- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (199 opinii)
- 2 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (40 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (29 opinii)
- 4 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (64 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (56 opinii)
- 6 Powinny być alerty RCB o sinicach? (86 opinii)
Dożywocia dla morderców Marleny
Po 14-miesięcznym procesie i wielogodzinnej naradzie gdański skład sędziowski ustami sędziego Andrzeja Węglowskiego ogłosił: - Zebrany przez prokuraturę i zweryfikowany w procesie materiał dowodowy pozwala bez wątpliwości odpowiedzieć na pytanie, kto podłożył ładunek wybuchowy pod samochodem. Z faktów sąd wyprowadził logiczne wnioski...
19 czerwca 1998 roku o godzinie 7 z minutami straciła życie Marlena Fiał.
Syldatk
Zabójstwo zlecił Roman Syldatk, ale zginąć miał ojciec Marleny. Ryszard Zdunek skonstruował bombę, którą podłożył razem z Mirosławem Emeschajmerem vel Emes, restauratorem ze Skarszew.
Syldatk to 55-letni eksmilicjant. Konkurował w interesach z Ryszardem Fiałem. Obaj prowadzili sklepiki na terenie ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Borówno Wielkie k. Skarszew. Na tym tle dochodziło między nimi do konfliktów. Syldatk zaplanował zabójstwo konkurenta. Opowiedział o tym Emeschajmerowi, właścicielowi restauracji "Pod Kominkiem" w Skarszewach. Ten zaangażował pirotechnika z Lublina - Zdunka, który skonstruował bombę, dzień przed zamachem dostarczył "Pod Kominek", uzbroił i zostawił na zapleczu. Prawdopodobnie obaj zainstalowali ją w podwoziu mercedesa, tuż pod siedzeniem kierowcy.
Marlena wybierała się do Tczewa po odbiór świadectwa. Właśnie skończyła III klasę liceum. Zwykle jeździła nissanem. Tym razem wsiadła do ojcowskiego auta. Przekręciła kluczyk w stacyjce...
Wszczęto śledztwo. W maju zostało umorzone. Sprawcy pozostawali nieuchwytni przez następne dwa lata. Wreszcie wpadli...
Emeschajmer
Sędzia Węglowski: - Z zebranych dowodów wyziera przerażający obraz, jak niewiele znaczy życie człowieka. Jak żądza zemsty i pieniądza wszystko ludziom przesłania.
"Zbrodnię uwarunkował układ personalny" - to słowa sędziego Węglowskiego.
- Bez oskarżonego Syldatka nie byłoby oskarżonych Emeschajmera i Zdunka, a bez tych ostatnich nie byłoby tego pierwszego. To jest oczywiste. Syldatk biadał nad spadkiem dochodów. Szykanował ojca Marleny. Szybko zdecydował się go zabić. Morderstwo planował przez rok.
- Nawiązuje kontakt z przestępcą Emeschajmerem, który chce rządzić na terenie Skarszew, człowiekiem bezwzględnym, brutalnym. Człowiekiem, który biciem potrafi zmusić kobietę do przepisania na niego lokalu "Pod Kominkiem".
Emeschajmer jest wyrachowany. - Po podłożeniu bomby wie w co się wpakował. Wyprzedza więc działania policji. Pisze do prokuratury, że wie i powie wszystko na temat zabójstwa, ale kiedy jest przesłuchiwany, nie mówi wszystkiego. Mówi tylko tyle, że skontaktował Syldatka ze Zdunkiem.
Zdunek
- W lokalu "Pod Kominkiem" - mówił sędzia Węglowski - pojawia się Zdunek, killer z Lublina. Emeschajmer pyta go, czy może załatwić materiał wybuchowy, bo "jest ktoś do wywalenia". Zdunek nie ma z tym kłopotów, materiał wybuchowy dostarczał jak pizzę.
Zdunek i Emeschajmer mieli bardzo dużo czasu, żeby podłożyć bombę.
Na koniec: - My sędziowie, musimy przywrócić wartość życiu ludzkiemu i będziemy to robić poprzez takie wyroki. Sąd musi pamiętać o ofiarach i rodzinach ofiar, którzy stanęli na drodze ludzi mściwych i bez skrupułów.
Opinie (199)
-
2003-09-24 19:38
mnie do pudła??
kiedy ja grzeczna byłam (trochę ;) )
- 0 0
-
2003-09-24 19:36
no walcie, Kolano, ale krótko, bo czasu niet...
- 0 0
-
2003-09-24 19:35
... mogę dokończyć kanapkę?
- 0 0
-
2003-09-24 19:34
Szefuńciu czcigodny, małe pytanko...
... mogę dokończyć kanapkę?- 0 0
-
2003-09-24 19:31
Kolano,
wy się nie op...tego...owego, tylko:
1. zgarnąć JAgulę i do pudła z nią
2. kolejne zadanie czeka - trza zwinąć paru klonowatych, co przymierzają się do tego merca pod domem waszego śwagra
3. WYKONAĆ!- 0 0
-
2003-09-24 19:23
No nie, kogo ja tu widzę?
I to jeszcze złapaną na gorącym uczynku?
No, nie wierzę JAgula w hiszpańskiej mafii?- 0 0
-
2003-09-24 19:20
Proszę nie strzelać. Będziemy grzeczni :)
- 0 0
-
2003-09-24 19:18
Paf
- 0 0
-
2003-09-24 19:11
Jestem na posterunku!
Stać!
Bo Będę strzelał!
Mam pistolet...
... na kapiszony- 0 0
-
2003-09-24 19:07
to co,
dzwonić po brygady antyterrorystyczne?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.