• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dramat restrukturyzacji szpitali

O.K.
29 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Połączenie szpitali: Miejskiego i Morskiego w Gdyni oraz Wojewódzkiego i Kolejowego w Gdańsku, przeniesienie Wojewódzkiej Przychodni Endokrynologicznej do szpitala w Gdańsku Zaspie i Szpitala Stoczniowego do dwóch innych gdańskim placówek to założenia programu restrukturyzacji pomorskiej służby zdrowia przygotowanego przez Urząd Marszałkowski. Nie wiadomo jednak, czy dojdzie do jego realizacji - bo co najmniej cztery kluczowe dla systemu szpitale, w których miałyby zachodzić te zmiany, nie godzą się na kontrakty proponowane przez pomorski Narodowy Fundusz Zdrowia i 1 czerwca mogą przestać przyjmować pacjentów.

Chodzi o szpitale: Miejski w Gdyni, Wojewódzki i Zaspa w Gdańsku, szpital w Kościerzynie oraz powiatowy w Lęborku. Pomorski NFZ nie podpisał też umowy z pogotowiem ratunkowym w Słupsku - pracę straci ok. 130 osób.

- Do środy, 28 maja mieliśmy dać odpowiedź, czy przyjmiemy propozycję finansową przedstawioną nam w konkursie przez pomorski NFZ, nie wyraziliśmy zgody - powiedział "Głosowi" dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku. - Zaproponowano nam 70 proc. tego co w lutym - kiedy kontrakt miał być niższy już i tak o 20 procent. Za to się nie da prowadzić szpitala, nie wystarczy nawet na płace. Jeśli chodzi o propozycję połączenia naszej placówki ze Szpitalem Kolejowym, to pomysł nie jest zły, uzasadniony ekonomicznie, da się zrobić. Ale oznacza to również połączenie zadłużeń.

Bogdan Borusewicz, członek zarządu wojewodztwa, uważa, że "zbuntowane" szpitale podpiszą w końcu umowy z NFZ. Tadeusz Podczarski, dyrektor Departamentu Zdrowia UM, nie jest takim optymistą.

- Bez podpisania umów teoretycznie prawo dopuszcza możliwość udzielania świadczeń medycznych, ale jakakolwiek restrukturyzacja będzie wówczas rzeczywiście trudna - powiedział Tadeusz Podczarski.

A proponowana przez Urząd Marszałkowski restrukturyzacja to koszt ok. kilkunastu milionów złotych i zwolnienie ok. 160 osób, głównie pracowników administracji. Jest niezbędna, bo tylko w I kwartale tego roku długi placówek marszałkowskich wzrosły o 12 mln zł i wynoszą już 256 mln zł, a przychody wciąż spadają. Zlikwidowany zostanie Szpital Stoczniowy w Gdańsku, a jego oddziały przeniesione: kardiologia do Studenckiego, interna do Kolejowego - ma to nastąpić do końca sierpnia. W Szpitalu Studenckim w Gdańsku przestanie istnieć oddział chirurgii, zostanie tylko kilka łóżek zabiegowych. Po połączeniu szpitali: Wojewódzkiego i Kolejowego w Gdańsku do Szpitala Wojewódzkiego zostanie przeniesiony oddział chirurgii, w Kolejowym powstaną oddziały: chirurgii ręki i ortopedii septycznej. W wyniku połączenia obu szpitali gdyńskich Szpital Miejski przejmie funkcje ratownicze, w Morskim zostanie rozbudowana onkologia. Ostatnią zmianą ma być przeniesienie Wojewódzkiej Przychodni Endokrynologicznej do szpitala w Gdańsku Zaspie.

- To nie będzie już przychodnia wojewódzka, tylko poradnia przyszpitalna, pracę straci większość pracowników - powiedział "Głosowi" Janusz Wyrwiński, dyrektor Wojewódzkiej Przychodni Endokrynologicznej w Gdańsku. - Ale nie mamy innego wyjścia, mamy pół miliona złotych długu, utraciliśmy płynność finansową.
Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (164)

  • szary

    rozumiem że liczysz wszystkie osobowości tych z rozdwojeniami jaźni ;]
    daj se spokój
    i tak nas nie przekonasz

    • 0 0

  • MAMO

    Jak ja Ciebie kocham.

    Gdyby liczyc dokładnie
    byłoby
    znacznie więcej

    • 0 0

  • dzień matki był w poniedziałek
    więc bez takich deklaracji mi tu proszę, bo mój mąż poczuje się zaniepokojony ;)
    ilość wpisów czy podpisów nie jest żadnym argumentem dla którejkolwiek ze stron
    ot - specyfika internetu
    ale my akurat stoimy po przeciwnych

    • 0 0

  • Dramat restrukturyzacji szpitali

    Według mnie powinno sie utworzyć dwa fundusze Narodowy Fundusz Zdrowia ( co jest obecnie ) i wojewódzki fundusz zdrowia z Siedzibą w Gdańsku.
    Jak były Kasy Chorych to było wiadomo jakie są potrzeby mieszkańców województw a teraz jest wszystko jest centralnie sterowane. W Gdańsku jest tylko oddział funduszu.
    Po drugie nie podobają mi się zarobki urzędników NFZ w Gdańsku. Dyrektor zarabia więcej niż powinien.
    Na siedziby w centrum miasta (prawie), na ochronę stać NFZ natomiast na leczenie nie stać NFZ.
    NFZ Chce połączyc szpitale , żeby na tym zaoszczędzić.
    Niech nie wynajmują ochrony, sprzątaczy i zbędnych pracowników biurowych tylko niech pieniądze pójdą na leczenie ludzi.
    Ciekawe na co zmienią NFZ po zmianie rządu może powrócą do Kas Chorych?!
    I znowu zmieniać logotypy , druki firmowe, pieczątki , tablice informacyjne itp..
    Zmiana logotypu , nazwy , tablic , pieczątek z Pomorska Kasa Chorych na Narodowy Fundusz Zdrowia oddział w Gdańsku
    wiele kosztowało , te pieniądze możnabyło przeznaczyć na leczenie ludzi. Głupotą było zmienianie tego wszystkiego.
    Obojętnie co teraz jest i tak jest kłopot dostać sie do specjalisty?!

    • 0 0

  • Galusiewicz must go out!!!:P

    • 0 0

  • Matrix dziecinko

    idź do piaskownicy
    ludzka cierpliwość ma swoje granice...

    • 0 0

  • Mamo

    Miałem na myśli swoją rodzicielkę
    czyli MAME nie ...Ciebie.

    Jak jestes tego warta
    to niech sie mężulek
    niepokoi.
    Bardziej jeszcze będzie
    Ciebie kochał

    • 0 0

  • szary
    a ja sobie myślę, że twoja MATKA żałuje ,że nie śccisnęła NÓG przy TWOIM porodzie

    • 0 0

  • gallux

    tak przeginasz, że nie dziwota, że wstyd ci się było podpisać

    • 0 0

  • O Galluxie

    To straszne, im więcej go obsrywają tym więcej zaczynam mieć do niego... sympatii ? zrozumienia ? Nie dlatego, że lubię o****ńców, ale dlatego że nie lubię bezsilnych frustratów. Mam wrażenie, że niektórzy pasjonaci tego portalu zaraz po przebudzeniu mówią do siebie: No nastał kolejny dzionek można dopierd..ić Galluxowi. Że jest uparty jak osoioł i wszystko wie najlepiej - trudno, z tym da się żyć. Chłopaki dajcie se siana - po G i tak to spływa jak woda po gęcie - jest wodoszczelny (ślinoszczelny) A ja czasami lubię coś innego poczytać w opiniach i poglądach poza c***..mi, piz..ami, kur..ami itp itd. To się po prostu robi zbyt monotonne.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane