• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drzewo przewróciło się na hotel. Kto zawinił?

Piotr Weltrowski
29 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Brzoza przewróciła się na sopocki Hotel Opera zobacz na mapie Sopotu powodując straty wyceniane przez właściciela na kilkadziesiąt tys. zł. Jak twierdzą przedstawiciele hotelu, zwracali się do miasta z wnioskiem o wycinkę niebezpiecznego drzewa, ale im odmówiono. Urzędnicy ripostują, że ostatni taki wniosek odrzucili, ale w 2007 roku. - Od tego czasu stan drzewa mógł się zmienić - mówią.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Upadek drzewa spowodował straty w wysokości kilkudziesięciu tys. zł. Upadek drzewa spowodował straty w wysokości kilkudziesięciu tys. zł.
Drzewo upadło na hotel 23 kwietnia. Runęło na dach budynku.

- Uderzyło tak mocno, że wbiło się w dach na kilka metrów i zatrzymało się dopiero tuż nad pokojami zajętymi przez gości. To szczęście, że obyło się bez żadnych ofiar. Strach pomyśleć, co by było, gdyby drzewo przebiło się do pokoi i runęło przez szklany dach na ludzi - mówi Paulina Warywoda, zastępca dyrektora Hotelu Opera.

Jak twierdzi, drzewo od lat niepokoiło hotelarzy, gdyż znajdowało się blisko budynku i było nienaturalnie przechylone w jego stronę.

- Wielokrotnie występowaliśmy do miasta z prośbą o zgodę na wycinkę kilku drzew w najbliższym sąsiedztwie budynku, które w naszym odczuciu zagrażają bezpieczeństwu gości i pracowników, a także naszemu mieniu. Za każdym razem otrzymywaliśmy zwrotne pisma z odmową - dodaje Warywoda.

Urzędnicy sprawę widzą jednak inaczej. - Hotel Opera wystąpił dwukrotnie z wnioskiem o wycinkę brzozy rosnącej na skarpie, w roku 2005 oraz 2007. Uzyskali odmowę, gdyż drzewo było w bardzo dobrym stanie. Odmowie towarzyszyło jednak zastrzeżenie, że "drzewa powinny być obserwowane i jeśli ich stan ulegnie pogorszeniu, właściciel powinien ponownie wystąpić z wnioskiem o wycinkę" - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.

Jak dodaje, w momencie kontroli, czyli w roku 2005 i 2007, drzewo było zdrowe, nie było też śladów naruszenia jego systemu korzeniowego, czy też innych oznak, które mogłyby skutkować podjęciem decyzji o jego wycince. Eksperci ocenili jednak, że drzewo rosło w naturalnym pochyle, blisko budynku, dlatego sugerowane było zastosowanie podciągów drzewa do innych drzew sąsiadujących lub do gruntu.

- W sprawie tego drzewa żaden inny wniosek nie został później zgłoszony, a osiem lat to bardzo długi czas i wiele mogło się w kondycji drzewa zmienić - twierdzi Jachim, zarazem dodając, że w tym czasie hotel uzyskał pozwolenie na wycinkę innego drzewa - świerku.

Miejsca

Opinie (136) 10 zablokowanych

  • warto przeczytać cały artykuł uważnie żeby zrozumieć (1)

    Ograniczanie się do czytania tego co napisane italikiem prowadzi do błędnych wniosków; arialem napisane było że w momencie kontroli drzewo było zdrowe a kontrola była 8 lat przed upadkiem drzewa
    Czytanie ze zrozumieniem to nie jest najmocniejszą stroną hejterów.

    • 3 9

    • Juz wtedy było przekrzywione. Przecież to oczywiste, że nagle się nie wyprostuje. Zdrowe to ono jest nadal...

      • 3 0

  • A czy właściciel hotelu zatroszczył się? (1)

    A czy właściciel hotelu zatroszczył się o zabezpieczenie drzew i ich aktualny przegląd?
    Są od tego specjaliści. Do wynajęcia. Na biednego nie padło.
    Chyba jego interes żeby goście byli bezpieczni.

    • 4 16

    • a co zmieni specjalista

      jesli specjalista opiniuje, że drzewo trzeba przyciąć bo konary rozsadzają pień, a UM i tak nie wyraża zgody...

      • 1 0

  • nadmierna profilaktyka zabija!!! (1)

    To może wyciąć te wszystkie drzewa w Sopocie, tak na wszelki wypadek, żeby nie zacieniały, zapylały, zasłaniały, groziły, zrzucały liści... (sarkazm)
    Ludzie zacznijcie myśleć logicznie.
    Jak drzewo nie zagraża to po co je wycinać ?
    Profilaktycznie???

    • 4 9

    • a ty jestes glupszy juz ustawa przewiduje...

      • 1 0

  • a wystarczyło zadzwonić pod 998 z informacją o zagrożeniu

    Strażacy często wycinają drzewa, które zagrażają budynkom i nie potrzebują żadnych decyzji z UM.

    • 4 0

  • Drzewo ważniejsze od ludzi, w Sopocie jak zresztą w innych miastach zidiocieli ekologicznie.

    • 3 0

  • Urzędas jest niewinny

    Sam przez to przechodziłem, tylko że u mnie drzewo się zwaliło 4 dni po tym jak urzędnicy profesjonalnie skontrolowali że drzewo jest stabilne jak piramida egipska.

    Drzewo przewróciło się i zniszczyło samochód.
    Urzędas też nie był winny, bo tego dnia był podobno niespotykanie silny wiatr i drzewo się mogło przewrócić.

    To są urzędasy - czyli kasta nienaruszalnych kretynów.

    • 13 0

  • drzewa powinno sie wycicnac bo,...

    zaslaniaja swiatlo sloneczne i domy sa zbutwiale, narazaja przchodniow ze moga upasc i zabic ludzi...itd...niech urzedasy robia parki dla ludzi i przycinaja te drzewa a wara od wlascicieli domow z ogrodami - urzedasy to debile !!!

    • 8 1

  • (2)

    Znam osoby, które już któryś z kolei wniosek składają do Urzędu Miasta w Sopocie o to żeby wyregulować, nie wyciąć, ale tylko przyciąć konary, które naprawdę grożą złamaniem i zniszczeniem mienia w czasie burzy.
    Urząd Miasta regularnie odmawia. Ostatnio (w tym roku) odrzucił wniosek poparty opinią specjalisty w tym zakresie. Tylko czekać na podobną sytuację. Ale wtedy jakieś wytłumaczenie też się znajdzie.
    Idioci tam pracują i tyle...

    • 120 6

    • 100% racja - idioci w Soocie ale w Gdyni też

      uważamy ze w prywatnych ogrodach gdzie jest wlaściciel- to on powinien decydowac jakie i ile chce wyciąc drzew...to prywatne ogrody i NIC nikogo
      to nie powinno obchodzic - a przedewszystkim g*wno Urzedow !!!!!

      • 11 0

    • a mi ten sam urząd dał pozwolenie lecz koszt zamienników , przewyższał koszty wycięcia drzew , gdzie według prawa winno być....

      zwolnienie z zapłaty za wycinkę... ale wystarczy trafić na życzliwą osobę , która chyba nie lubiła urzędników w naszym mieście i sprzedała mi drzewa chyba tylko po kosztach :) i zamienniki pięknie sobie rosną więc wbrew temu co sobie myśli urzędnik ja czerpie z tych drzew wielka radość. Mam nadzieje, że urzędniczka to przeczyta i nie zaśnie ze złości :)

      • 13 1

  • Ankiety brakuje jak Magdzie Ogórek poparcia. (5)

    Kto zawinił?

    a) drzewo
    b) hotel
    c) system

    • 107 6

    • (2)

      g) g_wno
      h) h.g.w.
      k) kot

      • 1 4

      • j) James Bond

        • 1 0

      • i) Izaak Newton

        • 1 0

    • d) ogórek

      e) kiełbasa
      f) sznurek

      • 7 0

    • odpowiedź d)

      grawitacja

      • 22 1

  • (1)

    ewidentna wina drzewa do pierdla z nim..,

    • 8 0

    • racja ale chyba raczej za kratki

      z nim - przez kratę złożoną z siedmiu pił tartacznych lub na opał w ekologicznym kominku

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane