Droga Czerwona to pomysł gdańskich urbanistów sprzed kilkudziesięciu lat. W ich założeniu miała to być trasa tranzytowa równoległa do al. Grunwaldzkiej, ale biegnąca wzdłuż i po drugiej stronie torów kolejowych. Miasto wciąż utrzymuje tzw. rezerwę terenową pod budowę tej drogi, choć dziś już powszechnie neguje się sens jej budowy. Nasz czytelnik ma pomysł, jak lepiej - jego zdaniem - wykorzystać leżące odłogiem tereny.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2016-09-25 16:11
Na początek miasto z koleją powinny uporządkować ten teren. Powywozić śmieci, powycinać krzaczory i pogonić meneli. Jak jadę SKMką z gośćmi z zagranicy to ze wstydu nie wiem, gdzie mam się schować. Jakby pan Paweł A.przejechał się parę razy kokejką to zobaczyłby jak Gdańsk widzą podróżujący koleją. Wstyd
2016-09-27 12:10
2016-09-25 16:14
Oczywiście, że świetny pomysł. Aż na to, że i tak nic się nie wydarzy. Taki kraj
2016-09-25 16:20
Czy ten Pan próbował kiedyś postać chwilę przy torach? ja tak - pomiędzy oliwą a przymorzem są garaże, zwego czasu spędziłem tam kupę czasu... hałas ogromny... Przytoczone porównanie do NY to chyba tylko kształtem, bo tam park zastąpił pociąg, a nie powstał koło niego.. czyli zniknął hałas i wykorzystano estakadę...
2016-09-25 17:21
Mieszkam od urodzenia przy torach we wrzeszczu i nigdy nie miałem problemu z wypoczynkiem. A przejeżdżający wolno pociąg towarowy jest dla mnie idealnym tłem do snu :) Kocham Wrzeszcz!
2016-09-25 19:24
Mój ulubiony park w moguncji, z miejskim zwierzyńcem z pawiami, flamingami i kozami, które można karmić karmą z dystrybutora, po pół euro za pudełko, jest wzdłuż bardzo ruchliwej linii kolejowej.
i czasem to pociągi tuż za plotem były większą atrakcją niż flamingi :-)
2016-09-25 16:26
Zróbmy zatem z niej autostradę rowerową - autostradę parkową
chyba autor żyje w innym świecie, dobrze że nie chce ścieżek rowerowych na A1
2016-09-25 16:43
wprawdzie nie mam problemów z autami które jadą obok Al Grunwaldzkiej z tym że zdaje sobie sprawę że wącham i wdycham spaliny i to w większym stopniu jak piesi i kierowcy bo przy wysiłku fizycznym oddycha sie intensywniej
2016-09-26 09:24
Kolej już dawno powinna mieć, a było tak i jest w wielu miejscach - drogę techniczną. Dlaczego takie drogi nie mogą być użytkowane przez rowerzystów? Dałoby to możliwość przemierzania Polski na rowerach - we wszystkich kierunkach. Takie trasy mają duże plusy, bo są zniwelowane i doskonale nadawałyby się do takiego wykorzystania.
2016-09-25 16:49
Droga mogłaby w tym miejscu przebiegać ale nie tak szeroka, tranzytowa tylko niższej klasy, jako aleja z drzewami - uzupełnilaby sieć uliczną, która jest słaba w tych miejscach bo barierę stanowi kolej.
Poza tym park ze ścieżką rowerową jak najbardziej.
2016-09-25 16:54
Popieram, rzeczywiście przy Grunwaldzkiej nieprzyjemnie się jeździ rowerem. Hałas i fetor od samochodów jest straszliwy.
2016-09-25 16:55
Gratuluje refleksji. Na takie pomysly przee wszstki mzwracać uwagę. Mam nadzieję, że uda się ją przeforsować. Jestem pod wrażeniem
2016-09-25 17:10
2016-09-25 17:16
Wyremontujcie te drogi, które są potem należy myśleć o nowych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
