Jaworskiego

            od budynia tuskowego. .

            • 10 12

    • lemingom niema co tłumaczyc niezrozumieją!Kazdy jest lepszy niz ten obecny !!

      Skoro jest żle i ma byc tak samo żle to nich sie przynajmniej małpy zmieniaja w tym zoo.!Polityków trzeba rozliczać dlatego powinni byc wybory co roku !!POlitycy udowodnili ze są niekompetentni nieudolni i ze zatrudniają kolesiów partyjnych na stanowiska !!Dlatego gdy bedą wybory to nawet na znajomego z kiosku ruchu zagłosuje jak bedzie trzeba!!!Politycy udowodnili ze nietrzeba miec jakiej kolwiek wiedzy i doswiadczenia by zostac ministrem a co dopiero prezydentem miasta czy radnym!!I jestem pewny ze gdyby w wyborach wygrali zwykli mieszkańcy miasta a nie politycy to by lepiej zarzadzali miastem bo maja doswiadczenie i najlepiej wiedzą co jest potrzebne!A urzedasy Politycy pierdza tylko w stołki i zyją w luksusie na koszt podatnika.

      • 5 5

  • łaska pańska...

    I tak spełnia sie powiedzenie rodem z literatury rosyjskiej "Łaska pańska na pstrym koniu je ździ głową do ogona" bo... czyż można jednocześnie jednych obciążać dodatkowym podatkiem ( Morski Port handlowy Gdańsk) a drugim (AWFiS) darować dług!? Ano...można czemu nie czyż nie nalezy się PO UWAŻANIU PO!? Oczywiście dziury są i będą, i w budżwenie i, w ulicach, i w kieszeniach mieszkańców! Miasto niemal półmilionowe nie może znaleźć od lat GOSPODARZA i ma Takiego Jakiego sobie wybrało - Życzę Mieszkańcowm dożo cierpliwości i zrozumienia dla Włodarzy cho ja osobiscie ICH nie rozumiem -MaL.

    • 5 0

  • Adamowicz

    Kto zgadnie jakie będzie kolejne oświadczenie majątkowe Pana Prezydenta

    • 3 0

  • była pracownca (1)

    pracowałam dla AWFu w zeszłym roku w jednym z jej ośrodków. pieniądze za pażdziernik dostałam dopiero dzisiaj. 3 miesiące czekałam zeby wyplacili mi pareset zlotych a pani kwestro przeliczylam w zaokrągleniu zarabia 14 tys brutto. To jest sprawiedliwosc, niestety nigdy nie będzie równo i w Polsce i na świecie. Rozumiem, ze zamuje odpowiedzialne stanowisko ale są granice...

    • 25 0

    • pani kwestor nie widzi nic innego oprócz czubka własnego nosa!!!

      • 6 1

  • Chwileczkę. (3)

    220tys. brutto to około 160tys. netto (na rękę). Przez 12 miesięcy to ok. 13 tys. dla REKTORA uczelni. To takie porażające??? Prorektor 147tys. brutto czyli netto ok. 90tys. czyli ok. 7,5tys. miesięcznie. To tak porazająco dużo??? A jeszcze część w tym to pewnie przemie czy nagrody czy inne środki niekoniecznie obciążające bezpośrednio uczelnię. Jak Pani Katarzyna pisze artykuł to może lepiej rzetelnie przedstawić zarobki z pokazaniem miesięcznego wynagrodzenia na rękę, a nie dużymi sumami za cały rok z podatkami. Żeby wyszło jeszcz ewięcej dla czytelnika proponuję przedstawić zarobki za 10 lat. Ja wiem, ze wszyscy w Polsce mają pracować za 1500, ale dokąd wtedy dojdziemy? A jeszcze w artykule o zarobkach rektorów napisaliście Państwo, że rektor AWFiS zarabia najmniej ze wszystkich rektorów trójmiasta.

    • 11 33

    • Jesli uczelnia jest w dlugach, to takie zarobki sa niemoralne

      Zwlaszcza, ze zwalnia sie ludzi, tlumaczac to cieciem kosztow.

      • 8 1

    • zarobki kanclerza i kwestor

      hmmm, jasne nie związany z AWFiS, ale na pewno związany z grupą wejherowską, która opanowała Uczelnię. Czemu nie napisałeś ile zarabia kanclerz i kwestor?! to skandal!!! to nie uniwersytet ani politechnika, a mała uczelnia, a tych dwoje nieźle sobie poczyna. Kto to widział, żeby kanclerz zarabiał więcej od rektora, a kwestor niewiele mniej od rektora? ludzie tam pracujący w końcu się obudźcie i nie udawajcie że nic nie widzicie!!!

      • 5 1

    • Naprawdę uważasz to za małe kwoty?! W szczególności dla nierobów i generujących dług państwowej uczelni? Sytuacja AWFiS jest katastrofalna a Bojke i reszta zrobili z niej prywatny folwark! Mam nadzieję, że ktoś to ukróci a może już czas rozliczyć kolejne samochody kanclerza, nowy dom rektora...?

      • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane