- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (300 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (48 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (22 opinie)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (29 opinii)
- 6 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (166 opinii)
Duże różnice w cenach trójmiejskich taksówek
Stale rosnąca liczba taksówkarzy w Trójmieście i brak ustalonych kwot maksymalnych za przejazd oznaczają, że za tę samą trasę możemy zapłacić bardzo różne ceny. Różnica może wynieść nawet kilkadziesiąt złotych.
Przeczytaj o kontroli taksówkarzy przed Euro 2012
- Cenniki zarówno korporacji, jak i taksówkarzy niezrzeszonych, są bardzo zróżnicowane - przyznaje Michał Kiernożycki, starszy legalizator z Okręgowego Urzędu Miar w Gdańsku. - Niektórzy proponują atrakcyjne ceny za kilometr, ale za to mają wyższą stawkę za samo "trzaśnięcie drzwiami". Ciężko określić, które taksówki są najtańsze, bo w zależności od oferty mamy do czynienia z kilkudziesięcioma różnymi kombinacjami - mówi.
Jeśli chodzi o trójmiejskie korporacje, to średnia cena za przejazd waha się od 2 do 3 zł za kilometr, "trzaśnięcie drzwiami" kosztuje w granicach 7 zł, a godzina postoju to ok. 40 zł.
Czytaj także: Tablice z cenami kursów taksówek
Naliczane są też kilkuzłotowe dopłaty za przekroczenie granic administracyjnych miasta, ale z tym bywa różnie. Największe korporacje naliczają opłatę gminną dopiero po przekroczeniu dwóch granic, czyli za kurs do Gdyni z Gdańska lub do Gdańska z Gdyni, te mniejsze często podwyższają stawkę już przy wjeździe do Sopotu. Przy tego rodzaju naliczaniu klient musi pamiętać, że pokrywa także koszt powrotu taksówki do granic miasta.
- Cały czas trafiają się jednak kierowcy niezrzeszeni, których ceny są astronomicznie wysokie. W pierwszej taryfie opłata za kilometr może wynieść ok. 6 zł, "czasówka" nawet 100 zł, a samo startowe ok. 10 zł - wylicza Michał Kiernożycki. - Dlatego jeśli chodzi o ceny taksówek mamy kompletny miszmasz. Ceny są uwolnione "na żywioł". W drugiej taryfie mogą być dwa razy wyższe - dodaje.
Dokładna liczba czynnych taksówek, do których możemy wsiąść w Trójmieście jest praktycznie nie do ustalenia. W kartotekach Okręgowego Urzędu Miar w Gdańsku zarejestrowanych jest blisko 3,3 tys. kierowców. Jednak na ulicach pojawiają się taksówkarze z innych miast, bo nie obowiązuje rejonizacja. Szacuje się także, że dla połowy z nich jest to praca dodatkowa. Inni jeszcze potrafią nie jeździć w ogóle i wracać do zawodu po kilku latach.
- Mimo że nasze ceny uznaje się za wysokie, to i tak mało zarabiamy - mówi pan Artur, taksówkarz niezrzeszony. - W tym roku kończę z taksówką, bo po prostu się nie opłaca - przyznaje.
Opinie (200) ponad 50 zablokowanych
-
2012-07-31 17:55
Mam
w rodzinie taksówkarza , tak pazernej złotówy to w życiu nie spotkałem a kroi pasażerów równo , podły gość !!!
- 4 2
-
2012-07-31 17:51
Euroschool Taxi
Polecam , korzystam od dłuższego czasu i zawsze jest OK, na czas , solidnie. Panie na dyspozytorni miłe i uprzejmie , na kierowców tez nie narzekam , auta czyste, zadbane, najmilszy Pan ze srebrnej skody kombi , młody uprzejmy.
Ja polecę tę firmę !!!- 3 4
-
2012-07-31 07:13
Nigdy nie jeżdżę z niezrzeszoną firmą. (2)
Mam wybrane trzy i w zależności od sytuacji dzwonię po jedną z nich.
Nie radzę korzystać z niezrzeszonych.W razie kłopotów nie ma nawet gdzie złożyć reklamacji.
Jak taki łapciuch podlatuje do mnie na lotnisku to gnam jak psa.- 167 13
-
2012-07-31 17:51
Słaba
ta nasza władza że nie może sobie od lat poradzić z tą taksówkarską mafią !!!!!!
- 6 0
-
2012-07-31 08:44
wiesz...
...Pan autor nie nadmienił jeszcze, że są/byli normalni niezrzeszeni przewoźnicy, którzy to robili po prostu taniej! Nie istnieli tylko po to, żeby przewieźć raz klienta oskubać na maksa i zniechęcić do siebie tak, żeby nigdy więcej mu przez myśl nie przeszło jechanie niezrzeszonymi...Wozili ludzi za normalne ludzkie stawki...A co do Pana Artura - to żegnamy. Nikt nie będzie płakać...jakby się ni eopłacało to by nikt nie jeździł...Nienormowane godziny czasu pracy, wychodzisz i wracasz kiedy chcesz, rozmowa z ludźmi, jeżdżenie, bez pośpiechu a i zakupki po drodze zrobisz, odwieziesz kogoś codziennie rano do szkoły, lekarza...no nic lepiej być świstakiem i zawijać w srebro...
- 13 4
-
2012-07-31 07:09
ZŁOTÓWY (10)
i brak kultury jazdy (w 90%)
- 361 21
-
2012-07-31 07:48
A wystarczyłoby wprowadzić taksówki (9)
Jednego (żółtego) koloru i jednej marki i po kłopocie.
ale cóż, żyjemy w kraju żyjącym z przekrętów i układów mafijnych- 59 9
-
2012-07-31 12:46
Co jakiś czas pojawiają się takie idiotyczne pomysły (2)
Oczywiście ja bym musiał płacić, no bo kto inny za przemalowanie swojego samochodu. Do tematu można wrócić jak u nas będą zarobki i ceny zbliżone do zachodnich. Najłatwiej komuś narzucić jakieś widzimisie, a zrobi się samo za darmo.
- 9 9
-
2012-07-31 17:25
Pseudo taksówkarz
no ta, teraz postawi na dachu koguta i udaje taksówkarza, a tak by musiał przemalować całą zdezelowaną brykę. Nie dziwię się, że to dla niego pomysł idiotyczny.
- 9 1
-
2012-07-31 16:37
widzimisię to właśnie ta
pstrokacizna kolorów i marek samochodów, niby taxi.
Ceny brane za kurs już dorównują zachodnim, więc nie marudź. Poza tym koszty przemalowania powinny być przeniesione na daną korporację. A jeśli ktoś pisze "idotyczne pomysły", to najpewniej jeden z tych opisanych w artykule zirytowanych, że się o nich mówi cwaniaczków. W normalnych krajach, gdzie żyje się normalnie, taksówki są żółte i basta. W tych, opierających się na cwaniackich zachowaniach - pstrokate- 9 2
-
2012-07-31 08:03
a po co tej samej marki? (3)
W Niemczech taksówki są rożnej marki ale za to wszystkie są w jednym kolorze - zresztą później te same taksówki w kolorze majonezu pojawiają sie u nas. Może czas w końcu ucywilizować taksówki i nałożyć jakiś standard pojemnosci samochodu - wożenie klientów lanosami, Thaliami i Astrami to śmiech na sali
- 48 6
-
2012-07-31 10:06
kolor w taksowkach niemieckich to zwykla naklejka (1)
zamiast lakierowac od nowa samochody nakleja sie na nie folie danego koloru.
- 21 1
-
2012-07-31 11:02
A gamonie kupują je do polski i kładą na to czarny metalik.
I lans bouns bo mieście.
- 19 0
-
2012-07-31 09:31
Białe Priusy :-D
- 7 0
-
2012-07-31 07:58
taką zbieraniną
kolorowych taksówek różnej maści to można pojeździć po Kubie, Białorusi i... Polsce
- 47 3
-
2012-07-31 07:53
dał nam przykład tuskoparte jak kłamać i okradać innych mamy
- 29 29
-
2012-07-31 17:05
A ja proponuję również badania psychologiczne dla kierowców taksówek...
Jakiś czas temu miałam bardzo przykrą sytuację z pewnym taksówkarzem, stojącym przy peronie Gdańsk Politechnika. Pisałam nawet w tej sprawie do redakcji, ale nikt się tym nie zainteresował.
Pewnego wieczoru będąc w Gdańsku, dostałam nagle telefon, że moja mama miała w domu poważny wypadek, leży na ziemi i nie może się ruszać. Musiałam natychmiast jechać do mieszkania, gdyż mama nie byłaby nawet w stanie dostać się do drzwi, żeby otworzyć je lekarzom pogotowia. Nieszczęścia się zazębiły, gdyż w tym czasie miałam nieco chorą nogę i niezwykle ciężko było mi chodzić. W nerwach i w stanie paniki, "pokuśtykałam" jak najprędzej mogłam w stronę SKM. Nie miałam numeru na taksówkę , więc pytałam przechodniów czy nie dysponują żadnym numerem. Niestety bez powodzenia! ... Kolejka miała być dopiero za ponad 10 minut, zanim dobiegłabym z kolejki na tej chorej nodze, to też minęłoby mnóstwo czasu.
Zauważyłam taksówkę na postoju , na parkingu obok peronu, w środku siedział kierowca. Jeden pan czekał na tą taksówkę, ale widząc moje łzy i ogromny pośpiech , wykazał się zrozumieniem i serdecznością i odstąpił mi stojącą taksówkę... Podbiegłam , lekko i grzecznie stuknęłam w szybkę, a ów pan jakby dostał piorunem! Rzucając mięsem pod nosem , przez zaciśnięte i wyszczerzone zęby ciskał słowna na literę "p" , a następnie z rozmachem i agresją otworzył drzwi tak , że mnie nimi uderzył , plując pianą z pyska (dosłownie) krzyknął : "CZEGO KU**A ?!!!" ... Wglądał jakby miał jakąś wściekliznę. Wydawało mi się, że taksówkarzowi zależy na klientach. Byłam tak zaskoczona i do tego zdenerwowana, że nawet nie miałam głowy do tego, żeby z nim walczyć (Normalnie bym tego tak nie odpuściła!) , opadły mi ręce i pobiegłam na kolejkę ! Czekanie na nią, to było najdłuższe 10 minut mojego życia ...
Nie polecam taksówki o numerze rejestracyjnym : GD 9202J ... Radzę uważać, gdyż moim zdaniem pan jest niezrównoważony.
Próbowałam złożyć gdzieś na niego skargę, niestety najwidoczniej ów pan nie należy do żadnej z korporacji taksówkarskich ...- 6 2
-
2012-07-31 07:31
Ceny taksówek u nas należą do najwyższych w Polsce (7)
To m.in. efekt tzw. zmowy cenowej dużych korporacji. Urząd antymonopolowy coś kiedyś próbował zrobić w tej sprawie, ale okazał się zbyt cienki. Ciekawe, że np. w W-wie można bez problem znaleźć taksówkę za 1, 8, 1, 9, 2, 0 czy 2, 40 za km. A u nas równo 2, 8.
- 65 7
-
2012-07-31 16:24
taksowki
to wyprowdz sie do wawy
- 1 0
-
2012-07-31 08:57
(1)
ja jezdze z 1,8 po Gdansku i sobie chwale.
- 13 0
-
2012-07-31 16:15
As, dajan
Wybór jest, wystarczy chwile poszukać.
- 4 0
-
2012-07-31 08:37
i to jest właśnie problem. (1)
Nie da się zarobić poza weekendami. Normali klienci, którzy nie są na rauszu (a oni o kosztach często nie myślą), nie mogą pozwolić sobie na przejazd i w rezultacie czas oczekiwania na kurs w tygodniu wynosi kilka godzin.
Gdyby ceny były niższe, mielibyśmy więcej kursów zarabiając więcej. Niestety w zarządzie firm siedzą stare pierniki, którym myślenie najwyraźniej sprawia ból.
Piszę to jako kulturalny i uczciwy taksówkarz.- 25 0
-
2012-07-31 13:27
przejdź do ASa
W tygodniu pojeździsz ale niestety na granicy opłacalności.
- 2 2
-
2012-07-31 09:52
zamów as taxi 1,8zł za kilometr oststnio jechałem z atrzasniecie drzwiami 6 zł
- 8 0
-
2012-07-31 08:54
,,,,
Nie stać cię to nie jeździj, nikt ci przecież nie każe, masz nogi, tramwaj,autobus
- 1 1
-
2012-07-31 16:04
Staram sie wogole nie jezdzic taksowkami
1. Czasami da rade autobusem.
2. Jak moge to dowoza mnie znajomi.
3. Mam znajomuch taksiarzy, ktorzy jezdza bez paragonu i biora mniej.- 2 2
-
2012-07-31 07:32
(3)
gorzej niz w Maroko ;)
- 36 4
-
2012-07-31 10:00
Ale poza placem na mapie byles tam kiedys? (1)
- 2 3
-
2012-07-31 15:22
pewnie, że tak. nie pisałbym jak bym nie był ;) wiadomo jakie ceny na dzień dobry, a targowanie to sama przyjemność!
- 4 1
-
2012-07-31 10:10
ja byłem i jeździłem taksówkami w maroko, takie małe peguociki najczęściej, tanie jak barszcz petit taxi bez klimy niestety
a raz pojechałem w trasę 150 km taksówką mercedesem beczką, z żoną na kolanach i 6 innymi pasażerami. czadersko było:)- 7 1
-
2012-07-31 14:37
AS taxi - polecam
Póki co jedyna gdańska firma, która mnie nie zawiodła. Sympatyczni panowie kierowcy. Najważniejsze to cena - jest chyba najniższa w Trójmieście.
I nie jest to komentarz "sponsorowany".
Chciałam przy okazji tematu pochwalić i polecić te firmę.- 4 3
-
2012-07-31 07:25
trzeba otworzyc rynek (2)
niech jeździ 100x więcej taksówek. Kilku frajerów się naciągnie na takie jak tutaj na złotówy, jednak generalnie cena usług drastycznie spadnie
a co obecnie? Zostają nocni jeźdźcy ;)- 64 17
-
2012-07-31 13:08
głupoty piszesz człowieku
Taksówek jest za dużo. W tej chwili drogie korporacje czekają po 2 godziny na kurs a tanie 40min. Jak by ich było więcej to albo by była jeszcze większa pokusa, żeby oszukać klienta, (no bo jak jest 1 kurs na dzień, to trzeba wziąć na maxa) albo po prostu i tak by zbankrutowali z powodu zaniżania cen. Już teraz cena 1,80zł. w pierwszej taryfie w niektórych tanich korporacjach jest na granicy opłacalności.
W dzień jeźdżą tylko ci, którzy nie mają wyjścia, bo jest to ich jedyny zarobek.
Półetatowcy nie jeźdżą.- 6 4
-
2012-07-31 09:13
tzw. "Terror Taxi" :)
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.