• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dłuższa podróż Pendolino do stolicy. Tradycyjny skład wolniejszy o 6 minut

Maciej Naskręt
14 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pociąg Pendolino. Podczas jesiennych testów na Centralnej Magistrali Kolejowej nieopodal Pilicy pojechał  293 km/h. Jest to najwyższa prędkość, jaką osiągnięto w historii eksploatacji pociągów Pendolino na świecie i rekord prędkości na polskich torach kolejowych. Pociąg Pendolino. Podczas jesiennych testów na Centralnej Magistrali Kolejowej nieopodal Pilicy pojechał  293 km/h. Jest to najwyższa prędkość, jaką osiągnięto w historii eksploatacji pociągów Pendolino na świecie i rekord prędkości na polskich torach kolejowych.

Im bliżej uruchomienia regularnych kursów pociągów Pendolino z Trójmiasta do Warszawy, tym bardziej wydłuża się szacowany czas przejazdu. Na początku - w grudniu 2014 r. - podróż ma trwać 3 godziny. Na skrócenie czasów przejazdu Pendolino do 2 godzin i 40 minut trzeba będzie poczekać dodatkowy rok, do końca 2015 r.



Pulpit sterowniczy w pociągu Pendolino. Pulpit sterowniczy w pociągu Pendolino.
Pod koniec tego roku z Trójmiasta do Krakowa i Katowic, przez Warszawę, pojadą pierwsze składy pasażerskie pod nazwą EIC Premium. Połączenie ze stolicą mają obsługiwać pociągi Pendolino. Spółka PKP Intercity na ich kupno wydała 400 mln euro.

Od połowy ubiegłego roku nowe pociągi dostarczane są polskiemu przewoźnikowi. Czwarte Pendolino przyjechało do kraju 23 grudnia. Z fabryki Alstomu w Savigliano pociąg trafił prosto na warszawski Grochów, gdzie odbywa testy. Jak podaje PKP Intercity, piąty pociąg czeka we Włoszech na odbiór techniczny. Ma dotrzeć do Polski jeszcze w styczniu. W sumie ma być ich 20.

Czy sam skład Pendolino przyciągnie nowych pasażerów na kolei?

Pociąg z Trójmiasta do Warszawy Centralnej miał pokonywać ten dystans w czasie 2 godzin i 40 minut. Skład będzie zatrzymywać się m.in. w Warszawie Wschodniej, Iławie, Malborku i Tczewie.

Jednak dziennikarze miesięcznika "Rynek Kolejowy" na początku tego roku dotarli do wewnętrznych dokumentów PKP Intercity, w których podawane są już inne czasy połączeń składów Pendolino na tej trasie. Mają one wynieść od 2 godzin 46 minut (wariant optymistyczny) przez 3 godziny (wariant realistyczny) do 3 godzin i 10 minut (wariant pesymistyczny).

Dla porównania: tę samą trasę klasyczny pociąg PKP Intercity ciągnięty przez lokomotywę EP09 lub Husarz, bez zatrzymywania, pokona w 3 godziny i 6 minut. Różnica minimalna, w jednym przypadku nawet na korzyść klasycznego pociągu.

Jak to możliwe?

- Podawane przez nas czasy przejazdów są szacunkowe i dostosowane do postępujących prac modernizacyjnych na torach. Pociągi kategorii EIC Premium obejmą swym zasięgiem ok. 1200 km linii kolejowych, z których 300 km zostało zrewitalizowanych, a pozostałe modernizuje się do prędkości 160 - 200 km/h, a docelowo, na niektórych odcinkach do 230 km/h - mówi Zuzanna Szopowska, rzecznik spółki PKP Intercity.

Lokomotywy EP09 lub Husarz "nie wyprzedzą" jednak Pendolino. Ich prędkość konstrukcyjna to maksymalnie 230 km/h, a dopuszczalna na polskich torach wynosi 160 km/h.

- Lokomotywy te jeżdżą na innych trasach niż Pendolino - do Poznania, Berlina, ale nie do Trójmiasta. Stąd porównanie jest nieadekwatne - tłumaczy Szopowska.

Na wydłużenie czasów przejazdu wpływa też... sposób finansowania składów. Kupując Pendolino PKP Intercity skorzystała z pomocy regionalnej przyznawanej przez Unię Europejską. Przyznając taką pomoc komisja Europejska wymaga, by skorzystało z niej jak najwięcej osób. Stąd też nowe pociągi muszą zatrzymywać się także w mniejszych miejscowościach, takich jak Tczew, Malbork i Iława. A każdy postój wyraźne wydłuża czas przejazdu.

Rezygnacja z postojów na stacjach pośrednich spowodowałaby utratę dofinansowania. - Narazilibyśmy się ponadto na protesty ze strony samorządowców poszczególnych miast. Im również zależy, by nowy skład zatrzymywał się właśnie w ich miejscowościach - mówi Szopowska.

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że pociągi Pendolino będą jeździć po Polsce przez co najmniej 30 lat. Po początkowym okresie, w którym nie będą one mogły pokazać wszystkich swoich możliwości, będą eksploatowane w sposób w pełni wykorzystujący ich zalety.

Zobacz Pendolino od środka

Opinie (381) 5 zablokowanych

  • Dłuższa podróż

    To jest "pitolino" a nie "pendolino"

    • 2 0

  • skandal nad skandalami - wywala się miliardy na pociąg,który (40)

    nie może w pełni wykorzystać swoich możliwości. Czyż nie trzeba było odwrotnie i najpierw zainwestować w modernizację szlaków kolejowych,a dopiero kupować szybkie pociągi ?

    • 176 10

    • a w samochodzie masz 230 na budziku (7)

      po co wywaliłeś 100tyś na samochód jak i tak można nim jechać tylko 140km/h, trzeba było kupić poloneza za 100 zł

      • 12 7

      • można nim jechać 200 i wiecej, legalnie w Niemczech, nielegalnie w Polsce ALE TECHNICZNIE MOŻNA, TŁUKU (2)

        • 0 3

        • technicznie to ty jesteś TŁUKIEM (1)

          pociągiem też można jechać 200 i więcej, legalnie w Niemczech, nielegalnie w Polsce

          • 3 1

          • he????

            • 0 0

      • po pierwsze to przy torach nie stoją sokiści z radarami,a po drugie (3)

        gdyby można było jeździć 230 km/h,to byś jeździł (vide:niemieckie autostrady) ....

        • 4 1

        • pociągi mają ciągły pomiar prędkości - takie tachografy (1)

          i do tego online działają, więc nie musi nikt stać z radarem.

          • 0 0

          • Hiszpan pokazał jak działają

            • 0 0

        • Szkoda paliwa i szkoda zdrowia na taka jazde

          Tyle dra tylko PH,co im paliwo stawia firma, i ADHD guaniarze,co im paliwo stawia tato

          • 1 0

    • (7)

      Ale pociągi kupuje się na dekady. Naprawdę nie ma wielkiego znaczenia czy w tym roku zakończą się modernizacje czy za 2 lata, bo skład ma jeździć dziesięciolecia

      • 8 9

      • (6)

        i przez te dekady włosi będą życ z Polskich pieniędzy serwisujac te swoje złomy
        a kolejne ekipy będa opowiadać jak to modernizują tory
        ale to niewazne co ?

        to tak jak zakup niemieckiej cudownej kolejki metra Warszawie
        taki był cud że nikt nie zginął jak się przeswietny siemens spalił

        • 11 6

        • Koleś nie złomy - nie pisz głupot. Producent ALSTOM nie produkuj też TGV - (1)

          nie muszę ci chyba mówić co to takiego.

          • 0 2

          • kolesia to se w domu znajdz

            • 3 0

        • (3)

          Jeżeli tory po modernizacji będą umożliwiać podróż z prędkością 160-200 km/h a na niektórych odcinkach 230 km/h (a tak możemy przeczytać w artykule) to wówczas Pendolino będzie miało przewagę nad naszymi pozostałymi składami.

          Czy to się zwróci? Wątpię. Osobiście jestem zdania, że jakby normalnie pociągi kursowały z prędkością przejazdową 160 km/h to już by było dobrze. Niestety PKP jak to pisał Winiecki jeszcze nie zrobiło podstawówki a już by się wybierało na studia.

          • 12 4

          • znowu ty?!? odstaw internet bo naprawde tobie nie wychodzi, wszyscy tutaj ciebie nie cierpią (2)

            polskie pociągi jeżdżą już z prędkością 220kmh, więc po co polski rząd dotuje włoską gospodarkę 3mld zł?! a poza tym jeśli już tak jest, że będą jeździć ze standardową prędkością, to po jaką cholerę kupowano te pociągi teraz?!? jeżeli i tak nie ma takiej potrzeby można je było kupić za 10 lat, kiedy tory będą przystosowane do dużych prędkości, bronisz bandytów bo to co zrobiono jest po prostu bandytyzmem

            • 4 4

            • Póki co, to nikt cię nie poparł. Pewnie spisek.

              • 1 5

            • Proponowałbym przeczytać jeszcze raz to co napisałem - bo ja sceptycznie jestem nastawiony do tego zakupu.

              Aby pociągi takie jak Pendolino rozwinęły skrzydła musielibyśmy mieć KDP z prawdziwego zdarzenia - osobne nitki. A to w Polsce nie powstanie bo nie ma to sensu.

              Tak jak pisałem wyżej - jakby nasze stare pociągi jeździły prędkością 160 km/h a do tego były czyste i zadbane to nie narzekałbym, ani nie oczekiwał świecidełek. PKP powinna zrobić porządek z tym co ma a nie porywać się na takie zakupy.

              • 4 3

    • (9)

      Przez najbliższą dekadę mamy wydać 115 mld! na zbrojenie - to dopiero wydatek dla społeczeństwa...

      • 13 4

      • Gdybyśmy tyle wydali w latach 30-tych... (2)

        Dzięki misjom NATO mamy chociaż wojsko z prawdziwego zdarzenia, które potrafi walczyć, a nie osoby z łapanki, które zostają w służbie jedynie dla szybkiej tłustej emerytury i dla widoków na przekręty finansowe (właśnie dlatego zlikwidowano Dowództwo MW w Gdyni, a złotousty Miller już obiecuje jej powrót na stare śmieci i w stary gnój; sądy zawalone są sprawami przekrętów w gdyńskim Domwództwie).
        Dzięki inwestycjom w armię nie trzeba będzie z czerwoną twarzą ze wstydem uczestniczyć w manewrach (nawet tych lokalnych), a może i parę innowacyjnych firm w Polsce złapie oddech, bo taki Izrael całą swoją nowoczesną gospodarkę zbudował przy okazji unowocześniania własnej armii.

        • 1 3

        • co za gadka
          "nasze" wojsko to fikcja i nawet strzelanie do bogu ducha winnych i realnie bezbronnych afganczyków im nie wychodzilo i amerykanie musieli na gwałt wprowadzać wojska do prowincji ghazni
          dla każdego kto się zna jasnym jest że Polski nie byliby w stanie realnie bronić nawet przez kilka dni a sądzac po wypowiedziach opojów nawet o tym nikt nie myśli
          nato od dlugiego czasu umywa rece w sprawach realnych gwarancji i siedzi z moskwa w jednym lozku by nie wspomniec o braku mechanizmów chroniących slabszego na wypadek wojny WEWNATRZ owego nato

          ps "nasza" zbrojeniowka to fikcja podobna do owej "armii"
          twor rozkladany przez polityków i zarządy na czesci pierwsze co widac bo bumarze

          i wszyscy dobrze sie bawia nikt nie idzie do pierdla

          • 0 1

        • A w Warszawie nie braliby łapówek ? Wątpię.

          • 1 1

      • Chcesz mieć pokój szykuj się do wojny. (2)

        • 18 3

        • (1)

          W Europie już nie będzie konwencjonalnej wojny, a jeśli byłaby i toczyłaby się na naszym terytorium, to oznaczałoby, że nie ma dla nas ratunku, bo jedyne potencjalne zagrożenie - choć minimalne, dlaczego atakować swoich odbiorców surowców - jest na wschodzie, a Rosja ma potężną armię, tej dysproporcji nie nadrobimy choćbyśmy wydali 500mld w 10 lat.
          Ten wydatek jest zmarnowaniem gigantycznych pieniędzy. Już nie wspominając o tym, że jak szykować się do wojny mając niespełna 100tys. żołnierzy...

          • 13 7

          • jakos nie zauwazylem aby z okazji istnienia w rosji atomowek i ogromnej przewagi armii cala europa stwierdzila ze i tak nie maja szans i w zwiazku z tym zlomuja caly sprzet.

            Gruzini tez byli glownym odbiorca surowcow,towarow itd.od ruskich i jakos im to nie pomoglo.Poza wszystkim jest jeszcze pare innych krajow ktorym nie na reke sa powojenne granice jak chociazby Ukraina i ich pretensje do lubelszczyzny,podkarpacia czy dawnej galicji zachodniej.

            • 4 0

      • przynajmniej trochę ludzi w zbrojeniówce będzie miało pracę na 10-12lat. (2)

        • 2 4

        • Tak, tylko większość zamówień to będzie zbrojeniówka zagraniczna

          • 4 0

        • a co tam zatrudnijmy wszystkich w budżetówce

          to wtedy przynajmniej każdy będzie miał pracę... tylko zaraz skąd będą pieniądze żeby ich utrzymać skoro nikt nie będzie nic wytwarzał? Pewnie inteligent twojego pokroju napisze że jest stała ilość kasy i będzie po prostu ciągle w obiegu, czyli perpetum mobile finansowe :)

          • 6 1

    • (4)

      To wtedy byś napisał tak: "skandal nad skandalami - wywala się miliardy na modernizację szlaków kolejowych do prędkości, których nie osiągają nasze pociągi".

      • 7 4

      • A czy muszą nasze jeździć? Konkurencja czeka...

        • 0 0

      • a powiedz mi, skąd ty wiesz co on by napisał, rządowa prostytutko propaganowa??? (2)

        • 3 5

        • (1)

          Bo zrzęda zrzędził będzie zawsze i na wszystko.

          • 3 3

          • mówisz o sobie?

            • 1 3

    • w dodatku szybkie pociągi produkowane w Polsce (4)

      no ale czegóż można się spodziewać po rządzie wybieranym przez postkomune i innych lumpów umysłowych?

      • 1 1

      • (3)

        przykłady poproszę tych polskich pociągów

        • 3 2

        • PESA, Newag, nieuku! (2)

          • 2 2

          • (1)

            On pytał o pociągi, a nie producentów. Ani Pesa, ani Bewag nie produkowały wówczas takich pociągów.

            • 2 2

            • ale produkują TERAZ, a przez kolejne 10 lat twoje wspaniałe pendolino nie pojedzie w Polsce szybciej niż 160kmh!

              • 3 1

    • Skandal to był (2)

      Jak krzysiu ibisz się postarzał

      • 10 3

      • trafiłaś nie na ten portal, kucharko

        • 2 1

      • Krzysiu . . .

        Krzysiu Ibisz jest odmienny. Urodził się mając 100 lat i idzie w dół . . . Ciekawe, jak będzie wyglądał za 10 lat

        • 0 2

    • w POlsce rzad zawsze wszystko robi od d...py strony to nic nowego

      dzieki temu mozna prowadzic niegospodarnosc i marnować kase podatnika i natym sie POlitycy sie wzbogacają!!

      • 3 0

  • "Drimlajner" na szynach (43)

    Tyle w temacie.

    • 415 20

    • (27)

      Lokomotywy EP09 lub Husarz "nie wyprzedzą" jednak Pendolino. Ich prędkość konstrukcyjna to maksymalnie 230 km/h, a dopuszczalna na polskich torach wynosi 160 km/h.

      Taka jest dopuszczalna prędkość, bo na tyle pozwala stan torów. Skoro mamy pociągi, które potrafią jechać 230 km/h, to tylko złodziej kupiłby pendolino. Złodzieje znowu górą.

      • 119 6

      • (9)

        Znacznie taniej wyszłoby przemalowanie starych składów na biało-niebiesko

        • 63 3

        • prawicowe media albo raczej niezalezne media (8)

          Już dawno o tym pisały, pytanie dlaczego akurat teraz przebiło się to do mętnego nurtu

          • 45 10

          • nie tylko

            prawicowe o tym pisały, mówiły. Tylko główne wolą zajmować się jakimiś piedroletami i chwalić "dokonania" patałachów z rządu.

            • 0 0

          • Niezależne media :)

            Nie istnieje coś takiego....nie ma niezależnych mediów na całym świecie.

            Czy prawicowe "niezależne media" napiszą o kościelnych aferach? O kłamstwach Macierewicza? O pedofilii?

            • 6 0

          • (5)

            bo nikomu nie chce się taplać w pomyjach z nadzieją że znajdzie coś wartościowego

            • 21 20

            • opisywanie tego syfu faktycznie to jak taplanie sie w pomyjach (4)

              Lepiej mieć klapki na oczach i być "fajnopolakiem" tylko czasem rzeczywistość przychodzi i wtedy zdziwienie uuuuu ambergold gdzie moje pinundzeee! Czy też dlaczego ten pociąg nie jedzie zamarzne na śmierć, dlaczego w tym urzędzie nic nie można załatwić, dlaczego tak drogo, dlaczego doszło do tragedii, dlaczego dlaczego dlaczego, przecież fajno jest

              • 37 5

              • (3)

                ja tam na amber gold zarobiłem :D

                • 5 5

              • Zapomniałeś się podpisać - Józefie Bąku

                • 10 0

              • (1)

                Syndyk???

                • 15 0

              • Nie - ja ciągłem samolota

                • 12 1

      • Lokomotywa na 230 to nie wszysto, jeszcze potrzebne sa wagony dostosowane do 230 (8)

        20 pociągów Pendolino to 140 najwyższej klasy wagonów dotychczas kursujące jako IC na innych trasach. PKP IC realizuje zakupy 40 składów zespolonych (nie zespołowych, panowie i panie dziennikarze) z prędkością do 200 km/h (tu szanse mają polscy producenci których prototypy nie przekraczały tej prędkości). To kolejne prawie 300 wagonów na innych trasach. Pendolino to zakup na dziesięciolecia robiony po to, by w przypadku dostosowania CMK do 250 km/h (być może kwestia 2-3 lat) nie ponosić w przyszłości dodatkowych nakładów na tabor.

        • 9 8

        • O czym ty piszesz? (7)

          Nigdzie na zachód od Odry wagony nie jeżdżą z prędkością większą niż 200 km/h.
          A PKP IC zakupiło składy zespołowe - nie zespolone.
          Poczytaj o różnicy pomiędzy jednym i drugim.

          • 2 2

          • Gdzie ja pisałem o wagonach na v > 200? (6)

            Czytanie ze zrozumieniem się kłania

            A określenie "zespołowe" ma się do "zespolone" jak "kibol" do "kibica" - określone wymyślone przez media

            • 2 2

            • Dalej pudło (5)

              Jakie media?
              Chyba te od Rydzyka.
              Skład zespolony to skład wagony plus lokomotywa na obu końcach.
              Lub wagon sterowniczy na jednym z końców.
              Przykład - austriacki Railjet lub niemiecki ICE1, ICE2.
              Skład zespołowy to EZT, gdzie napęd znajduje się w każdym wózku wagonowym.
              Skład taki może być łączony.
              Przykład - niemiecki ICE3 i wypuszczony ostatnio Siemens Velaro oraz zakupiony przez IC ETR610, nieszczęśliwie nazwany Pendolino.
              Poczytaj, potem pisz.

              • 0 6

              • no panie Kocurman (2)

                jestem pod wrażeniem,że czasem coś normalnego i z sensem pan też potrafi napisać.bez urazy ale przeważnie pisze pan takie rzygowiny,że niedobrze się robi.proszę!!!!! częściej być normalnym.będę trzymała za pana kciuki.

                • 0 0

              • Od dziś lubię cycate Jolki

                Buziaczki.

                • 0 0

              • Każdy może wpisać Zenon Kocurman

                • 0 0

              • w ETR610 Pendolino napęd nie jest w każdym wózku!!!

                • 0 0

              • cyt. "Składy zespolone są to pociągi pasażerskie wyposażone we własny napęd trakcyjny (odrębna lokomotywa nie jest konieczna) oraz posiadające stałe zestawienie składu (w przeciwieństwie do tradycyjnych składów nie dołącza i odłącza się poszczególnych wagonów). "

                źródło:

                • 1 1

      • 10-15% wartości kontraktu do koperty, tyle dawali w innych krajach.

        • 4 2

      • EP09 (6)

        EP09 to lokomotywy z lat 80-ych, w życiu nie miały prędkości technicznej 230 km/h.

        Poza tym wagony też mają swoje dopuszczalne prędkości maksymalne, przy czym PKP Intercity dysponuje głónie wagonami o prędkości 160 km/h. Więc i tak nie wolno ich ciągnąć szybciej. Pomijając oczywiście dopuszczalne prędkości na poszczególnych torach.

        • 8 1

        • (5)

          Jeśli dopuszczalna prędkość na torach w PL wynosi 160 km/h to kupowanie za cieżkie pieniądze ( podatników) czegoś, czego i tak nie wykorzystamy w pełni a poza tym tylko lepiej wygląda jest delikatnie rzecz ujmując idiotycznym pomysłem. Sposobem na głośny PR za którym nic nie stoi.

          • 40 7

          • A mnie się zdawało... (2)

            ...że równolegle do dostaw Pendolino przebudowywane są tez tory na głównych liniach kolejowych. W tekście nawet napisano, że w 2015 roku, czyli za mniej niż 2 lata ta przebudowa do Warszawy bedzie zakonczona.

            • 6 8

            • Tak, tyle tylko, że są odcinki, na których będzie ograniczenie do 90-120km/h

              Taka gów.... na przebudowa za ciężka kasę.

              • 6 0

            • zgadza się - docelowo 'na niektórych odcinkach ' do 200-230- jesli ktoś jeździ koleją po Polsce to wie że takich odcinków w praktyce będzie niewiele. Obecnie jest to raczej 20-50 km/h a na niektorych pewnie pędzi z 90.

              • 17 3

          • prędkość dopuszczalna bez sterowania kabinowego w całej EU wynosi 160 (1)

            CMK i E-65 mają montowane systemy sterowania kabinowego. Z chwilą ich uruchomienia możliwe jest zwiększenie prędkości dopuszczalnych.

            • 1 0

            • CMK to część E-65

              Tak na marginesie.
              A na razie nic się tam nie montuje.

              • 1 0

    • pendoluno (3)

      Nawet ładnie mu w białym

      • 1 0

      • Wiadomo - kolory naszej ukochanej wiodącej i przewodniej siły Narodu (1)

        Vivat PO

        • 5 0

        • jakie klub ma barwy biało-niebieskie?

          • 0 0

      • Odpal GPS w pociągu,to zobaczysz,ile jedzie

        110, 120 a nawet 160 między głównymi miastami

        • 2 0

    • to jest "MIŚ" naszych pełowskich czasów

      "te pendolino otwiera oczy niedowiarkom. Mówi - patrzcie, to nasze, pełowskie, kupione w oparciu o fundusze unijne.. I to nie jest nasze ostatnie słowo!"

      • 4 0

    • To wina po (1)

      I innych sejmowych oszustów którzy rozpylali mgłe w smoleńsku

      • 2 12

      • Słaby troll, do kasacji

        • 5 0

    • Pseundolino to koleny przykład niegospodarnosci rzadu!!Kupione za nasze podatki!!

      Pseudolino bo tylko z nazwy nim jest niema wychylnego wózka a to właśnie znaczy nazwa pociągu!!Nowak co prawda obiecał ze będzie się wychylał na zakrętach ale nic tego nie wyjdzie bo bedzie odmierzał czas za kratkami!! :) Ale poco kupwac sprzęt do szpitali z podatków niech owsiak zbiera a ludzie dodatkowo płaca!!

      • 16 5

    • (5)

      Tylko czy ktoś zwrócił uwagę że podany czas przejazdu EP09 dotyczy podróży bez zatrzymywania?

      • 12 6

      • (4)

        Pendolino też

        • 7 8

        • (1)

          EP09 jako IC jeździ bez zatrzymania z Gdańska do W-Wy Wschodniej, a Pendolino ma zatrzymywać się także w Tczewie, Malborku i Iławie, a to może zabrać 20 -30 min. wliczając czasy postoju, hamowania i rozpędzania pociągu.

          • 8 1

          • jeszcze jedno

            być może taniej by wyszło zakupienie odpowiednich wagonów, dostosowanych do wyższych niż 160km/h prędkości,które mogły by być ciągnięte przez EP09, niż zakup pełnych nowych składów Pendolino, ale to już inna bajka.

            • 10 2

        • (1)

          Skąd masz taką informację? W artykule podany jest szacunkowy czas przejazdu na danej trasie przy zaznaczonych postojach.

          • 4 4

          • nie- napisane jest że tylko że będzie się zatrzymywał w danych miejscowościach.

            • 4 2

    • Przekret mozgu u tych ludzi jest szokujacy! Bo zaczac nalezy wogole od dopuszczalnej predkosci na obecnych torach. Husarz potrzebowalby tyle samo czasu co optymistyczny plan dla Pienwdolino na odoowiednich torach.
      Zle mi sie robi gdy czytam sciemy.
      Retoryka tych ludzi ma uns przygotowac na to ze nic sie nie zmieni.

      • 6 0

  • rząd kupił drogi złom (12)

    i tyle w temacie. a nie sorry. Ktoś na tym zarobił.

    • 191 23

    • (9)

      nie rząd- ZArząd PKP pozwolił na ich kupno

      • 4 10

      • a kto deleguje ten zarząd w tej PAŃSTWOWEJ spółce, kretynie?!?!?! (2)

        • 5 2

        • (1)

          tylko prezes jest wybierany przez ministra- a ten został wymieniony.

          • 0 1

          • a prezes zatrudnia swoich współpracowników i ustala to z ministrem

            doucz się!

            • 0 0

      • leming cymbale PKP jest spólką skarbu państwa!!Stołki w zarzadzie to kolesie polityków (5)

        Rzad decyduje kto jest prezesem i jest w zarządzie to rzad decyduje na co zarząd ma pozwalać a na co nie !!To wszystko leming jest z naszych podatków!!

        • 10 4

        • w PKP siedzą ci sami ludzie co za SLD, PIS, a część pewnie pamięta Gierka. (4)

          • 11 4

          • Zarząd PKP został całkowicie wymieniony w ciągu kadencji PO ze dwa razy (2)

            • 4 0

            • I dodam, że potworzono jeszcze pełno dodatkowych stanowisk dyrektorskich, oprócz zarządzu.

              • 2 0

            • zgadza sie ci kolesie wywaleni trafili do innych spólek skarbu państwa!!

              na zasadzie Franek media drą ryja musimy cie przenieść ale się nie martw nawet podwyżkę dostaniesz podatnicy zapłacą!!

              • 3 0

          • bronisz swojej PO jak wierny piesek, ale wszystkich to g... obchodzi od kiedy kto tam zasiada

            odpowiada za to obecny rząd i osobiście tusk, bo jeśli tam zasiadają niekompetentni ludzie to ten rząd ma pełne pole działania żeby ich wymienić, skoro tego nie zrobił znaczy że de facto wybrał tych ludzi którzy tam zasiadają

            • 6 3

    • taaaa, ten co wziął łapówki, bo przecież to główna umiejętność urzędników tego rządu

      • 0 0

    • Pseudolino bo tylko z nazwy nim jest niema wychylnego wózka ,ale Nowak miał sie wychylac :)

      ale,teraz tylko z za kratek będzie sie mógł wychylić :) Ale oto choodziło nawet Bruksela odrazdzała kup[no tego złomu jako nie gospodarnosć Ale Donaldinio potrzebuje sie czymś chwalić wiec kupił podstawowy model ważne by ładnie wyglądał!!!

      • 4 1

  • Postoje w Tczewie i Malborku (20)

    Może jeszcze na Oruni i w Pruszczu Gd.
    A może w Prabutach.
    A może w Ciechanowie, Działdowie - czemu nie?
    Po elektryfikacji linii do Warszawy - poczciwy Ex "Kaszub" zaczął jeździć bez postojów. Potem również "Neptun".
    Obłożenie było prawie 100 procent.
    Czas jazdy 3 godz. 20 minut.
    Teraz za 10 mld zeta wywalonego na niekończącą się modernizację linii plus zakup idiotycznego pociągu i okaże się że efekty są o kant d*py potłuc.
    Już widzę te tłumy pasażerów wsiadających w Tczewie i wysiadających w Malborku.

    • 35 6

    • Kaszub i Neptun... (7)

      ...w latach PRL były JEDYNYMI ekspresami miedzy trójmiastem i Warszawą. Ponadto w tej relacji kursował jeszcze pośpieszny Stoczniowiec, i jakiś nocny pospieszny do Lublina przez Warszawę. I przez jakiś czas... osobowy. W sumie 5 pociągów na dobę, w epoce, kiedy ludzie nie mieli samochodów ani kasy na samolot.

      Dzisiaj bezpośrednich pociągów jest 8 (ekspresy EIC i pośpieszne czyli TLK), poza tym sa autobusy, prywatne samochody i w miare tanie przeloty.

      Więc cóż dziwnego w tym, ze wtedy Neptun i Kaszub miały pełne obłożenie, mimo, że się nie zatrzymywały po drodze??

      • 5 1

      • Kaszub i neptun i inne pociągi wwa-gdynia kiedyś (1)

        Kaszub i neptun... ...W latach prl były jedynymi ekspresami miedzy trójmiastem i warszawą. Ponadto w tej relacji kursował jeszcze pośpieszny stoczniowiec, i jakiś nocny pospieszny do lublina przez warszawę. I przez jakiś czas... Osobowy. W sumie 5 pociągów na dobę, w epoce, kiedy ludzie nie mieli samochodów ani kasy na samolot.

        dzisiaj bezpośrednich pociągów jest 8 (ekspresy eic i pośpieszne czyli tlk), poza tym sa autobusy, prywatne samochody i w miare tanie przeloty.

        więc cóż dziwnego w tym, ze wtedy neptun i kaszub miały pełne obłożenie, mimo, że się nie zatrzymywały po drodze??

        odpowiedź
        nietrafione porównanie...
        w tamtym okresie (wczesne lata osiemdziesiąte) pociągi, o których piszesz, miały składy po kilkanaście wagonów. Rekordzista, neptun, ciągnął 16 wagonów w sezonie (11 do gdyni a 5 jechało dalej na hel), w dniach wymiany turnusów do gdyni skład miał 17 wagonów. To był jeden z najdłuższych ekspresów na pkp. Kaszub miał średnio 13 wagonów a w szczycie więcej.
        stoczniowiec też miał około 12 wagonów w codziennym kursowaniu.
        w dniach "szczytowych" uruchamiano dodatkowe pociągi. Np. W 1981 roku godzinę po neptunie z warszawy wyjeżdżał dodatkowy pospieszny (późniejszy "albatros")..

        przekładając to na dzisiejsze składy po 5-6 wagonów wychodzi mniej więcej na to samo.

        kaszub i neptun przestały się zatrzymywać na stacjach pośrednich po wprowadzeniu na linię warszawa-gdańsk dodatkowych kilku ekspresów (a wcześniej pociągów pospiesznych). Wtedy już długość składów ulegała stopniowemu skróceniu ale i tak były długie jak na dzisiejsze realia.

        np. Jak to wyglądało w roku 1996:
        ex posejdon wwa-gdynia-kołobrzeg, potem
        ic neptun wwa-gdynia (bez przystanków wwa wsch-gdańsk gł) - wyjazd wwa zach 06.50, wwa wsch 07.12, gdańsk gł 10.23, gdynia gł 10.51.
        dalej był sezonowy ex jantar wwa-hel i
        "sezonowy szczytowy" ex jantar-bis wwa-gdynia-władysławowo.
        potem ex lajkonik kraków-wwa-gdynia,
        ex nida kielce-wwa-gdynia,
        ex małopolska przemyśl-kraków-wwa-gdynia,
        przemianowany z posp na ex stoczniowiec wwa-gdynia,
        ex słupia warszawa-gdynia-koszalin,
        dalej ic kaszub wwa-gdynia (wwa wsch 17.12, gdańsk gł 20.23)
        i jeszcze ex heweliusz kraków-wwa-gdynia.
        do tego były jeszcze pospieszne

        • 2 0

        • Przyjacielu zacny

          Jak pamiętam.
          To za głębokiego PRL-u - były ekspresy wyłącznie pomiędzy Warszawą a miastami wojewódzkimi.
          Gdańsk, Kraków, Katowice i Poznań były tymi miastami "uprzywilejowanymi" gdzie jeździły po 2 pary ekspresów.
          Pozostałe miasta miały po jednej parze.
          Taki stan faktycznie utrzymywał się do końca lat .80 albo deko dłużej.
          Potem, po elektryfikacji linii - ilość ekspresów zaczęła wzrastać.
          Tak jak napisałeś.
          "Kaszuba" przemianowano na "superekspres" i zaczął kursować bez postojów od Gdańska do W-wy Wsch.
          3 godziny 20 min.
          Teraz pojedzie się circa 3 godziny za 10 mld zeta.

          • 1 0

      • Do zakończenia elektryfikacji linii - tak (4)

        Ale potem pod koniec lat .90 zaczęto dodawać ekspresy.
        1. był "Lajkonik" do Krakowa.
        Potem pojawiły Ex do Katowic, Gliwic.
        Było tego co nie miara.
        Nawet przez krótki okres był 2-godzinny takt do Warszawy, zanim linia nie zaczęła się sypać.
        A zaczęła się sypać jak zaczęła się "restrukturyzacja" tego burdelu zwanego PKP.
        Od kilku dni nowym wc-ministrem ds kolei jest kolejny bankomat Klepacki.

        • 4 1

        • Jasne, tory sie posypały z powodu restrukturyzacji PKP.. (3)

          Nie z powodu zużycia, całych dziesięcioleci zaniedbań, tylko z powodu restrukturyzacji. I to natychmiast po jej zaistnieniu. Nagle.

          Poza tym w latach 90ych, kiedy pokazywały się kolejne pociągi, to Kaszub i Neptun już nie kursowały bez zatrzymania ani nie miały pełnego obłożenia. Więc zdecydujmy sie może o jakim okresie mówimy. Bo wcześniej się roztkliwiałes nad obłozonymi i niezatrzymumącymi sie Kaszubem i Neptunem. to miało miejsce TYLKO pod koniec lat 80ych. Kiedy nie było tylu innych mozliwości odbycia takiej podróży, jak w latach 90-ych albo dziś.

          • 3 0

          • Likwidacja DOKP, przekształcenie na DOIK (2)

            Wydzielenie sektora pasażerskiego i towarowego.
            A nade wszystko obsadzenie stanowisk kołkami zbożowymi.

            Jeszcze do połowy lat .90 "Kaszub" jak ruszył z Gdańska to do Nasielska rżnął 120 km/h poza paroma zwolnieniami wynikającymi z geometrii linii.
            Za Nasielskiem /obszar dawnej Centralnej DOKP/ linia była już do kitu.

            Potem brak kasy na bieżące utrzymanie co w połączeniu z kołkami zbożowymi i dalszymi reorganizacjami dało efekty że, po roku 2005 było to co było.

            A "Kaszubowi" pewną część pasażerów odebrała "Słupia" jadąca godzinę po nim.

            • 4 1

            • no tych (1)

              parę zwolnień to stacja Tczew, most na Wiśle , stacja Malbork, Susz, odcinek Iława Miasto-Iława Główna, Montowo-Rybno Pomorskie, Iłowo-Mława, trochę dużo tych zwolnień . Obecnie po modernizacji przejazd przez stację Malbork będzie możliwy z prędkości 100 km/h. Poza tym za PRL nie było takich obostrzeń na przejazdach kolejowych jak obecnie. Jak nie ma urządzenia samoczynnego zwolnienie do 20 km/h a to zabiera czas. Aby pendolino mógł na odcinku od Pruszcza do Malborka i Działdowa do nasielska przyspieszyć fo 200 km/h muszą przebudowac jeszcze podstacje i dodać tzw. tilty czyli urządzenia dzalnego hamowania. Generalnie jest on na linie dużej prędkości, które trzeba dopiero zbudować ( linie gdzie prędkość jest ponad 250 km/h) CMK już się do niej nie zalicza, gdyż 250 km/h to jest tam max.

              • 0 2

              • 200 km/h - a za ile lat?

                A przede wszystkim po zabudowie systemu ERMTS na linii.
                Potrzeba zabudowy systemu ERMTS.
                A na to się jeszcze długo nie zanosi.
                Na CMK jest na razie v=160 a ERMTS w dalekich planach.

                Poza tym co to za cudo "urządzenia samoczynnego zwolnienie do 20 km/h"?
                Co to są "tilty" i co maja wspólnego z dzalnym hamowaniem?

                Oj Ty "kolejarz" - wiesz, że dzwonią ale w którym kościele - to u Ciebie ze wzrokiem kiepsko.
                Poczytaj i napisz jeszcze raz - ale poprawnie.

                • 1 0

    • 1 minuta w Tczewie nikogo nie zbawi...

      Moim zdaniem postoje w Tczewie są istotne, należy pamiętać , że to miasto jest jednym z największych węzłów kolejowych w Polsce, a dworzec ma przepustowość klasy A. Nie każdy jedzie bezpośrednio do Trójmiasta, pasażerowie chcieliby przesiąść się np. na inna relację chociażby w kierunku Bydgoszczy., więc bez sensu byłoby nadrabianie kolejnych 30 km by cofać się z Gdańska.
      A co do Malborka to już dla mnie głupota.

      • 1 0

    • Gdynia-Warszawa (8)

      Gdynia Glowna-Sopot-Gdansk Glowny- Tczew-Ilawa Glowny-Warszawa Wschodnia-Warszawa-centralna-Krakow Glowny i tyle.

      Nie ma sensu aby pociag zatrzymywal sie w wrzeszczu ,oliwie i na zachodnim!!!

      • 9 3

      • Jak to obliczyłes? (1)

        Oliwa i Wrzeszcz to stacje, z których korzystają tysiące mieszkańców osiedli i dzielnic mieszkaniowych. A pociąg miedzy Sopotem i Gdańskiem i tak się nie rozpędzi, bo za blisko, a przejeżdżając przez Oliwe i Wrzeszcz musiałbym znaczaco zwolnić.

        Tczew zbiera podróżnych ze strony Smetowa i Pelplina, Chojnic i Starogardu. Malbork obsługuje tez elblążan.

        To wcale nie jest takie proste, jak się wydaje z punktu widzenia kogoś, kto wsiada w gdyni Głónej, albo gdańsku Głównym i jedzie do Warszawy Centralnej.

        • 6 5

        • : )

          To jak już tak zbiera, to niech zbiera z każdej stacji. I wtedy puścić do Warszawy SKM-kę z dołożonymi miejscami sypialnymi, żeby jakoś dotrzymać do następnego dnia podróży.

          • 3 3

      • (4)

        tylko po co sopot?

        • 2 4

        • Wpadnij na peron 2 w Sopocie... (3)

          ...kiedy zatrzymują się tu dalekobiezne pociągi. To wtedy zobaczysz po co.

          Po to, żeby kilkadziesiąt lub kilkast osób mogło wsiąść lub wysiąść, jesli to takie trudne do ogarnięcia.

          • 3 5

          • kilkaset? a moze kilka tysiecy? (1)

            skoro bronisz sopotu to powiedz jak to możliwe ze takie same "tłumy" w oliwie tczewie czy wrzeszczu nic dla ciebie nie znaczą?
            nie "ogarniasz" że to też ludzie?

            • 3 3

            • Zdziwisz się...

              ...ale kilka postów wyżej to własnie ja uzasadniałem zatrzymanie w Oliwie i we Wrzeszczu, bo te stacje obsługują wielkie osiedla i dzielnice. I pisałem, że Tczew obsługuje pobliskie miejscowości.

              Jak dla mnie, to nawet Gdynia Orłowo mogłaby pełnić podobna rolę, gdyby docierała tam w dogodny sposób komunikacja miejska z Karwin, Dąbrowy i innych okolicznych osiedli.

              Właśnie taka powinna byc rola mniejszych stacji w obrebie jakiejś aglomeracji.

              O Sopocie nie mówiłem kilka tysięcy, tylko kilkadziesiąt do kilkuset, więc nie dorabiaj głupich złośliwości.

              • 1 1

          • to niech se przejazdą do Gdyni bądż Gdanska

            i tam wsiadają

            • 2 2

      • Przez jeden okres rozkładu jazdy "Kaszub" nie zatrzymywał się w Oliwie i Wrzeszcze

        Okazało się to niewypałem jak meteoryt tunguski.
        Ale był to pomysł jednego z doopków z ul. Dyrekcyjnej 2/4.
        Niejednokrotnie stwierdziłem, że we Wrzeszczu wsiadało do "Kaszuba" tyle samo luda co na Głównym.

        • 4 2

    • ... Tczew to b.ważny węzeł kolejowy.

      I stąd przystanek.

      • 5 0

    • "Już widzę te tłumy pasażerów wsiadających w Tczewie i wysiadających w Malborku."

      Panie, toc to nielada atrakcja!

      • 6 2

  • Szukam Pracy.

    Chętnie podejmę pracę ochroniarza,oczekujących na bocznicy 20 sztuk pendolino.Jestem przekonany,że zanim wyjadą na tory,będę przez wiele lat miał ciekawą pracę:wywiady multimedualne,dociekliwe pytania dziennikarskie,wizyty najwyższych władz partyjnych i rządowych.Jestem podobnie jak Pan Premier po historii.Jestem kompetentny,komunikatywny,asertywny,o wysokiej percepcji.Mam na wyposażeniu wysokiej klasy tableta i smartfona,obsługa Microsoft word&excel - ważne badania lekarskie - gwarancja!

    • 3 0

  • Pendolino to trzecia kategoria pociągów typu KDP.

    To KDP dla biednych. Liczy się tylko Szinkansen, AGV i TGV. Stary ale jary. Pendolino nadaje się co najwyżej na krótkie trasy: Do Elbląga, do Bydgoszczy itp. Dalej liczy się 300 km/h przy złej pogodzie.

    • 0 0

  • czekam na czas gdy w Polsce zapełnią się więzienia skorumpowanymi politykami i biznesmenami (2)

    • 3 0

    • niedoczekanie Twoje

      nie ma wyzszej instancji

      a jesli juz to beda to tylko zmiany personalne
      mozliwosci i schematy dzialania pozostana

      • 1 0

    • Nie martw się, pani Pitera zadba żeby złapać i ukarać łapówkarzy

      • 2 0

  • cha cha

    taniej i szybciej by było gdyby pkp kupiło sobie a380

    • 0 0

  • martwią to się teraz pluskwy

    jak w tym pendolino się zagnieździć

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane