• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga z Gdańska do Chwaszczyna usłana dziurami

Maciej Naskręt
11 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Usiana dziurami droga wojewódzka nr 218 z Gdańska do Chwaszczyna. Drogowcy nie pamiętają, kiedy droga przechodziła gruntowny remont. Usiana dziurami droga wojewódzka nr 218 z Gdańska do Chwaszczyna. Drogowcy nie pamiętają, kiedy droga przechodziła gruntowny remont.

Droga wojewódzka z Chwaszczyna do Gdańska pretenduje do miana najgorszych na Pomorzu. Wszystko przez ogromną liczbę dziur, z których usuwaniem nie radzą sobie drogowcy. Tymczasem na kompleksowy remont 2-kilometrowego fragmentu potrzeba raptem 2 mln zł.



Droga wojewódzka nr 218 między Osową a rondem w Chwaszczynie, czyli ulica Oliwska zobacz na mapie Gdańska, wygląda niczym dzieło szwajcarskiego serowara. Samochodem trudno rozpędzić się się tam szybciej niż 40 km/h. Kierowcy uprawiają tam slalom gigant, którego stawką jest niejednokrotnie ich życie i zdrowie.

- Brakuje chyba wyrażeń w języku polskim, by opisać stan tej drogi. Codzienny, uciążliwy slalom między wyrwami w jezdni daje się we znaki chyba nie tylko mnie. Czy naprawdę nie można załatać, naprawić, czy sfrezować tej drogi? - zastanawia się na naszym forum czytelniczka o nicku k8.

W Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, który nadzoruje stan drogi wojewódzkiej między Osową a Chwaszczynem, nikt nie pamięta, kiedy droga przechodziła gruntowny remont.

- Nasz urząd funkcjonuje 14 lat. W tym czasie nie było tam żadnej kompleksowej naprawy. Nie wiadomo jak to wyglądało wcześniej - tłumaczy Zdzisław Jabłonowski, zastępca dyrektora ds. utrzymania

- W obecnych zimowych warunkach pogodowych możemy jedynie układać masę bitumiczną na zimno. Usuwamy te najbardziej niebezpieczne dla kierowców wyrwy. Kierowcy będą musieli poczekać do wiosny na bardziej skuteczne usuwanie ubytków. Wtedy użyjemy nawierzchni układanej na ciepło. To jednak też będzie remont cząstkowy jezdni - wyjaśnia Zdzisław Jabłonowski.

Przeczytaj: o sposobach łatania dziury na drogach w Trójmieście.

Jest jednak szansa na to, by kierowcy w niedalekiej przyszłości pojechali z Osowy do Chwaszczyna, drogą płaską jak stół. ZDW ma w planach gruntowne odtworzenie nawierzchni odcinka tej drogi o długości ok. 2,2 km. Potrzeba jednak pieniędzy z samorządu województwa pomorskiego.

Czy naprawy ulic są dobrze planowane?

- Niebawem przy drodze prace rozpoczną geodeci. Na podstawie zebranych przez nich danych planujemy wykonać projekt budowlany odtworzenia drogi. Przewidujemy wykonanie m.in. wzmocnienia poboczy, sfrezowanie istniejącej nawierzchni i położenie dwóch warstw asfaltobetonu. Według wstępnych wyliczeń na ten cel potrzeba nam ok. 2 mln zł. Tych pieniędzy nie mamy - mówi Zdzisław Jabłonowski.

Warto podkreślić, że z roku na rok ZDW odnotowuje coraz większy ruch samochodów na drodze wojewódzkiej z Gdańska do Chwaszczyna. To efekt intensywnie powstającej w północnej części gminy Żukowo i Szemud zabudowy jednorodzinnej. Drogowcy przewidują, że tendencja ta utrzyma się przez kolejnych 10 lat.

Drogowcy szacują, że między Chwaszczynem a Gdańskiem porusza się średnio od 1 tys. do 1,2 tys. samochodów na godzinę.

Miejsca

Opinie (177) 2 zablokowane

  • dziury (1)

    to jakaś nowość? należy zauważyć, że drogowców takie sytuacje nie zaskoczyły, łatają dziury? ktoś powie po co? przecież woda kiedy zamarznie rozwali tę ich naprawę, ale jest w tym filozofia, spieprzym ta robota będziem mieli zajęcie na bieżąco, dziura w dziurze, łata w łacie i co ciekawe łatane są odcinki nowe, regenerowane 5 i mniej lat temu, ale nad wszystkim czuwa minister, rząd, samorząd, tak będzie z nowymi drogami, ulicami, autostradami, poczekajcie jeszcze chwilę, i za te dziury w końcu nam każą nam zapłacić

    • 4 0

    • Widzisz,bo jak sie nie ma pieniedzy na porzadny towar,to trzeba placic trzy razy za bubel za pol ceny. Jakby byla kasa,to byly by i porzadne drogi... A tak - mamy takie za najnizsza cene ofertowa... wszystko kwestia kasy.

      • 0 0

  • Wyboje

    A tak dla ścisłości,to mądrale w rządzie powinni opodatkować kierowców za to,że mają zaszczyt jeżdzić po dziurach,zawsze to oprócz fotoradarów byłby wpływ kasy do budżetu,po co je naprawiać.Mieliby większe premie.

    • 1 2

  • Póki co łatamy na zimno

    Wiosną zaczniemy bardziej trwałe łatanie na ciepło, natomiast latem ruszymy z kompleksowym łataniem na gorąco. Prace potrwają do jesieni, kiedy to chłodnym okiem ustalimy plan na kolejną modernizację. Dementuję jednocześnie plotki o gruntownym remoncie drogi, gdyż droga ta nie jest gruntowa, tylko z asfaltogipsu.

    • 1 0

  • Dziurawe jest 90% naszych dróg

    Tak samo dziurawa jest droga Nowa Karczma-Kościerzyna,najlepszą naprawą dróg jest wstawienie znaku "nierówności na drodze" i to też załatwia w naszym państwie sprawę.

    • 4 2

  • Pora na zmiany

    Od kilkudziesięciu lat słyszę że warunki pogodowe, okoliczności obiektywne, itp. bzdury powodują że firmy odpowiedzialne za utrzymanie dróg nie są w stanie wywiązać się ze swoich obowiązków. Tymczasem, bez zmrużenia, oka biorą pieniądze na pensje dyrektorów, księgowych, biura itd. z budżetu. To są nasze pieniądze! Skoro ci panowie nie potrafią poza braniem pensji, premii i nagród robić tego do czego są zobowiązani, to może czas im po prostu podziękować? Niech "krewni i znajomi królika" poszukają innej pracy. A może należy płacić im wyłącznie za wykonaną pracę? Wiem
    jedno, otóż to nie jest czas na utrzymywanie Stowarzyszenia Własnej Adoracji za publiczne pieniądze.

    • 5 0

  • totalna ruina a nie droga

    tak ta droga to masakra. wczoraj tamtędy jechałem i powiem szczerze masakra to mało powiedziane.

    • 5 0

  • Wprowadzić ograniczenie prędkości do 20 km/h.

    A jak nie pomoże ,to ustawić jeszcze ze trzy fotoradary.

    • 7 2

  • RAKOCZEGO - w samym środku miasta ! (1)

    Droga na Chwaszczyno nie należy do Gdańska.
    A Rakoczego wygląda jak po bombardowaniu. Metropolia .. i lotniska dla gryzoni

    • 9 3

    • PGR Arena kosztowal i euro 2012 a do tego ECS,

      teatr szekspirowski, kolej metropolitalna, itd

      • 2 2

  • bo stanem nawierzchni drog nikt sie nie przejmowal.

    remonty trzeba bylo robic 20 lat temu

    • 4 0

  • Nie tylko ona (3)

    • 41 3

    • drogowcy czekają na deszcze, bez nich nie łatają bo za długo by trzymało. Przy obecnym ruchu na drogach w dzień, nie wróżę zbyt długiej wytrzymałości dróg nawet krajowych

      • 2 1

    • Na drogowców czeka wyboista droga (1)

      zanim załatają wszystkie dziury

      • 0 0

      • łatwiej zrobić ranking ulic bez dziur;)

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane