Historia przenosin sopockiego schroniska dla zwierząt przypomina epopeję. Od 2008 roku urzędnicy już kilkukrotnie wskazywali na kolejne lokalizacje azylu, szybko jednak - po protestach mieszkańców - wycofywali się ze swoich planów. Teraz chcą "ostatecznie" rozwiązać problem. Mają to umożliwić specjalne konsultacje.
rozpoczęła się w 2008 roku. Wtedy to wykonano m.in. badania akustyczne, które pokazały, że zwierzęta na pewno nie należą do cichych, co może być uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. Wówczas też władze miasta wyszły z pomysłem, aby schronisko przenieść w okolicę ul. Piaskowej . Na takie rozwiązanie nie chcieli się jednak zgodzić przyszli sąsiedzi potencjalnego obiektu., a drugą - teren za ogrodami działkowymi przy ul. Reja . Ostatecznie jednak na analizach i propozycjach się skończyło.. I w tym wypadku miasto natrafiło na opór mieszkańców okolicznych budynków. Nie przekonał ich nawet "eksperyment", podczas którego nagrano odgłosy z prawdziwego schroniska i odtworzono je w miejscu, gdzie miałby być ono przeniesione.
2015-01-21 06:19
Skarb sr*rb ale bym oszalała gdyby w związku z każdym przelatującym ptaszkiem 100 psów robiło hau hau hau za moim oknem. Przecież tam w okolicy jest taki hałas, że mózg staje.
2015-01-21 12:55
2015-01-21 21:21
2015-01-21 14:33
to wyprowadź się na księżyc - te zwierzęta straciły domy nie dzięki sobie - a dzięki marnym istotom "ludzkim" (czyt. durniom), którzy wzięli sobie zabaweczki, itp. Gdzieś te zwierzęta ,muszą przebywać, ale jak widać yntelygenci zawsze się znajdą. Wyniosłem się na wieś i wk... mnie jak ktoś marudzi, że zwierzęta, hałas albo smród z gospodarstw ... - to jest wieś, a jak to przeszkadza, to zostań ćwoku w mieście :) polecam "Domek w Karkonoszach" :)
2015-01-21 15:15
Skoro Ci mózg staje, to pomóż tym zwierzakom znaleźć nowe domy. To nie wina tych psów, że hałas, tylko tych wszystkich podludzi, którzy je wzięli i wyrzucili na bruk, gdy nasiusiały na dywan, zachorowały, zestarzały się czy znudziła się opieka nad nimi.
2015-01-21 12:34
coś mało wiesz o tym
2015-01-21 07:14
po tym komentarzu mam wrażenie ze mózg ci juz dawno stanął :)
2015-01-21 06:23
to samochody bardziej hałasują? klaksony ,rogrzewki, włączone radia w środku nocy przy otwartym oknie?
2015-01-21 20:57
Myślę, że największym problemem tego schroniska, nie są warunki, ale zatrudnione tam osoby. Do wymiany całość..... (nie mówię o wolontariuszach)
2015-01-21 21:21
Tylko " miotła" rozwiąże problem , to towarzystwo wzajemnej adoracji a cierpią na tym zwierzeta.
2015-01-21 07:53
a komu przeszkadza miejsce gdzie pieski są przy operze ? tam nie ma budynków mieszkalnych. Na przylesiu za blokiem 104 i willą 106 umieszczenie piesków jest absurdem. szczekanie słychać już na zakręcie , w mieszkaniach od strony lasu bardzo słyszalne. tu chodzi pewnie o grunty any sprzedac je deweloperowi za odpowiednią cenę przez miasto .
2015-01-21 16:09
Oczywiście, że kryje się za tym ukryty motyw
2015-01-21 19:38
Nikt nas nie przekona, że pies robi hau,a kot miau!
2015-01-21 09:42
Może gwiazdy wielkiego formatu z okazji festivalu będa adopowac pieski z Sopotu i robic sobie z nimi zdjęcia.
2015-01-21 08:31
Urzędników kują w oczy te ostatnie wolne place przy Operze Leśnej. Chętni na nie już dawno dopominają się wywalenia schroniska.
2015-01-21 19:27
Ja bym wybudował na Monte Cassino
2015-01-21 14:59
won ,bo to zimny dziad dla zwierząt i pasożyt w tym miejscu.
2015-01-21 18:24
tylko się o tym nie mówi, tylko milczy , bo pani Kasia ,która tam rządzi pomimo,że nie jest kierownikiem wywala wolontariuszy ,którzy chcą przecież dobrze dla zwierząt. Kto jest inteligentny godzi się na poniewieranie ze strony tej kobiety ,bo ma świadomość ,że psy na tym tylko stracą gdy wolontariusz się obrazi i nie przyjdzie.
2015-01-21 17:35
Pełna zgoda nt.Opinii o kierownictwie sopockiego schroniska.Wszelka krytyka tego pana jest niestety niemożliwa, przynajmniej ze strony wolontariatu (który sporo wie i widzi),,bo natychmiast umowa wolontariacka zostaje wypowiedziana z powodu utraty zaufania personelu (cyt. Z zapisu w umowie).Tak, ten pan powinien być kierownikiem ogródków dzialkowych (co najwyżej).
aha, pozdrowienia dla towarzystwa opieki nad zwierzętami które sprawuje dozór nad sopockim schroniskiem - zróbcie w końcu coś, żeby tam było lepiej.Może warto skonsultować swoją pracę z animalsami i p.Ewą gepert!
2015-01-21 18:01
Te przepychanki , sztuczne klody trwają juz ponad dekadę . Zawsze problemem jest miejsce a tymczasem nic nie jest robione przy obecnym . Nic nawet kosmetyka aby troche ulżyć doli zwierzaków . Za tą kasę którą miano wydać plus odsetki można zbudować naprawde schronisko z prawdziwego zdarzenia . Taki temat zastępczy - do następnych wyborów .
2015-01-21 08:49
W tak biednym kraju ludzie ludzie kupuja na prezent psa,zeby go potem wyrzucic,w tak biednym kraju ludzie rozmnazaja psy na potege,no bo po co jest sterylizacja.Prosze zobaczyc ile rasowych psow jest do adopcji.np.husky,bo "biedni""ludzie kupuja wilczka z niebieskimi oczami,a potem okazuje sie ze nie radza sobie z ta rasa.Jesli twiom zdaniem zyjemy w biednym kraju to czemu ludzie nie adoptuja zwierzat ze schroniska,tylko placa duza kase za kupno psa.To MY jestesmy odpowiedzialni za to co oswoilismy,ze wszystkimi tego konsekwencjami.Wczoraj aresztowano faceta z Wrzeszcz,ktory zabil.juz jednego szczeniaka,a mial w worku nastepne do zabicia.Czy w Pl jest prawo przymuszajace branie psa czy kota?A moze w tym "biednym kraju"powinno wydac sie wiecej pieniedzy na edukacje naszych dzieci o szacunku do zwierzat i jak ich nie rozmnazac skoro schroniska sa przepelnione.
2015-01-21 17:21
bardzo madra opinia nic dodać nic ująć.niektóre mądre szkoly podstawowe z Gdyni organizują wyjścia dzieci do gdyńskiego Ciapkowa.Dzieci z powagą i smutkiem patrzą na psiaki za kratami, te lekcje są bezcenne bo pokazują dzieciom, że czworonogi to żywe zwierzaki, a nie zabawki ze sklepowej półki i tu "lądują" potem te niechciane już, nielubiane czworonogi.Trzeba edukować społeczeństwo, to nie będzie dyskusji na temat lokalizacji nowych schronisk.
Od 2 lat jestem wolontariuszką w gdyńskim schronisku,więc temat jest mi bardzo bliski.
2015-01-21 16:57
Zlikwidowac wogole wiezienie dla zwierzat .Zamykanie zwierzat w klatkach to skrajny sadyzm.
2015-01-21 08:17
Ciekawe czy wszyscy, którzy się tu wypowiadają sprzątają po swoich ukochanych pieskach i kotkach??
2015-01-21 09:10
Tak, sprzątają. A jak się napatoczy kupsko innego psa to z rozpędu też sprzątną. A w czym masz problem Edziu?
2015-01-21 09:17
Nie mam problemu, tylko przez kilka ładnych lat jeden raz widziałem jak właściciel sprząta po swoim psie! A kup to niestety widzę codziennie dziesiątki!
Nie chcę wrzucać wszystkich do jednego worka, ale widzę, że niestety daleko nam do pewnych standardów...
2015-01-21 11:48
To nie łaska zwrócić uwagę takiemu co cichcem zostawia fekalia na chodniku? W internecie każdy jeden chojrak i odważny, a w rzeczywistości nikt gęby nie otworzy.
2015-01-21 16:30
Akurat źle trafiłaś, bo każdemu kto nie sprząta zwracam uwagę, ale niestety kultury osobistej nie nauczę nikogo w 5 minut... kulturę wynosi się z domu!
2015-01-21 08:57
Tak, Edziu, sprzątają. A Ty wyrzucasz pety,puste pudełka, butelki - na ziemię, czy niesiesz do najbliższego śmietnika?
2015-01-21 09:09
Po pierwsze nie palę, a po drugie nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby wyrzucić najmniejszy papierek na ziemię!
A Ty Psiarzu jesteś pewien, że wszyscy obrońcy zwierząt, którzy się tutaj wypowiadają sumiennie sprzątają po swoich pupilach?
2015-01-21 11:34
A jesteś pewien, że wszyscy przeciwnicy zwierząt, którzy się tutaj wypowiadają, nie śmiecą?
2015-01-21 08:54
A poza tym czy to psa wina, że ma właściciela kretyna który po nim nie sprząta?
2015-01-21 16:05
Sopot takie bogate miasto a zwierzęta w schronisku żyją w tragicznych warunkach...
w porównaniu do innych schronisk dostępnych w okolicachtrójmiasta (tczew, dobrówka, czy nawet gdynia) prezentują się znacznie lepiej niż w sopocie.
tam koty nie mają nawet własnej kuwety i żyją w klatce na dworzu...
może przy zmianie miejsca odrazu pomyślicie o poprawie warunków?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
