• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa miesiące bez windy w 10-piętrowym bloku na Zaspie

as
28 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Winda w bloku przy al. Jana Pawła II 29A nie działa od dwóch miesięcy. Winda w bloku przy al. Jana Pawła II 29A nie działa od dwóch miesięcy.

Od blisko dwóch miesięcy mieszkańcy jednej z klatek w 10-piętrowym bloku przy al. Jana Pawła II 29Mapka pozbawieni są dostępu do windy. Po naszej interwencji spółdzielnia poinformowała nas, że silnik napędzający windę ma zostać odebrany z naprawy we wtorek 28 września. - Firma Otis we wtorek rozpocznie montaż silnika. Naprawa będzie trwała do skutku czyli uruchomienia windy - komentuje Marek Ferlin, prezes zarządu LWSM Zaspa.



Jak długo może trwać naprawa windy?

Windy w starszych blokach - choć przechodzą przeglądy - co jakiś czas się psują. Jeśli naprawa nie trwa dłużej niż 24 godziny, nie powoduje to większych problemów. Problem natomiast pojawia się wtedy, gdy naprawa ciągnie się tygodniami, a mieszkańcy nie do końca wiedzą, ile dokładnie to potrwa.

W takiej właśnie sytuacji znaleźli się mieszkańcy 10-piętrowego budynku przy al. Jana Pawła II 29 na Zaspie.

- Od blisko dwóch miesięcy jesteśmy pozbawieni dostępu do winy. Próbowaliśmy dowiedzieć się czegoś w spółdzielni, ale jedyna informacja, jaka została nam przekazana, to taka, że zepsuł się silnik, który został zawieziony do naprawy. Nie wiadomo natomiast nic o tym, kiedy winda zostanie naprawiona - mówi pan Zdzisław [imię zmienione - przyp. red.]
Te informacje potwierdza prezes spółdzielni LWSM Zaspa. Informuje on, że windę wyłączył serwis firmy Otis, po tym, jak z powodu dużych obciążeń dźwigu, spowodowanych licznymi remontami mieszkań, przepalił się w nim silnik napędowy.

- Windy to najważniejsze elementy w wieżowcach. Mamy tego świadomość i dlatego powierzyliśmy nadzór nad ich sprawnością renomowanej firmie Otis. Niestety są to urządzenia techniczne i są wrażliwe na upływ czasu, a także na ich eksploatację. W ostatnim czasie odnotowujemy dużą ilość remontów mieszkań, a to oznacza, że windy muszą przewieźć duże ilości gruzu i nowy materiał budowlany. To są ekstremalne warunki eksploatacyjne. Osłabione 30-letnie podzespoły zaczynają odmawiać posłuszeństwa - tłumaczy Marek Ferlin. - Przepalenie głównego silnika napędowego windy zdarzyło się w naszej spółdzielni po raz pierwszy. Niestety wymiana tego silnika na nowszy zamiennik ze względów proceduralnych trwałaby znacznie dłużej niż jego przewinięcie. Zleciliśmy więc firmie Otis naprawę polegającą na przewinięciu silnika.
Mieszkańcy nie wiedzą, kiedy dźwig zostanie naprawiony. Mieszkańcy nie wiedzą, kiedy dźwig zostanie naprawiony.

Mieszkańcy muszą korzystać z windy w klatce obok



W bloku przy al. Jana Pawła II mieszka wielu seniorów, którzy mają najwięcej problemów z niedziałającą windą. Ratować mogą się korzystając z windy w sąsiedniej klatce. Obie połączone są korytarzem na ostatnim piętrze, który pozwala przejść z klatki do klatki.

- Mieszkańcy wyższych pięter klatki schodowej A mogą wjechać na 10 piętro windą w klatce schodowej B i zejść na niższe piętra do swoich mieszkań w klatce schodowej A. Oczywiście jest to również uciążliwe, ale wyeliminowane jest podchodzenie na wyższe piętra - dodaje Marek Ferlin.

To nie pierwsza awaria windy



Mieszkańcy zwracają również uwagę na to, że winda w klatce A zepsuła się już nie pierwszy raz.

- Ostatnio do poważnej awarii doszło w kwietniu. Wówczas winda była wyłączona z użytku na ponad cztery dni. Jednak cztery dni to nic w porównaniu do prawie dwóch miesięcy teraz - kończy pan Zdzisław.

Spółdzielnia: Naprawa będzie trwała do skutku, czyli uruchomienia windy



Po naszej interwencji prezes spółdzielni zapewnił, że jeszcze 28 września serwis ma odebrać silnik z naprawy i przystąpić do jego montażu. Naprawa będzie trwała do skutku czyli uruchomienia windy.

- Główną przyczyną unieruchomienia windy było przepalenie uzwojenia w głównym silniku napędowym. Niestety tak duże zwarcie spowodowało również uszkodzenie podzespołów sterujących windą, w tym płyty głównej. Te podzespoły już zostały wymienione. Naprawa będzie trwała do skutku czyli uruchomienia windy - dodaje Marek Ferlin.
Powodem awarii windy jest przepalony silnik napędowy. Powodem awarii windy jest przepalony silnik napędowy.
Ponadto spółdzielnia informuje o tym, że rozpoczęte zostały przygotowania do wymiany w 2023 r. wszystkich wind w spółdzielni.

- Przygotowujemy SIWZ (specyfikację istotnych warunków zamówienia) i za klika miesięcy ogłosimy przetarg - kończy Marek Ferlin.
Oświadczenie Zarządu Spółdzielni LWSM Zaspa

W imieniu Zarządu Spółdzielni chciałbym przeprosić mieszkańców klatki schodowej A w budynku 29 za uciążliwości wynikające z unieruchomionej windy.

Mamy świadomość, że ograniczyło to pełną mobilność mieszkańców, a także wstrzymało zaplanowane przedsięwzięcia.

Podejmowaliśmy działania mogące przyspieszyć naprawę windy. Mimo najszczerszych chęci, awaria trwała długo, dłużej niż mogliśmy się spodziewać.
as

Miejsca

Opinie (258) 4 zablokowane

  • (2)

    Komunikacja z LWSM zaspa to jakaś tragedia. W piątek jeszcze nic nie wiedzieli kiedy winda będzie naprawiona. Może jednak panie prezesie współpraca z firmą Otis to nie najlepsze rozwiązanie. U nich zawsze naprawa trwa 2-3 miesiące. Nie chce mi się wierzyć że tylko potrzeba czasu na przewinięcie silnika i poszukanie kilku podzespołów.

    • 28 3

    • Przypuszczam, ze Otis po prostu traktuje ich na tyle na ile placa. W przypadku typowych napraw komercyjnych Otis dziala jak w zegarku.

      • 6 0

    • Nie ma ludzi, kótrzy biorą na siebie odpowiedzialność w takiej sutyacji...

      Niestety leśne dziadki, które zarządzają w spółdzielniach nie liczą się z mieszkańcami a to my płacimy czynsze i to z tych pieniędzy otrzymują wypłatę. Naprawa powinna być zorganizowana priorytetowo, trwać nieprzerwanie do momentu usunięcia awarii, nawet w nocy, ale ludzie którzy tym zarządzają mają to w d*pie, bo mieszkańcy mogą poczekać, mogą zejść schodami, mogą wyskoczyć z okna. Na Żabiance jest przejście pomiędzy klatkami, ale jak ktoś mieszka na np. na 5 piętrze to ma dylemat czy lepiej mu zejść czy iść na 10, przejść i zjechać ?

      • 5 0

  • (2)

    Nie ma usługi nie ma zapłaty w postaci czynszu. Spòłdzielnia nie wywiązuje sie z umowy.

    • 28 3

    • Spółdzielnie tworzą mieszkańcy.

      • 2 3

    • Kiedyś na politechnice gd. wykładowca

      miał na imię Adolf, teraz przeprowadziłem się za miasto i jeden przenajmilszy mieszkaniec z 1932r. zwie się Alfons.

      • 0 0

  • Ale żeby w artykule (4)

    nt. windy zmieniać komuś imię?
    No to dziwnie musi być w tej spółdzielni.

    • 17 2

    • Zmiana (2)

      Bo może ma brzydkie myślę że nie w tym rzecz.

      • 2 1

      • ja cie **** nie mogę (1)

        może ma brzydkie imię

        • 0 0

        • Niepasujące do ducha artykuły

          :) wszystko by zepsuł.

          • 0 0

    • Kiedyś wykładowca na polibudzie

      miał na imię Adolf, teraz przeprowadziłem się za miasto i jeden przenajmilszy mieszkaniec z 1932r. zwie się Alfons.

      • 0 0

  • Czas na myślenie był (19)

    Kupując mieszkanie na wysokich piętrach trzeba się liczyć z faktem że winda może się popsuć spalić itp. nikt nie kazał nam mieszkać na 10 piętrze, Zawsze są bezawaryjne schody.
    A winda to jest nadal skomplikowane urządzenie i ma prawo się zepsuć. Trochę ruchu nikomu nie zaszkodziło.

    • 105 271

    • (3)

      Człowieku, ludzie w tych blokach mieszkają pewnie od czasu jak mieszkanie się brało nie patrząc jakie i jeszcze z pocałowaniem w rękę.

      • 82 12

      • Belweder sie chcialo.....

        Zaraz, zaraz, kto chce mieszkanie na parterze? cisza, tak było jak zasiedlali te budynki, dzisaj tajemniczy Zdzisław mówi o uciążliwośćiach.

        • 5 6

      • Kiedyś nie można było zmienić mieszkania

        Ale już od 30 lat można bez problemu mieszkania sprzedawać i kupować inne bardziej odpowiednie. Jak będę miał 60 lat to się przeprowadzę na parter bo nigdy nie wiadomo kiedy stracę sprawność. Teraz cieszę się widokiem z 10 piętra i biegam po schodach na górę kiedy mam ochotę.

        • 6 7

      • A co to niby zmienia, czlowieku? Skoro brali, co dawali, to teraz tez biora, co im los przynosi.

        Po stoicku, na zimno, bo i tak nie moga nic poradzic.

        • 0 0

    • Ale do mieszkań na wysokich piętrach nie docierają wyłącznie mieszkańcy, ale też dostawcy, kurierzy itd... (1)

      • 55 6

      • Wymienię, kolejarze i tramwajarze, portowce i stocznowce, pszczelarze i lekarze, oraz wszyscy inni niewymienieni.

        • 8 11

    • Wytłumacz to panu kierowcy z KFC (6)

      Zanim wniesie na to nieszczęsne 10 piętro to te skrzydełka zdążą wystygnąć.

      • 35 6

      • KFC macie tam 15m od bloku

        • 17 3

      • Kierowca jak kierowca (1)

        A co ma powiedzieć listonosz? Awizo pewne..

        • 29 1

        • Nic, listonosz to juz na pierwsze nie dociera.

          • 2 0

      • Jak ma skrzydełka to może sobie wlecieć

        • 8 1

      • no jak zamawiacie kfc do domu (1)

        to nie ma się co dziwić że brak windy jest poważnym problemem, wystarczy zmienić dietę, schudnąć i śmigać po schodach

        • 3 2

        • Śmieciowe żarcie pod nos, a potem zdziwienie, ze problemy ze zdrowiem.

          • 3 2

    • na 10 piętrze masz spoko bo winda jest klatkę obok

      gorzej mieszkać na 5 bo za każdym razem 5 pięter trzeba schodzić, ewentualnie zjeżdżać na poręczy

      • 34 1

    • jak bedzie kolejny lockdown

      to zatesknicie jeszcze za tymi schodami.... jak mi zamkneli fitness w zeszlym roku to, zeby miec odrobine ruchu biegalem po schodach gora-dol po klatce schodowej.... 2-3 razy w tyg. po 80 pieter..... fajnie bylo, tylko szybko sie nudzi

      • 15 10

    • To sobie wejdź z wózkiem na 10te piętro (2)

      • 27 4

      • Dziesięćte? Co to?

        Błagam, nie pomagaj dzieciakowi w lekcjach z polskiego...

        • 0 4

      • Akurat dziesiąte ma najlepiej, bo tylko przejdzie/przejedzie z wózkiem do sąsiedniej klatki...

        • 0 0

    • Prawdziwa "menda" z Ciebie

      • 6 2

  • Nie sadzilem, ze ponad 30 lat po upadku komuny jeszcze gdzies funkcjonuje taki skansen jak spoldzielnia mieszkaniowa. Jakbym cofnal sie w czasie.

    • 8 14

  • Politechniczna 5 (3)

    Winda w 10 piętrowym budynku nieczynna będzie od 2.11 do 17.12
    Blok pełen starszych ludzi...

    • 19 0

    • na szczęście są schody zawsze bezawaryjne

      • 8 9

    • ale jak ta winda spadnie

      bo pełen starszych ludzi blok nie zgodzi się na remont to dopiero będziecie gadać i jazgotać

      • 9 5

    • Zaplanowana awaria?

      Zaplanowali awarie czy wymieniają ? Może wody tez nie będzie?

      • 3 0

  • (2)

    otis przed podpisaniem umowy lub zleceniem prac poszukajcie na forach opinie o nich.

    • 11 3

    • Jak w firmie liczą się głównie słupki i statystyki i profity ze sprzedaży, to tak to jest...

      Marże z kosmosu i nierealne grafiki przeglądów, a konserwatorom brakuje części i narzędzi.
      Ot takie tam amerykańskie korpo.

      • 0 0

    • Aga

      Daj linki do forum z takimi opiniami

      • 0 0

  • (27)

    Naprawę? Myślicie, że naprawa windy potrwa do 24 godzin? Np. jak awarii ulegnie falownik, który kosztuje około 20 tys zł netto i należy go zamówić, bo nie do każdego modelu jest dostępny od ręki, w magazynie, to również czekacie na magika co naprawi windę do 24 godzin. Jak auto się zepsuje, też wymagacie, aby było naprawione w ciągu doby?

    • 103 56

    • ale tam jest napisane, że naprawa trwa już 2 miesiące, czytaj ze zrozumieniem

      • 25 8

    • Bananowy kraj

      Rozumiem ,ze zarząd "nie śmiga" codziennie na 10-te piętro ? A po za tym jak się płaci to powinno się wymagać naprawy szybciej niż dwa miesiące. Tak długa naprawa to jawne naśmiewanie się z lokatorów typu "i co nam zrobicie".

      • 23 9

    • (6)

      Auto się zepsuje to dostaje się zastępcze. Tutaj wystarczył częstszy serwis.

      • 17 12

      • Częstszy...? Przecież winda ma serwis co miesiąć. (4)

        To jak często ma mieć? I przede wszystkim kto będzie za to płacił?
        Widzę sami eksperci od wind.

        • 20 10

        • Opłaty za korzystanie też

          Są co miesiąc i winda ma jeździć!

          • 18 5

        • Kto za to płaci?

          Mieszkańcy co miesiąc płacą w czynszu opłatę za eksploatację dźwigu, wiec nie p*dol

          • 11 4

        • Heh (1)

          Niech zapłacą x 4 to będą jeździć co tydzień.....aaa....pewnie płacić chcą jak za miesiąc ale przyjeżdżać mają co miesiąc.....

          • 2 4

          • bredzisz

            • 1 0

      • To są dwa różne tematy

        Nie w każdym serwisie dostajesz auto zastępcze a winda to jest serwis jak się nie mylę co ok miesiąc bo to jest bezpieczeństwo człowieka i płacisz grubą kasę za serwis .
        Samochód stanie "to nic się nie stanie" , winda stanie lub spadnie to już masz grubo pozamiatane ,ktoś podpisał się za konserwacją,sprawdzenia windy do jej użytkowania .
        pozdrawiam serdecznie serwisantów

        • 7 0

    • 24 h to nie 2 miesiące!! (2)

      • 9 2

      • poczekaj aż ci się samochód zepsuje (1)

        części obecnie idą nawet pól roku

        • 7 10

        • Jak jeździsz "kadilakiem" to może i tak

          Części niemieckie i włoskie masz od ręki

          • 8 1

    • Jeśli tak trudno go zdobyć to falownik powinien czekać w zapasie w magazynie (2)

      tak to działa w normalnych organizacjach

      • 22 11

      • zejdz na ziemie a potem się obudż

        powinno.....
        takie są realia, jakie opłaty taka obsługa, wszytko tkwi w umowach
        zdecydowana większość klientów chce jak najmniej płacić, tylko to się liczy
        niestety coraz więcej wszelkich podzespołów ma dystrybucję b2b, nie ma części w 24h a jak są to klient na nie nie stać

        • 3 1

      • Na pewno fimy będą topić kasę w trzymanie na magazynie części, które rzadko się psują

        • 0 1

    • Płacę to

      Wymagam. Ma być zrobione na jutro i już!

      • 8 12

    • Tyle jest wind w mieście (2)

      razy tyle kasy per klatka = każda część powinna być od razu dostępna w firmie, np. w magazynie na województwo... to wtedy by się w 48 godzin spokojnie dało. Ale to trzeba chcieć, a nie tylko kasę brać za nic.

      • 13 8

      • następny....powinno

        załóż firmę, zgromadź części które "powinno" się mieć
        wlicz koszty w cenę usługi, potem idz szukaj klientów
        powodzenia rekinie biznesu, kariera przed tobą tak +/- dwu trzy tygodniowa

        • 9 3

      • Nie jesteś świadom tego, że winda (a szczególnie tania) to nie jest produkt seryjny

        Modeli wind jest więcej niż samochodów, a jest to mniejszy rynek.
        Szczególnie dotyczy to wind tanich od producentów-krzaków, a takie najczęściej są montowane w blokach.
        Koszty magazynowania wszystkich możliwych kombinacji cześci od razu by pogrążyły jakikolwiek serwis.

        • 0 0

    • Ostatnio oddawałem 15 kw silnik do przewinięcia trwało to 3 dni robocze

      • 9 1

    • Tyś się z choinki urwał? (2)

      Nie wiem u jakich Januszy naprawiasz złoma, ale w normalnym serwisie jednego dnia auto zostawiasz drugiego odbierasz. Nigdy nie czekałem dłużej.

      • 4 2

      • (1)

        Wymiana oleju sie nie liczy :) ostatnio dalem auto na kompleksowa zmiane zawieszenia i hamulcow to trwalo to lacznie 10 dni roboczych (2 tygodnie) Auto bardzo popularne czyli Fiat Panda :) kilka rzeczy wyszlo nieoczekiwanych po drodze, a co tym bardziej przy 30-to letniej windzie, osobiscie nie wierze w to, ze ma 30, ale stanowczo wiecej :)

        • 4 3

        • Nie bredz że to tyle trwało bo nie było ma rynku części do pandy

          To na tyle pospolity model że części można do niego kupić w kiosku ruchu...
          Po prostu twój garażowy mechanik ma kupę roboty

          • 1 0

    • Hah

      Baran

      • 0 1

    • Falownik

      Do windy tyle bie kosztuje. To raptwm 4kW

      • 1 3

    • ale wiesz, że są firmy które zajmują się windami

      i przynajmniej powinny mieć w magazynie części zapasowe i osobę, która to ogarnia pod telefonem

      • 0 1

    • 20 tys to duzo? Bez jaj...

      • 1 0

  • Na 100% (3)

    Nigdy nie kupiłbym mieszkania w wieżowcu !

    • 9 11

    • No to mieszkaj dalej u rodziców.

      • 8 1

    • i całe szczęście !

      • 0 0

    • Wybredny się znalazł

      • 1 0

  • (2)

    Oswiadczenie Prezesa Społdzieli to jakas kpina!!! Wrecz żenada,za nic maja lokatorow,ktorzy daja na ich pensje,premie. Moze czas czlonkom Spoldzielni pomyslec o zalozenu Wspolnoty.. a nie utrzymywac 7 osob: prezesa,dwie ksiegowe kierownika dzialu technicznego,zastepce dzialu technicznego oraz dwoch konserwatorw, moze czas na jedna zarzadzajaca osobe????

    • 30 3

    • (1)

      I utrzymywać prywatną administrację?

      • 3 2

      • tak z ciekawości ile wydajecie na zarząd, RN i resztę kadry?

        Bo za te 4 bloki to byście zapłacili łącznie 17-20tyś/mc firmie administrującej

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane