- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (146 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (97 opinii)
- 5 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (853 opinie)
Drzewo przewróciło się na hotel. Kto zawinił?
Brzoza przewróciła się na sopocki Hotel Opera powodując straty wyceniane przez właściciela na kilkadziesiąt tys. zł. Jak twierdzą przedstawiciele hotelu, zwracali się do miasta z wnioskiem o wycinkę niebezpiecznego drzewa, ale im odmówiono. Urzędnicy ripostują, że ostatni taki wniosek odrzucili, ale w 2007 roku. - Od tego czasu stan drzewa mógł się zmienić - mówią.
Drzewo upadło na hotel 23 kwietnia. Runęło na dach budynku.
- Uderzyło tak mocno, że wbiło się w dach na kilka metrów i zatrzymało się dopiero tuż nad pokojami zajętymi przez gości. To szczęście, że obyło się bez żadnych ofiar. Strach pomyśleć, co by było, gdyby drzewo przebiło się do pokoi i runęło przez szklany dach na ludzi - mówi Paulina Warywoda, zastępca dyrektora Hotelu Opera.
Jak twierdzi, drzewo od lat niepokoiło hotelarzy, gdyż znajdowało się blisko budynku i było nienaturalnie przechylone w jego stronę.
- Wielokrotnie występowaliśmy do miasta z prośbą o zgodę na wycinkę kilku drzew w najbliższym sąsiedztwie budynku, które w naszym odczuciu zagrażają bezpieczeństwu gości i pracowników, a także naszemu mieniu. Za każdym razem otrzymywaliśmy zwrotne pisma z odmową - dodaje Warywoda.
Urzędnicy sprawę widzą jednak inaczej. - Hotel Opera wystąpił dwukrotnie z wnioskiem o wycinkę brzozy rosnącej na skarpie, w roku 2005 oraz 2007. Uzyskali odmowę, gdyż drzewo było w bardzo dobrym stanie. Odmowie towarzyszyło jednak zastrzeżenie, że "drzewa powinny być obserwowane i jeśli ich stan ulegnie pogorszeniu, właściciel powinien ponownie wystąpić z wnioskiem o wycinkę" - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Jak dodaje, w momencie kontroli, czyli w roku 2005 i 2007, drzewo było zdrowe, nie było też śladów naruszenia jego systemu korzeniowego, czy też innych oznak, które mogłyby skutkować podjęciem decyzji o jego wycince. Eksperci ocenili jednak, że drzewo rosło w naturalnym pochyle, blisko budynku, dlatego sugerowane było zastosowanie podciągów drzewa do innych drzew sąsiadujących lub do gruntu.
- W sprawie tego drzewa żaden inny wniosek nie został później zgłoszony, a osiem lat to bardzo długi czas i wiele mogło się w kondycji drzewa zmienić - twierdzi Jachim, zarazem dodając, że w tym czasie hotel uzyskał pozwolenie na wycinkę innego drzewa - świerku.
Miejsca
Opinie (136) 10 zablokowanych
-
2015-04-29 20:56
warto przeczytać cały artykuł uważnie żeby zrozumieć (1)
Ograniczanie się do czytania tego co napisane italikiem prowadzi do błędnych wniosków; arialem napisane było że w momencie kontroli drzewo było zdrowe a kontrola była 8 lat przed upadkiem drzewa
Czytanie ze zrozumieniem to nie jest najmocniejszą stroną hejterów.- 3 9
-
2015-04-30 06:06
Juz wtedy było przekrzywione. Przecież to oczywiste, że nagle się nie wyprostuje. Zdrowe to ono jest nadal...
- 3 0
-
2015-04-29 18:57
A czy właściciel hotelu zatroszczył się? (1)
A czy właściciel hotelu zatroszczył się o zabezpieczenie drzew i ich aktualny przegląd?
Są od tego specjaliści. Do wynajęcia. Na biednego nie padło.
Chyba jego interes żeby goście byli bezpieczni.- 4 16
-
2015-04-30 06:01
a co zmieni specjalista
jesli specjalista opiniuje, że drzewo trzeba przyciąć bo konary rozsadzają pień, a UM i tak nie wyraża zgody...
- 1 0
-
2015-04-29 18:34
nadmierna profilaktyka zabija!!! (1)
To może wyciąć te wszystkie drzewa w Sopocie, tak na wszelki wypadek, żeby nie zacieniały, zapylały, zasłaniały, groziły, zrzucały liści... (sarkazm)
Ludzie zacznijcie myśleć logicznie.
Jak drzewo nie zagraża to po co je wycinać ?
Profilaktycznie???- 4 9
-
2015-04-30 05:58
a ty jestes glupszy juz ustawa przewiduje...
- 1 0
-
2015-04-30 01:44
a wystarczyło zadzwonić pod 998 z informacją o zagrożeniu
Strażacy często wycinają drzewa, które zagrażają budynkom i nie potrzebują żadnych decyzji z UM.
- 4 0
-
2015-04-30 00:56
Drzewo ważniejsze od ludzi, w Sopocie jak zresztą w innych miastach zidiocieli ekologicznie.
- 3 0
-
2015-04-29 23:58
Urzędas jest niewinny
Sam przez to przechodziłem, tylko że u mnie drzewo się zwaliło 4 dni po tym jak urzędnicy profesjonalnie skontrolowali że drzewo jest stabilne jak piramida egipska.
Drzewo przewróciło się i zniszczyło samochód.
Urzędas też nie był winny, bo tego dnia był podobno niespotykanie silny wiatr i drzewo się mogło przewrócić.
To są urzędasy - czyli kasta nienaruszalnych kretynów.- 13 0
-
2015-04-29 23:45
drzewa powinno sie wycicnac bo,...
zaslaniaja swiatlo sloneczne i domy sa zbutwiale, narazaja przchodniow ze moga upasc i zabic ludzi...itd...niech urzedasy robia parki dla ludzi i przycinaja te drzewa a wara od wlascicieli domow z ogrodami - urzedasy to debile !!!
- 8 1
-
2015-04-29 16:41
(2)
Znam osoby, które już któryś z kolei wniosek składają do Urzędu Miasta w Sopocie o to żeby wyregulować, nie wyciąć, ale tylko przyciąć konary, które naprawdę grożą złamaniem i zniszczeniem mienia w czasie burzy.
Urząd Miasta regularnie odmawia. Ostatnio (w tym roku) odrzucił wniosek poparty opinią specjalisty w tym zakresie. Tylko czekać na podobną sytuację. Ale wtedy jakieś wytłumaczenie też się znajdzie.
Idioci tam pracują i tyle...- 120 6
-
2015-04-29 23:41
100% racja - idioci w Soocie ale w Gdyni też
uważamy ze w prywatnych ogrodach gdzie jest wlaściciel- to on powinien decydowac jakie i ile chce wyciąc drzew...to prywatne ogrody i NIC nikogo
to nie powinno obchodzic - a przedewszystkim g*wno Urzedow !!!!!- 11 0
-
2015-04-29 17:02
a mi ten sam urząd dał pozwolenie lecz koszt zamienników , przewyższał koszty wycięcia drzew , gdzie według prawa winno być....
zwolnienie z zapłaty za wycinkę... ale wystarczy trafić na życzliwą osobę , która chyba nie lubiła urzędników w naszym mieście i sprzedała mi drzewa chyba tylko po kosztach :) i zamienniki pięknie sobie rosną więc wbrew temu co sobie myśli urzędnik ja czerpie z tych drzew wielka radość. Mam nadzieje, że urzędniczka to przeczyta i nie zaśnie ze złości :)
- 13 1
-
2015-04-29 16:32
Ankiety brakuje jak Magdzie Ogórek poparcia. (5)
Kto zawinił?
a) drzewo
b) hotel
c) system- 107 6
-
2015-04-29 20:54
(2)
g) g_wno
h) h.g.w.
k) kot- 1 4
-
2015-04-29 22:13
j) James Bond
- 1 0
-
2015-04-29 21:32
i) Izaak Newton
- 1 0
-
2015-04-29 17:57
d) ogórek
e) kiełbasa
f) sznurek- 7 0
-
2015-04-29 16:34
odpowiedź d)
grawitacja
- 22 1
-
2015-04-29 20:44
(1)
ewidentna wina drzewa do pierdla z nim..,
- 8 0
-
2015-04-29 21:41
racja ale chyba raczej za kratki
z nim - przez kratę złożoną z siedmiu pił tartacznych lub na opał w ekologicznym kominku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.