Na promenadzie wzdłuż morza w Sopocie trwa przebudowa drogi rowerowej oraz wymiana ławek i koszy na śmieci. Część dotychczasowych ławek zostanie, część zostanie usunięta, pojawi się też sto nowych oraz 45 nowych koszy na śmieci. - Nowe ławki będą wygodniejsze niż dotychczasowe - zapewniają urzędnicy.
Odnawiana droga rowerowa wzdłuż morza
wszystko jest w porządku, nie ma się do czego przyczepić
13%
pojawiają się nowe i atracyjne elementy, ale głównie w centrum
29%
w tej kwestii jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia
58%
Od miesiąca trwa kolejny etap remontu drogi rowerowej biegnącej wzdłuż morza w Sopocie. Tym razem przebudowywane są odcinki od
mola do
ul. Kordeckiego oraz od
ul. Na Wydmach do
wejścia na plażę nr 37 (przy hotelu Sopot Marriott Resort & Spa).
Warte ponad 5,2 mln zł prace realizują dwie firmy: Strabag (roboty drogowe, konstrukcyjno-budowlane, mała architektura i zieleń - wartość 3,6 mln zł) oraz El Professional (roboty elektroenergetyczne i telekomunikacyjne - wartość 1,6 mln zł).
Nowa droga rowerowa powstaje z gładkiej kostki betonowej, w kolorze czerwonym.
- Jest to realizacja przyjętej strategii, w ramach której w strefie konserwatorskiej w bezpośredniej bliskości plaży nie używamy asfaltu. Dotyczy to nie tylko alejki nadmorskiej, ale również jezdni - m.in. planowanej niebawem przebudowy rejonu ul. Parkowej. Dobrze ułożona nawierzchnia z kostki niefazowanej cechuje się zbliżonymi właściwościami do asfaltu. Jest ona również dopuszczona w standardach rowerowych - wyjaśniał nam kilka miesięcy temu Krzysztof Jałoszyński, inspektor ds. komunikacji rowerowej w Urzędzie Miasta Sopotu.Nowa droga rowerowa ma być gotowa pod koniec roku.
Nowa mała architektura
Równolegle z trwającymi
pracami budowlanymi sopocki Zarząd Dróg i Zieleni postanowił wymienić stojące przy al. Wojska Polskiego ławki. Na tym odcinku pojawi się dokładnie 100 nowych ławek oraz 45 koszy na śmieci.
Znikną stojące tu wcześniej zielone ławki, bez oparć, natomiast białe ławki z oparciami, stojące między molo a ul. Kordeckiego - pozostaną na swoich miejscach.
- Usuwa się dobrze umocowane i wyglądające na w dobrym stanie ławki, a montuje się nowe, które są montowane na kilka śrubek. Mam obawy, że wytrzymają one równie długo co te dotychczasowe - zastanawia się pan Ryszard, który podzielił się z nami swoimi obawami.Urzędnicy zapewniają, że nie ma żadnych powodów do obaw. Nowe ławki będą przytwierdzone śrubami do betonowego fundamentu.
Za 100 nowych ławek i 45 nowych koszy na śmieci Sopot zapłacił 495 tys. zł. Cena obejmowała także montaż wszystkich obiektów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
