W czwartek rano policjanci zatrzymali duchownego z Gdańska, który kilka lat temu miał zgwałcić siedemnastoletnią wówczas dziewczynę. Ksiądz nie przyznał się do zarzutów, ale decyzją sądu trafił do aresztu.
2019-09-06 14:10
Kasy wtedy nie mial akurat, i gwalt od razu. Mial dlug do dzis, itak sie to potoczylo.
2019-09-06 14:08
2019-09-06 14:06
Nie wiem, czy jest winny czy nie, natomiast tego typu sprawy, jeśli nie została "pamiątka" w postaci potomka, raczej trudno udowodnić po kilku latach. Ofiara już dawno nie ma na sobie fizycznych śladów przestępstwa, ubrania wyprała albo wyrzuciła. Ewentualni świadkowie, jeśli nie widzieli samego zajścia, to prawdopodobnie nie wiele pamiętają. Bez dowodów, bez świadków, nawet jeśli ktoś jest winny, to nie ma podstaw, żeby go wsadzić.
2019-09-06 13:58
Szybko się obudziła pokrzywdzona. Czekała na zgłoszenie kilka lat ?
2019-09-06 13:42
Ksiądz gwałciciel nastolatek? To pewnie szatan go opętał!!!
2019-09-06 13:29
Dlatego tak skacza pingwiny ja sa marsze.
2019-09-06 13:32
A może by tak dokładniej!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
