- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (774 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (311 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (437 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Dobrana para zatrzymana na Kartuskiej
On - poszukiwany listem gończym za kradzież z włamaniem, ona - z kradzionym tabletem w torebce, pod wpływem narkotyków i bez prawa jazdy. W niedzielne popołudnie, policja zatrzymała na ul. Kartuskiej w Gdańsku 29-letnią kobietę i 33-letniego mężczyznę, którzy wpadli podczas rutynowej kontroli drogowej.
Patrol policjantów z ruchu drogowego, który pełnił służbę na ul. Kartuskiej, zwrócił uwagę na przejeżdżającą mazdę. Auto nie miało lewego lusterka oraz jednego z przednich kierunkowskazów. Policjanci postanowili je skontrolować.
Szybko okazało się, że fatalny stan techniczny zatrzymanego pojazdu to nie wszystko. Po wprowadzeniu danych 29-letniej mieszkanki powiatu kartuskiego do policyjnego systemu wyszło na jaw, że kilka miesięcy wcześniej straciła ona prawo jazdy. Funkcjonariusze zwrócili również uwagę na zachowanie oraz wygląd kobiety. Ich podejrzenia okazały się trafne - wstępne badanie śliny wykazało, że znajdowała się ona pod wpływem środków odurzających. Ponadto w jej torebce odnaleziono tablet pochodzący z kradzieży.
Policjanci postanowili też sprawdzić pasażera, którym był 33-letni mieszkaniec Gdańska. Po wprowadzeniu jego danych do policyjnej bazy okazało się, że jest on poszukiwany w sprawie kradzieży z włamaniem.
- Gdy mężczyzna wysiadł z auta, odepchnął policjanta i zaczął uciekać, ale został zatrzymany. Sprawca stawiał opór, szarpał się i uderzył jednego z policjantów. Wobec 33-latka funkcjonariusze byli zmuszeni użyć środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu pieprzowego - tłumaczy podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Zanim zatrzymana para została przewieziona do aresztu, od kierującej pobrano krew i mocz do badań na zawartość narkotyków. W poniedziałek oboje zostaną przesłuchani. Z uwagi na stan techniczny pojazdu, którym się poruszali, został on odholowany przez policjantów na parking strzeżony.
Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, 33-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Za jazdę samochodem pod wpływem środka odurzającego, 29-latce grozi natomiast kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień do kierowania. Sprawdzany jest również jej związek z kradzieżą tableta, za co może usłyszeć kolejne zarzuty.
Miejsca
Opinie (87) 9 zablokowanych
-
2016-10-10 12:35
I co na to przeciwnicy "rutynowej kontroli"? (3)
- 93 14
-
2016-10-10 13:29
to nie była rutynowa kontrola
tylko zatrzymanie samochodu z podejrzeniem jego niesprawności.
rutynowa jest wtedy kiedy wszystko jest w porządku, a szukają dziury w całym na siłę.- 36 1
-
2016-10-10 13:13
Zmień zdanie zanim sam dostaniesz wpier.. za darmo
- 2 7
-
2016-10-10 12:48
Jechał tym samochodem ;)
- 7 0
-
2016-10-10 13:20
pdw
- 0 4
-
2016-10-10 12:50
Brawo
Brawo Policja !
- 46 4
-
2016-10-10 12:36
dobrana para
a ja myślałem, że oboje z Urzędu, ewentualnie ktoś z miejskiej spółki z o.o.
- 45 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.